Czego teraz słuchasz? / Kogo teraz ruchasz?

nihil reich

Psychodeliczna elektronika dla niemowląt z '63: https://www.youtube.com/watch?v=vqJn3X04okQ

Kika · Gość

Ja humbaków i delfinów próbowałam słuchać jak byłam w ogólniaku. Myślałam, że współlokatorki mnie zamordują w nocy poduszkami.

Mam nadzieję, że masz Nihil tolerancyjnych ludzi dokoła siebie albo masz dobre słuchafony.

Ja na razie siedzę w "nowej" muzie ostatnio. Teraz odkryłam panią od
hip-hopu z UK. Kate Tempest je jo? zawud. To to takie charakterystyczne brudnawo-miejskie brzmienie mi całkiem odpowiada. Teksty mogą być, coś tam się dzieje. Mistrzostwo świata może to i nie jest ale w tym posranym wirze pracy nie chcę mi się niczego skomplikowanego słuchać. Zaczynam ogarniać muzę współczesną i się do niej powoli przekonywać. Zawsze uważałam, że stare jest wartościowsze i nadal śmiem tak twierdzić. Ale współczesne produkcje są dla mnie niekiedy łatwiejsze, wyraźniejsze w odbiorze. Wszystkie te FKA twigs, Grimes, Austra, The Knife podziemne elektroniki z Anglii mają jakiś tam charakter w sobie. A na pierwszy rzut ucha wydaje Ci się, że to nic takiego. A jednak coś mnie do tego ciągnie. Rolling Eyes

Generalnie alternatywa, wsjo co można obadać na metacritic jest jednowymiarowe ale perły się zdarzają.

Me odkrycia roku:

Kate Tempest "Everybody Down"

FKA Twigs "M3LL155X"

Grimes odrzuca, ale później się do niej wraca.

Austra "Feel It Break"

The Knife "Silent Shout"

Nie wiem co w tym widzę, ale coś widzę. Shocked

Kika · Gość

Jeżu, jakie to to piękne i zdolne. Embarassed

A tu można pooglądać.
https://www.youtube.com/watch?v=qnogG7IMj8o
https://www.youtube.com/watch?v=YFic-xaLsPs
https://www.youtube.com/watch?v=ou5uZjDNEko

Dobra, bedzie tego piękna bo nie pośniecie.

Lianka rules
Lianne La Havas dla dzieci po wasze czasy. Cool

nihil reich

Coś bardzo fajnego znalazłem:

[link widoczny dla zalogowanych]

157 albumów z muzyką konkretną, elektroakustyką i inną awangardą, w dużej mierze są to rzeczy, których nigdzie indziej znaleźć nie można. Dodatkowo jeszcze kilkadziesiąt albumów z tej serii jest na UbuWeb. Może z tego zrobimy plebiscyt? Wink

Johanan

Jakby się ktoś interesował nowoczesną muzyką polską.
Polecam: Paweł Mekietyń: Pasja wg. św. Marka, 2. Symfonia, 3 for 13, Although Daedulus reached i Pawła Szymańskiego: Miserere for voices and instruments, In Paradisum. Pewnie najlepszych ich rzeczy nie wymieniłem bo słucham jakieś składanki z ich utworami, ale chyba warto!

Skrzypłocz

A nie Mykietyn przypadkiem?
Wybrałem się w październiku na festiwal imienia Mikołaja Góreckiego:
[link widoczny dla zalogowanych]!/koncerty
I tam największe wrażenie zrobił na mnie jego kwartet smyczkowy nr 2.

abcd

Burzum - Filosofem
Całkiem fajne, ale po co był ten cholerny półgodzinny track? Ogólnie to trochę rozwleczone, nie rozumiem zachwytów nad tym albumem.

Parol

No w sumie Dunkelheit i Jesus Tod by stykły.

A i tak Bużum to jest Hvis lyset tar oss!

abcd

nihil reich

https://www.youtube.com/watch?v=Z-gcDIryrHA

hektor

Coma- "Spadam".

[link widoczny dla zalogowanych]

Pawliq88

Rick Wakeman - The Myths and Legends of King Arthur and the Knights of the round Table, zastanawia mnie czemu to jest uważane często za jakieś super progowe mistrzostwo świata. Płyta jest do posłuchania choć miejscami jest ekstra słabo i brzmi jak jakiś cyrkowy band.

zuy_pan

Bo dla januszy proga często ważniejsza jest nazwa/nazwisko od zawartości, słuchają Yes czy Jethro Tull z lat 80 i biją do tego kuca, chociaż jest to paskudne czasem gorzej od najpaskudniejszego disco. Tutaj wielki klawiszowiec Rik Wacekman to musi być dobre, a że akurat Wacek był zawsze najgorszą stroną Yes to oni nawet nie czają, bo lubią kicz.

Filas

Wsie - Wsie.

Wieś numer 12

Wieś numer 12

Wieś, w której mieszkańcy lepią garnki w kształcie małpich głów.

Mieszkańcy wsi dwunastej parają się przygotowywaniem garnków w kształcie głów różnych gatunków małp.

We wsi brakuje dzieci. Nikt nie wie co się z nimi stało, prawdopodobnie mali uciekinierzy padli ofiarą okolicznych małp, gdy okoliczna młodzież nie była pilnowana przez rodziców, zajmujących się kultywowaniem pradawnego obyczaju. Ciężko określić, skąd wziął się ten obyczaj, lecz przypuszcza się...

Przypuszcza się...

Podejrzewa się...

Pewnym jest, iż wynika to z faktu, że cała wieś ogrodzona jest klatką wysoką na dziesięć metrów i zamkniętą z góry. Na jej zewnątrz przebywa ogromna ilość małp różnych gatunków. Nikt nie wie, skąd, ani jakim cudem się tam wzięły, i skąd czerpią pożywienie.

Mieszkańcy wsi nigdy nie poszukują uciekinierów. Gdy pojawia się wyrwa w klatce, natychmiast naprawia się dziurę i zapomina o sprawie. Dzieci nie są pouczane o tym, by nie próbować uciekać.

Raz na kilka miesięcy wieś staje się pokryta czerwienią.

Garnki starannie ulepione myte są płynem do naczyń produkowanym w zakładzie obok wsi. Naczynia myte są poprzez zrzucanie płynu z helikoptera, poprzez siatkową klatkę, którą otoczona jest wieś.

Mieszkańcy czasami zastanawiają się, czy czerwona ciecz nie jest produkowana z okolicznych małp. Potem wracają jednak do swoich zajęć.

Po umyciu garnków do największych wsadza się okoliczną, losowo wybraną ludność i zamyka garnek. Wykonuje się dziurę w płocie i wpuszcza się przez nią ileś małp, które następnie także wrzuca się do garnków. Są to garnki ogromnego rozmiaru, zwykle około dziesięciu na dziesięć metrów. Krzykom ekstazy towarzyszą gwałty na wybrańcach. Jeżeli ktoś przeżyje rytuał, zostaje mu przy-przy-przy-przy...

przydzielone prawo wyboru kształtu naczyń. Może zdecydować jakiego rodzaju małp głowy posłużą za wzorzec naczyń do następnego festiwalu. Ma także prawo wstawić gar na ogień i-----ć potrawkę z cząstek innych wybrańców.

Krążą pogłoski, iż ktoś kiedyś przeżył ucieczkę z tego miejsca. Jest to najpewniej założyciel okolicznej fabryki. Pewnie był przejęty faktem, że ludność musiała jeść szczątki własnych mieszkańców z brudnych garów.

Malkolit

Midnight Oil - Species Deceases
https://www.youtube.com/watch?v=F0hcBddhn8k

Zawsze lubiłem tę grupę mimo pewnej toporności muzyki.

sarlin

Susanne Sundfor - Ten Love Songs

maciek2912

Akurat w tej chwili słucham sobie "Live at Leeds" The Who w podstawowej, 6-utworowej wersji.

Ostatnio często wracam do:

Iron Maiden - "The Book of Souls"

Rainbow - "Rising"

Led Zeppelin - "Presence"

Black Sabbath - "Tyr"

Kika · Gość

Zazdroszczę temu chłopcu.
Skrillex, szansa dla nowych dźwięków.

https://www.youtube.com/watch?v=eOofWzI3flA
https://www.youtube.com/watch?v=2cXDgFwE13g

Filas

Skrillex to taki wafel co najpierw prowadził podrzędną kapelę metalcore a potem utworzył jeden z paskudnych nurtów. Pfuj.

Kika · Gość

Nawet nie wiem co to ten metalcore. Nawet za bardzo mnie to nie ciekawi. Dla mnie ten nowy nurt wcale nie jest paskudny a nawet mnie ciekawi co się z nim stanie czy ktoś go rozwinie czy zostanie zapomniany. Kojarzy mi się z nowoczesnością. Bardzo bezpośrednia muzyka. Chciałabym się bawić w takie elektroniki. Ableton Live czeka na mój wolny czas. Dobrze, że się pojawił ten chłopiec.