Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:41, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Datowanie c14 jest efektywne do kilku tys. lat potem to jest fikcja i wedle wyobraźni wymyslają "naukowcy" miliony, czy miliardy lat.
Z punktu widzenia naukowców kreacjonistów, a nie bajkopisarzy ewolucjonistów:
Dowody na to, że coś jest nie tak z 14C w skamielinach mających liczyć miliony lat.
Skamieliny starsze niż 100.000 lat powinny mieć zbyt małą ilość 14C, aby można było go wykryć, lecz laboratoria zajmujące się datowaniem stale znajdują go w skamielinach, które mają liczyć miliony lat, w ilościach znacznie większych niż śladowe 23,24 . Na przykład, nie znaleziona takich zasobów węgla, w których nie byłby obecny 14C, a jednak uważa się, że zasoby paliw pochodzenia roślinnego liczą setki milionów lat. Skamieliny znajdujące się w skałach datowane na 1-500 Ma (milionów lat) przez „długo-wiekowe” radioizotopowe datowanie, przy zbadaniu metodą węglową dawały „wiek” około 50.000 lat, a więc znacznie mniej niż granice współczesnego datowania węglowego (w cz. 1 znajduje się wyjaśnienie, dlaczego nawet te węglowe datowania są błędne). Co więcej, nie ma żadnego przykładu datowania z kierunkiem „młodszy ku starszemu” w datach węglowych, które korelowałyby z obliczeniami wieku wg. teorii ewolucji/uniformitaryzmu24
Jest to spójne z założeniem, że skały, w których znajdują się skamieliny zostały uformowane w czasie globalnej
katastrofy, jaką był biblijny Potop, jak rozpoznają to geolodzy potopu od czasów Nicholas Steno (1631–1687). Nawet prekambryjski grafit (‘starszy niż 545 Ma’), który nie ma pochodzenia organicznego zawiera 14C, na poziome wyższym niż śladowy.25 Również to zgadza się z wiekiem Ziemi sięgających tylko tysięcy lat, jak to sugeruje proste czytanie Biblii.
Wiele fizycznych dowodów sprzeciwia się „miliardom lat” istnienia
Ze wszystkich metod, które były używane do przybliżonego oszacowania wieku Ziemi, 90% wskazuje na wiek znacznie mniejszy niż miliardy lat, jak twierdzą ewolucjoniści. Kilka z nich znajduje się poniżej.
Dowody na szybkie formowanie się geologicznych warstw, wskazujący na biblijny potop. Niektóre z nich to:
- brak erozji między warstwami skał, które miałyby być oddzielone od siebie wieloma milionami lat;
brak zanieczyszczeń między warstwami skał spowodowanymi biologiczną aktywności (robaki, korzenie, itd.);
brak warstw gleby; skamieliny wielowarstwowe (takie, które przechodzą przez kilka warstw pionowo – nie mogły one stać pionowo przez eony lat i być równocześnie wolno zagrzebywane); grube warstwy „skał” związane bez skruszeń, wskazujące na to, że skała była w całości miękka i zagięta, a także wiele innych dowodów. Więcej na ten temat można znaleźć w książkach geologów Morris 26 i Austin.27
-Czerwone komórki krwi i hemoglobiny, które zostały znalezione w niektórych (nieskamieniałych) kościach dinozaurów, a które nie mogły przetrwać więcej niż kilka tysięcy lat – z pewnością nie 65 Ma od czasu, gdy żyły dinozaury, jak twierdzą ewolucjoniści. 28
-Magnetyczne pole Ziemi zanika tak szybko, że wydaje się, jakby nie miało więcej niż 10.000 lat. Gwałtowne zmiany w czasie Potopu i fluktuacje wkrótce po nim mogły spowodować, że spadek energii pola był jeszcze szybszy. 29, 30
-Radioaktywny rozpad uwalnia do atmosfery Hel, lecz niewiele go później z niej ucieka. Całkowita jego ilość w atmosferze stanowi 1/2000 tego, czego należy się spodziewać jeśli wszechświat rzeczywiście ma miliardy lat. Pierwotnie ten Hel wydostawał się ze skał. Dzieje się to całkiem szybko, a jednak niektóre skały mają jeszcze w sobie tyle Helu, że nie miał czasu na ucieczkę – z pewnością nie miliardy lat.30
- Supernowa to wybuch gwiazdy o wielkiej masie – wybuch tak jasny, że na krótko oświetla całą resztę galaktyki. Resztki supernowej (SNR) powinny rozchodzić się, zgodnie z fizycznymi równaniami, przez setki tysięcy lat. Nie ma zbyt wielu bardzo starych, szeroko rozchodzących się (3 stopień) SNR, niewiele średnio starych (1 stopień) w naszej galaktyce Drogi Mlecznej, czy w sąsiednich galaktykach Obłoku Magellana. To jest dokładnie to, czego należałoby się spodziewać od „młodych” galaktyk, które nie istnieją na tyle długo, aby odległa ekspansja mogła mieć miejsce 31
- Księżyc bardzo wolno oddala się od Ziemi tj. o około 4 cm/na rok i jest to prędkość, która była większa w przeszłości. Lecz nawet jeśli Księżyc zaczął oddalanie się z punktu stycznego z powierzchnią Ziemi, to zajęłoby mu tylko 1.37 miliarda lat, aby osiągnąć dzisiejszą orbitę. Daje to maksymalny wiek Księżyca, a nie aktualny. Jest zbyt młody jak na twierdzenia ewolucjonistów, że ma 4.6 miliarda lat. Jest też znacznie młodszy niż „daty” otrzymywane z księżycowych skał 32
- Sól dostaje się do mórz znacznie szybciej niż jest z nich odprowadzana. Morze nie jest tak słone jakby to miało być w przypadku, gdyby działo się to przez miliardy lat. Nawet z ukłonem w stronę przypuszczeń ewolucjonistów morze nie może być starsze nić 52 Ma, a jest to dużo mniej niż miliardy lat, w które oni wierzą. Ponownie, ta liczba wskazuje na maksymalny wiek, a nie rzeczywisty33
Dr Russell Humphreys podaje w polemicznym artykule inne procesy, które nie są niezgodne z założeniem o miliardach lat świata
Evidence for a Young World 34
Kreacjoniści nie są w stanie udowodnić przy pomocy poszczególnych naukowych badania metod wieku Ziemi, ani trochę więcej niż ewolucjoniści. Zdają sobie sprawę z tego, że cała nauka jest dyskusyjna, ponieważ nie mamy wszystkich danych, a szczególnie tych dotyczących przeszłości. Jest to prawdą, zarówno wobec kreacjonistycznych jak i ewolucjonistycznych naukowych argumentów – ewolucjoniści musieli odrzucić wiele „dowodów” na ewolucję, podobnie jak kreacjoniści musieli zmodyfikować swoje argumenty. Świecki ewolucjonista W.B.Provine przyznaje: „Większość tego, czego się dowiedziałem na temat ewolucyjnej biologii w szkole, w której zdobyłem dyplom jest zarówno błędna jak i w znaczący sposób zmieniła się” 35. Kreacjoniści rozumieją ograniczenia metod datowania
lepiej niż ewolucjoniści, którzy twierdzą, że oni mogą wykorzystywać procesy obserwowane obecnie do „dowodzenia”, że Ziemia ma miliardy lat. W rzeczywistości, wszelkie metody datowania, włącznie z tymi, które wskazują na młody wiek, polegają na założeniach nie dających się dowieść.
Kreacjoniści datują wiek Ziemi historycznie korzystając z chronologii Biblijnej. Jest tak dlatego, że wierzą oni, że jest dokładnym, naocznym świadkiem wydarzeń historycznych, który niesie ze sobą dowody w tym, co jest Słowem Bożym, a zatem jest całkowicie godne zaufania i wolne od błędów.
Cóż więc znaczą „daty” otrzymywane metodami radiometrycznymi?
Jakich więc informacji udzielają radiometryczne daty sięgające milionów lat wstecz, jeśli nie dają prawdziwego wieku? Aby odpowiedzieć na to pytanie, koniczne jest poddanie dalszemu, dokładnemu badaniu eksperymentalnych wyników różnych technik datowania, interpretacji opartych na wynikach i założeń leżących pod tymi interpretacjami.
Technika datowania izochronicznego było uważana za niezawodną, ponieważ podobno obejmowała założenia o warunkach początkowych i zamkniętych systemach.
Geolog dr Andrew Snelling, który pracował nad datowaniem złóż uranu w Koongarra na Płn. Terytorium Australii, początkowo korzystał z metody Uran-Thor-Ołów (U-Th-Pb). Odkrył, że nawet próbki mocno nawodnionej gleby z tego obszaru, który zdecydowanie nie jest zamkniętym systemem, dają widocznie poprawne „izochronowe” linie, z „wiekiem” do 1.445 Ma. Takie „fałszywe izochorny” są tak powszechne, że doczekały się całej terminologii opisującej je, jak: apparent isochron, mantle isochron, pseudoisochron, secondary isochron, inherited isochron, erupted isochron, ixing line and mixing isochron („oczywisty izochron”, „pseudo izochron”, „pokrywający izochron”, „wtórny izochron”, „dziedziczny izochron”, „wybuchowy izochron”, „mieszana linia”, „mieszający izochron” to tłumaczenia dosłowne – przyp.tłum.). Zheng napisał:
„Niektóre podstawowe założenia konwencjonalnej metody izochronowej Rb-Sr [Rubin -Stront] muszą zostać zmodyfikowane, a obserwowane linie na pewno nie definiują wartościowych informacji o wieku geologicznego systemu, nawet jeśli poprawność wyników doświadczalnych jest otrzymywana wykreślaniem proporcji 87Sr/86Sr. Problem ten nie może być lekceważony, szczególnie w budowaniu liczbowej skali czasu. Podobne pytania mogą pojawić się również, gdy stosowane są metod izochronowych Sm-Nd [Samara-Neodym] oraz U-Pb [Uran-Ołów]„ 37
Widać wyraźnie, że są inne czynniki niż tylko wiek odpowiedzialne za proste linie otrzymywane z proporcji izotopów grafitu. Ponownie, jedynym sposobem na poznanie tego czy izochron jest „dobry” jest porównanie tych wyników z tym, w co już się wierzy.
Innym, popularnym ostatnio sposobem datowania jest technika konkordantowa Uran-Ołów. Skutecznie łączy ona dwie serie rozpadu Uran-Ołów w jednym diagramie. Wyniki znajdowane są na krzywej, która ma taki sam wiek zgodny z dwoma seriami Ołowiu i nazywana jest „konkordantą”. Niemniej jednak, wyniki jakie daje cyrkon (rodzaj minerału) generalnie leżą poza krzywą konkordantową – są nieskładne. Wymyślano liczne modele czy historie, aby wyjaśnić te dane 38 ale Takie doświadczenia w bajkopisaniu trudno uważać za obiektywną naukę, która dowodzi wieku Ziemi. Powtórzmy, te historie rozwijają się po to, aby uzgodnić wyniki z istniejącym już przekonaniem (wierzeniem) w system starego wieku. Andrew Snelling zasugerował, że posortowanie pierwiastków w płynnym płaszczu Ziemi mogłoby być znaczącym czynnikiem w wyjaśnieniu proporcji koncentracji izotopów, które są interpretowane jako wiek.
Już w 1966 roku nominowany do Nagrody Noble Melvin Cook, profesor metalurgii na Uniwersytecie w Utah, wskazał na dowody tego, że na przykład proporcje izotopu Ołowiu, mogą przechodzić zmiany wskutek działania innych ważnych czynników nie związanych z radioaktywnym rozpadem39 . Cook zauważył, że rudy z kopalni w Katanga mają duże ilości Ołowiu-208, izotopu stałego, lecz nie zawierały Toru-232 jako źródła Ołowiu-208. Tor ma długi okres połowicznego zaniku (bardzo wolno się rozpada) i nie jest go łatwo usunąć ze skały, zatem jeśli Ołów-208 pochodził z rozpadu Toru, to jakaś część Toru powinna tam ciągle jeszcze występować. Stężenie Ołowiu-206, -207 i -208 wskazują, że Ołów-208 pochodził z przemiany Ołowiu-206 na Ołów-207 i na Ołów – 208 wywołanej przechwyceniem neutronu. Gdy izotopowa gęstość została poprawiona o te przemiany, wyliczony wiek został zredukowany od 600 Ma do współczesności. Inne próbki rudy wydawały się okazywać podobne dowody. Cook rozpoznał to, że współczesne rozumienie fizyki nuklearnej nie wydaje się dopuszczać do takich przemian w normalnych warunkach, lecz przedstawia dowód na to, że to się stało, a nawet sugeruje, jak mogło do tego dojść.
Anomalie w kryształach wydobywanych głęboko ze skał
Fizyk, dr Robert Gentry wskazał na to, że ilość Helu i Ołowiu w cyrkoniach wydobywanych z głębokich odwiertów nie są spójne z ewolucyjnym wiekiem 1.500 Ma obliczonym dla granitowych skał, w których są znajdowane40. Ilość ołowiu może byś zgodna z obliczeniami stosującymi współczesne tempo rozpadu, który trwał miliony lat, lecz w tym czasie zostałby on rozproszony z kryształów. Co więcej, ilość helu w cyrkoniach pochodzących z gorących skał jest również znacznie bardziej zgodna z młodym wiekiem Ziemi (Hel pochodzi z rozpadu radioaktywnych pierwiastków). Humphreys zasugerował, że mogło to stać się czasie Tygodnia Stwarzania i potopu. Wtedy efekty byłby taki, że wszystko byłoby starsze niż w rzeczywistości jest, gdy stosuje się współczesne tempa rozpadu do datowania. Cokolwiek spowodowało tak wysokie tempa rozpadu, mogło również być odpowiedzialne za przemiany izotopu ołowiu omawiane przez Cook’a (wyżej).
„Sieroce” halo radiowe
Rozpadające się w zastałej skale radioaktywne pierwiastki wywodują kolorowe sferyczne strefy w otaczającej je krystalicznej strukturze. Na przykład, kruszynka radioaktywnego pierwiastka takiego jak Uran-238, pozostawi po sobie sferę wyblakniętego koloru, charakterystycznie różnego promieniowania jakie wysyła każdy pierwiastek pojawiający się w promieniotwórczym szeregu prowadzącym do Ołowiu-20641 Przekrój oglądany pod mikroskopem wygląda jak kręgi zwane radioaktywnym halem. Dr Gentry bada od wielu lat to zjawisko i opublikował wyniki swoich badań w wiodącym naukowym żurnalu. 42
Niektóre z pośrednich produktów rozpadu – takie jak izotopy Polonu – mają bardzo krótki czas połowicznego zaniku (szybko się rozpadają). Na przykład Polon -218 ma ten czas równy 3 min. Zadziwiające jest to, że kręgi utworzone przez rozpad polonu często znajdowane są wewnątrz kryształów, bez obecności halo pochodzącego z pierwotnego Uranu. Polon musiał się w jakiś sposób dostać do masy skalnej, zanim uległa zestaleniu, lecz nie mógł pochodzić z drobiny uranu znajdującej się w twardej skale, ponieważ byłoby tam również obecne halo pochodzące od Uranu. Albo polon został stworzony ( początkowy, nie pochodzący z Uranu), albo w przeszłości zachodziły gwałtowne zmiany w tempie rozpadu.
Gentry podjął wszelkie wysiłki w celu poddania krytyce swoich prac 43 Podejmowano wiele prób, ponieważ „sieroce halo” mówi o pewnych warunkach jakie panowały w przeszłości, zarówno w czasie stworzenia, jak i, być może, nawet w czasie potopu, które nie pasują do uniformitaryzmemu, który bazuje na radiometrycznych systemach datowania. Cokolwiek było odpowiedzialne za te halo, mogło być kluczem do zrozumienia datowania metodami radiometrycznymi.44
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aras dnia Pią 09:44, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:43, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Datowanie c14
Jak działa węglowy „zegar”?
Czy można na nim polegać? Co w rzeczywistości pokazują datowania
węglowe? Jakie są inne metody datowania? Czy są jakieś dowody na
to, że ziemia jest młoda?
Ludzie, którzy pytają o
węglową metodę datowania (14C) zazwyczaj chcą dowiedzieć
się czegoś na temat radiometrycznych metod, o których
twierdzi się, że dają one wyniki w okolicach milionów i
miliardów lat – podczas gdy metoda węglowa może dać
tylko rząd wielkości tysięcy lat. Ludzie zastanawiają się w jaki
sposób miliony lat mogą zostać „ściśnięte” do
rozmiarów biblijnych opisów historycznych. Oczywiste
jest, że tak ogromne przedziały czasowe nie mogą zostać dopasowane
do Biblii bez pójścia na kompromis z tym, co Biblia mówi
na temat dobroci Bożej, pochodzenia grzechu, śmierci i cierpienia –
przyczyn, które spowodowały przyjście Jezusa na ten świat.
Chrześcijanie, z definicji,
przyjmują stwierdzenia Jezusa Chrystusa poważnie. On powiedział:
„Od początku stworzenia, Bóg uczynił ich mężczyzną i
kobietą” (Mk. 10:6). Ma to sens jedynie wtedy, gdy czas
rozpoczęcia „tygodnia stworzenia” sięga tysięcy lat
wstecz. Nie ma natomiast żadnego sensu, jeśli człowiek pojawił się
przed miliardami lat.
Najpierw zajmiemy się węglowym
datowaniem, a następnie innymi sposobami..
Jak działa węglowy zegar
Węgiel posiada unikalne
własności, które są istotne dla życia na ziemi. Znany nam
jako czarna substancja w nadpalonym drewnie, jako diamenty i
grafitowe wkłady do ołówków, węgiel pojawia się w
kilku formach, izotopach. Jedną, rzadko występującą formą jest
izotop 14-krotnie cięższy od atomu wodoru: węgiel-14, 14C,
węgiel radioaktywny.
Węgiel-14 powstaje, gdy w górnej
warstwie atmosfery kosmiczne promieniowanie wybija neutrony z
atomowego jądra. Te neutrony poruszając się teraz bardzo szybko
uderzają w zwykły azot (14N) znajdujący się w niższych
warstwach atmosfery, zamieniając go w 14C. Inaczej niż w
przypadku zwykłego węgla (12C), 14C jest
nietrwały i pomału rozpada się, zamieniając znowu w azot uwalniając
przy tym trochę energii. Ta niestałość powoduje, że jest on
radioaktywny. Zwykły węgiel (12C) znajduje się w
dwutlenku węgla (CO2) w powietrzu i jest pobierany przez
rośliny, które z kolei są zjadane przez zwierzęta. Zatem
kość, liść, drzewo, czy nawet kawałek mebla zawiera węgiel. Gdy
zostaje wytworzony 14C to podobnie jak zwykły węgiel
(12C) łączy się on z tlenem, dając dwutlenek węgla
(14CO2), który również wchodzi
w cykl biologiczny żywych komórek roślin i zwierząt.
W próbce powietrza można
zliczyć ilość atomów 12C i 14C i
wyznaczyć stosunek 14C /12C. Ponieważ 14C
tak dobrze miesza się z 12C to oczekujemy, że znajdziemy
taką samą propocję, jeśli zbadamy liść drzewa czy część ciała
czytelnika. Pomimo, że atomy 14C stale zmieniają się z
powrotem w 12N, wszystko co żyje, nieustannie wymienia
węgiel ze swoim otoczeniem, tak że mieszanina cały czas pozostaje
podobna do tej w atmosferze. Niemniej, w chwili gdy roślina czy
zwierzę umiera, rozpadające się atomy 14C nie są
wymieniane, więc atomy 14C w tym niegdyś żywym
organizmie zanikają z czasem. Innymi słowy: stosunek 14C/12C
zmniejsza się. Tak więc, mamy „zegar”, który
zaczyna „tikać” w chwili, gdy organizm umiera.
Oczywiście, działa to wyłącznie w przypadku żywych pierwotnie
organizmów i nie może być używane do datowania skał
wulkanicznych, na przykład.
Tempo rozpadającego się węgla
14C jest takie, że połowa jego całkowitej ilości zamieni
się z powrotem w 14N w ciągu 5.730 lat (plus, minus 40
lat). Jest to „połowa życia” (tzw. czas połowicznego
zaniku – przyp. tłum.), zatem w ciągu 11.460 lat pozostanie ¼
pierwotnej ilości tego węgla. Jeśli więc, w jakiejś próbce
ilość węgla 14C w stosunku do 12C jest
czwartą częścią tego, co znajduje się w żywym organizmie to
teoretycznie jej wiek wynosi 11.460 lat. Wszystko, co jest starsze
niż 50.000 lat, teoretycznie nie powinno mieć wykrywalnych ilości
14C. To dlatego metoda datowania węglem radioaktywnym
nie może dać pomiarów rzędu milionów lat. W
rzeczywistości jest tak, że jeśli próbka zawiera 14C
to jest to dobry dowód na to, że nie ma milionów
lat.
Niemniej jednak nie jest to
takie proste. Po pierwsze: rośliny odrzucają dwutlenek węgla,
zawierający 14C, tzn. czerpią go z powietrza mniej, niż
tego można oczekiwać, więc dają w badaniach wyniki starsze niż
rzeczywiście są. Co więcej, różne rodzaje roślin odrzucają
różne ilości tego tlenku, więc również i to musi być
brane pod uwagę.2
Po drugie: stosunek 14C/12C
w atmosferze nie był stały – na przykład, był wyższy przed
erą przemysłową, kiedy zaczęło się masowe spalanie ropy naftowej
(szczególny produkt rozkładu organizmów roślinnych –
przyp.tłum.) , co uwolniło duże ilość tlenku węgla, który
jest ubogi w 14C. To mogło spowodować, że żywe organizmu
obumarłe w tym czasie wyglądałyby na starsze po zbadaniu ich
metodą węglową. Następnie pojawił się wzrost ilości 14CO2
w atmosferze spowodowany atmosferycznymi próbami bomb
atomowych w latach 50 tych3
, co z kolei mogło spowodować, że
datowane od tej pory metodą węglową próbki wyglądałyby na
młodsze, niż w rzeczywistości są.
Pomiary 14C w
przedmiotach, które można datować na podstawie danych
historycznych (np. nasionach z grobów, których
datowania są historycznie określone) pozwala na przybliżone
określenie poziomu 14C w atmosferze tamtego czasu, a
zatem częściowa kalibracja „zegara” jest możliwa. Tak
więc, jest możliwe stosowanie węglowej metody datowania do próbek
pochodzących z historycznie określonych czasów. Niemniej
jednak, nawet przy takiej historycznej kalibracji archeolodzy nie
uważają dat otrzymanych metodą 14C jako absolutne, ze
względu na częste anomalie, bardziej polegają oni na tych sposobach
datowania, które są związane z historycznymi zapisami. Poza
okresem spisanej historii kalibrowanie zegara 14C nie
jest możliwe.4
Inne czynniki wpływające na
datowanie węglowe.
Ilość promieniowania kosmicznego
penetrującego ziemską atmosferę wpływa na ilość wytwarzanego węgla
14C a zatem na system datowania. Ilość promieniowania
kosmicznego, które dociera do Ziemi zmienia się wraz z
aktywnością Słońca a także podczas przechodzenia Ziemi przez
magnetyczne chmury, gdy cały system słoneczny podróżuje w
przez galaktyce Mlecznej Drogi.
Na ilość docierającego do ziemi
promieniowania ma wpływ siła ziemskiego pola magnetycznego.
Silniejsze pole magnetyczne odbija więcej promieniowania. Przede
wszystkim energia ziemskiego pola magnetyczne zmniejszała się ,5
zatem obecnie więcej tworzy się
więcej węgla 14C niż w przeszłości. To powoduje, że
stare rzeczy, wyglądają na starsze niż są w rzeczywistości.
Również biblijny potop
miał znaczny wpływ na równowagę węgla. Potop spowodował
zagrzebanie ogromnych ilości węgla, który stał się węglem
(kamiennym), ropą itd., zmniejszając całkowita ilość 12C
w biosferze (również w atmosferze – rośliny rosnące
ponownie po potopie absorbują CO2, który nie jest
zastępowany przez rozpad tych pogrzebanych w ziemi). Całkowita
ilość 14C jest również proporcjonalnie
zmniejszona w tym czasie, lecz o ile na ziemi procesy naturalne nie
produkują już więcej 12C, to 14C stale
pojawia się i to niezależnie od poziomu węgla (pochodzi on z
azotu). Zatem stosunek 14C/12C w
roślinach/zwierzętach/atmosferze przed potopem musiał być niższy
niż to, co mamy obecnie. Dopóki ten skutek (który
wpływa na wyniki dodatkowo do dyskutowanego już efektu pola
magnetycznego) nie został skorygowany, datowanie próbek
sprzed potopu dawało wyniki znacznie starsze niż ich prawdziwy
wiek.
Kreacjonistyczni badacze
sugerowali, że daty z przedziału 35.000-45.000 powinny być
przekalibrowane do biblijnej daty potopu.6
Takie prze-kalibrowanie nadaje sens
anomaliom datowania metodą węglową – na przykład, bardzo
niezgodne „daty” różnych części ciała
zamrożonego woła piżmowego znalezionego na Alasce oraz w przesadnie
wolnym tempem akumulacji odchodów prehistorycznego leniwca w
starszych warstwach groty, gdzie warstwy były badane metodą
węglową.7
Również wulkany emitują
duże ilości CO2 ubogiego w 14C. Ponieważ
potopowi towarzyszyły liczne wybuchy wulkaniczne, to powstałe w
okresie po potopie skamieliny będą w badaniach metodą węglową
dawały wyniki starsze, niż są w rzeczywistości.
Podsumowując: metoda datowania
14C, może dawać użyteczne wyniki jeśli zostanie
skorygowana skutkami wywołanymi przez potom, lecz musi być
stosowana bardzo uważnie. Nie daje wyników sięgających
miliony lat wstecz, a poprawnie stosowana dobrze pasuje do
biblijnego potopu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:48, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Fajnie, że umiesz przeklejać rzeczy z innych stron internetowych. To bardzo cenna zaleta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:09, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Rune of Torment napisał: | Fajnie, że umiesz przeklejać rzeczy z innych stron internetowych. To bardzo cenna zaleta. |
Jeśli nie posiadam wystarczającej wiedzy z danego zakresu to nie piszę co mi ślina na język przyniesie, ale posługuję się materiałami, oczywiście wcześniej sprawdzonymi.
Nie jestem taki mądry ja Ty i znam się na każdy temat w stopniu co najmniej naukowym.
Po za tym czepiasz się i odchodzisz od tematu. Jak nie dawałem dowodów, prosiliście o nie, jak dałem też źle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aras dnia Pią 10:11, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:23, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Datowanie 2
Współcześnie używane są różne inne metody radiometrycznego datowania, które dają wyniki wieku skał w milionach czy miliardach lat. Te techniki, inaczej niż w przypadku datowania metodą węglową, przeważnie używają względnej zawartości składników radioaktywnego łańcucha. Na przykład potas (K) 40 rozpada się na argon (Ar) 40; Uran (U) 238 rozpada się na Ołów (Pb) 206 poprzez inne pierwiastki takie jak Rad (Ra); Uran 235 rozpada się na Ołów 207; Rubin 86 – na Stront 87 itd. Te techniki są stosowane do badanie wieku skał wulkanicznych i zazwyczaj uważa się, że dają one czas zestalenia masy.
Te koncentracje izotopów mogą być zmierzone bardzo dokładnie, lecz koncentracje izotopów to nie daty. Aby wyciągać z takich pomiarów daty, muszą być wprowadzone założenia, których nie da się udowodnić,
jak to, że:
znane są początkowe warunki (np.:
że nie było początkowo izotopów pochodnych, lub że wiemy ile go tam było).
tempo rozpadu było zawsze stałe.
systemy były całkowicie zamknięte
lub izolowane tak, że żaden pierwiastek główny, ani jego pochodny izotop
nie został wydalony lub dodany.
Mamy przykłady datowania metodą izotopową.
Jest mnóstwo dowodów na to, że systemy izotopowego datowania nie są niezawodnymi technikami, jak wielu sądzi, i że nie dają one wyników w milionach lat. Niemniej, są przypadki, które trzeba wyjaśnić. Na przykład, głębsze skały często okazują się dawać starszy „wiek”. Kreacjoniści zgadzają się, że te głębsze skały są generalnie starsze, lecz nie o miliony lat. Geolog John Woodmorappe, w niszczącej krytyce datowania metodami
radioaktywnymi8 , wskazuje, że w skałach występują inne zjawiska na szeroka skale, które nie mają nic wspólnego z radioaktywnym rozpadem.
„Złe” daty
Gdy „daty” różnią się od oczekiwanych wyników, badacze szybko wymyślają wymówki, aby nie odrzucać takiego wyniku. Powszechne stosowanie takiego „późniejszego wnioskowania” pokazuje, że radiometryczne datowanie ma poważne problemy. Woodmorappe cytuje setki przykładów wymówek używanych do wyjaśnienia „złych dat”9
Na przykład, naukowcy zastosowali „późniejsze wnioskowanie” do datowania skamielin Australopithecus ramidus. Większość próbek bazaltu znajdującego się w pobliżu tych skamielin dawało daty ok 23 Ma (Mega annum – milionów lat) metodą argon-argon. Autorzy zdecydowali, że zgodnie z ich przekonaniami jest to „zbyt wiele”, aby umieścić te szczątki w stopniowym schemacie ewolucyjnymi i wybrali 26 próbek wybrali 17, aby otrzymać możliwy do przyjęcia wiek 4.4 Ma. Pozostałe dziewięć próbek nadal dawało zbyt odległe daty, lecz autorzy
zdecydowali, że muszą one być zanieczyszczone i zdyskredytowali je. W taki właśnie sposób działa datowanie radiometryczne. Jest w bardzo znacznym stopniu napiętnowane poglądem o długim istnieniu świata, które przeważa obecnie w kręgach akademickich.
Podobne historie znane są z datowania czaszki ssaka z rzędu naczelnych znanej jako KNM-ER 147011 . Zaczęło się od wyników rzędu 212 -230 Ma, które zgodnie ze skamielinami, zostały uznane, za bardzo odległe od rzeczywistości (ludzi „jeszcze wtedy tutaj nie było”). Podjęto różne dodatkowe próby datowania wulkanicznych skał w tej okolicy. W ciągu lat uznano ostatecznie wiek 2.9 Ma, ze względu na zgodę w tej dziedzinie kilku różnych opublikowanych studiów (pomimo, że te studia obejmowały oddzielenie „dobrych” od „złych” wyników, na podobnej zasadzie jak powyżej w przypadku Australopithecus ramidus, above).
Niemniej jednak, uprzednie założenia na temat ludzkiej ewolucji nie mogły poradzić sobie z czaszką 1470 jako „zbyt starej”. Badanie skamielin świni z Afryki szybko przekonały większość antropologów, że czaszka 1470 jest znacznie młodsza. Gdy zostało to już powszechnie zaakceptowane, dalsze badania skał sprowadziły radiometryczny wiek w dół, do około 1.9 Ma– i znów kilka studiów „potwierdziło” tą datę. Takie datowanie jest zwykła grą.
Czy sugerujemy to, że ewolucjoniści manipulują datami, aby otrzymać to, czego potrzebują? Nie, generalnie tak nie jest. Jest tak po prostu dlatego, że wszelkie obserwacje muszą pastować do wcześniej założonych paradygmatów. Paradygmat, czy system wierzeń, mówiący o przemianie od molekuły do człowieka w ciągu eonów lat ewolucji jest tak mocno zakorzeniony, że nie jest w ogóle kwestionowany – to jest po prostu „fakt”. Tak więc, każda obserwacja musi pasować do tego paradygmatu. Nieświadomie, badacze którzy w oczach publicznych powinni być „obiektywnymi naukowcami”, selekcjonują dane tak, aby je dopasować do podstaw systemu wierzeń.
Musimy pamiętać o tym, że przeszłość nie jest otwarta na normalne procesy eksperymentalnej nauki, to znaczy, na powtarzalność doświadczeń w teraźniejszości. Naukowcy nie mogą wykonywać doświadczeń, które zdarzyły się w przeszłości. Naukowcy nie mierzą wieku skał, mierzą stężenia izotopów, a to może być zrobione z wyjątkową precyzją. Niemniej jednak, „wiek” jest kalkulowany przy pomocy założeń na temat przeszłości, których nie można udowodnić.
Powinieneś pamiętać upomnienie udzielone przez Boga Jobowi: „Gdzie byłeś, gdy zakładałem fundamenty ziemi? (Job 38:4).
Ci, którzy zajmują się niezapisaną historią, zbierają w teraźniejszości informacje i na ich podstawie konstruują zdarzenia dotyczące przeszłości. Poziom dowodowy jaki jest wymagany od takich historii wydaje się być znacznie mniejszy niż dla studiów nauk doświadczalnych, takich jak: fizyka, chemia, biologia molekularna, fizjologia itp.
Williams, ekspert w dziedzinie środowiskowego zachowania radioaktywnych pierwiastków, zidentyfikował 17 wad izotopowego datowania w zaledwie trzech uznanych seminaryjnych opracowaniach, ustalających prawdopodobny wiek ziemi na 4.5 miliarda lat .
John Woodmorappe wydał ostrą krytykę tych metod datowania.
Pokazuje on setki mitów, które wyrosły wokół tych technik, oraz że te kilka „dobrych” dat, pozostawionych po odfiltrowaniu „złych” może być z powodzeniem wyjaśnione przez szczęśliwy zbieg okoliczności.
Którą datę byś chciał?
Formularze wydawane przez radioizotopowe laboratoria wypełniane przy składaniu próbek do datowania zazwyczaj zawierają pytanie o to, jaki jest spodziewany wynik. Dlaczego? Gdyby te techniki były całkowicie obiektywne i godne zaufania, to taka informacja nie byłaby konieczna. Prawdopodobnie, laboratoria wiedzą o tym, że otrzymywanie anomalnych dat jest powszechne, więc potrzebują jakieś sprawdzenia, aby wiedzieć czy otrzymali „dobrą” datę.
Badanie radiometrycznych metod datowania
Gdyby techniki datowania dające długie okresy były rzeczywiście obiektywnym sposobem znajdowania wieku skał, to powinny również być skuteczne w tych sytuacjach, w których wiek jest nam znany, co więcej, różne techniki powinny być spójne między sobą.
Metody powinny być godne zaufania w przypadkach, gdy znamy wiek próbki.
Jest wiele przykładów na to, że te metody datowania dają „daty” błędne dla skał, których wiek znamy. Jednym z przykładów jest „datowanie” metodą K-Ar pięciu historycznych czarnych skał wulkanicznych lawy, która wypłynęła z Góry Nguaruhoe w Nowej Zelandii. Pomimo, że lawa pojawiła się w 1949 roku, trzy razy w 1954 i jeden raz w 1975 zakres „dat” wahał się od poniżej 0.27 Ma do 3.5Ma
Ponownie, używając analizy zdarzenia post factum, dowodzi się, że „nadmiar” argonu z magmy (stopionej skały) został zachowany w skale, która uległa zestaleniu. Świecka literatura naukowa wylicza wiele przykładów tego, że nadmiar argonu powoduje datowania rzędu milionów lat w skałach o znanej historycznie dacie
Te nadmiary wydają się pochodzić z górnego płaszcza,poniżej ziemskiej powłoki. To zaś jest spójne z młodym wiekiem ziemi – argonmiał zbyt mało czasu na ucieczkę. Jeśli nadmiar argonu powoduje rozdymanie dat skało znanym wieku, to dlaczego mielibyśmy ufać tym metodom do ocenianiaskał o nieznanym wieku?
Inne techniki, takie jak korzystanie z datowań izohronowych (Izohronowe datowanie wymaga wykonania czterech pomiarów, które dają ilości różnych izotopów (produktów rozpadu) tego samego pierwiastka – [link widoczny dla zalogowanych]) ,17
wymagają innych założeń o warunkach początkowych, lecz wzrasta zrozumienie tego, że takie „niezawodne” techniki również dają „złe” daty. Tak więc, znów daty są wybierane zgodnie z już istniejącym przekonaniembadacza, co do wieku tych skał.
Geolog dr Steve Austin badał próbki bazaltu pochodzące z warstwy u podstawy Wielkiego Kanionu (Grand Canyon) oraz z lawy, która była wylana na brzegu kanionu. Według kalkulacji ewolucjonistów, ta ostatnia powinna być o miliony lat młodsza niż bazaltowa podstawa. Standardowe laboratoria analizowały izotopy. Izohronowa technika Rb-Str sugerowała, że ostatni wypływ lawy był o 270 Ma starszy niż bazaltowa podstawa – całkowita niemożliwość.
Różne techniki datowania powinny byś zgodne.
Jeśli metody datowania są obiektywnymi i godnymi zaufania sposobami określania wieku, to powinny dawać zgodne wyniki. Jeśli chemik mierzy zawartość cukru we krwi to wszystkie dobre metody pomiaru dają te same wyniki (w granicach błędu eksperymentalnego). Niemniej jednak, w przypadku metod radiometrycznych okazuje się, że różne techniki dają całkiem różne wyniki. W przypadku badania skał Wielkiego Kanionu przez Austina, różne techniki dawały różne wyniki.18
I znów może być podawane mnóstwo wszelkiego rodzaju przyczyn otrzymania „złych dat”, lecz jest to ponownie późniejsze wnioskowanie. Techniki, które dają wyniki nadające się do odrzucenia tylko dlatego, że nie są zgodne z tym, w co już wierzymy, nie mogą być uważane za obiektywne.
W Australii niektóre drzewa znalezione w trzeciorzędowym bazalcie, były wyraźnie zakopane w strumieniu lawy, który uformował ten bazalt, co można zobaczyć po zwęgleniu. Drzewa „datowane” przy pomocy analizywęgla 14C) miały około 45.000 lat, podczas gdy bazalt datowany metodą K-Ar 45 milionów lat!
Proporcje izotopów czy kryształy tlenku Uranu ze złóż Uranu z Koongarra z Północnego Terytorium Australii dawały metodą izohronową Pb-Pb wiek 841 Ma, +/- 140 Ma20 To znowu kontrastuje z wiekiem 1550-1650 Ma danym z innych proporcji izotopów,21 kiedy otrzymano wiek: 275, 61, 0,0, oraz 0 Ma dla stosunku Th-Pb (232Th/208Pb) w pięciu ziarnach tlenku uranu. Ostatnie liczby mają poważne znaczenie, ponieważ daty otrzymywane z badania Toru (Th) są bardziej godne zaufania, gdyż Tor jest mniej mobilny niż minerały uranu, które są pierwiastkami macierzystymi dla izotopów ołowiu w systemie Pb-Pb .22
Wiek „zero” w tym przypadku jest zgodny
z Biblią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aras dnia Pią 10:23, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:59, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Aras, dlaczego przeklejasz wręcz (albo po prostu tłumaczysz) artykuły z creation.com? Jeżeli coś takiego (tj wiedza na takim stopniu) to stopień naukowy, to tez chyba takową mam.
A metoda datowania węglem broni się z prostego powodu - 13-C też musi się zgadzać, i niestety w większości przypadków się zgadza.
"Poprawnie stosowana daje wyniki pasujące do biblijnego potopu", a jak dobrze dodasz literki w słowie MATEMATYKA, to wyjdzie 666.
[link widoczny dla zalogowanych] - chetnie sobie potem to poczytam, tobie też polecam. Ale prościej będzie, jeżeli nazwiesz faceta szarlatanem, bo przecież on sobie manipuluje i specjalnie patrzy na to tak, żeby się nie zgadzało z wizją Pana, w końcu jest pewnie wcieleniem Kusiciela. Można nie ufać Kevinowi R. Henke, ale jeżeli chociaż część tego, co pisze, to prawda, to widać, iż Woodmorappe cytuje rzeczy baaaaardzo wybiórczo, wyrywając je z kontekstu. Jak można cytować takich gostków - nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, nie mam na tyle wiary. A skoro można sobie cytować wybiórczo z naukowców, to czemu nie z Biblii? Przecież i tak nikt potem tego nie zauważy.
Aras, jeżeli to był taki ogromny troll to daj sobie już na luz, wyjdź, powiedz, wyszło ci bardzo dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pią 12:21, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:35, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Aras napisał: |
Jest wiele przykładów na to, że te metody datowania dają „daty” błędne dla skał, których wiek znamy. Jednym z przykładów jest „datowanie” metodą K-Ar pięciu historycznych czarnych skał wulkanicznych lawy, która wypłynęła z Góry Nguaruhoe w Nowej Zelandii. Pomimo, że lawa pojawiła się w 1949 roku, trzy razy w 1954 i jeden raz w 1975 zakres „dat” wahał się od poniżej 0.27 Ma do 3.5Ma
Ponownie, używając analizy zdarzenia post factum, dowodzi się, że „nadmiar” argonu z magmy (stopionej skały) został zachowany w skale, która uległa zestaleniu. Świecka literatura naukowa wylicza wiele przykładów tego, że nadmiar argonu powoduje datowania rzędu milionów lat w skałach o znanej historycznie dacie
Te nadmiary wydają się pochodzić z górnego płaszcza,poniżej ziemskiej powłoki. To zaś jest spójne z młodym wiekiem ziemi – argonmiał zbyt mało czasu na ucieczkę. Jeśli nadmiar argonu powoduje rozdymanie dat skało znanym wieku, to dlaczego mielibyśmy ufać tym metodom do ocenianiaskał o nieznanym wieku?
|
Specjalnie przeczytałem artykuł od Snellinga, który chyba nawet sam przyciąłeś, albo inaczej - zdeformowałeś.
Cytat: | Snelling reported having obtained K-Ar model “ages” for these same samples of recent Mt. Ngauruhoe andesite flows of <0.27 to 3.5 Ma. Such results were expected, as meaningful dates from historic lava flows are not usually obtained, which is recognized in the standard scientific literature. These “dates” could not be reproduced, even from splits of the same samples from the same flow. This apparent inconsistency merely indicates variation in the excess 40Ar* (radiogenic 40Ar) content. Indeed, Ar contamination at such low concentration levels is often expected, but this problem of excess 40Ar* in historic lava flows is still well documented in the literature. It was concluded that this excess 40Ar* had been inherited by these magmas during their genesis in the upper mantle, and therefore has no age significance. |
Albo nadal trollujesz, albo jesteś pierdolonym kłamcą i sam nawet nie wiesz co piszesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pią 12:36, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:38, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Nic nie przyciąłem ani nie zdeformowałem.
Podałem dowody na to, że metoda c14 jest bardzo niedokładna i często naukowcom kompletnie coś innego wychodzi.
Jak mógłbyś się odnieść do treści a nie źródła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:49, 02 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Problem w tym, że piszesz o C-14 w kontekscie wypowiedzi, gdzie naukowcom nie wychodzi jak należy - to znaczy, zamiast 234Ma wychodzi im 1-2 Ma odstępstwa, czyli przedział 232 - 236Ma. I to JEST dowód to na to, iż metoda jest niedokładna - a nie na fakt, że jest nieprzydatna i błędna, bo przy takim okresie to jest 1% błędu. Co ciekawe, to, co piszesz, pokrywa się prawie idealnie z tym, co sam wyczytałem na tym cudownym creation.com, które skonfrontowałem z masą rozmaitych stron w internecie - jasne, cały internet może się mylić, jestem tego jak najbardziej świadomy. No i nie odniosłem się do źródła, tylko do treści, którą błędnie zinterpretowałeś - wynikiem tego zacytowanego fragmentu nie było to, że argon powoduje rozdymanie dat, tylko raczej fakt, że argon wchłonięty przez magmę w trakcie jej powstawania wyłącza takową metodę z użycia dla sprawdzenia wieku magmy.
Swoją drogą: po co potrzebujesz dowodów na to, że tak było w istocie, skoro niby wystarczy wiara? Do szerzenia słowa Bożego? Kto ma zobaczyć, ten i tak ujrzy, nieprawdaż?
[link widoczny dla zalogowanych]
Jesteś trollem, nawet tego nie przeczytałeś, wrzuciłeś to razem z błędami. Już tu nie odpowiadam, szkoda mi, że aż tyle czasu myślałem, że może se pogadam z jakimś dziwadłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pią 13:54, 02 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:25, 03 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Potop jako hipoteza wyjaśniająca niezgodność datowania - naprawdę niezłe. Ponoć Maciej Giertych miał wyliczyć kiedyś wyporność Arki Noego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:24, 03 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Ponoć Maciej Giertych miał wyliczyć kiedyś wyporność Arki Noego. |
Jędrzej Giertych - jeszcze pokolenie wstecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:27, 03 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | kobaian napisał: | Ponoć Maciej Giertych miał wyliczyć kiedyś wyporność Arki Noego. |
Jędrzej Giertych - jeszcze pokolenie wstecz. |
To ten też się biologią zajmował? Nie wiedziałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:43, 03 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Jędrzej Giertych był jednym z przybocznych Dmowskiego. Ale poza tym miał też swoje wady, takie jak "zajmowanie się Biblią" na sposób taki jak powyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:18, 03 Sierpień 2013 Temat postu: |
|
Dziadek - przyboczny Dmowskiego, ojciec - doradca Jaruzelskiego, syn - obrońca młodego Tuska. Jakiś regres chyba w tej rodzinie panuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Sob 12:19, 03 Sierpień 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zyx
Wafel
Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:10, 11 Luty 2016 Temat postu: |
|
Co do proroctw w nauce, głośno o tym, ale jakby ktoś jednak przeoczył:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj fajnie w filmiku to tłumaczą:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Zyx dnia Czw 22:12, 11 Luty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:21, 01 Marzec 2016 Temat postu: |
|
Na forum dawno nie było zabawnych rzeczy więc pytam Was, czy nie znacie miejsc w necie gdzie bytują różni zabawni ludzie, tacy jak ten typ "Anal Destroyer" czy jak mu tam było, których można by zaprosić na forum i toczyć z nich bekę? bardzo by to było zabawne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:41, 01 Marzec 2016 Temat postu: |
|
Nie wiem, dostałem bana na wszystkich możliwych fejsikowych grupach dla metali, ale możesz poszukać, dodać się i puścić famę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:42, 01 Marzec 2016 Temat postu: |
|
a jeszcze jest jakiś fanpag szukam metala/metalówy i tam jest bardzo dużo takiego ścierwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:00, 01 Marzec 2016 Temat postu: |
|
Nie znam żadnym fp dla metali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:11, 01 Marzec 2016 Temat postu: |
|
wpisz "metal" w szukajkę i znajdź grupy, nie wiem gdzie teraz jest ruch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|