Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzaleńczyAdmin
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:04, 28 Grudzień 2008 Temat postu: Podsumowanie roku 2008 |
|
No to co, chyba czas zacząć tradycyjne podsumowania mijającego roku.
Nie mam pomysłu na kategorie, więc standardowo. Jak coś to proponujcie. Oczywiście można podzielić te kategorie na Polska/świat, gdyby się komuś chciało. Zapraszam. :]
1. Zespół
2. Płyta
3. Muzyk
4. Debiut
5. Rozczarowanie
I może przy okazji dzielmy się tutaj swoimi nadziejami na przyszły rok.
Ktoś zacznie, bo ja się boję? xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SzaleńczyAdmin dnia Nie 13:43, 19 Kwiecień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:15, 28 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
1. Zespół - Helstar za świetny powrót
2. Płyta - A New Dark Age (Kiuas) za prawdopodobne wytyczenie nowych trendów w przyszłości (acz nie jest to moja ulubiona płyta roku 2008, bo wolę np: Jex Thoth - Jex Thoth, Hammers Of Misfortune - Fields, Uli John Roth - Under A Dark Sky, Hammers Of Misfortune - Church Of Broken Glass, Harllequin - Archangel Asylum, Enforcer - Into The Night, Bittencourt Project - Brainworms I, Onmyo-za - Chimimouryou, Helstar - The King Of Hell, Grand Magus - Iron Will) (tak, to mój top10 roku 2008)
3. Muzyk - Hmm, Albo John Cobbett za nagranie świetnych dwóch płyt z HoM nawet bez Mike'a Scalziego, albo Diego Valdez z Argentyny, który (skubany) zaśpiewał w tym roku na 3 pełnych płytach w trzech różnych stylach i dwóch różnych językach
4. Debiut - Jex Thoth ( ) - za pokazanie światu, że można jeszcze pleść muzykę z emocji a nie wyśrubowanych w studiu dźwięków. Poza tym Enforcer za pokazanie, że można grać speed/NWOBHM świeżo i proywająco nawet po latach, a także Amaseffer za pokazanie, że w Izraelu też potrafią tworzyć metal progresywny światowej jakości.
5. Rozczarowanie - Judas Priest za granie włoskiego power-metalu ( ), Hibria za niepowtórzenie świetności debiutu, Midnigth za to, że do cholery wciąż się nie ukazał a ja już ponad rok co dzień sprawdzam, czy M2 już wydana.
Nadzieje na 2009:
Crystal Viper, powrót Angry, Headbanger Open Air festival z Manilla Road i Helstarem na którym będę :-D, Wuthering Heights, Queensryche - dla zasady, a nuż im się nawróci na granie genialnej muzyki , Onmyo-za - była zajebista w 2007 , zajebista w 2008 to może i w 2009 dadzą czadu , Crimson Glory - Metatron, Lucifer and the Divine Chaos - niechaj się zbiorą do kupy, najlepiej reunion z Midnightem odstawią i nagrają coś w końcu bo to czekanie to nic dobrego nie przyniesie, Iron Maiden - dla zasady, bo nie liczę raczej na nic dobrego, Virgin Steele - tu musi być ok, Persuader - z ciekawości, Jex Thoth - doomowcy mają to do siebie, że szybko nowe krążki produkują - toteż liczę na nich, Heavens Guardian - No skoro mają w końcu jakiegoś świetnego wokalistę to mogliby szybo i sprawnie wydać coś zabijającego, Aquaria- może czas już na 3 krążek?
John Arch - tu czekam co roku i tak do usranej śmierci będę , Wizards - bo mi ich mało coś, Fates Warning - to już 5 lat od FWX będzie - może czas najwyższy?, Detente - z Ann Boyeln za sitkiem - to albo będzie totalna miazga albo porażka, Manilla Road - ma być + solowy krążek Sharka ponadto, Viper - no chociaż jakieś DVD, albo Live, cokolwiek!,
Trochę stali - Sacred Steel i Medieval Steel - ci drudzy mogliby w końcu po 20paru latach istnienia zadebiutować....
I Trans Siberian Orchestra - ma być nieświąteczna płyta, więc liczę na powtórkę z BLN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hardfan75
Dżonson
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 03:50, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Zespół roku - tu mój wybór pada na jeden stary - Whitesnake i jeden stosunkowo młody, który poznałem dzięki Greebo - Hammers of Misfortune
Płyta roku: White Lion - "Return of the pride" (wspaniały powrót, znacznie lepszy od tego, co zespół robił kiedyś)
Inne płyty godne uwagi: Whitesnake "Good to be bad", Uriah Heep - "Wake the sleeper", Eclipse - "Are you ready to rock", Hemmers of Misfortune - "Fields", Uli Jon Roth 'Under a dark sky" (oczywiście nie można porównywać rocka z progresem, dlatego to zestawienie jest cokolwiek oryginalne)
Muzyk - jakoś nie mam żadnych szczególnych typów
Debiut: Vindictiv - "Vindictiv"
Rozczarowanie: Guns N' Roses za płytę "Chinese Democracy". Bardzo popularny groch z kapustą, chała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 09:44, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Widzę, że Hammers Of Misfortune Ci się spodobało :-D Cieszę się, bo mało jest teraz fanów takiego grania. Samego grania też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hardfan75
Dżonson
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:31, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Greebo666 napisał: | Widzę, że Hammers Of Misfortune Ci się spodobało :-D Cieszę się, bo mało jest teraz fanów takiego grania. Samego grania też. |
Jest to na tyle szalone i oryginalne granie, że może się podobać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czeczen
Wafel
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:40, 26 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
1. Zespół roku - Unleashed
2. Płyta roku - Belphegor "Bondage Goat Zombie"
3. Muzyk - Ihsahn
4. Debiut - Krypt "Preludes To Death" - całkiem udana kontynuacja Tsjuder oraz krakowska Mgła z albumem "Groza"
5. Rozczarowanie - kolejny rozpad Celtic Frost i brak nadzieji na kolejny album
6 Nadzieja na nowy rok - nowy album Slayer, zapowiadany comeback Immortala z nowym albumem, Venom w końcu w Polsce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czeczen dnia Pon 18:44, 26 Styczeń 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dude_
Nosal
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 01:02, 21 Luty 2009 Temat postu: |
|
1. Zespół : King's X
2. Płyta : King's X - XV
3. Muzyk: Ty Tabor
4. Debiut: ciężko mi coś wybrać, niech będzie trochę na siłę: Saints of the Underground - Love the Sin, Hate the Sinner
5. Rozczarowanie: Black Stone Cherry - druga płyta o wiele gorsza od debiutu
Generalnie był to dobry rok, tyle że nowe płyty wielkich (AC/DC, Judas Priest, Guns'N'Roses, Extreme, Metallica, Motley Crue) mnie jakoś specjalnie nie zachwyciły. Wysoki poziom trzymały za to Whitesnake, Def Leppard, no i King's X.
W tym roku ostrzę sobie zęby na nowe Black Label Society i (mam nadzieję!) Lynyrd Skynyrd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yeti
Nosal
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:33, 21 Luty 2009 Temat postu: |
|
1. Zespół - Ciężki wybór - Simple Plan
2. Płyta - "When The World Comes Down" - The All-American Rejects oraz "Lethal" - Addiction Crew, "React destroy repeat" - Jupither
3. Muzyk - Trudno coś wybrać - Marta Innocenti (Addiction Crew)
4. Debiut - The Marians
5. Rozczarowanie - "Our Long Road Home"- Taproot
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yeti dnia Nie 16:46, 01 Marzec 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|