Korpiklaani

Tyr

Korpiklaani (fin. "leśny klan") - fiński zespół grający folk metal.
Fundamentem zespołu Korpiklaani jest poprzedni projekt Jonne Järvelä (Shaman), który to postanowił nieco zmienić sposób swojej twórczej ekspresji. Jonne zrezygnował ze śpiewania w języku Sámi. Odszedł też od impulsywnego folk metalu. Jonne pragnął stworzyć coś bardziej zainspirowanego tradycyjną fińską muzyką folkową, nie rezygnując także z mocniejszych metalowych uderzeń. Pomogli mu w tym grający na skrzypcach Jaakko Lemmetty, basista Arto Tissari, grający na bębnach Matson, gitarzysta Toni Honkanen oraz perkusista Ali Määttä.

Działalność studyjna

Ich pierwszy album "Spirit of the Forest" wydany w 2003 roku, to entuzjastycznie przyjęta mieszanka metalu, folku i fińskiej "humppy" - porywającej do tańca skocznej melodii.

Przy nagrywaniu kolejnej płyty do zespołu dołączył drugi gitarzysta - Cane i akordeonista Juho.

Już po nagraniu "Voice of Wilderness" z zespołu z powodu służby wojskowej odszedł Arto Tissari zastąpiony później przez Jarkko Aaltonena. W podobnym czasie Korpiklaani z powodów osobistych opuścili również Ali Määttä i Toni "Honka" Honkanen.

Korpiklaani tworzy muzykę kładącą szczególny nacisk na klimat, przez fuzję folkowo-metalowego brzmienia ozdobionego nutką szamańsko-pogańskiej tajemnicy.

Występ w Polsce

24 marca 2007 roku zespół po raz pierwszy zagrał w Polsce w ramach XXI edycji festiwalu Metalmania w katowickim "Spodku". Znakiem rozpoznawczym zespołu był mikrofon przystrojony w poroże renifera. Drugi koncert odbył się 17.10.2007 we Wrocławiu.

Skład zespołu

* Jonne Järvelä – gitara elektryczna, wokal
* Kalle "Cane" Savijärvi – gitara elektryczna
* Jarkko Aaltonen – gitara basowa
* Matti "Matson" Johansson – perkusja
* Jaakko "Hittavainen" Lemmetty - wiolonczela, jouhikko, flet
* Juho Kauppinen - akordeon

Byli członkowie zespołu

* Ali Määttä – perkusja
* Toni "Honka" Honkanen - gitara elektryczna
* Arto Tissari - gitara basowa

Dyskografia

* Spirit of the Forest (2003)
* Voice of Wilderness (2005)
* Tales Along This Road (2006)
* Tervaskanto (2007)
* Korven Kuningas (2008)

Rune of Torment

Fajne fajne, ale ile można razy nagrywać tą samą płytę o tańcu i piwie?

Tyr

pewnie tyle samo co o Szatanie, Krwi, Przemocy, Sexsie... Czekaj to chyba nie tylko Metal Jest taki sam ale i reszta Produktów muzycznych...

Rune of Torment

No i owszem, ale Korpiklaani nawet nie stara się urozmaicać swojej muzyki kiedy już nie ma pomysłów na teksty. Dlatego napisałem, że nagrywa wciąż tę samą płytę.

Tyr

no tak... wierz ile tak zespołów robi? Po za tym mi się podoba i niech se graja ciągle "te same" Piosenki przynajmniej nie skaczą z rożnych rodzai muzyki dla pieniędzy tak jak większość kapel, lecz nie wszystkie zdarzają się wyjątki... ale to rzadko...

Rune of Torment

Wiem ile zespołów. Ale jeśli zespół gra naprawdę ciekawie to jeszcze można mu wybaczyć nawet zjadanie własnego ogona a Leśny Klan to tylko melodyjki do ogniska. Polecam Skyclad - można grać chwytający skoczny folk metal ambitnie, z pomysłem i na dodatek ogromna zawartością merytoryczną.

Tyr

posłuchaj sobie Zalvarinis

Rune of Torment

Akurat znam. I niby lepsze to niż Skyclad?

Całkiem fajne granie z klimatem ale już chyba za dużo folku w metalu. Już bardziej się opłaca słuchać czystego folku.

Tyr

no tak ja nadal wole ciężę brzmienie a namawianie do jednego zespołu to można porównać do III rzeszy... staram się nie ograniczam się w zespołach i słucham tego bo mi się podoba A Korpiklaani jest jednym z takich... Nie neguje innych ale tez niema ich zamiaru zachwalać...

Rune of Torment

Ja nie namawiam jeno zachęcam, bo warto. A Korpiklaani to najlepszy metal na imprezy Very Happy

Tyr

hyy ja bym powiedział ze najlepszy metal na imprezy to znajomi sprzed... bo twórczość własna jest najlepsza

Frozen_Angel

słucham, Tuli kokko dołujące ale dobre xP
albo ich dawna nazwa zespołu Shaman, ale tam mniej piosenek maja takich dobrych

Mona · Wysłany: Wto 15:22, 17 Marzec 2009 Temat postu:

Czekam aż zobacze ich na Woodstocku Very Happy

Przednio będzie!

biomechanic man

Atmosferka będzie wesoła Smile

Do zobaczenia na PW

Viola

Na woodstocku grali świetnie! Mimo tego deszczu było bardzo fajnie! Przez całą niedzielę czekałam tylko na nich Wink

Jołmen

Dobra muzyczka do piwka czy na biesiade :]

Kapitan Wołowe Serce

Wam się to na prawdę podoba? Przecież to szmira jest. Pioseneczki dla dzieci ze szkoły podstawowej, skoczne melodyjki, głośno zaaranżowane, no syf jak nie wiem co. To muzyka biesiadna, w sumie takie disco polo. To samo nastawienie twórców i publiki. Przyjmuję do wiadomości że ludzie chcą słuchać muzyki rozrywkowej, ale czy musi być ona aż tak niskich lotów? Jakby mi ktoś 'do piwka' zapuścił to gówno to bym się chyba przekręcił. Fanów tego zespołu powinno się wysyłać do laryngologa.

Rune of Torment

Kapitan Wołowe Serce

Zero razy. Przy wódce słucham Toma Waitsa, albo Boba Dylana. A w ogóle to mało wódki piję, zawsze jest mi po niej niedobrze. Za słaby mam żołądek na takie ekscesy.

Rune of Torment

No to się chwali, bo ja też. Ale zauważam ogólny trend, że przy disco niemal wszyscy się dobrze bawią jak trochę wypiją, nawet jak na co dzień się zarzekają jacy to oni ambitni słuchacze nie są. Korpiklaani to właśnie taki tym grania.