Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
b-side
Wafel
Dołączył: 29 Mar 2015
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Planeta Melmaq Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:15, 05 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
No ten box nowy daje jakąś nadzieję, że będą może kolejne. Gorzej z innymi zespołami. Mahavishnu, Hancock, RTF, Coryell - same ścinki albo jakiejś szemranej proweniencji nagrania (tylko MO dostało solidnie 1 płytę dopełniającą koncertówkę z 73).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 01:56, 24 Grudzień 2016 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:08, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:50, 24 Grudzień 2016 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:09, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:00, 24 Grudzień 2016 Temat postu: |
|
Jest całkiem niezłe, ale wszystko wokół dużo lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarac
Nosal
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:23, 03 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Witam wszystkich jako że jest to mój pierwszy post na forum.
Jestem fanem wczesnego Weather Report, polecam koncert z Niemiec '71. Tak nie zagrali na żadnej płycie. Totalnie naćpany Zawinul i Vitous, niesamowity klimat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:18, 03 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
To jest jakiś bootleg tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarac
Nosal
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:39, 19 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:09, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:38, 19 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Kłopoty z Myszami napisał: |
7) Recenzje wszystkich płyt WR na artrocku.pl opisał niezwykle wnikliwie Piotr Strzyżowski, zainteresowanych odsyłam tamże, sporo ciekawostek można się dowiedzieć. |
Wspomniane przez Ciebie recenzje kiedyś czytałem. Pamiętam, że były OK. Strzyżowski, podobnie jak zdecydowana większość rockfanów, zdecydowanie preferuje płyty z lat 1974-1977 i nie docenia pierwszych dwóch. Szkoda, bo moim zdaniem ten pierwszy okres był najbardziej wartościowy. Później Zawinul i spółka zaczęli coraz bardziej wchodzić w dupę masowemu słuchaczowi, czego najlepszym przykładem jest „Heavy Weather”. Najwyższej noty dla „Heavy Weather” (chodzi o „Strzyża”) zupełnie nie pojmuję. Dla mnie to dobitny przykład artystycznego upadku fusion i przy okazji jeden z najbardziej przereklamowanych albumów nagranych w drugiej połowie lat 70-tych.
Tak przy okazji – Weather Report nigdy nie był zespołem jazz-rockowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:55, 19 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:10, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:58, 19 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:10, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:31, 20 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
Kłopoty z Myszami napisał: |
A więc jakbyś ich zaklasyfikował, jeśli nie jazzrock? |
Najprościej rzecz ujmując: fusion. Pogodynki nie mogły grać jazz-rocka, bo przecież elementów stricte rockowych jest w ich muzyce tyle, co kot napłakał. Zawinul bardzo nie lubił, gdy określano ich zespołem jazz-rockowym. Sam czytałem kiedyś z nim wywiad, w którym bardzo się obruszył, gdy dziennikarz przypiął im jazz-rockową łatkę. Po prostu, zarówno Zawinula, jak i Shortera rock jakoś specjalnie nie inspirował.
Kłopoty z Myszami napisał: |
Mi też dwie pierwsze nie podchodzą, wydają mi się po prostu niedorobione. |
Nie do każdego przemawia taka koncepcja grania. W tym czasie muzycy stawiali na kolektywną improwizację, język harmoniczny kompozycji był dość złożony, faktura mocno dysonansowa. Otwarta forma i spora rola improwizacji sprawiają, że faktycznie dla niektórych osób może to brzmieć chaotycznie. W dużej mierze to kwestia przyzwyczajeń do pewnych konwencji. Dlatego ludzie z rockowego światka natrafiają często na ścianę. Wynika to między innymi z tego, że nie potrafią otworzyć się na inny typ narracji i budowy kompozycji. Inna sprawa, że taka muzyka może być dla nich zbyt skomplikowana. Wczesny Weather Report nawet dla słuchaczy mainstreamowego rocka progresywnego może być zbyt hermetyczny.
Kłopoty z Myszami napisał: |
Jeszcze do definicji jazzrocka. Polska wikipedia na temat Jazz-rock jest ultra debilna, czy nie czas, żeby jakiś śmiałek to sensownie opisał?
|
Notka z wikipedii świadczy o tym, że jej autor w gruncie rzeczy nie odróżnia jazz-rocka od fusion. Wyraźnie ma tendencję do używania tych nazw zamiennie. To w sumie dość częsty błąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:58, 20 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Pią 00:10, 17 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 01:10, 20 Styczeń 2017 Temat postu: |
|
No, bo jak se puścisz w radio to zupełnie inaczej niż byś se puścił z komputera, zupełnie, inna muzyka, dlatego to okazja, bo nie możesz sobie sam puścić tego 8127893791279 dziennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|