Dead Can Dance

odi.profanum

Wielu korzeniach, ostatecznie trudno zaklasyfikować. Debiutu szczerze powiedziawszy nie słyszałem no ale nic specjalnego z tych numerów co podesłałeś. CO nie zmienia faktu, że to gothic jest Wink

Kapitan Wołowe Serce

Ja tam lubię debit, chociaż rzeczywiście to nie jest ich najlepszy album.

Generalnie DCD poruszało się na ogół nie tyle w samym Gotyku, co w nurtach z nim spokrewnionych jak Ethereal Wave czy Darkwave. I tutaj jasne, że jeżeli by ktoś mówił, że grają Gothic Rock i koniec, byłby w błędzie. Tylko, że na tym forum nie ma lepszego dla DCD działu niż ten. To jest mniej więcej tak, jakby na forum, w którym masz działy heavy metal, rock, funk, blues, pop i jazz ktoś umieścił Metallicę w heavy metalu. Czy to jest heavy? No, niby nie, może w kilku kawałkach. Ale po pierwsze na pewno bardziej jest to heavy metal niż funk, po drugie thrash wyrasta z heavy metalu, jest z nim jakoś tam spokrewniony, chociaż rzeczywiście trudno postawić pomiędzy nimi znak równości.

odi.profanum

No ale MEtalika od black albumu gra hard rocka powiazanego z heavy metalem i czasami czyms przykurwi pomijajac te fajne ballady Confused

Lata 80 to jest ich szczyt. Dalej to odcinanie kuponow. Choc generalnie wiem o co ci chodzi i sie z tym zgadzam, poza tym DCD jest zbyt trudno jednoznacznie sklasyfikowac.

che

Bardzo lubię. Idealna muzyka na noc. Moje ulubione płyty (kolejność przypadkowa):
- Spleen And Ideal (1986)
- Within The Realm Of A Dying Sun (1987)
- A Passage In Time (1991)

Co do sporu o gatunek- nazwijmy to po prostu muzyką etniczną.

rakkenroll

Etniczna? No hmmm... słuchałem tylko Within i to w dodatku raz, ale muzyka etniczna? In may hambli opinyn jest to bardziej gothic czy coś, z drobnymi naleciałościami muzyki etnicznej.
No, sorry, etno za bardzo kojarzy mi się z murzynami i ich plemiennymi obrzędami (mam nadzieję, że wiesz what i mean).

che

Wiem co masz na myśli, ale to tak jakbyś uważał, że muzyka folkowa może być tylko spod samiuśkich Tater:)

rakkenroll

Może i masz rację, ale i tak nadal nie zaliczyłbym tego do etno. Prędzej do dark wave, alternatywy lub czegoś w tym stylu. Ale szczerze mówiąc, nie jestem fanem jakichkolwiek szufladek, jeśli chodzi o muzykę. Wink

che

Też w sumie nie lubię. Zresztą nie znam się na gatunkach, a dark wave kojarzy mi się ze spaloną mikrofalą...

Kapitan Wołowe Serce

DCD jest zaliczana do Etno, tylko, ze nigdy do czystego. To przecież miks wielu różnych rzeczy...

Carpetcrawler

No jak to panowie, a Into the Labyrinth? Przecież tam etno jest głównym gatunkiem.

niszczuk

dawno temu zakochałem się za sprawą tego w ich plycie Toward the Within. medżik. ale oprócz TTW słuchałem tylko Into the Labyrinth i to chyba tylko dwa razy.

gery

No to bierz sie za Within the Realism... ,bo to ich najlepsza plyta. Jedna z najlepszych w latach 80-tych.

kobaian

Kapitan Wołowe Serce

Samo określenie "muzyka etniczna" jest potwornie kulawe. Sugeruje ono, że mamy do czynienia z muzyka ludową, a tym czasem wrzuca się do niej np ragę. Dlatego sam traktuje to określenie zupełnie intuicyjnie, bo ono chyba takie jest. DCD brzmi jak muzyka etniczna więc to jest muzyka etniczna. A przy okazji, jak już wcześniej napisałem, sporo innych rzeczy.

gery

kobaian

kobaian

megadziobak

W sierpniu wydają nowy album Shocked

na [link widoczny dla zalogowanych] jest do posłuchania jeden utwór

Kapitan Wołowe Serce

Ale jaja

Bardzo obiecujący ten kawałek, może będzie album roku Smile

rakkenroll

Ponoć w październiku mają wystąpić w Sali Kongresowej.
Rzadko jeżdżę na koncerty, ale jak czas i pieniądze pozwolą.... <myśli>