Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:09, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
Też nie wiem, co Doda ma do Happysad. Happysad porównywać należy z alternatywą, za którą się podają, a Dodę z innymi wykonawcami muzyki pop.
I uważam, że jest tu pełna analogia. Happysad ma się tak do co lepszych przykładów dawnego rockowego podziemia, jak Doda do tego:
http://www.youtube.com/watch?v=FqSQKYIrjow
albo tego:
http://www.youtube.com/watch?v=Rh8ccKv2M98
Moje przekonania na temat tego, co to jest prosta i niezobowiązująca muzyka kształtowały tego typu rzeczy, których słuchałem, gdy nie miałem żadnego pojęcia o muzyce. I chyba wyszedłem na ludzi .
Natomiast porównywanie słabych kapel rocka alternatywnego ze słabym popem wydaje mi się bezcelowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Nie 21:13, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | http://www.youtube.com/watch?v=FqSQKYIrjow |
czemu film nazywa sie Michael Jackson - "Smooth Criminal" oficjalny teledysk a w środku leci piosenka Keny Keczułoki Anułoki
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:19, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
ja to nie bardzo kaman, ale tu chyba wytacza sie zbyt ciężkie armaty. To jest o ile dobrze słysze i widze zespolik nie mający żadnych wygórowanyych ambicji i sami się na to nie silą, o z Wiki cytat: [...] jesteśmy zespołem, który gra rock regresywny, czyli stojący w zupełnej opozycji do rocka progresywnego, zupełnie nic nie wnoszący do rzeczywistości muzycznej - style są pomieszane z tych istniejących. Nie poszukujemy, odtwarzamy
Grają jakieś jajcarskie, lajtowe piosenki, atutem ich jest że po polsku, co chwyta i tyle. Nie wiem, czemu w alternatywie się ich umieszcza
PS Kiedyś był niemal identyczny patent na polskiej scenie - Kowalski. Tylko nikt tego jako "alternatywa" nie kwalifikował :
http://www.youtube.com/watch?v=QikwJ5jGaVw&playnext=1&list=PLF7D035E1B5F9807D
http://www.youtube.com/watch?v=T8zaGmnMTRI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:22, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
Thonie, ja wiem że Happysad to nie jest żadna alternatywa, Ty to wiesz i jak widzę oni sami także o tym wiedzą. Natomiast większość ich fanek i fanów tego nie rozumie i tu jest właśnie pies pogrzebany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:49, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
thon022 napisał: | ja to nie bardzo kaman, ale tu chyba wytacza sie zbyt ciężkie armaty. To jest o ile dobrze słysze i widze zespolik nie mający żadnych wygórowanyych ambicji |
Sądzisz, że Ci, którzy wykonywali "spoko" pop, mieli jakieś wielkie ambicje? No może z tym utworem PSB nieznacznie (podkreślam "nieznacznie") przesadziłem, bo to nawet wtedy przeciętnemu fanowi pop mogło się wydawać cokolwiek niezrozumiałe . Ale Jackson miał może ambicje, by wykonanie było na jak najwyższym poziomie, ale przecież nie katował publiki nie wiedzieć jakimi łamańcami.
Poza tym tak się składa, że Happysad czerpią właśnie z polskiej alternatywy lat 80'. Więc siłą rzeczy trudno ich do czegokolwiek innego porównywać.
edit: Analogicznie z drugą stroną porównania. Przecież ta polska alternatywa to też nie było nic nie wiem jak poważnego. Szewc, zabija szewca, bumtararabumtararabum... Ale jakiś poziom muzyczny to trzymało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 22:14, 27 Marzec 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzyś
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:54, 27 Marzec 2011 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Nosal
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grybów/NS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:04, 14 Kwiecień 2011 Temat postu: |
|
Happysad ma to coś !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:13, 14 Kwiecień 2011 Temat postu: |
|
karolina napisał: | Happysad ma to coś ! |
co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Pią 00:34, 15 Kwiecień 2011 Temat postu: |
|
Gustavo Gonzalez przypadkiem przejeżdża konno koło małej górskiej rzeczki, gdzie widzi kąpiącą się dziewczynę - Luz Marię. Spotkanie trwa krótko, jednak oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Niedługo później Lucecicie umiera matka i dziewczyna, nie mając gdzie się podziać najmuje się na służbę do domu Mendozów, gdzie mieszka również Gustavo, żonaty z panienką Angeliną Mendoza. Gustavo naprawdę nie kocha Angeliny. Trwa przy niej jedynie z litości, gdyż dziewczyna przykuta jest do wózka inwalidzkiego. Tak naprawdę jednak Angelina może chodzić, a wózek jest sprytnym pomysłem na utrzymanie męża przy sobie.
Teraz, kiedy Lucecita i Gustavo są blisko siebie, uczucie między nimi zaczyna się rozwijać. Powoduje to zdecydowaną antypatię wobec dziewczyny ze strony niektórych mieszkańców domu - Angeliny, a także jej matki, wyniosłej i władczej Gracieli. Jednak wśród służby Lucecita znajduje wielu oddanych przyjaciół. Ponadto podkochuje się w niej Sergio, syn Modesty, jednej z jej koleżanek z pracy.
Wkrótce na jaw wychodzi szokujący fakt - pan domu, Miguel Mendoza okazuje się ojcem Luz Marii. Od tej pory dziewczyna siłą rzeczy traktowana jest jak członkini rodziny, a nie jak zwykła służąca, o co oczywiście wściekają się Angelina i Graciela.
Wydaje się zatem, że Angelina i Lucecita są siostrami, jednak szybko okaże się, że dla kontrastu... Angelina nie jest córką Miguela. Jej prawdziwym ojcem jest don Alvaro, prawnik, przyjaciel rodziny. Jednak Graciela w przeszłości ukryła ten fakt, nie chcąc narażać się na odrzucenie ze strony Miguela oraz w nadziei na zapewnienie lepszego bytu sobie i córce. Kiedy Miguel dowiaduje się prawdy, postanawia wyrzucić Gracielę z domu.
Tymczasem Gustavo na dobre wiąże się już z Lucecitą, która na dodatek jest z nim w ciąży. Postanawia zatem rozwieść się z Angeliną, która jednak nie przyjmuje tego spokojnie. Postanawia zabić Luz Marię. Podczas szamotaniny między kobietami, Angelina spada ze schodów, skutkiem czego łamie sobie kręgosłup i tym razem naprawdę zostaje przykuta do wózka inwalidzkiego. Miguel dręczony chorobą umiera po ślubie Lucecity i Gustava, przed śmiercią przepisuje w testamencie cały majątek na Lucecitę.
Angelina nie ustępuje i w napadzie wściekłości postanawia zabić siebie i męża. Podczas wspólnej przejażdżki do portu z którego ma wyjechać z Grazielą i Alvarem, gwałtownie popędza konie, skutkiem czego powóz wpada w przepaść. Angelina ginie na miejscu, jednak Gustavo cudem uchodzi z życiem. Okazuje się, że mężczyzna stracił pamięć.
Okazuje się, że w szpitalu, do którego trafia Gustavo zatrudniona jest obecnie Mirta, była pielęgniarka w domu Mendozów. Wychodzi na jaw, że kobieta jest zakochana w Gustavie. Do tej pory była ona postacią raczej epizodyczną, jednak teraz staje się głównym czarnym charakterem serialu. Porywa ze szpitala półprzytomnego Gustava oraz jego córeczkę, którą zdążyła już urodzić Lucecita. Mirta wmawia choremu, że po stracie Angeliny nie ma on już nikogo bliskiego na świecie, dlatego lepiej będzie jak wyjedzie z nią daleko by powrócić do zdrowia.
Zrozpaczonej Lucecicie mimo usilnych starań nie udaje się odnaleźć Gustava. Nie chce korzystać ze spadku ojca ponieważ pragnie pracować ponieważ nie jest przyzwyczajona do luksusu oraz praca pomoże jej złagodzić cierpienie. Zatrudniają się tymczasem wraz z Modestą w domu miejskiego doktora, Alejandra Algamy. Przez kolejnych kilkanaście odcinków poznajemy perypetie rodziny Algamów. Doktor Alejandro walczy z poważnym uzależnieniem od alkoholu, a poza tym nie układają się relacje z żoną, Cristiną. Z drugiej strony zakochuje się w nim daleka krewna goszcząca w ich domu, Laura. Pragnie ona zdobyć dla siebie Alejandra i stać się nową panią Algama. W domu przebywa także młoda córka Laury, Katie, darząca uczuciem syna Alejandra i Cristiny, niewidomego Jose Juliana. Ten z kolei od razu zakochuje się w Luz Marii, która swoją troskliwą opieką i dobrocią z czasem przemienia go w lepszego człowieka.
Wątek Algamów kończy się dobrze - małżeństwo Cristiny i Alejandra zostaje uratowane, Laura wyjeżdża, a Jose Julian odzyskuje wzrok i żeni się z Katie, która uwolniona od wpływu matki staje się lepszą osobą. Wszyscy są dozgonnie wdzięczni Lucecicie, która jednak odchodzi z ich domu by dalej szukać Gustava.
Wreszcie, po pięciu długich latach, Lucecita wraz z towarzyszącą jej ciągle wierną przyjaciółką Modestą, znajdują dom Mirty i Gustava, którzy zdążyli już praktycznie stworzyć parę. Mała Maria Rosa zdążyła już podrosnąć i obecnie opiekowała się nią mało sympatyczna niańka, Ofelia, koleżanka Mirty. Lucecita chce rzecz jasna od razu zabrać z powrotem ukochanego i córkę i powiedzieć im całą prawdę, jednak Mirta mówi jej, że taka nagła wiadomość wywołałaby śmiertelny szok u Gustava. Lucecita postanawia zatem... zatrudnić się w domu Mirty i Gustava jako służąca.
Gustavo nie poznaje ukochanej, jednak zakochuje się w niej od nowa jako w pięknej służącej. Z czasem uczucie to staje się coraz głębsze. Mirta, widząc to, posługuje się fałszywym świadectwem doktora Julio Quirogi, prywatnie własnego kuzyna, mówiącym, że jest ona ciężko chora na serce. Postawiony w takiej sytuacji Gustavo boi się ją odrzucić.
Wreszcie jednak wszystko zostaje wyjaśnione - Julio Quiroga zostaje zdemaskowany, Gustavo dowiaduje się, że Mirta nie jest tak naprawdę chora, a Lucecita opowiada mu całą prawdę o ich przerwanym związku i niecnych czynach Mirty. Zła pielęgniarka trafia do więzienia, a Luz Maria i Gustavo zostają razem wraz ze swoją córką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jedryczka
Nosal
Dołączył: 19 Gru 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:12, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Wokalista jest spoko, może momentami smęci, ale da się wybaczyć. Teksty mają naprawde zarombiste, hcociaż najszybciej to się można przy nich powiesić. Jałowiec- polecam. Wole cięższe brzmienia, lecz HAPPYSAD wkradł się w moje łaski. Polska muza ma to do siebie,że teksty są warte usłyszenia, przykład: Dezerter, ciężko się słucha, ale teksty na wagę złota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:16, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Teksty mają naprawde zarombiste, hcociaż najszybciej to się można przy nich powiesić. Jałowiec- polecam. Wole cięższe brzmienia, lecz HAPPYSAD wkradł się w moje łaski. Polska muza ma to do siebie,że teksty są warte usłyszenia, przykład: Dezerter, ciężko się słucha, ale teksty na wagę złota... | Gosia Andrzejewicz też ma niezłe riffy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:42, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Jedryczka napisał: | Teksty mają naprawde zarombiste, hcociaż |
W rzeczy samej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:44, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Jaki żal z typa, natrafiłem na swoje pierwsze posty, nie wierzę, że byłem wówczas aż tak głupi (nie, żebym teraz był jakoś specjalnie inteligentny).
A Andrzejewicz jest bardzo seksy:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rakkenroll dnia Pon 14:46, 19 Grudzień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:45, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Kto to kurwa jest Gosia Andrzejewicz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:47, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
polska Janis Joplin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:29, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Z buzi okropna, usta strasznie nieestetyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:40, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Są śladowe ilości cycków także lubię to! Właśnie ściągam jej dyskografię na mój gramofon.
A hepisadu nie znam i dumny jestem z tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:24, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Nie znać takiej klasyki, ehhhhh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarczyslaw
Hipopotam
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:48, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:19, 19 Grudzień 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Są śladowe ilości cycków także lubię to! |
Ciebie jara wszystko co ma cycki? Czyli rozumiem, że faceci z ginekomastią też są spoko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|