Bon Jovi

Nini_Azazel

Wiesz to się słyszy...Richi Sambora i Jon Bon Jovi to świetni kompozytorzy tak jak niegdyś Axl i Slash:) Uwielbiam ten klimat! Smile

eddie

Co do Bon Jovi to nagrali oni dwie płyty które mi sie bardzo podobają: Slippery When Wet ("You Give Love a Bad Name" chyba moja ulubiona piosenka zespołu a "Livin' on a Prayer" chyba każdy kojarzy z radia) i New Jersey (chyba najbardziej dojrzala płyta zespołu)

courtney

wiecie co Wam powiem... wydaje mi się, że tak dobrego wokalu to już dawno nie było.

JJ

Pisząc ten post chciałem się ze wszystkimi przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum. Od razu zaznaczam, że jestem wielkim fanem Bon Jovi, więc moje opinie będą subiektywne:P

Kapela przechodziła parę zmian. Lata 80 to płyty od "Bon Jovi" do "New Jersey". Ostre, hard rockowe granie, którym zapewnili sobie moim zdaniem status legendy. W latach 90 powstało "Keep the Faith" i "These Days". O ile w przypadku Keep the Faith możemy mówić o sukcesie komercyjnym (z tej płyty pochodzi m.in. kawałek Bed of roses), to These days jest płytą bardzo dojrzałą kompozycyjne, tekstowo, przez krytyków uznawana za średnią, a przez wielu fanów stawiana na 1 miejscu w dyskografii.
Wydana w 2000 roku płyta "Crush" to już nowy etap w historii, trwający do teraz. Niedawno ukazała się płyta "The Circle". Przez wielu krytykowana, dla mnie może nie najlepsza z płyt wydanych po 2000, ale na pewno trzymająca przyzwoity poziom. Jakby nie patrzeć kapela gra teraz poprock, którego wielu nie trawi:P

Odnośnie wokalu Jona, to jest to jak dla mnie najwyższa półka wokalistów. Może nie można go zaliczyć do takich legend jak Freddie, ale i tak wielki szacun i podziw.

A co myślicie o Rychu Samborze? Umiejętności odmówić mu nie można:D

eddie

JJ

Oczywiście że słyszałem. A Ty słuchałeś takich kawałków jak "You give love a bad name" lub "Always run to you"? Czy tylko przeczytałeś na onecie, że Jon to pedał i nie zajrzałeś na youtube, żeby posłuchać.

eddie

Dwa posty wyżej wypowiadałem sie na temat Bon Jovi czytaj uwaznie;p
Bon Jovi znam w miare i za nic nie moge zaliczyc ich to hard rocka;p

JJ

To dlaczego jesteśmy w temacie "rock, hard rock, glam rock" ? BJ zaczęli jako zespół glamowy, ale ich muza ewoluowała i myślę, że można ich podciągnąć pod hard. Ale mówimy tu tylko o czasach do New Jersey.

Rune of Torment

Mieli hard rockowe momenty. Homebound Train, Fear i tym podobne.

eddie

Pod hard rocka można podciągnąć dwie pierwsze płyty Europe, a nie Bon Jovi jeśli chodzi o zespoły hair metalowe....

Rune of Torment

Mówię, kurcze, że momenty. Wink

eddie

Jak pisałem mojego posta to twojego jeszcze nie było Wink

Rune of Torment

Dobra, popatrzyłem za zegarek i widzę Wink

JJ

Hehe,pójde na kompromis bo i tak was nie przekonam:P Mieli momenty:P Zawsze coś w kwestii przekonywania nie-fanów BJ;]

thon022

Jak zaczynałem słuchać muzyki to właśnie "New Jersey" było z nielicznych posiadanych przeze mnie płyt (winylowych). Słuchałem jej tak często, że poznałem ją prawie na pamięć. Ale - później nigdy więcej nie wysłuchałem żadnej innej płyty BJ. I chyba już tego nie zrobię ... Chyba że sobie jeszcze kiedyś z sentymentu "New Jersey" przypomnę (może na emeryturze Rolling Eyes

)

Petersky

A słyszeliście już nowy kawałek Bon Jovi - What Do You Got? Jest do tego także teledysk. Niestety nienajwyższych lotów całość Wink

Rune of Torment

Ja już nawet nie chcę słuchać co on tam kleci...

Artrisification

Bon Jovi !

Bardzo podobają mi się płyty z lat 80 Smile

*Bon Jovi (1984)
*7800° Fahrenheit (1985)
*Slippery When Wet (1986)
*New Jersey (1988)

Z ostatniej płyty (New Jersey) jedna z piosenek bardzo przypadła mi ostatnio do gustu. I często zdarza mi się ją 'śpiewać'( naturalnie gdy jestem w mieszkaniu). Dziś, moja współlokatorka powiedziała, że mnie powiesi na kablu od żelazka (naturalnie z tego powodu):] Naturalnie przyjęłam to jako pochwałę Smile

.

Born To Be My Baby

http://www.youtube.com/watch?v=Ahf2B_eZUc4

Co do lat późniejszych, chyba na palcach jednej ręki mogę wymienić piosenki, które przypadły mi do gustu. O teledyskach nie wspomnę. Jedyny, który mi się podoba od płyty z '92 jest 'Have A nice day.' Bo jest pozytywny. Teraz raczej nie zaglądam na nowości w wykonaniu Bon Jovi. Wolę w tym przypadku zatrzymać się na tym co lubię.

Anamara

Uwielbiam Bon Jovi. Szczególnie stare płyty...
Pamiętam, jak byłam mała i oglądałam teledysk do Always Smile

Potem wiadomo, Livin on a prayer, Runaway, It's my life.
W tej chwili mam "masę" na Roulette, The Hardest Part Is The Night i Breakout Wink