Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:41, 05 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
suckinsyn napisał: |
Całkowicie się z Tobą zgodzę. Gunsi tak naprawdę nie zrobili jakiegoś stumilowego kroku muzycznego, |
No dobrze. Ale pytanie, kto w tamtych czasach robił stumilowe kroki?
suckinsyn napisał: | Wylansowali się wyglądem scenicznym. |
Wygląd to jedno, a pewna chwytliwość samej muzyki i trafianie w popularne gusta, to drugie.
suckinsyn napisał: | Pokazali się jako radiowi buntownicy/ hardrockowcy, którzy byli buntownikami na plakatach i w wywiadach. |
Był kiedyś taki przebój "Video killed the radio-star". Więc to niezupełnie wina radio, tylko MTV, dzięki której otoczka wizualna gwiazd nabrała większego znaczenia. Z resztą warto podkreślić, że na przełomie lat 80' i 90' MTV była dla wielu jedynym oknem na "zachodnią" muzykę, która leciała tam non-stop, a nie jakieś reality-show.
Cytat: | Przypomina mi się jeden incydent, kiedy to (tylko właśnie nie pamiętam zespołu) zespół dostał MTV music award, za "zespół" roku w latach 80 tylko i wyłącznie dlatego, że "wokalistami" było dwóch tancerzy, którzy spiewali tylko i wyłącznie z playbacku , a prawdziwymi twórcami/wykonawcami byli inni ludzie. Tłumy dziewczyn ich kochały, bo bosko wyglądali. Tak jest z gunsami. |
No z całym szacunkiem porównywanie G'n'R do Mili Vanili to lekka przesada. Drugorzędne rockowe gwiazdy przynajmniej jakiś dźwięk potrafią wydobyć ze swojej gitary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
suckinsyn
Wafel
Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poniatowa/Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:44, 05 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | No z całym szacunkiem porównywanie G'n'R do Mili Vanili to lekka przesada. Drugorzędne rockowe gwiazdy przynajmniej jakiś dźwięk potrafią wydobyć ze swojej gitary. |
dobra dobra, tylko nie chodziło mi o ich granie, tylko o to w jaki sposób reagowali słuchacze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:10, 05 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Kobaian ma rację, bo też nie ma co przesadzać. Gunsi grają dobre energiczne piosenki, które mogą się podobać, jak się np. jedzie samochodem, albo czyści wannę w mieszkaniu. To taka muzyka radio-pop dla fana rocka. Problem w tym, że przez wielu zespół ten traktowany jest nie jako margines, ale jako kwintesencja i wizytówka muzyki rockowej. I to jest prawdziwy dramat, a nie to, czy muzyki G'n'R słuchamy z rozbawieniem, obrzydzeniem, czy znużeniem. Bo jeżeli Gunsi są kwintesencją rocka, to czym w takim razie są Doorsi? Awangardą? No litości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:29, 05 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Problem w tym, że przez wielu zespół ten traktowany jest nie jako margines, ale jako kwintesencja i wizytówka muzyki rockowej. I to jest prawdziwy dramat, a nie to, czy muzyki G'n'R słuchamy z rozbawieniem, obrzydzeniem, czy znużeniem. Bo jeżeli Gunsi są kwintesencją rocka, to czym w takim razie są Doorsi? Awangardą? No litości! | No właśnie to mnie najbardziej denerwuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niszczuk
Dżonson
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:44, 05 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
no, mnie też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:45, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
A mnie nie denerwuje i mam święty spokój. Każdy ocenia przez pryzmat własnego gustu i jeśli ktoś stawia znak nierówności pomiędzy gatunkami muzycznymi to trochę przesadza. Każdy może mieć własne zdanie a inni mają prawo mieć je w dupie. Zarówno na przychylne opinie jak i hejty trzeba zazwyczaj przymykać oko
A no i osobną kwestią jest to że można mieszać z błotem wykonawców (podając lub nie sensowną argumentację) ale mieszanie z błotem ich fanów jest średniosmaczne. Ale to raczej oczywistość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jarczyslaw dnia Wto 13:47, 06 Grudzień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:08, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | Dlaczego? Co widzisz złego w słuchaniu Deep Purple czy Black Sabbath ze zdrowym podejściem |
Uznaje ich muzyke za bardzo slaba, oddzialujaca na niskie emocje sluchacza. Ktos, komu te zespoly pokazuja jedynie tyle, ze w muzyce musi byc cos ciekawszego od nich - ma zdrowe podejscie.
Cytat: | Otoz dzisiaj dla mnie wieksza ma wartosc taki OSTR, nawet jesli nie ma prawie zadnej, niz dyskografie Metaliki, Deep Purple i Black Sabbath razem wziete | Dlaczego?[/quote]
Bo ma troche wiecej do zaoferowania. Metallica, Deep Purple i Black Sabbath prezentuja w gruncie rzeczy tyle samo co Katy Perry i Rihanna, tyle ze ostrzej zaprawione i w otoczce kozakow pijacych jacka danielsa i chcwalacych sie ile pieprzenia bylo w vanie wiozacym ich na koncert. Gdyby Meta zagrala po swojemu Parasolke Rihanny to utwor bylby po prostu troche mniej pedalski niz w wykonaniu tej pani, ale wartosc mialby taka sama jak wszystko co wczesniej Metallica nagrala.
OSTR to zupelnie co innego. http://www.youtube.com/watch?v=c8FzVP7y79w
Cytat: | Trzeba jednak zaznaczyć, że ambitniejszego hh też większość młodych jednak nie słucha. |
To prawda, ale latwiej znalezc cos ambitnego w hiphopie niz w hardrocku, ktory ambitny nie jest wcale.
Cytat: | Fenomen polskiego hiphopu polega na tym, ze teksty są po polsku. |
Fenomen Metalliki czy GnR w Polsce polega na tym, ze teksty nie sa po polsku.
Cytat: | Korzystniejsze, tutaj chyba wchodzimy już na grunt patriotyzmu. |
O to wlasnie chodzi. Polscy hiphopowcy i ich fani maja patriotyzmu w sobie bardzo duzo. O to, ile ma on wartosci i w jaki sposob daja mu oni upust mozna sie spierac lub moze sie nie podobac, ale gdy narod polski od kilkudziesieciu lat nie stanowi absolutnie zadnej wspolnoty - hiphop lagodzi ten stan rzeczy. Widze to doskonale obserwujac zachowanie Polakow za granica.
Jedni maja sie za nic, za wszelka cene staraja sie przypodobac Brytyjczykom, robiac zawsze dobra mine do zlej gry chcieliby pokazac jak bardzo sa podobni do tubylcow, chca byc lubiani bo przyjemny jest im ten stan rzeczy. To oni sa tymi slynnymi Polakami, ktorzy predzej odrabia sobie reke niz przepuszcza okazje wyruchania rodaka.
Drudzy z kolei doskonale pamietaja skad przyjechali, kim sa i gdzie powinni byc. Widzac jak bardzo roznia sie od Brytyjczykow odczuwaja dume, najchetniej trzymaja sie z innymi Polakami i dzialaja razem.
Zareczam, ze prawie zawsze hiphopu sluchaja ci drudzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:59, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Jarczyslaw napisał: | Każdy ocenia przez pryzmat własnego gustu i jeśli ktoś stawia znak nierówności pomiędzy gatunkami muzycznymi to trochę przesadza. Każdy może mieć własne zdanie a inni mają prawo mieć je w dupie. Zarówno na przychylne opinie jak i hejty trzeba zazwyczaj przymykać oko |
Ale my tu nie mówimy o żadnych "hejtach" (ludzie, litości, mówmy po Polsku ), ani nawet o gustach. I nie obrzucamy nikogo błotem. Po prostu staramy się przeanalizować fenomen popularności tego zespołu. A co za tym idzie kontrargumentacja w stylu "mnie i tak się podobają" jest zupełnie chybiona. Bo ja nie mówię, czy mi się podobają, czy nie, mówię, że są komercyjni jak nie wiem i na dobrą sprawę jest to zespół pop rockowy (czy pseudo-rockowy). Więc to nie jest tak, że "Każdy ocenia przez pryzmat własnego gustu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:29, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Jarczyslaw napisał: | Każdy ocenia przez pryzmat własnego gustu i jeśli ktoś stawia znak nierówności pomiędzy gatunkami muzycznymi to trochę przesadza. Każdy może mieć własne zdanie a inni mają prawo mieć je w dupie. Zarówno na przychylne opinie jak i hejty trzeba zazwyczaj przymykać oko |
Ale my tu nie mówimy o żadnych "hejtach" (ludzie, litości, mówmy po Polsku ), ani nawet o gustach. I nie obrzucamy nikogo błotem. Po prostu staramy się przeanalizować fenomen popularności tego zespołu. A co za tym idzie kontrargumentacja w stylu "mnie i tak się podobają" jest zupełnie chybiona. Bo ja nie mówię, czy mi się podobają, czy nie, mówię, że są komercyjni jak nie wiem i na dobrą sprawę jest to zespół pop rockowy (czy pseudo-rockowy). Więc to nie jest tak, że "Każdy ocenia przez pryzmat własnego gustu". |
Wybacz, że wrzuciłem Cię do jednego wora z tymi wszystkimi oceniającymi przez pryzmat własnego gustu Moja wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:30, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | jeśli ktoś stawia znak nierówności pomiędzy gatunkami muzycznymi to trochę przesadza. Każdy może mieć własne zdanie a inni mają prawo mieć je w dupie. | Nie o to chodzi, tutaj nie chodzi o zdania, tylko o fakty. Tak jak to Kapitan napisał, A co do tego znaku nierówności to już w ogóle nie rozumiem? pop = jazz = hiphop = rock = muzyka klasyczna?
Cytat: | Uznaje ich muzyke za bardzo slaba, oddzialujaca na niskie emocje sluchacza. Ktos, komu te zespoly pokazuja jedynie tyle, ze w muzyce musi byc cos ciekawszego od nich - ma zdrowe podejscie. | Nie sposób się nie zgodzić, ale gdy słuchasz ich ze zdrowym podejściem to nie powinna być żadna ujma na honorze, mi Black Sabbath nie przeszkadza w słuchaniu jazzu i klasyki czy hip hopu.
Cytat: | Bo ma troche wiecej do zaoferowania. | Oczywiście tekstowo, bo sample najczęściej są z jazzu albo elektroniki wzięte. Wielu raperów jednak również nawija o tym ile to nie ruchali, co prawda jest kilku przedstawicieli, którzy poruszają poważne kwestie, i porównując ich do Metallicy, DP i BS, to chyba rzeczywiście mają dużo lepsze i poważniejsze teksty.
Cytat: | Fenomen Metalliki czy GnR w Polsce polega na tym, ze teksty nie sa po polsku. | Tak, też byłem przerażony, bo zacząłem tłumaczyć teksty i poziom był masakryczny. Działa tu zasada nie rozumiem tekstu = nie przeszkadza mi on. Ale Feel i Ira nie odstają tekstowo w tyle muszę przyznać.
Cytat: | O to wlasnie chodzi. Polscy hiphopowcy i ich fani maja patriotyzmu w sobie bardzo duzo. O to, ile ma on wartosci i w jaki sposob daja mu oni upust mozna sie spierac lub moze sie nie podobac, ale gdy narod polski od kilkudziesieciu lat nie stanowi absolutnie zadnej wspolnoty - hiphop lagodzi ten stan rzeczy. | W kraju jednoczy ich poczucie beznadziei, rozczarowania i niespełnionych nadziei na lepsze jutro zawarte właśnie w tekstach hh. Co do raperów, są przede wszystkim genialnymi, krytycznymi obserwatorami sytuacji w Polsce. Myślę, że to się składa na jakieś zjednoczenie pewnej części społeczeństwa. Poczucie, że nie tylko mi się nie udało, i że to nie do końca moja wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:34, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | Nie o to chodzi, tutaj nie chodzi o zdania, tylko o fakty. Tak jak to Kapitan napisał, A co do tego znaku nierówności to już w ogóle nie rozumiem? pop = jazz = hiphop = rock = muzyka klasyczna?
|
Chodziło mi o "ważenie" muzyki która jest lepsza a która gorsza. Obiektywne ujęcie czegoś co jest z natury subiektywne jest raczej niemożliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:42, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Chodziło mi o "ważenie" muzyki która jest lepsza a która gorsza. Obiektywne ujęcie czegoś co jest z natury subiektywne jest raczej niemożliwe | Nieprawda, "gorsza" i "lepsza" wprowadza dość szeroki zasięg interpretacji, ale gdy zastosujemy pojęcia: nowatorskość, ambicja, duchowość, skomplikowanie i jeszcze kilka innych to wtedy można "ważyć", a nawet trzeba. Hierarchia to naturalna rzecz, która powinna występować (prawie) wszędzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:45, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
O ile nowatorskość czy skomplikowanie można jakoś tam ważyć (oczywiście trzeba mieć dość ogarnięte pojęcie w tej kwestii) o tyle duchowość to moim zdaniem już czysto subiektywna kwestia. Dla jednego duchowym będzie gadanie OSTRa a dla drugiego granie Nightwisha. Jak widzisz - segregacja pojeć na obiektywne i subiektywne również jest subiektywna, a co do hierarchii - zgadzam się z Tobą całkowicie. Ona nawet sama naturalnie zazwyczaj się wykształca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:56, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Dla jednego duchowym będzie gadanie OSTRa a dla drugiego granie Nightwisha. Jak widzisz - segregacja pojeć na obiektywne i subiektywne również jest subiektywna | No tak, ale jak kogoś porusza *Lubię przy ludziach dotykać swojego Wacława*, to albo nie słyszał nigdy muzyki dla ludzi od 18l. wzwyż lub ma "dziwną" wrażliwość, mówiąc delikatnie... Segregacja pojęć i terminów oczywiście jest tylko i wyłącznie obiektywna Inaczej, byłoby dziwnie na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:03, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Obawiam się że znajdą się ludzie na świecie którzy przesłuchali ogrom muzyki a i tak na swoich faworytów wybiorą Najtfisza. Do tego będą to ludzie inteligentni itd. I co wtedy? Można powiedzieć że mają fatalny gust ale to już też jest subiektywne stwierdzenie. Cholera. Trochę skrajny przykład podałem ale tak jak nie można negować możliwości wystąpienia gdzieś we wszechświecie życia tak i inteligentni fani nightwisha gdzieś się znajdą
Byłoby dziwnie gdyby wszystko było obiektywne Obiektywne jest 2+2=4 a nieobiektywne jest dla mnie to że GN'R to ogólnie ujmując nic nadzwyczajnego. Oczywiście z tymi stwierdzeniami trudno się nie zgodzić
Czy ten temat według moderacji jest odpowiednim miejscem na tego typu dyskusje? Przecież to temat o najbardziej rockowej kapeli wszech czasów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:18, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Obawiam się że znajdą się ludzie na świecie którzy przesłuchali ogrom muzyki a i tak na swoich faworytów wybiorą Najtfisza. Do tego będą to ludzie inteligentni itd. I co wtedy? | No jeśli będą słuchać popu i współczesnego gothic rocku to może, ale po pierwsze powiązanie inteligencji z gustem jest dosyć ryzykowne, ale jeśli już to zrobiłeś, to wydaje mi się, że inteligencja powoduje pewien rodzaj wrażliwości, który powoduje, że tacy ludzie jednak wyczuwają jakie to są wymiociny muzyczne, wielu jest również takich, którzy "muszą" trzymać poziom, bo tak "wypada". Więc oni też nie słuchają takich zespołów. Ciężko by było udowodnić Twoją tezę, bo jakie chcesz przyjąć podczas badania? Ja już kiedyś rzuciłem na tym forum podobne hasło, ale było ono raczej z przymrużeniem oka. Takie coś nie jest możliwe do zbadania w pełni, ale z obserwacji społecznych można powiedzieć, że Twa teza nijak ma się do rzeczywistości. Ale i tak zakładam, że takich ludzi byłoby ok. 1%, ciężka sprawa...
Cytat: | Byłoby dziwnie gdyby wszystko było obiektywne | Tak, ale ogólne zasady, pojęcia, teorie i definicje muszą być obiektywne.
Cytat: | Przecież to temat o najbardziej rockowej kapeli wszech czasów | Mam nadzieję, że to ironiczny żart?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:26, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Widzisz. Zarówno mojej teorii nie da się jednoznacznie obalić ani potwierdzić jak i wielu innych... Ryzykowne posunięcie z mojej strony ale próbowałem powiązać gust muzyczny z czymkolwiek mierzalnym. Średnio mi wyszło
Jasne że ogólne pojęcia i teorie muszą. Ale na temat teorii można by było dyskutować naprawde długo zaczynając od tego co możemy nazwać przydatną, obiektywną teorią
Oczywiście że żart Gdyby to stwierdzenie było napisane całkiem poważnie obnażyłbym tylko mój muzyczny laicyzm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Wto 19:16, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | mi Black Sabbath nie przeszkadza w słuchaniu jazzu i klasyki czy hip hopu. |
Kłamiesz że nie przeszkadza, sam widziałem jak raz chciałeś zapuścić Coltrane'a i już siadałeś by słuchać gdy posypało się szkło rozbitego okna i do pokoju wpadł Geezer Butler i mówi CO TO JEST HALO SŁUCHAJ NAS BLAK SABAT i zmienił ci playlistę i musiałeś słuchać ich płyty a potem wpisujesz sobie na YouTube Via, resti servita, madama brillan... i nagle widzisz jakiś palec w dziwnej rękawiczce wciskający BACKSPACE patrzysz a tam stoi Iommi za plecami i gdy stoisz osłupiały on wpisuje nowe hasło TONY IOMMI AWESOME SOLO LIVE 1978 i odpala i musisz tego słuchać
nie wiem dlaczego ich kryjesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:40, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
OSTR to co innego, hip-hop to co innego, ale ja się pytam tutaj dlaczego takie rzeczy się kwalifikują do muzyki, gdzie mało tam muzyki "jako takiej" (główny sens leży w przesłaniu tekstu, w tym o czym mówi, może trochę jak mówi, ale to nie poezja a muzyka, a tutaj jest przerost treści nad formą). Jak zdefiniować by muzykę jeśli uwzględni się przynależność tego do tej formy sztuki? Jak ją odbierać i oceniać?
Cytat: | Trzeba jednak zaznaczyć, że ambitniejszego hh też większość młodych jednak nie słucha. |
Nawet jeśli słucha to pytanie jest czy rozumie czy słucha tylko bo lecą "kurwy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:21, 06 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Jak ją odbierać i oceniać? | Jako tło i niezbędny dodatek. Myślę, że coś w stylu bardów, gdzie muzyka też była tylko środkiem do przekazania treści.
Cytat: | Nawet jeśli słucha to pytanie jest czy rozumie czy słucha tylko bo lecą "kurwy" | Kto bardziej bystry ten może zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|