Bon Jovi

Anapheazaton

Nie przesdzaj, na płycie Keep The Faith, zabrzmiał bardzo dobrze. Chociażby w utworze always. Nie porównujmy jednak Jona do chociazby Gillana czy np Dio, bo to nie ta klasa. Potrafi jednak chłop śpiewać, tego nie zaprzeczysz.

MasterDisaster

Anapheazaton

Dokładnie. Ja tam nie lubię Bon Jovi, ale wokalistę mają dobrego. Był przynajmniej dobry, nie słyszałem ich nowych rzeczy od czasów Keep The Faith, czyli już chyba z 15 lat.

natama

Ogólnie - nie słucham Bon Jovi, choć, muszę przyznać, niektóre utwory wpadły mi w ucho.

Co do wokalu - uważam, że jest dobry.

asiulaa1989

Co do wokalu Bon Joviego to uważam, że jest po prostu zajebisty Razz

BeAdEo

Jak na takiej sławy wokaliste to moim zdaniem wokal Bon Joviego pozostawia wiele do zyczenia, stwierdzenie, że jest zajebisty jest głęboko przesadzone.

asiulaa1989

A jakie masz zastrzeżenia?

BeAdEo

Takie, że on jest wokalistą przeciętnym. puść sobie przykładowo- Queen, Whitesnake, Led Zeppelin, Starego Ac/Dc czy Thin Lizzy. To nie tylko moje zdanie, ale czysto praktyczne stwierdzenie faktów, śpiewać jak Bon Jovi potrafi niemal każdy przeciętny muzyk. Zaśpiewaj tak jak któryś z wokalistów zespołów, które wymieniłem, to uznam, że wokal jest zajebisty.

asiulaa1989

Hm.... myślę, że po części masz rację, bo nie da się porównać Queena z Bon Jovim, ale co do wokalu to też jest chyba kwestia gustu Smile

tak mi się wydaje Smile

MasterDisaster

Jak nie da się porównać? Poziomem panowie są bardzo porównywalni. Już nie mówiąc o pozostałych wymienionych zespołach.

BeAdEo

Tak są porównywalni... jeden to martwa legenda i największy wokalista na świecie, który swój wokal wzniósł na wyżyny możliwości, a drugi to laleczkowaty pajacyk z wokalem który nie wyróżnia nic szczególnego.

Anapheazaton

MasterDisaster

Ciekawe co byście pisali, gdyby żył Wink

Anapheazaton

MasterDisaster

Upierałbym się, że ta sama. Ale to do niczego nie prowadzi, każdy będzie miał swoją rację.

asiulaa1989

W życiu tego nie rozstrzygniecie, każdy będzie się upierał przy swoim zdaniu Smile

Anapheazaton

Akurat tutaj nie macie racji, ponieważ Mercury jest zdecydowanie lepszym wokalistą. NIe przemawia tutaj głos fana, bo ani Bon Jovi ani Queen nie jestem fanem. To jest obiektywny fakt, kogos, kto patrzy zupełnie z boku.

M.Ssed

Mercury jest na pewno lepszym wokalistą, ale i Jon nie jest znowu...mierny.

[link widoczny dla zalogowanych] - JBJ - Santa Fe.

Diablo

Fajny zespól mam ich kilka płyt.

Nini_Azazel

Bardzo lubię i szanuje Joviego z lat 80-tych. Szkoda że zmienili styl, mimo wszystko mają w swoim dorobku kawał historii i cudownych melodii. Chciałbym być na jakimś koncercie ich ale to jakoś strasznie odległe się wydaje