Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 19:32, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Lady a ty jaki masz Rym?Lubbs Ty też podaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Czw 19:35, 28 Styczeń 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lady Vengeance
Wafel
Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:55, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Nie podaję swojego RYM przed trzecią randką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 20:01, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Lady Vengeance napisał: | Nie podaję swojego RYM przed trzecią randką. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Vengeance
Wafel
Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Pawliq88 napisał: | Lady Vengeance napisał: | Nie podaję swojego RYM przed trzecią randką. |
|
Mogę Ci podać RYM Lubbsa: Lubbs.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubbs
Nosal
Dołączył: 17 Sty 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:15, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Haha. Z czasem dodam więcej płyt/list do profilu. Patrząc na Wasze wpisy w RYM wnioskuję, że słuchacie muzy na okrągło - trochę głupie pytanie, ale jak dużo czasu poświęcacie na słuchanie muzyki, powiedzmy w tygodniu? Staracie się każdą wolną chwilę wykorzystać na przesłuchanie czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 20:38, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
lubbs napisał: | Haha. Z czasem dodam więcej płyt/list do profilu. Patrząc na Wasze wpisy w RYM wnioskuję, że słuchacie muzy na okrągło - trochę głupie pytanie, ale jak dużo czasu poświęcacie na słuchanie muzyki, powiedzmy w tygodniu? Staracie się każdą wolną chwilę wykorzystać na przesłuchanie czegoś? |
Ja słucham około 3 płyt dziennie, w weekendowe dni po 5-6 czasem więcej z tym, że nie są to same dla mnie nowości tylko np jedna płyta którą dobrze znam a dwie nowe. Zdarza się, że wałkuje 3 -4 razy jedną w kółko. Wszystko zależy od nastroju a nie liczy się ilosć tylko jakość. BTW dodałem Cię na Rym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Czw 20:39, 28 Styczeń 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubbs
Nosal
Dołączył: 17 Sty 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:48, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
No to podobnie, jak ja. Z nowościami bywa różnie, bo słucham prawie wyłącznie płyt z CD, więc to czy mam dostęp do nowości zależy od tego czy miałem możliwość odwiedzić, któryś z krakowskich sklepów. Słuchacie muzyki przez jakieś serwisy internetowe? Jeśli tak to gdzie?
Pawliq dzięki za kontakt na RYM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zyx
Wafel
Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:17, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Większość produkcji można w chwilę pobrać z [link widoczny dla zalogowanych]. Jeśli chodzi o serwisy internetowe, to na YouTube ludzie wrzucają całe albumy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zyx dnia Czw 23:19, 28 Styczeń 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubbs
Nosal
Dołączył: 17 Sty 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:43, 28 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Zyx napisał: | Większość produkcji można w chwilę pobrać z [link widoczny dla zalogowanych]. Jeśli chodzi o serwisy internetowe, to na YouTube ludzie wrzucają całe albumy. |
Czasami na youtube poglądowo odsłuchuję nowości lub rzeczy których nie znam, ale generalnie należę (mentalnie) do pokolenia ludzi, którzy potrzebują fizycznego nośnika w oprawce, żeby postawić na półce i żeby się kurzyło . Ale, wbrew temu, co mógł sugerować mój pierwszy post, nie jestem "dinozaurem"!
Lady podała wcześniej mój profil, ale oficjalnie zapraszam do kontaktu poprzez RYM
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Vengeance
Wafel
Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 00:54, 29 Styczeń 2016 Temat postu: Re: Dzień dobry |
|
lubbs napisał: | Bob Dylan, Neil Young, the Band, Coltrane, Miles, Monk etc…
|
O, jeszcze coś przegapiłam - Thelonius czy Meredith ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubbs
Nosal
Dołączył: 17 Sty 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:57, 29 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Nie słuchałem jeszcze Meredith. Polecisz coś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Vengeance
Wafel
Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 29 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
lubbs napisał: | Nie słuchałem jeszcze Meredith. Polecisz coś ? |
Hmm, chyba Dolmen Music z 1981 cieszy się największym powodzeniem, chociaż inne które słyszałam też mi się podobają (ale mi się podoba każda awangarda oprócz Anthony'ego Braxtona więc nie ma co się tym sugerować... Dolmen Music jest chyba najbardziej sensowne w każdym razie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:25, 30 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
Był kiedyś taki czas, że zasłuchiwałem się w jej płytach. Wszystko zaczęło się oczywiście od „Dolmen Music”, swoją drogą, to bardzo fajna płytka. Utwór tytułowy, wypełniający całą drugą stronę winyla to jej opus magnum. Z innych płyt warto wyróżnić „Songs from the Hill/Tablet” - w tym przypadku znowu druga strona znacznie ciekawsza i kolejna ponad dwudziestominutowa kobyła „Tablet”. Niezła jest opera „Atlas”, aczkolwiek mocno nierówna. „Dolmen Music” na pewno warto obczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubbs
Nosal
Dołączył: 17 Sty 2016
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:57, 09 Luty 2016 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: |
Witam nowego kolegę!
Zawsze mocno dziwiły mnie opinie osób rozprawiających o tym, jak to bardzo podobne są do siebie głosy Collinsa i Gabriela. Jak są, jak nie są? To może tak konkretnie - podaj mi przykłady utworów śpiewanych przez tych panów, w których słyszysz te duże podobieństwa. |
Subiektywnie uważam, że są podobne, ale pewnie łatwiej próbować udowodnić brak podobieństwa. Na solowych płytach Gabriel brzmi dla mnie trochę collinsowo (np. refren On the air).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:40, 10 Luty 2016 Temat postu: |
|
lubbs napisał: |
Subiektywnie uważam, że są podobne, ale pewnie łatwiej próbować udowodnić brak podobieństwa. Na solowych płytach Gabriel brzmi dla mnie trochę collinsowo (np. refren On the air). |
Nawet w „On the air” bardzo trudno byłoby pomylić ich głosy. Gabriel ma głos ewidentnie niższy, o innej barwie, odróżnia go charakterystyczna chrypka.
Pod względem stylistycznym, interpretacyjnym także słychać różnice – wystarczy porównać, jak Collins śpiewał utwory Genesis z okresu gabrielowskiego, choćby takie „Carpet Crawlers”. W przypadku „Supper's Ready” jest to jeszcze bardziej słyszalne. W latach 70-tych niektóre osoby, w tym dziennikarze, mówili czasem o tych ewentualnych podobieństwach. Problem w tym, że nie brali pod uwagę jednej istotnej kwestii. W latach 1971-1974 niejednokrotnie bywało tak, że Gabriel i Collins śpiewali unisono, ewentualnie Phil śpiewał w chórkach. W wyniku tego ich partie wokalne nakładały się na siebie. Najwięcej takich fragmentów znajdziemy na „Baranku”. Najprościej wziąć jakiś utwór śpiewany przez Gabriela z „Trespass”, bo tam Collinsa jeszcze nie było i porównać choćby z takim „For Absent Friends” czy też „More Fool Me”. Jeśli chodzi o wokalistów w Genesis to ewidentnie podobny głos do Gabriela miał Ray Wilson.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|