Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Nie 21:52, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Twisted Nerve napisał: | Aramis d'Herblay napisał: | A wiecie o czym jest Like a Virgin Madonny? |
Pooglądaj "Wściekłe psy" to się dowiesz. |
Mam jednego w domu ale nic na ten temat nie wie. Albo w troube leci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:54, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Aramis d'Herblay napisał: | Twisted Nerve napisał: | Aramis d'Herblay napisał: | A wiecie o czym jest Like a Virgin Madonny? |
Pooglądaj "Wściekłe psy" to się dowiesz. |
Mam jednego w domu ale nic na ten temat nie wie. Albo w troube leci. |
Bardziej go "przyciśnij" (tortury i te sprawy).
Sorry za off top^, ale o tym zespole nic nie słyszałam, przed chwilą puściłam "Czas" i mi się nie podoba, nie dotrwałam nawet do końca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Twisted Nerve dnia Nie 22:01, 01 Sierpień 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
odi.profanum
Wafel
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:14, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | To boli. Lao Che slucha cala ta z dupy wyjeta elita, ktora kiedys bedzie miala tytuly mgr. przed nazwiskami. Uwazam, ze mowi to sporo nie tylko o dobrym smaku tych ludzi, ale rowniez o ich poziomie intelektualnym.
| No i zajebiście. Powstanie Warszawskie to jedna z lepszych rzeczy nagranych w j. polskim. Z takim jajem, pierdolnięciem zagrać, poruszając jednocześnie trudną do przełknięcia kwestie powstania warszawskiego, dodatkowo na 60 rocznice. Zajebiście im to wyszło. Co do Gospela to jest niezły ale bez szału, nowa mi się nie podoba, generalnie obniżają loty. Niezła jest jeszcze pierwsza płyta. Niepotrzebnie się rozbijają po jakiś wiejskich woodstokach i juwenaliach. Nie dla brudasów i wieśniaków taka muza - zwyczajnie. Debile nie znający historii gówno z takiego grania wyniosą, podobnie jak z Kaczmarskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:40, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
odi.profanum napisał: | Cytat: | To boli. Lao Che slucha cala ta z dupy wyjeta elita, ktora kiedys bedzie miala tytuly mgr. przed nazwiskami. Uwazam, ze mowi to sporo nie tylko o dobrym smaku tych ludzi, ale rowniez o ich poziomie intelektualnym.
| No i zajebiście. Powstanie Warszawskie to jedna z lepszych rzeczy nagranych w j. polskim. Z takim jajem, pierdolnięciem zagrać, poruszając jednocześnie trudną do przełknięcia kwestie powstania warszawskiego, dodatkowo na 60 rocznice. Zajebiście im to wyszło. Co do Gospela to jest niezły ale bez szału, nowa mi się nie podoba, generalnie obniżają loty. Niezła jest jeszcze pierwsza płyta. Niepotrzebnie się rozbijają po jakiś wiejskich woodstokach i juwenaliach. Nie dla brudasów i wieśniaków taka muza - zwyczajnie. Debile nie znający historii gówno z takiego grania wyniosą, podobnie jak z Kaczmarskiego. |
A jakąż to dogłębną wiedzą historyczną trzeba się wykazać, aby to zrozumieć? Mnie się zawsze wydawało, że dobrze opanowana wiedza historyczna na poziomie podstawówki powinna wystarczyć. Ale od tego czasu zmienił się system szkolnictwa w Polsce, więc może teraz jest inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
odi.profanum
Wafel
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 08:57, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
No nie wiem czy w podtsawówce powstaniu poświęca się choć 1 lekcje, u mnie była to 1 wzmianka. Poza tym podręczniki to podręczniki - nudno i lakonicznie - w dodatku pisane w duchu politycznej poprawności i ładzie moralnym narzuconym przez ministerstwo; najlepiej coś samemu poczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:24, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | No nie wiem czy w podtsawówce powstaniu poświęca się choć 1 lekcje, u mnie była to 1 wzmianka. Poza tym podręczniki to podręczniki - nudno i lakonicznie - w dodatku pisane w duchu politycznej poprawności i ładzie moralnym narzuconym przez ministerstwo; najlepiej coś samemu poczytać.
|
Smutne, ale prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:28, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Ja pamiętam, że ten temat jest wałkowany w różnych miejscach. Jak nie w szkole, to w telewizji, prasie. I to w dodatku co roku w rocznicę powstania można coś usłyszeć. A jak się mieszka w stolicy, to już w ogóle nie można się od śladów powstania opędzić.
A tak w ogóle jeśli chodzi o polską edukację historyczną nie podoba mi się nasza skłonność do martyrologii. Przegrane powstania i rozpamiętywanie tego, co inni Polakom złego zrobili. Uważam, że z lekcji historii trudniej wynieść wiedzę na temat naszych sukcesów, rzeczy, którymi nasz kraj mógłby się szczycić, powodów do narodowej dumy, od wiedzy na temat klęsk i prześladowań. Kto np. wie, że np. przed II wojną mieliśmy logikę, matematykę i filozofię na najwyższym światowym poziomie? Tego nie dowiesz się z historii, jedynie gdy zaczniesz studiować, którąś z tych dyscyplin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:33, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Ja pamiętam, że ten temat jest wałkowany w różnych miejscach. Jak nie w szkole, to w telewizji, prasie. I to w dodatku co roku w rocznicę powstania można coś usłyszeć. A jak się mieszka w stolicy, to już w ogóle nie można się od śladów powstania opędzić. |
To chyba dobrze?
Cytat: | Kto np. wie, że np. przed II wojną mieliśmy logikę, matematykę i filozofię na najwyższym światowym poziomie? |
Albo, że zdobyliśmy Kreml, jako jedyni w Europie. Dopiero na studiach musiałem się tego dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:30, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | Cytat: | Ja pamiętam, że ten temat jest wałkowany w różnych miejscach. Jak nie w szkole, to w telewizji, prasie. I to w dodatku co roku w rocznicę powstania można coś usłyszeć. A jak się mieszka w stolicy, to już w ogóle nie można się od śladów powstania opędzić. |
To chyba dobrze? |
Dobrze. Ja tylko argumentuję, że nie jest to temat zupełnie nie znany.
Cytat: | Cytat: | Kto np. wie, że np. przed II wojną mieliśmy logikę, matematykę i filozofię na najwyższym światowym poziomie? |
Albo, że zdobyliśmy Kreml, jako jedyni w Europie. Dopiero na studiach musiałem się tego dowiedzieć. |
Przy okazji, nie tak dawno byłem na Borysie Godunowie Mussorgskiego. Antypolska propaganda na całego, ale słucha się wybornie. Rosjanie mają lepszą pamięć od nas w tej materii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:34, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Tytułem sprostowania, jeżeli takim śladem jest np. powojenna architektura i urbanistyka Warszawy, to bardzo niedobrze, że mamy takie ślady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
odi.profanum
Wafel
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:13, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Tytułem sprostowania, jeżeli takim śladem jest np. powojenna architektura i urbanistyka Warszawy, to bardzo niedobrze, że mamy takie ślady. | Socrealizm jest fajny; rozróżnić należy śmierdzące blokowiska to jest po prostu gówno i nic tu nie ma z architektury.
Cytat: | A tak w ogóle jeśli chodzi o polską edukację historyczną nie podoba mi się nasza skłonność do martyrologii. Przegrane powstania i rozpamiętywanie tego, co inni Polakom złego zrobili. Uważam, że z lekcji historii trudniej wynieść wiedzę na temat naszych sukcesów, rzeczy, którymi nasz kraj mógłby się szczycić, powodów do narodowej dumy, od wiedzy na temat klęsk i prześladowań | Taka historia. Wybaczyć można, zapomnieć - nigdy.
Inna sprawa, że Lao Che - wracając do tematu muzyki, spiewa o bohaterstwie powstańców, ale w ten sposób, że muzyka to obraz dni powstania oczami powstańców. Trochę zawiłe, jednak bardzo ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:19, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
odi.profanum napisał: | Socrealizm jest fajny; rozróżnić należy śmierdzące blokowiska to jest po prostu gówno i nic tu nie ma z architektury. |
Dokładnie. Czy prawie dokładnie, bo nawet gierkowskie blokowiska są przykładem lepszej architektury niż wiele z tego, co się buduje w Polsce obecnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:29, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
odi.profanum napisał: | Cytat: | Tytułem sprostowania, jeżeli takim śladem jest np. powojenna architektura i urbanistyka Warszawy, to bardzo niedobrze, że mamy takie ślady. | Socrealizm jest fajny; rozróżnić należy śmierdzące blokowiska to jest po prostu gówno i nic tu nie ma z architektury. |
Jeśli przez socreal rozumieć MDM, Latawiec albo Mariensztat, to zgoda. Jeśli Pałac Kultury i jego otoczenie - nie koniecznie.
Blokowiska warszawskie to często bardzo funkcjonalne i całkiem zadbane osiedla. Tyle, że walnięcie w centrum miasta Osiedla za Żelazną Bramą i inne podobne pomysły to było spore przegięcie, które pozbawiło Warszawy jej wielkomiejskiego charakteru.
Cytat: | ATaka historia. Wybaczyć można, zapomnieć - nigdy. |
Byli tacy, co dłużej byli zniewalani, a nie widzę u nich takiej postawy. Poza tym niestety decyzja o wywołaniu powstania była co najmniej tragicznym błędem. Do przywódców wiele szczęścia w historii też nie mieliśmy. W nauce, filozofii, literaturze mamy się czym poszczycić. W polityce - nie koniecznie. I szkoda, że to właśnie polityka wyczerpuje niemalże wszystko, o czym się uczy na lekcjach historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:01, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Jeśli Pałac Kultury i jego otoczenie - nie koniecznie. |
Mi się bardzo podoba Chociaż mogliby zadbać o bardziej staranną renowacje.
Co do powstania to również uważam, że to była straszna głupota, która teraz obrosła w legendę. Dziwi mnie wynoszenie na piedestał samobójców, przez których Warszawa już doszczętnie została zniszczona. Rozumiem, że to niby taki symbol, że Polska jeszcze nie zginęła itp., itd., no ale fakty mówią same za siebie. Wolałbym by w polskich mediach, czy w ogóle mentalności zaczęto doceniać sukcesy. A nie gloria victis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:19, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | Cytat: | Jeśli Pałac Kultury i jego otoczenie - nie koniecznie. |
Mi się bardzo podoba Chociaż mogliby zadbać o bardziej staranną renowacje. |
Tu nie o to chodzi, że jest brzydki sam w sobie, ale że zniszczył przestrzeń miejską. W centrum Warszawy, zamiast odbudowanych pierzei Marszałkowskiej hula wiatr na Placu Defilad, byś mógł podziwiać dar Związku Radzieckiego. Za nim klocki-biurowce - Intercontinental, Marriott, obleśna stacja Śródmieście, i modernistyczna architektura Ściany Wschodniej. A na środku skrzyżowanie socrealistycznego pałacu z nowojorskim wieżowcem, ozdobione renesansowymi attykami. Przecież tu nic do siebie nie pasuje. Chaos, zdegenerowana przestrzeń miejska, obrzydliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:34, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | W centrum Warszawy, zamiast odbudowanych pierzei Marszałkowskiej hula wiatr na Placu Defilad, byś mógł podziwiać dar Związku Radzieckiego. Za nim klocki-biurowce - Intercontinental, Marriott, obleśna stacja Śródmieście, i modernistyczna architektura Ściany Wschodniej. A na środku skrzyżowanie socrealistycznego pałacu z nowojorskim wieżowcem, ozdobione renesansowymi attykami. Przecież tu nic do siebie nie pasuje. Chaos, zdegenerowana przestrzeń miejska, obrzydliwość. |
W całej Polsce tak to wygląda. Ten nurt w dwudziestowiecznej urbanistyce nazwałem Die Neue Polnische Landschaft
A propos - polecam tego bloga: [link widoczny dla zalogowanych]
Wiele z tych zdjęć przedstawia apokalipsę spełnioną. Tylko dla widzów o mocnych nerwach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:03, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | kobaian napisał: | W centrum Warszawy, zamiast odbudowanych pierzei Marszałkowskiej hula wiatr na Placu Defilad, byś mógł podziwiać dar Związku Radzieckiego. Za nim klocki-biurowce - Intercontinental, Marriott, obleśna stacja Śródmieście, i modernistyczna architektura Ściany Wschodniej. A na środku skrzyżowanie socrealistycznego pałacu z nowojorskim wieżowcem, ozdobione renesansowymi attykami. Przecież tu nic do siebie nie pasuje. Chaos, zdegenerowana przestrzeń miejska, obrzydliwość. |
W całej Polsce tak to wygląda. Ten nurt w dwudziestowiecznej urbanistyce nazwałem Die Neue Polnische Landschaft
A propos - polecam tego bloga: [link widoczny dla zalogowanych]
Wiele z tych zdjęć przedstawia apokalipsę spełnioną. Tylko dla widzów o mocnych nerwach |
W Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, centrum=rynek, starówka i jej obrzeża. W Waszawie centrum = Marszałkowska, PKiN, Centralny, Marriott. To jest wizytówka miasta. Oczywiście można myśleć o Wawie jako o pięknym mieście, bo trochę zabytków odbudowano, jest wiele zwyczajnie przyjemnych miejsc, ale ścisłe centrum trzeba omijać z daleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:02, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
To akurat chyba plus, że nowoczesna zabudowa spotyka się z niezłym przedsięwzięciem socrealizmu, jakim mimo wszystko jest Pałac Kultury. Odnawiają centralny, obok Złote Tarasy, budują Warsaw Towers, chyba tak powinno własnie wyglądać nowoczesne centrum. Jak ktoś chce historii to jedzie na Stare Miasto. Akurat uważam, że właśnie Warszawa ma to jakoś rozsądnie rozdzielone, a w takim Lublinie czy Poznaniu wszystko w jednym miejscu. A gdy już zaczynają budować jakąś bussines dzielnicę to oddala się ją od centrum o 10km(przykład Katowic)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Carpetcrawler napisał: | To akurat chyba plus, że nowoczesna zabudowa spotyka się z niezłym przedsięwzięciem socrealizmu, jakim mimo wszystko jest Pałac Kultury. |
Ale tu nie chodzi o to że się spotyka, tylko w jaki sposób się spotyka. Dramatem Polskich miast jest to, że każdy buduje co chce, gdzie chce i jak chce kompletnie nie dbając o całość. W Warszawie, ale nie tylko tam, WSZĘDZIE w Polsce, poza nielicznymi enklawami stoi wieżowiec, obok buda Pana Franka, obok blok, obok neoklasycystyczna willa, obok lunapark, obok modernistyczny urząd, obok nowoczesny gmach. Każdy w inną stronę, każdy w innej skali, każdy kompletnie w innej kolorystyce, jeden przysłania drugi, wyglądają razem, jakby ktoś wyrzucił na stół zawartość kobiecej torebki. Kompletny misz-masz i chaos. A nad tym wszystkim górują tysiące bilbordów...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Wto 22:14, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:17, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | A nad tym wszystkim górują tysiące bilbordów... |
Wszystko dało by się przeżyć, ale to jest chyba najgorsze. Stare Miasto w Warszawie jeśli o to chodzi to jest dopiero żenada. Ale racja, w całej Polsce gdzie nie spojrzysz jakiś jebany tekturowy, ujebany bilbord. Powinni ustawowo to jakoś ograniczyć ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|