Autechre

citizen_insane

Autechre – brytyjski duet w składzie Rob Brown (ur. 1971) oraz Sean Booth (ur. 1973).

Zespół ten tworzy muzykę elektroniczną, w szczególności ambient i IDM (starsze albumy) oraz muzykę eksperymentalną i abstrakcyjną (nowsze dokonania), czy wręcz non-music. Brzmienie Autechre, choć podlega ciągłej ewolucji, jest specyficzne i łatwo rozpoznawalne.
[link widoczny dla zalogowanych]

Dyskografia:

Incunabula (1993)
Amber (1994)
Tri Repetae (1995)
Chiastic Slide (1997)
LP5 (1998)
Confield (2001)
Draft 7.30 (2003)
Untilted (2005)
Quaristice (2008)
Oversteps (2010)
Exai (2013)

EPki:

Cavity Job (1991)
Basscad (1994)
Anti (1994)
Garbage (1995)
Anvil Vapre (1995)
We R Are Why (1996)
Envane (1997)
Cichlisuite (1997)
Peel Session (1999)
EP7 (1999)
Peel Session 2 (2001)
Gantz Graf (2002)
Quaristice.Quadrange.ep.ae (2008)
Move of Ten (2010)
L-event (2013)

Wiem, że temat o techno już istnieje, ale uważam, że panowie Booth i Brown zasługują na własny, tym bardziej, że ich muzyki nie da się tak jednoznacznie sklasyfikować.

Ich twórczość można podzielić na trzy okresy:
wczesny, ambientowy (Incunabula, Amber),
przejściowy (Tri Repetae, Chiastic Slide, LP5)
oraz późny, abstrakcyjny (cała reszta).

Niektórzy na forum już ich znają, niektórzy z nich chyba nawet lubią, a całej reszcie polecam zapoznać się z ich twórczością, bo myślę, że warto.

nihil reich

Które albumy są twoim zdaniem najbardziej godne uwagi? Trochę ich słuchałem i niektóre płytki spodobały mi się bardzo (zwłaszcza EP7 i Chiastic Slide), ale większość mnie nie przekonała, jakoś zbyt podobne do siebie się wydawały. To było dawno temu, więc warto byłoby zrobić jeszcze jedno podejście.

Kapitan Wołowe Serce

Jednej płyty słuchałem, co Tri repetae się nazywała i była nudna. Nie dostałem rozwolnienia za jej sprawą co niewątpliwie dowodzi wyższości zespołu Autechre nad lwią częścią współczesnej muzyki rozrywkowej, niemniej jednak nie mam ochoty słuchać ich już więcej.

Ale, oczywiście, jeżeli mi ktoś powie, że jakiś tam ich album jest inny, rzeczywiście lepszy i naprawdę ciekawszy to mogę go kiedyś posłuchać.

citizen_insane

Filas

Powiem osobiście, że znając Chiastic Slide i Tri Repetae, jak sobie potem zorganizowałem LP5 i Confield to po prostu zostałem zaskoczony i bardzo mi się to wszystko spodobało. Widać kogo Radiogłowi sobie kopiowali.

citizen_insane

Kapitan Wołowe Serce

A jakbyś miał polecić jeden?

citizen_insane

nihil reich

Chciałem zacytować własny post i zamiast tego go zedytowałem, lol

gery

Album Amber jest nawet spoko
https://www.youtube.com/watch?v=Ppvn67Zc-fA

kobaian

Debiut Autechre - Incunabula określiłbym jako bardzo miły techno-chill-out-ambient, oparty na całkiem chwytliwych motywach i jak dla mnie lepszy od czegokolwiek, co słyszałem jeżeli chodzi o ten gatunek. Wolę go zdecydowanie bardziej niż np. wczesne dokonania Aphex Twina.
https://www.youtube.com/watch?v=wraDrKHP0tE

Co do póżniejszej, bardziej eksperymentalnej, twórczości mam tak, że jakikolwiek kawałek sobie załączę, to mi się raczej podoba. Problem w tym, że ewidentnie przesadzali z ilością materiału na albumach, przez co słuchanie ich płyt w całości wydaje mi się czynnością dość nużącą. Zwłaszcza, że, nie ukrywajmy, materiał na albumach rzadko kiedy bywa dostatecznie różnorodny, aby tę długość usprawiedliwić. Wyjątkiem jest nieco krótszy Amber, którego przesłuchanie w całości wciąż sprawia mi zawsze sporo przyjemności.

_kopfrkingl

Kapitan Wołowe Serce

Zainteresowałem się niedawno współczesną elektroniką, posłuchałem kolejny raz trzech pierwszych ich płyt i bardzo są one przyjemne. Zamierzam przejść przez ich dyskografię chronologicznie, jak poznam całą będę wiedział więcej, ale póki co wiem, że najbardziej podoba mi się Amber.

nihil reich

citizen_insane

Jeśli ktoś z Was chciałby usłyszeć jak panowie z Autechre brzmią na żywo, to pod koniec zeszłego roku wydali 9 (dziewięć) nagrań koncertowych (w tym 2 z Polski). Materiał luźno oparty na Exai, w większości improwizowany, w całości masturbacyjny. Polecam.

nihil reich

Studyjną dyskografię pewnie kiedyś ogarnę do końca, ale te lajwy chyba sobie daruję Smile

citizen_insane

Jeśli spodoba Ci się którykolwiek album po Draft 7.30 to lajwy też polecam Wink