Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gery
Dżonson
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 01:23, 24 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Sun Ra - Lanquidity, jedna z najlepszych plyt jazzowych, jakie do tej pory slyszalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:42, 24 Marzec 2012 Temat postu: |
|
gery napisał: | Sun Ra - Lanquidity, jedna z najlepszych plyt jazzowych, jakie do tej pory slyszalem. |
Nom. I jak na tego gościa wyjątkowo spokojna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:39, 14 Czerwiec 2012 Temat postu: |
|
Włączyłem sobie wczoraj kładąc się do wyra polecanego przez kobaiana i KWS Terje Rypdala. Posłuchałem debiutu, czyli "Terje Rypdal" i "What Comes After". Wcześniej jak to "sprawdzałem" to niezbyt mi podeszło, ale teraz jak się skupiłem tylko na muzyce, to zrobiło na mnie spore wrażenie. Bardzo przyjemna muzyka. Podpisuję się również pod rekomendacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
korada
Nosal
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:43, 28 Sierpień 2012 Temat postu: |
|
U mnie gra John Coltrane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:48, 15 Listopad 2012 Temat postu: |
|
John Surman- The Amazing Adventures of John Surman (2001)
Polecam. Dosyć oryginalne jak na jazz, do tego spokojne, refleksyjne wręcz.
Takie coś:
http://www.youtube.com/watch?v=QdELEYSVGbA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:26, 17 Grudzień 2012 Temat postu: |
|
Centipede- Septober Energy
Co może powstać jeśli by zebrać członków zespołów King Crimson, Soft Machine, Nucleus i do tego jeszcze paru innych wariatów (łącznie 50 albo ok 50 muzyków ze świata jazzu, rocka, muzyki poważnej... stąd nazwa projektu- stonoga)? Ano coś ciekawego... nawet bardzo. Płyta dosyć długa, bo ok 1.5h, ale jest dosyć różnorodna, więc nie nudzi. Mamy tu free jazzowe jazdy, jak i typowo rockowe riffy (choć tego ostatniego nie za wiele). Gorąco polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:17, 19 Grudzień 2012 Temat postu: |
|
che napisał: | Centipede- Septober Energy
Co może powstać jeśli by zebrać członków zespołów King Crimson, Soft Machine, Nucleus i do tego jeszcze paru innych wariatów (łącznie 50 albo ok 50 muzyków ze świata jazzu, rocka, muzyki poważnej... stąd nazwa projektu- stonoga)? Ano coś ciekawego... nawet bardzo. Płyta dosyć długa, bo ok 1.5h, ale jest dosyć różnorodna, więc nie nudzi. Mamy tu free jazzowe jazdy, jak i typowo rockowe riffy (choć tego ostatniego nie za wiele). Gorąco polecam. |
Projekt bardzo znany, ale nie do końca udany. Przede wszystkim jest za długi, powinno się z tego zrobić jedną dobrą płytę. Zresztą nie jest to największe (poza Crimsonowskie) osiągnięcie Keitha Tippetta. Polecam jego album Dedicated to You, But You Weren't Listening. Usłyszysz tam między innymi główny temat z Centipede
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drake
Nosal
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:23, 10 Styczeń 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio szukając jakiejś muzyki na djpromotion, natknąłem się muzykę Tippeta, a dokładnie Dedicated to You. W sumie nie miałem okazji słuchać jego muzyki, ale z "Mafii" przypomniało mi się, że jazz mi się bardzo spodobał więc zainwestowałem. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
konik polny
Wafel
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:26, 30 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Ja ostatnio dość poważnie zabrałem się za jazz-rock. Teraz słucham zespołu Tribal Tech
i jest bardzo dobrze. Fusion z gitarą w roli głównej. Pan Henderson która zasuwa po gryfie dwa i rok wcześniej niż ta płyta została wydana, został uznany za najlepszego jazz-rockowego gitarzystę. Płyta z 1993r.
http://www.youtube.com/watch?v=7Uz_TCgEQO0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:57, 30 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Pod koniec lat 90-tych miałem krótko fazę na ten zespół. Przemieliłem wtedy prawie wszystkie ich płyty, jakie wtedy nagrali. Początkowo było to ok, ale szybko mi się znudziło. Zazwyczaj na płytach były tak naprawdę dobre może z dwa utwory. Czy Tobie podejdzie to na dłużej nie wiem, bo w końcu każdy odbiera muzykę inaczej.
Było wtedy kilka takich niezłych grup , które mieszały nowe brzmienia ze starymi (np. Critters Buggin). Ciekawe było także trio Medeski, Martin and Wood. Tyle że jak człowiek nasłucha się jazz-rocka z lat 70-tych to tego typu rzeczy mocno bledną.
Zresztą w latach 90-tych człowiek był jeszcze w dużym stopniu zdany na radio. Kosiński w swoich audycjach prezentował głównie rock neoprogresywny, natomiast te mało znane zespoły z lat 70-tych były grane rzadko. Pamiętam jak, gdzieś tak w 1995 roku kolega zdobył pierwszy album Matching Mole od jakiegoś znajomego, który miał trochę takich dziwadełek nie granych zupełnie w radiu . I to był szok, bo okazało się, że rock progresywny to nie tylko grupa kilkunastu wykonawców plus jakaś trzecia liga, którą nie warto zaprzątać sobie głowy. Co ważniejsze, niejednokrotnie byli oni nawet lepsi. Dopiero w dobie internetu można było zapuścić się w poszukiwania muzyki na własną rękę. Jak słucham czasami obecnie ,,Trójki", robiąc coś w kuchni ogarnia mnie przerażenie na samą myśl, że człowiek mógłby być zdany tylko na ich audycje muzyczne. W latach 90-tych większość płyt, które kupowałem były brane w ciemno, gdyż nikt tego nie puszczał (Gong, Hatfield and the North, Gentle Giant i inne). Gdyby nie różne książki, czasopisma, giełdy muzyczne, wydawnictwa niezależne ("Rock Serwis", Palczewski) żyło by się w dużym stopniu w muzycznej nieświadomości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mahavishnuu dnia Sob 22:18, 30 Marzec 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
konik polny
Wafel
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:36, 30 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Co do Tribal Tech zobaczymy co będzie. Ten album jest bardzo fajny. Ja od kilku lat w ogóle nie słucham radia. Często na Screamer Radio mam kilka stacji wrzucone w ulubione i tam leci. Ja z jazzem jestem poczatkujący i poszukujący tego co mi będzie odpowiadać. Leb i Sol mi się podobało - zespół z Macedonii potem węgierskie Mini.
The Aristocrats i Jing Chi to z nowych płyt coś co mi siadło. Ocieram się dopiero w tym wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:59, 30 Marzec 2013 Temat postu: |
|
konik polny napisał: | Ja z jazzem jestem poczatkujący i poszukujący tego co mi będzie odpowiadać. Leb i Sol mi się podobało - zespół z Macedonii potem węgierskie Mini.
|
Leb i Sol to faktycznie dobry zespół. Pierwsze trzy albumy słucha się bardzo dobrze. Ten młodzian Vlatko Stefanovski nieźle tam wymiatał na gitarze a i klawiszowiec wcale mu nie ustępował. Szkoda, że od czwartej płyty zaczęli zmierzać w stronę dość pospolitego pop-rocka. Takie jednak wtedy były czasy, nieubłaganie zbliżały się lata 80-te...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
konik polny
Wafel
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:51, 03 Kwiecień 2013 Temat postu: |
|
Jadę teraz po płycie....Jonas Hellborg/Lane&Sipe - Personae.
Kurde dobra ta płyta jest. "Rag BB" trwający 20 min jest pierwsza klasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pon 22:53, 17 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Charlie Parker -Charlie Parker live at Storyville
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Pon 22:56, 17 Czerwiec 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Śro 17:36, 26 Czerwiec 2013 Temat postu: |
|
Jaco Pastorius - Word of Mouth i Marcus Miller - The Sun Dont Lie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gharvelt
Dżonson
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:35, 28 Lipiec 2013 Temat postu: |
|
"Black Fire" Andrew Hilla, mój pierwszy kontakt z tym twórcą i od razu mnie zachwycił, od pierwszego utworu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johanan
Wafel
Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:33, 17 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Hej!
Może i wyjdę na kopacza, ale zaryzykujem. Przesłuchałem moją pierwszą (nie liczę nieudanych podchodów pod Milesa) jazzową - nie jazz-rockową płytę, Uri Caine Ensemble plays Mozart. Co o niej sądzicie? Wydaje mi się, że to raczej prosta muzyka, ale czy dobra, nie wiem, mi się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:38, 17 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Nie znam, ale nazwa brzmi ponuro Ale kto wie - obczaję, napiszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:44, 17 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:48, 17 Marzec 2014 Temat postu: |
|
Nie specjalnie interesuję się współczesnym jazzem, bo nawet jeśli jest dobry, to i tak jest wtórny. Wolę płyty z lat 60'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|