Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeAdEo
Wafel
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pią 19:13, 12 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Tadeusz napisał: | czy ty skurwielu z robotem na avatarze myślisz że nie zauważyłem że to ich parodia ?
albo właśnie robisz z siebie czarnucha ....
mam mieszane uczucia |
Jestem czarny i chuj ci do tego! Odczep sie od mojego robota bo Linkini cie dorwą w nocy z łopatami a mój wujek od stryjka ciotecznego tez kochał linkinów tak jak ja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeAdEo dnia Pią 19:14, 12 Grudzień 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lubieciastka
Wafel
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Pią 19:22, 12 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Tadeusz napisał: | kurwa wolę dobrego rocka posłuchać niż jebane nu - ścierwo |
Z całym szacunkiem
ale to, że TY nie lubisz słuchać numetalu nie znaczy, że forum jest TYLKO dla ciebie...
ja mówie o gustach a ty na to "I CHUJ WOLE POSŁUCHAĆ POŻĄDNEGO ROCKA A NIE NU ŚCIERWA"...też wolę posłuchać pożadnego Rocka ale nie jestem egoistą. Twoja wypowiedź brzmiała jak: "I HUJ JAK TEGO NIE LUBIE TO ZNACZY ŻE ZJEBANE I KONIEC".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anapheazaton
Dżonson
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:31, 12 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
[quote="lubieciastka"] Tadeusz napisał: | kTwoja wypowiedź brzmiała jak: "I HUJ JAK TEGO NIE LUBIE TO ZNACZY ŻE ZJEBANE I KONIEC". |
Akurat ta kapela jest zjebana. Cały ten nu metal to ścierwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz
Nosal
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pan Jezus Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:38, 12 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
hahaahh nie no kurwa trzymajcie mnie haahaha
gratulacje koleś (ten pies z robotem na avatarze)
napisz scpecjanie dla mnie czy myślisz że jesteś śmieszny ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeAdEo
Wafel
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Nie 01:49, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Tadeusz napisał: | hahaahh nie no kurwa trzymajcie mnie haahaha
gratulacje koleś (ten pies z robotem na avatarze)
Napisz specjanie dla mnie czy myślisz że jesteś śmieszny ? |
Problem tkwi w tym, że to ty jesteś śmieszny twoje płytkie i tandetne odzywki mnie bawią dlatego się z tobą drażnię. Problem nr 2 tkwi w tym, że jesteś na tyle tępy, ze nie widzisz, iz większość ludzi tutaj z ciebie zlewa- stać cie jedynie na wyklinanie i robienie z siebie jeszcze wiekszego tępaka- niż mam nadzieje w rzeczywistości jesteś. Nie wiem czy myślisz sobie, ze jeśli napiszesz do mnie "psie" czy"skurwysynu" to jakoś mnie to obrazi Stary od dziecka mnie uczono, ze na debili nie ma co zwracać uwagi a już tym bardziej dyskutować z kimś kogo inteligencja jest na tak niskim poziomie;) A gratulować stary to mogę twojej mamie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeAdEo dnia Nie 02:10, 14 Grudzień 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubieciastka
Wafel
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Nie 12:08, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
to forum powoli przekształca się w forum dresów.
Czasami też sobie zaklnę ale nie za często a na tym forum coraz częsciej widać głupie odzywki niestety.
Tadeusz wyluzuj bo dostaniesz ostrzeżenie niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lubieciastka dnia Nie 12:10, 14 Grudzień 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anapheazaton
Dżonson
Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:37, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
A Ty co, modem zostałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzaleńczyAdmin
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:53, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
No i znów się burdel zrobił.
Naprawdę już nie ma o czym gadać oprócz tego, jaki LP czy SlipKnot jest hójowy?
Tadeusz napisał: | a więc pomyślmy czemu się tu udzielam ?? hmmm .... hmmm... o ! mam !
dlatego że uwielbiam najeżdżać na coś czego nienawidzę, moje opinie może nic nie wnoszą lecz prezentują co myślę o danym zespole.... forum jest do wyrażania opinii. A swoją powtórzę po raz kolejny : Jebać to ścierwo ! |
Tadeuszu, wyraziłeś już swoją opinię ze trzy razy, jeśli nie masz już nic do dodania, to chyba najlepszym wyjściem byłoby dać już sobie tutaj spokój. ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SzaleńczyAdmin dnia Nie 14:57, 14 Grudzień 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadeusz
Nosal
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pan Jezus Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:34, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
jak gdzieś pisałem lubię wyklinać... skoro ktoś ma ze mnie polewkę pierdolę to bo dana osoba mnie nie zna a tutaj jestem bardzo bezpośredni wręcz prostacki
A co do ostrzeżen no to kurwa !! proszę bardzo nie umrę od tego
i do pana "psa" z robotem w avatarze... pisząc do Ciebie psie czy skurwysynu, dziwko, szmato, czarnuchu, żydzie itp daję upust emocjom, czerpię z tego własne korzyści a czy te obelgi Cię obrażają mam w głębokim poważaniu. I jeszcze jedna rzecz która mnie zaskoczyła : napisałeś że drażnisz się ze mną hmm twoje teksty aż rażą głupotą i są bardziej żałosne niż drażniące. Po prostu robisz z siebie frajera.
HellBull wiesz co ? Ja myślę że problem się bierze z takiego "modelu":
wpadam sobie na temat o linkinach piszę że są pierdolonym ścierwem (moje najszczersze myśli) owszem nie poparłem swojej wypowiedzi bo nie mam zamiaru ewentualnie ochoty. Zbulwersowani moją wypowiedzią fani tego strasznego extreme satanic necro grim goregrindu (hahaa) zaczynają kłótnię zamiast olać moją opinię. Można albo ją olać albo spytać się czemu ich nie lubię, prawda ? I jako tako zawiązała by się dyskusja. Ale nie kurwa, piszą od razu że mam np. 12 lat jestem dresem, głupkiem i chuj wie czym jeszcze...
Wiem że moje niektóre wypowiedzi są lekko mówiąc "biedne" ale wystarczy kurwa łaskawie napisać np. co mi się w nich nie podoba...
A ja wtedy postaram się rzetelnie wytłumaczyć co mam na myśli ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lubieciastka
Wafel
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z dupy
|
Wysłany: Nie 17:27, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Tadeusz skoro "jebie cie to", że dostaniesz ostrzeżenie to licz się z tym, że kiedyś dostaniesz drógie i trzecie więc wyluzuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:02, 14 Grudzień 2008 Temat postu: |
|
Tadeuszu, czy ty rozumiesz co większość forumowiczów usiłuje ci powiedzieć?
Nie chodzi o to że wypowiadasz się na temat zespołów których nie lubisz, ani nawet o to że klniesz. Chodzi o to, że piszesz bez senesu. Wszystko jedno czy napiszesz "Linkin Park to gnój" czy używając ładnych i miłych dla oka wyrazów "nie lubię tego zespołu" Niby dlaczego ktoś miałby cie pytać "dlaczego twoja opinia jest taka, a nie inna?"? Nikt cie nie będzie ciągnął za język. Pisz z sensem, to nie będziemy się ciebie czepiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamaczita
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:54, 05 Styczeń 2009 Temat postu: |
|
Kiedyś tam w łapy wpadło mi Hybrid Theory. Nic odkrywczego, od takie krótkie, szybkie w większości rapowane numery. Taki Linkin Park nawet polubiłem, bo to co działo się na kolejnych albumach woła o pomstę do nieba.
A tak ogólnie to myślę że gro osób krytykujących LP, tak naprawdę wk...ją jego fani, bo w muzyce zdarzały się gorsze katastrofy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayako
Nosal
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:38, 08 Luty 2009 Temat postu: |
|
Linkin park..powiem tak, ten zespoł wciągnął mnie w te powiedzmy rockowe klimaty, i jakis sentyment do nich zawsze bedzie.
a po za tym maja pare naprawde dobrych kawałków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matiuk
Nosal
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:34, 20 Marzec 2009 Temat postu: |
|
Ayako napisał: | Linkin park..powiem tak, ten zespoł wciągnął mnie w te powiedzmy rockowe klimaty, i jakis sentyment do nich zawsze bedzie.
a po za tym maja pare naprawde dobrych kawałków. |
mnie tak samo, wszystko zaczęlo się od LP, potem SoaD i coraz ciężej, a powracając do Linkinów toza Hybrid Theory zawsze będą w mojej pamięci, świetny album
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SSIJ
Wafel
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Tępy chuj
|
Wysłany: Sob 16:45, 18 Kwiecień 2009 Temat postu: |
|
dla 6-klasistów to może być fajne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MasterDisaster
Dżonson
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:17, 19 Kwiecień 2009 Temat postu: |
|
Fakt, ale dla gimnazjalistów poSSySSa wchuj i nie rozpierdala ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JulieMill
Nosal
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy City ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 02 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Niektórzy twierdzą, że Linkin Park to komercha, jednak ja uważam, że całkiem dobrze grają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linka
Nosal
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:05, 06 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Ja jako wierna słuchaczka powiem tak: uwielbiam LP głównie za ich pierwsze płyty - Hybrid Theory to było mistrzostwo świata, ale ReAnimation z remiksami, która się później ukazała, chociaż były tam tylko remiksy, była naprawdę świetna. Idąc dalej, Meteora została nagrana właściwie w podobnym klimacie co HT, ale jednak kiedy włączy się Numb, a zaraz potem Forgotten, ma się to przeświadczenie, że nie jest to z tej samej płyty... Albo po prostu tak często tego słucham, że się przyzwyczaiłam. Jeśli zaś chodzi o Minutes To Midnight... Wybaczcie. To nagranie bardzo kontrowersyjne i kiedy słuchałam pierwszy raz, było mi jakoś niewygodnie, bo oni wyrobili sobie charakterystyczny styl, który u innych wykonawców można było określić "Linkinparkopodobny", a teraz upodabniają się do... poprockowych kapeli z lat 80... No przepraszam bardzo. Shadow of the Day brzmi zupełnie jak U2, a No more sorrow... taka mieszanka Rammstein i Depeche Mode (zwróćcie uwagę na linię melodyczną Strange Love). Co prawda, cięższe kawałki mi się podobają i uważam, że rzeczywiście odwalili dobrą robotę. Ale żeby było ciekawiej, tym razem pojawiła się większa rozbieżność. I tak, wstęp "Wake" i następujący po nim Given up zrobiło na mnie piorunujące wrażenie, miałam taki okres, że słuchałam Given up bez końca, ale już Leave out all the rest... Przepraszam co to ma być??? Chester w ogóle nie ma głosu do tego typu piosenek, pomijając fakt, że śmiało można to nazwać utworem pop. Równie dobrze mogłaby to zaśpiewać Rihanna... Bez urazy. Lecimy dalej. Bleed it out. Kolejny znakomity kawałek na tej płycie, dający czadu jak należy. O Shadow of the day już się wypowiadałam. O ile jednak Leave out all the rest nie przypadł mi do gustu, o tyle Shadow o the Day ma w sobie coś, co sprawia, że chce mi się tego słuchać... What I've done - całkiem niezłe. Kiedy jeszcze przed premierą płyty to usłyszałam i przy okazji zobaczyłam teledysk, spodobała mi się ta zmiana i ta fuzja... Ale nie sądziłam, że w takim klimacie zrobią całą płytę, bo to już było za wiele. Hands held high... Uwielbiam to. Takie odbicie w stronę rapu. Rozumiem, że ludzie, którzy za rapem nie przepadają, mogą mieć zupełnie inne zdanie. Ale zarówno tekst jest bardzo życiowy (polityczny), jak i muzyka jest do tego odpowiednio dobrana. No more sorrow - owszem, lubię to, ale razi mnie podobieństwo do linii melodycznej Depeszów w zwrotce... Równie dobrze można byłoby przerobić Strange love w tej wersji całkowicie... Podoba mi się, jak Rob wymiata w tym kawałku na perkusji (ale nic nie przebije jego gry w Easier to run z Meteory i jego solówek granych na koncertach - Bleed it out). Valentine's Day to po prostu tragedia. Co prawda, piszę podobne teksty, ale nie do takiej muzyki! Przepraszam bardzo... In between - tutaj z kolei śpiewa Mike - niczym szczególnym się nie popisał delikatnie mówiąc, i ja powiem z całym szacunkiem, napisałabym taką piosenkę w pół godziny... Żadnego rytmu, nic... Za to w No roads left naprawdę daje czadu. Ale już In pieces, to lepsza pozycja, z piękną solówką gitarową Brada. The little things give you away - spokojna kompozycja, którą rzeczywiście uwielbiam, chociaż nadal jestem zdania, że obecny styl LP nie ma siły na dorównanie poprzedniemu... Nawet gdyby zrobili w nim najlepszy utwór na świecie.
Podobno szykują następną płytę w klimatach sprzed MtM (co potwierdził instrumental Mike'a Lockjaw, który już jakiś czas temu się ukazał), ale wierzyć mi się nie chce po New Divide, napisanym do filmu - czyli pod publiczkę. Co innego byłoby, gdyby nagrali płytę, a dopiero potem ktoś zadzwonił do nich z prośbą o udostępnienie muzyki w filmie - jak Session w Matrixie i Pts.of.authrty w Szybkich i wściekłych.
Komercha? Być może. Ale kto teraz nie jest komercyjny?
Występy na żywo. Jak powiedział Brad, granie na żywo jest najczystszą formą bycia muzykiem. I tak się dzieje, że instrumentaliści z LP najlepiej dają na koncertach, no i jeszcze Mike ze swoim zaangażowaniem, charakterystycznym bezczelnym niezmordowanym flow. Wszędzie go pełno! Natomiast Chester - raz mu się uda, raz nie. I niestety, jako wokalista, na żywo najlepszy nie jest... Smutno patrzeć na jego cierpienie i zmęczenie w czasie koncertu, tym bardziej, że stać go na lepsze występy, które istnieją, oglądam je dość często w youtube. Dlatego chociaż bardzo mi odpowiada barwa głosu i charyzmatyczne darcie Benningtona, najlepszym wokalistą na żywo nie jest - jego koncertowe śpiewanie w kratkę woła o pomstę do nieba... Wolę Chrisa Cornella i Brandona Boyda.
Co do Mike'a - nie waham się, używając określenia, że jest to człowiek współczesnego renesansu. Raper, gitarzysta, pianista, producent, grafik, ilustrator, projektant... Wszechstronny, zawsze zabiegany, robienie i wykonywanie muzyki na żywo sprawia mu wielką frajdę. Mój ulubiony muzyk i ulubiony raper, stanowiący mój autorytet. To przez ciągłe słuchanie jego rymów (no, jeszcze Lupe Fiasco) wykształciłam mój amerykański akcent. Chociaż idolem moim nie jest (ludzie zbyt często mylą pojęcia autorytet i idol). Mój krytyczny stosunek do Mike'a to po prostu efekt tego, że jak już przestał nosić szerokie spodnie, czapki z daszkiem, stawiać sobie włosy na żel i zarósł, to automatycznie zaczął się robić, na, jak ja to nazywam "młodego dziadka". Zmienił mu się flow (teraz ma świetne, ale wcześniej miał lepsze), chociaż to może jest wina Fort Minor... Uwielbiam ten projekt i mam do niego cholerny sentyment, czerpię z niego wiele inspiracji, Mike pokazał przez niego wielką część swojej osobowości, ale wszystko co było po tym... Nie sądzę, żeby był naturalny w swoim dzisiejszym image'u.
Joe - jeden z najlepszych i najbardziej kreatywnych DJ-ów, o których słyszałam. Jest z zawodu reżyserem, i robi naprawdę dobre teledyski (pracował także ze Static-X, ale popatrzcie chociażby na In the end). Lubi to, co robi, ma nieziemskie poczucie humoru i naprawdę świetną wprawę. Ma wielki talent mikserski, chociaż szczerze powiem, że to, co mu wychodzi najlepiej - to remiksy. I przyznam się szczerze, chociaż na pewno brał ogromny udział we współtworzeniu MtM, cholernie mi zabrakło jego gramofonowych popisów na płycie, które prezentował w poprzednich wydaniach (chociażby Cure for the itch, Session).
Brad - przez jakiś czas w cieniu, ale można by powiedzieć, że jeśli Minutes to Midnight miałoby być dla kogokolwiek z LP odpowiednim klimatem, to właśnie dla Brada byłoby to najbardziej odpowiednie. Jego solówki, które prezentuje np. w In pieces - to niebo w uszach! Poza tym odpowiada za przeróbki Given up, dzięki czemu utwór ten brzmi tak, jak brzmi. I bardzo dobrze! PS. Uwielbiam jego wielkie afro i wielkie słuchawki
Rob - w sumie chyba najbardziej statyczny z członków LP, ale ma tę swoją osobowość. Pasuje do tego zespołu znakomicie. A te wymyślne solówki perkusyjne, które od czasów MtM zaczął prezentować na koncertach, ujawniły wielkie wykorzystanie jego potencjału. W końcu pobierał nauki od Johna Kramera z Aerosmith. Ale mam wrażenie, że najlepiej czuje się w utworach typu In the end, Leave out all the rest, Pushing me away czy Valentine's Day - uwielbia funk.
Phoenix - no, o tym to mogłabym książkę napisać. Genialny basista, chociaż mam wrażenie, że niedoceniany i zepchnięty na dalszy plan, bo ma tak naprawdę wielki udział w tworzeniu. Mistrz skrzypiec i wiolonczeli, głębokich poruszających serce klimatów. Spójrzcie chociażby na ReAnimation - wstęp Opening i kończący płytę Krwlng zmusza do myślenia. Wydaje się, że te dwie kompozycje mocno odbiegają klimatem od całej płyty, ale stanowią jej dopełnienie, które pozbawia ją monotonii. Powiem, że znakomicie pasuje do LP, ale równie dobrze mógłby się realizować w takim zespole, jak Apocalyptica. Poza tym słyszałam kiedyś, jak śpiewa- ma bardzo dobry głos, chociaż myli tekst (ale to mylenie tekstu to było zdecydowanie dla rycia )
No, to ja już się wypowiedziałam. Może to było długie, nudne i monotonne, ale o tym zespole nie da się opowiedzieć w 2-3 zdaniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:35, 06 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Linka napisał: | Komercha? Być może. Ale kto teraz nie jest komercyjny? |
Ogromna większość zespołów. Muzycy komercyjni to margines. Najgłośniejszy, ale jednak margines. Nie będę się ciebie czepiał bo widzę że jesteś prawdziwą fanką LP, co szanuję. Jednakże nie jestem w stanie uznać że Linkin Park nie jest słabym zespołem bo to po prostu nieprawda. To jest kolejny zespolik dla dzieci, o którym za 10 lat absolutnie nikt nie będzie pamiętał. Bo gdzie dzisiaj są jakieś The Calling, albo Mr.Big? No gdzie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 11:35, 06 Czerwiec 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linka
Nosal
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 06 Czerwiec 2009 Temat postu: |
|
Ja będę pamiętała
PS. zobaczymy, na czym staną ich następne płyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|