Filmy

zuy_pan

Kurwa, ile tego już było...

Rune of Torment

Słyszałem kiedyś opinię, że jeden jakiś pełnometrażowy Star Trek był zupełnie z innej bajki i wchodził w rejony pomiędzy Odyseją a Blade Runnerem. Ktoś ma moc i wiedzę aby potwierdzić tudzież zaprzeczyć?

niszczuk

zuy_pan

Tak BTW to FW zna 65 filmów i 11 seriali (i 53 gry) co się Star Trek nazywają... sporo.

niszczuk

Pytałem ziomka, który trochę ST oglądał. Powiedział, że trudno mu powiedzieć o co może chodzić: być może chodzi o "Wrath of Khan", a być może któryś z filmów ze Stewartem jako Picardem, które on słabo zna.

niszczuk

Inny ziomek, bardziej ogarnięty w temacie, twierdzi, że pewnie chodzi o pierwszą kinówkę, czyli [link widoczny dla zalogowanych]

Carpetcrawler

[link widoczny dla zalogowanych] Widział ktoś? Fajne?

Cizar

Kurczę, właśnie polowałem na to, także również prosiłbym o opinię Smile

Rune of Torment

Dobry. Wolno się rozkręca, możę przysennić ale jest w nim coś takiego... spoko. Widziałem pierwszy raz jak byłem mały i pozostał mi po nim taki fajny niepokój,

Carpetcrawler

Obejrzałem i nie wiem co o nim myśleć. Niby z jednej strony trochę kiczowaty, w miarę prosty do interpretacji i jakoś taki niezgrabny od strony technicznej, a z drugiej jednak taki klimat może się podobać no i różne zabawy reżysera z widzem dodają temu filmowi wartości. Warto obejrzeć chociażby dla sceny finałowej. No i generalnie b. ciekawie przedstawione niektóre postacie były co by widz za łatwo nie miał, ale nie chcę pisać więcej żeby nie "spojlerować".

mahavishnuu

„Don’t look back” oglądałem już dawno temu, ale pamiętam, że średnio mi podszedł. Generalnie, nie jestem jakimś specjalnym fanem filmów Roega. Najbardziej podobał mi się „Walkabout” (1971).

Carpetcrawler

Oglądał ktoś Gabinet Doktora Caligari? Zakładam, że tak i mam pytanie. Czy główny bohater postradał zmysły na końcu filmu czy doktorowi udało się jakoś wymigać od stania się pacjentem szpitala?

megadziobak

ej ale ostrzegaj przed spoilerami

Carpetcrawler

sorka

zuy_pan

Dobrze, że nie przeczytałem, bo mam to na liście do obejrzenia.

Rune of Torment

To unikając spoilerowania: Gabinet Doktora Caligari jest filmem tak dobrym, że podobał się nawet moim koleżankom, które filmy z lat 90tych uważają za antyki i nie-do-obejżenia.

mahavishnuu

Gabinet doktora Caligari oglądałem i w sumie był dość ciekawy, choć jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił. W latach 20-tych powstało niemało filmów znacznie lepszych niż ten Roberta Wiene.

Rune of Torment

Tak, ale ten zrobił coś nowego, o czym nie powiem otwarcie, bo to będzie spoiler.

megadziobak

BRONSON

megadziobak

Heh, obejrzałem Miasteczko Twin Peaks. Zabierałem się do tego już chyba ze dwa lata xD