Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:17, 30 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | "pirackie" wokale nasuwające skojarzenia ze skrzeczeniem Michała Wiśniewskiego |
Takim porównaniem to wręcz obraziłeś tego poetę i filozofa, który dla rozrywki się bawił w metal (jego antykomercyjna postawa jest godna naśladowania) i w ogóle pisał jedne z najciekawszych i najbardziej intrygujących tekstów. A śpiewa jak śpiewa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rune of Torment dnia Nie 17:26, 30 Sierpień 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:29, 30 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 18:40, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metal_Hammer
Wafel

Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Black Rider
Wafel

Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:22, 01 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Jeden z fajniejszych kawałków Mansona. Refren zwłaszcza lubię za taki grunge'owy power. 7/10
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitter bitter lies
Wafel

Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:02, 01 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Manson - dobry kawalek, pomijajac juz kwestie ze to cover, ale o tym wszyscy wiedza.
Milesa nie oceniam, ciekaw jestem kto sie podejmie i jak to zostanie zrobione za komentarz w postaci cyferek banowalbym od reki z forum, tozto bylaby obraza majestatu przeciez.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitter bitter lies dnia Wto 18:08, 01 Wrzesień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitter bitter lies
Wafel

Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:54, 02 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
dobra, jedziemy z koksem. trybalne rytmy, odwazne uzycie elektroniki i narkotyczny trans. taka wycieczka w kosmos w stylu fusion. tylko dla odwaznych - mam nadzieje, ze swoim opisem nie nasralem Milesowi na grob.
a z mojej strony przeciwny biegun Milesa, czyli cos, co dla purystow juz jazzem nie jest...
http://www.youtube.com/watch?v=zog4g3sfMZw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:38, 02 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Zastanawiam się czy to jeszcze jest jazz czy już nie. To że cos w niczym nie przypomina Niebieskiego Tramwaju oczywiście nie jest jeszcze przesłanką do wyrzucenia artysty poza nawias muzyki jazzowej. Jednakże tutaj ciężko znaleźć to co zdaje się być spoiwem jazzu od Luisa Armstronga przez radykalne nawet fusion aż po bliskiego ambientowi Terje Rypdala czy wreszcie jazz/hip hop. Nie ma w tutaj improwizacji. W swingu czy w inspirowanej jazzem muzyce klasycznej w których właściwie też jej nie ma jest przynajmniej iluzja improwizacji. Zastanawiam się czy w podanym przez ciebie ciebie utworze artysta starając się dopasować do standardów trip hopowych nie przekroczył tej niewyraźnej granicy. Jak dla mnie jest to równie jazzowe jak Portishead, czyli jazz jest raczej tutaj w sferze inspiracji niż w samej muzyce. Są oczywiście jego elementy, ale to już nie jest jazz. Co do oceny - jestem przywiązany do tych prostych cyferek i przy nich chcę pozostać - dam 7/10. Bardzo przyjemna muzyka, trąbka ładnie czasem wchodzi, trochę to zbyt nowoczesne jak dla mnie, ale ogólnie jest ok.
Ode mnie również coś z pogranicza jazzu: Colosseum - Elegy http://www.youtube.com/watch?v=6f-P-Ik-vdw&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 12:40, 02 Wrzesień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:44, 03 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 18:41, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metal_Hammer
Wafel

Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bitter bitter lies
Wafel

Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:32, 03 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
ostatki, krzyz jeszcze odwrocony, muzyka jeszcze niegrzeczna, a Chuck jeszcze nie zarazony wstydliwa choroba. dobra rzecz, na pewno lepsza od przereklamowanego "Symbolic".
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:52, 04 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Orchestra Baobab znałem dotąd wyłącznie z nazwy. Niezłe, chociaż przyznam że spodziewałem się czegoś bardziej wyzwolonego. jak dla mnie za dużo w tym Czarnej Afryki a za mało Czarnej Ameryki. 5,5/10
Pozostańmy w podobnych klimatach. Ojciec afrobeatu Fela Kuti i chyba najlepszy funk świata - Lady: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metal_Hammer
Wafel

Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:02, 05 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Cieszy mnie że wbrew czarnej legendzie Maidenów z Blazem ludzie doceniają X Factor. Sign Of The Cross to najlepszy numer na płycie, mogący śmiało stawać w szranki z największymi dziełami zespołu. Świetna melodia, fajny wokal, charakterystyczna dla tego albumu totalna dominacja basu w aranżacjach, całość to prawdziwe Iron Maiden, ale jednak nie ma tutaj zjadania własnego ogona jak na Dance of Death. 8/10
Ode mnie Franek Zappa i Black Napkins - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 09:02, 05 Wrzesień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SSIJ
Wafel

Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Tępy chuj
|
Wysłany: Sob 17:41, 05 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
bitter bitter lies napisał: | przereklamowanego "Symbolic". |
no z tym "przereklamowanym" to trochę pojechałeś ale twoje zdanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:40, 05 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Franek Zappa oczywiście świetny jak to Franek Zappa - mnóstwo luzu, swobody, przestrzeni, świetne instrumentarium. Aż chce się słuchać.
W.A.S.P. - Chainsaw Charlie
http://www.youtube.com/watch?v=UFOpL2eTlKc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metal_Hammer
Wafel

Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rune of Torment
Brodacz

Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:16, 05 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
To z Polski jest? No to faktycznie w tym kraju 90% metalu się do niczego nie nadaje
1/10
Riot - Johnny's Back
www.youtube.com/watch?v=0IEDsEvTvyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hardfan75
Dżonson

Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:07, 05 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
---
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hardfan75 dnia Śro 18:42, 27 Styczeń 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:32, 06 Wrzesień 2009 Temat postu: |
|
Running Wild to nie moja bajka. Kawałek który zapodałeś łatwiej przełknąć niż Pectosol, ale żebym miał siedzieć i tego słuchać? O nie! Początek jeszcze był spoko, taka heavy metalowo zaaranżowana muzyka dawna. Ale od wejścia wokalu jest już tylko power metal. Nie dla mnie. 4/10.
Sam wrzucam hiciora. Starego i znacznie spokojniejszego od panów przebranych za piratów (teraz ponoć już za co innego): America - A Horse With No Name - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|