Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kika
Gość
|
Wysłany: Nie 17:57, 30 Marzec 2014 Temat postu: Morphine |
|
Morphine (1989-1999) band składał się z trzech panów: Mark Sandman, Dana Calley i Jerome Deupree. Obecnie zespół nie istnieje, ale wydaje mi się, że znać go niczyim uszom nie zaszkodzi. Amerykanie interesująco w swojej muzyce łączyli elementy jazzu, bluesa. Muzycy sami określali siebie jako przedstawicieli tkz. „low rocka” Wszystko w ich muzyce połączone razem brzmi przyzwoicie i ze smakiem. Zwłaszcza saksofon, który zastępował gitarę elektryczną. Rock bez gitary elektrycznej. Da się? W tym zespole, oczywiście. Ech, rozmarzyć się można…Typowe dla tego zespołu jest także brzmienie dwustrunowej, bezprogowej gitary basowej i niski wokal Sandmana. Nakład instrumentalny ograniczony do minimum, a efekt intrygujący. Bardzo zmysłowa, nieco mroczna, wysublimowana muzyka. Szkoda, że Morphine nie istnieje. Może gdyby wokalista i koledzy z zespołu mniej ćpali, udałoby się nagrać więcej płyt, no ale co zrobić. Sandman często podkreślał, że chciałby umrzeć na scenie, marzenie się spełniło. Zmarł śpiewając na jednym ze swoich koncertów z powodu nagłego ataku serca. Jeśli ktoś jest bardziej ciekawy tego zespołu, Internet stoi szeroko otworem. Nie ma sensu, żebym cytowała Wikipedię.
Dyskografia (zaledwie 5 płyt)
Good (1992)
Cure for Pain (1993)
Yes (1995)
Like Swimming (1997)
The Night (2000)
Trudno jest mi wytypować najlepszą płytę bo mam duży sentyment do tego bandu. Jakkolwiek najmniej odpowiadała mi płyta „Like Swimming”. Szczególnie polecam 3 pierwsze albumy tj. „Good” „ Cure for Pain” i „Yes”.
P.S.
„The Night” wydane po śmierci wokalisty też jest ok.
Próbka muzyczna:
https://www.youtube.com/watch?v=_Ek6jL4zF4c
https://www.youtube.com/watch?v=BH0l2E8EAzA&list=FLnSQSEHN17eoUoEVidMet2Q&index=46
https://www.youtube.com/watch?v=p2SXrM8vb8g
https://www.youtube.com/watch?v=GLS_vMp1w4w&list=FLnSQSEHN17eoUoEVidMet2Q
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:14, 30 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Spoko kapela, taki to nowy jazz-rock, niby stworzony według starych receptur ale z innych składników - jazzu (trochę klasycznego, trochę nowoczesnego) i alternatywnego rocka przełomu '80 i '90.
W wypadku takiego projektu porównania z klasycznymi przedstawicielami jazz-rocka dokonują się same i, co tu kryć, nie wypadają dla Morphine najlepiej. Ich najsłynniejsze (pierwsze dwie) płyty w zestawieniu z Hot Rats, Rotters' Club, Third, czy Valentyne Suite wypadają nieźle... czyli nie aż źle, ale nie lepiej niż przeciętnie.
Oczywiście, zgadzam się z Panią Założycielką, że znać ich nie zaszkodzi, i że to naprawdę fajna muzyka, niemniej według mnie warto ich posłuchać w dwóch wypadkach - jeżeli jest się wielkim fanem jazz-rocka, bądź jeżeli ktoś bardzo dobrze odnajduje się w muzyce "alternatywnej". Innych chyba Morfinizm nie zainteresuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Nie 18:15, 30 Marzec 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:42, 31 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Otworzylem pierwszego linka i nie wytrzymalem nawet minuty. Moze ktos myslacy w sposob 'poslucham sobie bo musze koniecznie znac jak najwiecej kapel' wytrzyma dluzej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Pon 12:44, 31 Marzec 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Cipolina
Hipopotam
Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:18, 31 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Ja otworzyłem każdego linka i posłuchałem około minuty + niecierpliwe sprawdzenie reszty utworu. Może to i fajne, ale po tym co usłyszałem to na razie mi się nie chce tego słuchać, jakoś tak za mało tego jazzu. Ale gdyby przyjechali do mnie na wieś na jaki festiwal pierogów to bym rekomendował znajomym i rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:05, 31 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Bo Morphine to taki muzyczny Volkswagen. Nie spodziewajcie się nie wiadomo czego. Ma nie być wiochy po prostu i nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 01:26, 01 Kwiecień 2014 Temat postu: |
|
No dla mnie to jednak jest troche wiejskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FernMustBurn
Nosal
Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:54, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
A ja się nie zgodzę z falą niezadowolenia. Bardzo lubię Morphine. Pewnie dlatego, że nie znam się na jazzie.
Przed Morphine był jeszcze projekt Treat Her Right, nie tak dobry, ale swoje smaczki ma, szczególnie ten kawałek:
https://www.youtube.com/watch?v=k8f8HciNGwM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:59, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FernMustBurn
Nosal
Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:01, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
Liczba ta bowiem człowieka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devadip
Wafel
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:29, 18 Lipiec 2016 Temat postu: |
|
Zespół, nad którego muzyką nie warto się zachwycać, ale jak najbardziej można znać i posłuchać, bo grają całkiem przyjemnie. Natomiast w żadnym wypadku nie nazwałbym ich zespołem jazz-rockowym, dla mnie jest to zwykły rock, tylko z saksofonem. Polecam ich do samochodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|