Filmy

megadziobak

Jak się kliknie "połącz z fejsbukiem" to sami się dodają

zuy_pan

Trzeba usunąć konto na fejsbuku, wtedy wygrywasz Very Happy

niszczuk

Połączyłem z fb już dawno, może kogoś mi wtedy znalazło, ale teraz już nie znajduje. Co jakiś czas dostaję powiadomienie, że ktoś mnie na filmwebie odnalazł i ciekaw jestem jak oni to robią Wink

megadziobak

Widocznie wcześniej nie byli połączeni z fejsbukię

Rune of Torment

Nie rozumiem jak można mieć konto na facebooku.

zuy_pan

Ja rozumiem jak, bo to proste, trzeba pewnie tylko wpisać maila i jakieś dane i już się ma, ja nie rozumiem po co* Smile

*No chyba że ktoś chce się promować.

che

Do kontaktu ze znajomymi i pokazywania im zdjęć swojej gołej dupy na przykład, albo do poszerzania ich muzycznych horyzontów. Ja nie korzystam z gg itp. więc w ten sposób zaoszczędzam na telefonie. Nie rozumiem jedynie jak większość szuka na siłę znajomych by mieć ich jak najwięcej (że niby tacy fajni są i lubiani), a z większością nie zamieni nawet słowa.

megadziobak

rakkenroll

Twisted Nerve

Znacie jakieś opracowania/analizy do tych filmów japońskich (tzn. do Buntu konkretnie)?

Rune of Torment

Jestem z natury krytyczny wobec katalogowania więc facebooka nigdy nie będę miał, gdzie każdy ma dostęp do danych o mnie, wszystkich zainteresowań i wszystkich znajomych. Jeśli będą mi chcieli wszczepić chipa pod skórę, wygryzę.

Nie wiem, czemu Ci potrzebne opracowania do Buntu i innych. To nie są trudne filmy specjalnie... Mam gdzieś na dysku opracowania dotyczące Kurosawich wersji Szekspira po angielsku. Po takiemu angielsku, że nawet ja miałem problem z zaczajeniem co ci krytycy chcą powiedzieć....

zuy_pan

Bo to panu Angielski jest, a nie jakiś angielski, to tak jakby ktoś próbował Bruno Schulza na angielski przetłumaczyć, dość karkołomne zadanie.

Twisted Nerve

zuy_pan

Brat to miał na maturze, ale chyba robił analizę sam, można sobie poczytać o kodeksie samurajskim i na tej podstawie sporo zrobić.

katapulta

zuy_pan

Obejrzałem ostatnio "Blaszany Bębenek" teraz nie chce mi się pisać dokładnie, bo zaraz zajmie mi to dużo miejsca jak się rozpisze, ale film naprawdę prześwietny, europejskie artystyczne kino na najwyższym poziomie, nie polecam tylko ludziom zbyt wrażliwym, naturalizm to drugie imię tego filmu.

Twisted Nerve

che

Pamiętam swoje "przygotowania" do matury z polskiego. Na pisemny przypomniałem sobie, które dzieła są w jakiej epoce, a na ustny, dzień przed przeczytałem treść pytań spośród których się losowało 2 bodajże (żeby wiedzieć mniej więcej czego można się spodziewać... do tego zaspałem sobie i się spóźniłem Very Happy

setezer

ktos tu cos tam pisal o balladzie o narayamie ale widze ze ogladaliscie wersje z 1983 obczajcie z 1958... ryje beret naprawde wielkie widowisko, ale jak ktos sie nudzi na kwaidanie to odradzam, bo film tak japonski, ze bardziej japonskiego wyobrazic sobie nie moge

btw w ogole poetyka filmow japonskich i ruskich ma to cos, europejskie kino czy amerykanskie (te to szczegolnie) dalekie sa od takiej "czystosci", takiego piekna. zeby wymienic popularne nazwiska jak kobayashi czy tarkowski, a kurde ichikawa...... SZOK

setezer

hana-bi ogladaliscie? taki swiezak film o godnej smierci, KITANO

kurde alez mi sie ten film podobal, swietna narracja nie-dla-debili jak w amerykanskim kinie, watki sensacyjno-kryminalne swietnie polaczone z komediowo-romantycznymi i egzystencjalno-tanatologicznymi. musze sie przyjrzeć bardziej temu rezyserowi, bo jako aktor tez swietny.