Guns N'Roses

thon022

to z jacksonem nudziarstwo straszne, zasnąć można Confused

to
http://www.youtube.com/watch?v=ke0MSlTyu3k
lepiej rozrusza towarzystwo Idea

katapulta

Setezer, chyba nie zaprzeczysz, że Slash jest dobry, wyjątkowy bo kto inny potrafi zagrać kilkuminutową solówkę, przy której się nie znudzisz?? Jak znasz kogoś takiego, to proszę podaj mi jego nazwisko, bo chętnie się zapoznam z twórczością kogoś takiego.
Jak dla mnie to muzyka na pierwszym miejscu, a jak przy tym takowy
geniusz muzyczny jest medialny to nie ma w tym nic złego. a co do najwyższego poziomu ignorancji to polecam filmiki na youtube.com, w których są zestawieni dwaj gitarzyści o których wspominaliśmy, doskonale widać to, że poziom Kubła dzieli od Slasha kilka milionów lat świetlnych.

thon022

ja znam solówkę przy której się nie znudzisz O:

http://www.youtube.com/watch?v=pnN7RX1RHes

to nawet dłuższe od sola z November Rain i ostrzejsze, a i nudzić się nie sposób najwyżej mozna osiwieć, hy )

Exclamation

kobaian

setezer

Katapulta, ale ja tak rzuciłem luźne przemyślenia i chyba słuszne, bo widząc co niektórych (większość?) słuchaczy GnR to pewnie mam rację. Ty jak widzę nie wpisujesz się w moje ohydne uogólnienie i chwała ci za to.

Co do solówek - ja nie lubię solówek gitarowych, takie tam popisy na szosie, co innego inne instrumenty, akurat gitara popisująca się mnie męczy, co nie znaczy, że nie znajdzie się z milion solówek, które mi się spodobają, ale w ogólności to najczęściej jest to męczący dla mnie fragment utworu. Generalnie rockowa muzyka wygląda tak - zwrotka - refren - zwrotka - solówka - refren. Pociąć się można, gdy kolejny raz widzę taki [link widoczny dla zalogowanych]. Dlatego preferuję bardziej rozwojowe granie, gdzie i owszem są solówki, ale jakoś zgrabniej wpasowane, łamią ten złoty kanon.

Kapitan Wołowe Serce

katapulta

Dziękuję wszystkim za linki, dlatego właśnie lubię fora internetowe Smile

Dani California

Gunsi to dla mnie klasyka rocka, nie wypada nie znać. Chociaż nie powiem, żebym ich słuchała jakoś namiętnie, niektóre utwory po prostu mi się podobają.
'Paradise City', 'Knockin' on the heaven's door', 'Welcome to the jungle' - klasyki (;

Anamara

Gunsi, wspaniali, oczywiście do momentu, gdy się nie rozlecieli. Szkoda.
Dzisiejsze Guns'n'Roses jest tylko z nazwy Guns'n'Roses.
Mam całą dyskografię.
Kochałam się w Slashu oczywiście xD

Aramis d'Herblay · Gość

Anamara

Nigdy się nie dowiedział, ale myślę, że ma świadomość, że tysiące gówniarek się w nim kocha/kochało. Dzięki opatrzności wyrosłam z kochania się w idolach.

silver.

Bardzo lubię. G n'R to legenda rocka.
Co do dzisiejszego składu, to nie jest zły. Jednak wolałam zespół ze Slash'em.

Podobno zagrają 30 czerwca w Rybniku. Jako wierna fanka muszę tam być Wink

Carpetcrawler

co to za kolo na awatarze?

niszczuk

nie przepadam, jeden z najbardziej przecenianych zespołów rockowych (i gitarzystów też, przy okazji)

DIO

A ja tam Guns'ów lubię czasem posłuchać, szcególnie pierwszą płytę. Szczególnie takie kawałki jak Paradise City czy Welcome on the Jungle.
Ale na koncert to bym nie poszedł Very Happy

Axl już nie potrafi śpiewać Very Happy

A poza tym to dzisiejszy skład nie ma dla mnie nic do zaoferowania.

suckinsyn

pistolety i róże hm.. nigdy jakoś specjalnie nie przepadałem. szczerze mowiąc to wkurza mnie to jak dużo ludzi dostaje orgazmu na widok lub gdy słyszy Slasha. Dobrze ktoś tam wyżej napisał: przeceniany zespół, bo wylansował się pod koniec lat 80 i tak naprawdę w dzisiejszych czasach nic nie może zaoferować ciekawego. Mam odczucie, że ich muzyka jest.. zwykła, bez jakiś rewelacji.

Jarczyslaw

Ja tam może się nie znam ale również nie rozumiem fenomenu Slasha. Może to wina jego kapelusika?

suckinsyn

kubeł+okulary i herbatka z ozzym czyni cuda

Jarczyslaw

Czy ja dobrze widzę? Męska część forum nie lubi pistoletuf n'rurz zaś kobieca część się nimi ekscytuje. Dziwne ._.