Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:36, 05 Marzec 2014 Temat postu: Giotto di Bondone |
|
Ur. ok. 1266, zm. 8 stycznia 1337 we Florencji. Jeden z najwybitniejszych mistrzów malarstwa jakich wydała Italia. Był rewolucjonistą i wizjonerem, który swym geniuszem rozpoczął budowę gmachu renesansu (na fundamencie greckim). Wykształcony humanista ma obowiązek wiedzieć kim był Giotto, zaś człowiek wrażliwy z pewnością zechce poznać jego twórczość jak najdokładniej
Opłakiwanie Chrystusa
- Pocałunek Judasza
- Sen Joachima (chyba nawet Chagall by tak nie potrafił)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:55, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Warto dodać, że święci z obrazów Giotta są przedstawiani dość nietypowo jak na średniowiecze. Artysta ukazuje ich jako zwykłych ludzi, przyjmujących różne, mało dostojne pozy. Brak też wywyższania sylwetki. Jedynie aureola nad głową podkreśla świętość postaci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Twisted Nerve dnia Śro 14:56, 05 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:06, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Malarstwo średniowieczne i wczesnorenesansowe bardzo mi się podoba. Gdy zwiedzałem Muzeum Narodowe w Budapeszcie spędziłem kilka godzin w salach temu właśnie malarstwu poświęconych. Natomiast, biorąc pod uwagę, że jest to malarstwo symboliczne, uważam, że do tego trzeba prawie zawsze podchodzić z jakimś większym opisem, tak by było wiadomo, kto jest kto na obrazie, i dlaczego stoi tu, a nie tam. Gapiąc się na coś takiego bez szczegółowego opisu, traci się 70% frajdy z obcowania z tego rodzaju sztuką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 15:07, 05 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:08, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Gapiąc się na coś takiego bez szczegółowego opisu, traci się 70% frajdy z obcowania ze sztuką. |
Tez mi sie tak wydaje.
A Giotto jak najbardziej okejka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:59, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Gapiąc się na coś takiego bez szczegółowego opisu, traci się 70% frajdy z obcowania z tego rodzaju sztuką. |
Oczywiście! Tylko, że dokładnie tak samo jest z każdym innym rodzajem malarstwa. Nawet jeżeli widzimy dzieła dekoracyjne musimy znać kontekst, wiedzieć co po nich a co przed nimi, żeby dogłębnie je zrozumieć.
Nowatorstwo Giotta przejawiało się na bardzo wielu polach. Twisted Nerve słusznie zauważyła zeświecczenie, czy raczej pierwsze kroki na drodze ku niemu. Postacie (ale i tła!) Giotta są ziemskie, nie są to wyrażające boską nieskończoność przedstawienia bizantyńskie, ale przepełnione ekspresją twarze ziemian - może i w dziwnym, specyficznie giottowskim typie antropologicznym, ale jednak. Widzimy w nich to, czego średniowiecze malować nie chciało - ulotność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:10, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Oczywiście! Tylko, że dokładnie tak samo jest z każdym innym rodzajem malarstwa. Nawet jeżeli widzimy dzieła dekoracyjne musimy znać kontekst, wiedzieć co po nich a co przed nimi, żeby dogłębnie je zrozumieć. |
Nie zgadzam się. Zrozumienie nowatorstwa, doniosłości dzieła w kontekście historycznym to nie to samo, co zrozumienie dzieła. Dzieła dekoracyjne nie są natomiast w ogóle do rozumienia.
Ja nie mówię o tym, żeby idąc do galerii czytać obszerne monografie, tylko o opisach, by móc się zorientować, kto jest kim, ewentualnie jakie podteksty zostały przez autora przemycone. Jeżeli dysponujesz takim opisem, np. w budapesztańskim muzeum, można było taki ilustrowany przewodnik zakupić, to dopiero wtedy masz szansę by dzieło zaczęło w ogóle do Ciebie przemawiać.
Natomiast gdy tylko przejdziesz do sali gdzie eksponowany jest np. El Greco, to już opisy są zdecydowanie mniej potrzebne. Wtedy często wystarczy poznać tytuł dzieła i już całkiem dużo o nim wiesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Śro 16:11, 05 Marzec 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:27, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Nie zgadzam się. Zrozumienie nowatorstwa, doniosłości dzieła w kontekście historycznym to nie to samo, co zrozumienie dzieła. |
Powiedz mi zatem co jest w stanie zrozumieć z Olimpii Maneta ktoś, kto nie zna Wenus z Urbino? Co zrozumie z malarstwa kubistycznego, czy ekspresjonistycznego ten, który nie wie niczego na temat ich założeń?
kobaian napisał: | Natomiast gdy tylko przejdziesz do sali gdzie eksponowany jest np. El Greco, to już opisy są zdecydowanie mniej potrzebne. Wtedy często wystarczy poznać tytuł dzieła i już całkiem dużo o nim wiesz. |
Jeżeli wydaje Ci się, że można sobie pójść do galerii i oglądać El Greca bez żadnego przygotowania to zabierz kiedyś do Budapesztu studentów pierwszego roku - takich, którzy nie bardzo wiedzą co to Bizancjum, Biblię znają ze streszczenia w Gazecie Wyborczej, mistycyzm kojarzy im się z grami rpg, a malarstwo XX wieku to dla nich w najlepszym razie kościotrupy Beksińskiego. Zabierz ich, zaprowadź do sali z Wielkim Kreteńczykiem, a potem zapytaj co tam widzieli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 16:27, 05 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:46, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | kobaian napisał: | Nie zgadzam się. Zrozumienie nowatorstwa, doniosłości dzieła w kontekście historycznym to nie to samo, co zrozumienie dzieła. |
Powiedz mi zatem co jest w stanie zrozumieć z Olimpii Maneta ktoś, kto nie zna Wenus z Urbino? Co zrozumie z malarstwa kubistycznego, czy ekspresjonistycznego ten, który nie wie niczego na temat ich założeń? |
Zawsze jest lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Chodzi o pewne minimum. Żeby wejść w kontakt z dziełem sztuki, nie musisz wiedzieć o nim wszystkiego. Faktem jest, że "Krzyk" będzie oddziaływał na wyobraźnie nawet kompletnie zielonego odbiorcy. I skądinąd niewykluczone, że jego wrażenie będzie się w 100% pokrywać z tym, które autor chciał wywołać. Natomiast oglądając malarstwo tego rodzaju, o którym mówimy, niedoświadczony widz, będzie widział jakąś tam scenę z figurkami. A więc marne szanse na uzyskanie czegoś, co nazwałbym "kontaktem ze sztuką".
Cytat: | Jeżeli wydaje Ci się, że można sobie pójść do galerii i oglądać El Greca bez żadnego przygotowania to zabierz kiedyś do Budapesztu studentów pierwszego roku - takich, którzy nie bardzo wiedzą co to Bizancjum, Biblię znają ze streszczenia w Gazecie Wyborczej, mistycyzm kojarzy im się z grami rpg, a malarstwo XX wieku to dla nich w najlepszym razie kościotrupy Beksińskiego. Zabierz ich, zaprowadź do sali z Wielkim Kreteńczykiem, a potem zapytaj co tam widzieli. |
Wybacz, ale moje wypowiedzi nie dotyczą konieczności przygotowania się przez jakiś kulturalnych troglodytów, tyko odbiorcy nazwijmy to "nieprzymusowego", który sam z własnej woli idzie do galerii, by przeżyć jakieś estetyczne doświadczenie. Posiada wiedzę ogólną, ale nie koniecznie wiedzę ekspercką o każdym dziele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:25, 05 Marzec 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Zawsze jest lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Chodzi o pewne minimum. Żeby wejść w kontakt z dziełem sztuki, nie musisz wiedzieć o nim wszystkiego. Faktem jest, że "Krzyk" będzie oddziaływał na wyobraźnie nawet kompletnie zielonego odbiorcy. I skądinąd niewykluczone, że jego wrażenie będzie się w 100% pokrywać z tym, które autor chciał wywołać. Natomiast oglądając malarstwo tego rodzaju, o którym mówimy, niedoświadczony widz, będzie widział jakąś tam scenę z figurkami. A więc marne szanse na uzyskanie czegoś, co nazwałbym "kontaktem ze sztuką" |
Tutaj w pełni się z Tobą zgodzę. Chociaż jeżeli chodzi o wagę symboli tyczy się ona bardziej Niderlandów niż Italii. U Giotta nie ma aż tak pokrętnej symboliki, żeby ktoś, kto nie jest "kulturalnym troglodytą" nie pojął z niego kompletnie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:37, 17 Luty 2015 Temat postu: |
|
A czterech jezdzcow widzial?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj Jonasz polyka wieloryba:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:58, 17 Luty 2015 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: |
A tutaj Jonasz polyka wieloryba:
|
Raczej wieloryb Jonasza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:53, 17 Luty 2015 Temat postu: |
|
Swoją drogą trochę śmiesznie z tym wielorybem, bo w oryginale to był potwór morski i w starożytności przedstawiano go jako jakiegoś fikuśnego węża morskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:02, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Albo patrzcie na ten fragment fresku. Powinien nazywac sie "Urwanie chuja":
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 01:20, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Kurwa, odgryźli mu żołędzia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parol
Wafel
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:45, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Zrozumienie sztuki średniowiecznej wymaga od widza większego opatrzenia/oczytania w temacie, niż w przypadku "szkieletów Beksińskiego". Sam troszkę się zajmowałem tym tematem i w pewnym momencie odniosłem wrażenie, że niemal każde pociągnięcie farbą ma jakieś znaczenie symboliczne Oczywiście żartuję, ale chcę przez to powiedzieć, że sztuka średniowieczna była cholernie bogata. Jeśli ktoś ma możliwość, a jeszcze nie był, to polecam się przejść do muzeum biskupa Erazma Ciołka w Krakowie. Przyjrzyjcie się tam chociaż ołtarzowi Jana Jałmużnika i zobaczycie w pełni co mam na myśli.
Fajnie, że taki temat powstał. Co prawda jest poświęcony konkretnemu artyście, ale może ktoś będzie chciał też porozmawiać o "średniowiecznej grze symboli", że tak zacytuję tytuł pracy M. Pastoureau
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:31, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Parol napisał: | Zrozumienie sztuki średniowiecznej wymaga od widza większego opatrzenia/oczytania w temacie, niż w przypadku "szkieletów Beksińskiego". |
Mysle, ze z tego zdaje sobie sprawe kazde dziecko.
Cytat: | Fajnie, że taki temat powstał. Co prawda jest poświęcony konkretnemu artyście, ale może ktoś będzie chciał też porozmawiać o "średniowiecznej grze symboli", że tak zacytuję tytuł pracy M. Pastoureau |
Sa juz tematy o kilku malarzach. Ja bym chetnie porozmawial, tylko czekam na partnera do rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parol
Wafel
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:58, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Pojechałem truizmem, fakt. Wydawało mi się, że gdzieś wyżej widziałem, że to nie takie oczywiste. Chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:05, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Parol napisał: | Wydawało mi się, że gdzieś wyżej widziałem, że to nie takie oczywiste. |
Gdzie? W dowcipie o 'urwaniu chuja'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parol
Wafel
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:21, 18 Luty 2015 Temat postu: |
|
Nie nie. Dobra, jeszcze raz przeczytałem CAŁOŚĆ. Coś mi się popierdoliło.
A co do urwanego chuja, to przedni fresk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|