Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:54, 13 Czerwiec 2013 Temat postu: Fleetwood Mac - Peter Green's Fleetwood Mac (1968) |
|
Peter Green - gitara, wokal
Jeremy Spencer - gitara, wokal
John McVie - gitara basowa
Mick Fleetwood - perkusja
Peter Green's Fleetwood Mac
1. My Heart Beat Like a Hammer
2. Merry-Go-Round
3. Long Grey Mare
4. Hellhound on My Trail
5. Shake Your Moneymaker
6. Looking for Somebody
7. No Place to Go
8. My Baby's Good to Me
9. I Loved Another Woman
10. Cold Black Night
11. The World Keep on Turning
12. Got to Move
Pierwsza płyta zespołu Fleetwood Mac jest moim zdaniem świetnym przykładem możliwości pierwszego składu zespołu powstałego na fali bluesa brytyjskiego. Odniosła wielki sukces w W.B. Uwielbiam ją i kilka późniejszych ale od czasu kiedy zespół poszedł w komercję to już nie ten Fleetwood.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:09, 13 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Spox album. W sumie cały brytyjski blues z lat 60' brzmi mniej więcej tak samo, ale bywa leszy i gorszy. Pierwszy FM należy do tych lepszych, chociaż wolę np. Mayalla z Claptonem (albo i bez).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 08:20, 14 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Może nie uwielbiam, ale lubię ten album. Niektóre kawałki są świetne, ale nie wszystkie. Najlepsze co jest na tym albumie to gra Petera Greena na gitarze i harmonijce (nie wymieniłeś jej). Trochę mnie irytuje powtarzalność gry Spencera. Wiadomo, że teksty nie są tu szczególnie ważne, ale (zwłaszcza na English Rose) bywają okropnie banalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 08:55, 14 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Spox album. W sumie cały brytyjski blues z lat 60' brzmi mniej więcej tak samo, ale bywa leszy i gorszy. Pierwszy FM należy do tych lepszych, chociaż wolę np. Mayalla z Claptonem (albo i bez). |
A ja wole Fleetwood, nie lubię strasznie Claptona i tego jego ego w tamtych czasach jaki to on nie był nr 1 Bóg gitary. A jak usłyszał Hendrixa to mu szczena opadła Co do Myalla solo to tak bardzo dobry poziom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:50, 14 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Clapton to najlepszy biały gitarzysta bluesowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Sob 00:03, 15 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Nie twierdzę że nie a mimo to nie podchodzi mi jego styl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Sob 00:05, 15 Czerwiec 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|