Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:08, 12 Październik 2008 Temat postu: Crimson Glory |
|
Dwie pierwsze płyty czyli Crimson Glory oraz Transcendence to klasyki gatunku - zabijający rycerski us speed power metal z progresywnym zacięciem oraz doskonałym wokalistą. Lekko psychodeliczna wycieczka glamowa w postaci Strange And Beautiful to też kawał dobrej roboty który jednak nie wszystkim pochodzi natomiast Astronomica z Wadem Blackiem to trochę inna bajka acz album i tak wyśmienity - ogólnie zespół można śmiało postawić na szczycie mimo iż jest wręcz niemożliwie mało znany jak na swoją jakość.
Skąd: USA
Gatunek: US power-metal / progmetal
1986 - Crimson Glory
1988 - Transcendence
1991 - Strange and Beautiful
1999 - Astronomica
Skład:
Wade Black - wokal
Ben Jackson - gitara
Jon Drenning - gitara
Jeff Lords - bas
Dana Burnell - perkusja
Ex-członkowie:
David Van Lending - wokal
John "Midnight" McDonald - wokal
Ravi Jakhotia - perkusja
Steve Wacholz - perkusja
[link widoczny dla zalogowanych] a na nim kilka kawałków z ich epokowego Transcendence.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Czw 21:33, 08 Grudzień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KrwawyZgon
Wafel
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:42, 14 Marzec 2009 Temat postu: |
|
Zdjęcie które zaprezentował greebo było przyczyną, dlaczego ta kapela zawsze siedziała poza kręgiem mego zainteresowania. Na szczęście kiedyś wreszcie się przemogłem i zapoznałem się z ich wczesną twórczością i przyznaje ze ich muzyka jest ciekawa i przyjemne dla ucha ale niczym szczególnym nie powala, irytuje mnie tez trochę barwa i sposób śpiewu wokalisty.
Jak dla mnie szczególne uwagi są tylko ich utwory takie jak: "Dragon Lady", "Azreal", "Queen Of The Masquarede" i "Red Sharks"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:47, 14 Marzec 2009 Temat postu: |
|
Sposób śpiewania i barwa wokalisty to jest właśnie to co sprawia, że ten zespół jest wyjątkowy. Niemal kobiecy, eksremalnie piszczący, obdarzony doskonałą techniką i żywą tętniącą rozpaczą w głosie Midnight jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Jeden z najbardziej niedocenianych wokalistów.
I nie wymieniłeś dwóch najlepszych ich kawałków - Lost Reflection i Eternal World.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:27, 09 Lipiec 2009 Temat postu: |
|
Wczoraj zmarł Midnight
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomas86
Nosal
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:05, 24 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
best band ever
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clubsalamandra.pl
Nosal
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:54, 26 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
best band ever
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:30, 27 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Coś Ci nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:41, 21 Październik 2011 Temat postu: |
|
Słuchałem kiedyś Transcendence i było potworne. W zasadzie okładka mówi o tej muzyce wszystko, więc zamiast ględzić po prostu ja wkleję:
Cóż, komentować tego nie potrzeba...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pią 18:43, 21 Październik 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:38, 22 Październik 2011 Temat postu: |
|
W istocie okładka jest paskudna. Kiczowaty rysunek, trywializowanie tematu (transcendencji). Nawet czcionki nie są właściwie dobrane... Zastanawiam się, czy w ogóle jakakolwiek muzyka może być aż tak okropna jak ta okładka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Sob 00:38, 22 Październik 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:57, 22 Październik 2011 Temat postu: |
|
Według mnie okładka bardzo dobrze opisuje muzykę. W sumie nie tylko o poziom trywialności mi chodzi. Ten rysunek pokazuje, że jednak mamy do czynienia z płytą z lat 80tych, a nie współczesną, co jest pewnym atutem, zwłaszcza na poziomie brzmienia.
Tylko, że tak - elementy, z których składa się muzyka na tym albumie to takie mocniejsze patataj, trochę jak u Judasza, tylko, że z miliardem gitarowych pisków i innych ozdobników, wokalista skrzeczący agresywnym pseudo-falsetem, do tego onanistyczne solówki i refreny na zasadzie "łooooOooo". Brzmi to troszkę jak solowy King Diamond, z tą jednak różnicą, że Duńczyk jest sto razy bardziej charakterystyczny. Poza tym nie potrafi śpiewać, jego wokale są obezwładniająco niedorzeczne, ale dzięki temu znacznie mniej patetyczne. Tutaj patetyczność jest na takim samym poziomie, jak u wszystkich powermetalowców. Do tego wszystkiego dochodzą słodkie melodyjki, typowe dla takiego grania.
Autentycznie jak słyszę takie rzeczy to doceniam punk... Może nie aż Ramonesów, ale Clash już tak...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 10:59, 22 Październik 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szredejro
Nosal
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:20, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Transcendence - kapitalna płyta, z podobnego grania niewiele ją przebija, może tylko Operation: Mindcrime i powerowe dokonania Fates Warning. Świetna produkcja, gitary, wokal. Kilka hiciorów do nucenia przy goleniu też się znajdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
szredejro napisał: | Kilka hiciorów do nucenia przy goleniu też się znajdzie... |
Znakomite ujęcie tematu transcendencji Hitu do nucenia przy goleniu Niechaj schowają się mistycy, niechaj zamilkną filozofowie bo oto nadchodzi Crimson Glory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:29, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
szredejro napisał: | Transcendence - kapitalna płyta, z podobnego grania niewiele ją przebija, może tylko Operation: Mindcrime i powerowe dokonania Fates Warning. Świetna produkcja, gitary, wokal. Kilka hiciorów do nucenia przy goleniu też się znajdzie... |
Pewnie nie wytrzymiesz długo na tym forum ale w tym poście zawarłeś wszystko co najbardziej lubię z metalu. No szkoda...
A ogólnie to przegapiłem dyskusję w tym temacie. Nie wiem czego wyście się po power metalu spodziewali? Nawet najgenialniejszy jego przedstawiciel to będzie ciągle ta stylistyka, która kluje was po uszach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:36, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Power srałer, ale jednak z progiem w nazwie. A nikt inny, jak Ty właśnie przekonał mnie, że byli tacy, którzy grali melodyjny metal z przedrostkiem prog i robili to naprawdę fajnie. Więc tym bardziej czepiam się tego Transcendence, bo dla mnie to straszna lipa jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:44, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
No dla mnie to http://www.youtube.com/watch?v=2VtVnJA6pdE jest np. znacznie fajniejsze, chorawe, z namiastką jakiegoś wykręconego zamysłu w tekście nawet niż jakieś tego typu potańcówkowe granie o hobbitach: http://www.youtube.com/watch?v=u_tORtmKIjE
Tak samo jak Queenryche czy Fates Warning. To po prostu inny poziom. Może nie poziom King Crimson ale jednak coś z wyższej półki w swoim obrębie
Widzę, że wokal Ci nie siadł bardzo mocno tutaj, dla mnie koleś jest niesamowity właśnie pod względem niekoniecznie techniczno masturbującym ale emocjonalnym i niezdrowym, może bardziej wyraźnie to widać w jego solowych dokonaniach... : http://www.youtube.com/watch?v=-6qX0UXILVA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:25, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
No, tutaj brzmi nieźle. Bardzo grunge'owo swoją drogą Gdyby tak śpiewał na Transcendencji to może bardziej by mi się ten album podobał, ale jest jak jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szredejro
Nosal
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:55, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | szredejro napisał: | Kilka hiciorów do nucenia przy goleniu też się znajdzie... |
Znakomite ujęcie tematu transcendencji Hitu do nucenia przy goleniu Niechaj schowają się mistycy, niechaj zamilkną filozofowie bo oto nadchodzi Crimson Glory |
wiesz... prog metal... prog metal to pojecie trochę sztuczne bo naprawdę ciężko połączyć gatunek który z założenia ma być rytmiczny, przebojowy i energetyczny z muzyką gdzie ekspresja wyrażana jest w zupełnie inny sposób. Dlatego dla mnie ta kapela to US power metal z łagodniejszej strony i tyle. Praca sekcji różni się od typowego tradycyjnego hardnheavy z lat 80 czy 70 tak np jak w Queensryche. Co ciekawe podobną rzecz można też zaobserwować u arcykomercyjnego RATT.
prawdziwy progresywny metal (w moim ujęciu) - dla mnie to techno thrash - w rodzaju Watchtower, druga płyta Toxik, druga płyta Realm. do tego oczywiście Voivod ale czy to do końca metal... tego nie jestem w stanie określić bo przeszli od punka zmieszanego z Venom przez noise inspirowany King Crimson do melodyjnego rocka w stylu PF z koncowki lat 70
Watchtower - krotkie 3 minuty, jeden z bardziej przebojowych kawałków - the eldritch - obczajcie na youtubie bo nie mogę wrzucać linków jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:59, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Techno thrash (i same fajne i znajome nazwy z Twojej strony ) to właśnie progresja idąca raczej w technikę, metrum i rytmikę z kosmosu jak sama nazwa wskazuje ( i w przypadku Realm i Toxic powermetalowe wokale tak czy siak ). Może bardziej klasycznie progresywna byłaby Mekong Delta?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Czw 23:00, 08 Grudzień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szredejro
Nosal
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:07, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Mekong Delta znam niestety dość pobieżnie, znaczy pare płytek katowałem ale dość dawno temu, Dances of Death chyba najbardziej mi siadło, trochę nierówny debiut i nieco bardziej przynudzająca ale miejscami kapitalna the Music of Erich Zann. Ale w sumie co się tu rozpisuje jak tylko chodziło mi o to że Crimson Glory to nie prog metal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:17, 08 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
No nie bez przypadku jak zakładałem tematy to Q i FW dałem jednak do progresu a to jednak mimo wszystko tutaj. Ale za każdym razem miałem problem... z Savatage też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|