Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:24, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Kwaidan hiehie, to film z 1964, a więc nie mieście się, a to [link widoczny dla zalogowanych] kina, ja wiem, przecież o tem.
Cytat: | "[link widoczny dla zalogowanych] Kane" to początek nowoczesnego kina. Choć nie zgodzę się, aby był to film otwarty, jeśli chodzi o interpretację. Rozwiązanie jest podane na tacy w ostatniej scenie, trzeba się tylko przypatrzyć. |
To rozwiązanie to te takie oczywiste no i naprawdę trzeba być "ślepym", żeby nie dostrzec napisu .
Cytat: | Jak jest Leco Żurawie to musi być też Ballada o Soldacie, poza tym gdzie jest ALEKSANDER NEWSKI HALO
za dużo amerykańskich filmów tam jest, już lepiej oglądać same ruskie niż same amerykańskie ale najlepiej jest oglądać same [link widoczny dla zalogowanych] |
Uspokój się, wymieniasz losowe filmy świetne, no sęk w tym, że jest jeszcze mnóstwo innych i nie wrzucę wszystkiego na raz, to wymaga czasu. Będzie i Eisenstein i ruskie kino i francuskie i włoskie. Same polskie do 1960... to się szybko znudzisz, bo poza polską szkołą filmową oglądać nie ma zbytnio co.
Zresztą ten blog to mój kaprys i wrzucam co chcę, nie akceptuję żadnej krytyki z prostego powodu - nie oczekuję pochwał i nie akceptuję ich także.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:23, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Czw 16:07, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
setezer napisał: | Same polskie do 1960... to się szybko znudzisz, bo poza polską szkołą filmową oglądać nie ma zbytnio co. |
No jak to, a takie perełki to co:
http://www.youtube.com/watch?v=wQZmG2ifn-E
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:37, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
setezer napisał: | Kwaidan hiehie, to film z 1964, a więc nie mieście się, a to szczyt kina, ja wiem, przecież o tem.
Cytat: | "Obywatel Kane" to początek nowoczesnego kina. Choć nie zgodzę się, aby był to film otwarty, jeśli chodzi o interpretację. Rozwiązanie jest podane na tacy w ostatniej scenie, trzeba się tylko przypatrzyć. |
To rozwiązanie to te takie oczywiste no i naprawdę trzeba być "ślepym", żeby nie dostrzec napisu . |
Generalnie jestem przeciwny interpretacjom, które nie mają dobrego oparcia w samym dziele. Jeśli coś jest pokazane jasno i nie ma elementów sugerujących coś przeciwnego - to należy przyjąć, że tak jest, taki jest sens tego, co widzieliśmy. Zwłaszcza, że ta "oczywista" interpretacja nie jest w sumie zupełnie banalna. Zgodnie z nią film mówi tęsknocie milionera do świata "zwykłych ludzi", z którego go wyrwano. Dzieło zostaje domknięte i wracamy do punktu, od którego zaczęła się historia. Widać koncept autora rzucający określone światło na zdarzenia, które oglądaliśmy wcześniej na ekranie. A to daje dobre uzasadnienie dla uznania tego dzieła za wybitne, przemyślane, dopracowane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 18:41, 21 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:26, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Zasadniczo się zgadzam Kobaian, ale nie do końca. Chodzi mi głównie o to, że Charles nie jest ani czarny ani biały, jest ludzki, nieprzewidywalny, nie do pełnego określenia, wymyka się prostemu "[link widoczny dla zalogowanych]owaniu".
Ta młodość szopena to niezła szmira widziałem, widziałem, nawet może machnę wpis o tem. Ale dla ciebie spoczko, napompowane że hej, jak Szopen Paganiniego usłyszał a potem leciał jak na skrzydłach do chałupy by komponować, bo jednym instrumentem można poruszyć świat jak całą orkiestrą. No zły nie jest, ale zbyt teatralny i napomowany właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:20, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Czw 23:01, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
E tam, jedyna jego słabość to te elementy "socrealistyczne" czyli te wszystkie sceny z podtekstem propagandowym, poza tym jest spoczko, scena z Paganinim i późniejsze "grać! grać! i kto mi teraz powie że na samym tylko fortepianie niepodobna <1 sonata f tle) wymjatajo, tak samo scena gdy Szopen przejmuje organy w kościele i sfą grą zakłóca mszę, arcydzieło to nie jest ale szmira na pewno też nie.
Nie wjem o co kaman gdy ktoś mówi o filmie "teatralny" jak gdyby to był minus. Jak gdyby ktoś mówił do reżysera: hej, panie, niezły film nakręciłeś ale troszkę mi trąci, ekhm, sztukami Szekspira!
A reżyser myśli OOO JAKA SIARA, JA, TWÓRCA FILMÓW ZNIŻAM SIĘ DO POZIOMU TEATRALNYCH SZTUK ALESZ POTFASZ DLA MNIE, CO JA ZROBIE
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Czw 23:17, 21 Lipiec 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:24, 21 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Obczaj se [link widoczny dla zalogowanych] Zabójstwa księcia Gwizjusza.
Film jest bliższy literaturze niż teatrowi. Oto co uważam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:18, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:31, 22 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Aramis d'Herblay napisał: |
Nie wjem o co kaman gdy ktoś mówi o filmie "teatralny" jak gdyby to był minus. Jak gdyby ktoś mówił do reżysera: hej, panie, niezły film nakręciłeś ale troszkę mi trąci, ekhm, sztukami Szekspira!
A reżyser myśli OOO JAKA SIARA, JA, TWÓRCA FILMÓW ZNIŻAM SIĘ DO POZIOMU TEATRALNYCH SZTUK ALESZ POTFASZ DLA MNIE, CO JA ZROBIE |
Filmy naśladujące teatr po prostu robią wrażenie gorszej jakości teatru. Aktor w teatrze musi np. zwracać uwagę widza, na pewne kwestie, mówiąc nieco dobitniej, stosując różne tzw. teatralne gesty. W filmie obrazuje się przy pomocy kadrów i ujęć. Można uchwycić np. drobny grymas twarzy, który dla widza siedzącego w ostatnim rzędzie w teatrze byłby niezauważalny.
Tu przykład niby prostych środków, ale dla teatru raczej niedostępnych:
http://www.youtube.com/watch?v=s1rrcOrXt80
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Pią 12:21, 22 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Filmy naśladujące teatr po prostu robią wrażenie gorszej jakości teatru. |
Jest różnica między naśladowaniem a czerpaniem z czegoś dobrych wzorców. Trzeba odróżnić pozytywne wzorowanie się od niezrozumienia różnic między jednym a drugim, tylko to może zaszkodzić. Teatr ma więcej chlubnych tradycji niż film i dlatego czerpiąc z niego inspiracje więcej można zyskać niż stracić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 04:31, 24 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Ale nie bardzo rozumiem, na czym miałoby polegać czerpanie tych wzorców. Film ma aktorów, scenografię, a zamiast dramatu - scenariusz. Właściwie jedynie, czego mógłbym sobie życzyć, jeżeli chodzi o dalsze podobieństwo filmów do sztuk teatralnych, to aby scenariusze były równie dobre jak dzieła największych dramatopisarzy. Ale sposób przedstawienia powinien być zupełnie inny, jeżeli reżyser chce uniknąć oskarżeń, że jego dzieło jest tylko cieniem teatru. Musi zadbać o ciekawe ujęcia, sprawić, by oprócz aktorów "grały" swoje role również budynki, plenery i rekwizyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Nie 11:07, 24 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Właściwie jedynie, czego mógłbym sobie życzyć, jeżeli chodzi o dalsze podobieństwo filmów do sztuk teatralnych, to aby scenariusze były równie dobre jak dzieła największych dramatopisarzy. Ale sposób przedstawienia powinien być zupełnie inny, jeżeli reżyser chce uniknąć oskarżeń, że jego dzieło jest tylko cieniem teatru. |
Myśli ja że dobrym przykładem są filmowe wersje utworów teatralnych. Sposób przedstawienia jest tam zwykle, jak mówisz, inny ale wszystko zachowuje pewną teatralność wynikającą z konstrukcji scenariusza opartego o utwór sceniczny. I chyba o taką właśnie teatralność treści chodzi tym wszystkim którzy jak setezer rzucają określenie "teatralny" jak oskarżenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Wto 23:32, 26 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
http://www.youtube.com/watch?v=8XhgXjC70kE mega jest to, znaczy że muza to wiadomo od dawna lecz insecnizacyja, tak, mega tańce, mega harce. Chodziłem po pubach i dyskotekach sprawdzić czy gdzieś tak tańcują w moim mieście ale wygląda na to że nie. Gdybym był na takim szlacheckim weselu i zobaczył to co tam widać w sekundach 1:55-1:56 to pięć minut później bym się oświadczał.
Dobry też ten kolo co na 1:29 krzyczy "ja pierdolę"
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Wto 23:43, 26 Lipiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 09:18, 29 Lipiec 2011 Temat postu: |
|
Jak małpy...
(bo pewno nie [link widoczny dla zalogowanych]ą tylko miód chleju i srają za drzwiami)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:17, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Pią 21:58, 05 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Był kiedyś taki film że ktoś musiał walczyć z plemieniem samotny i w lesie spotkał plemię dziadów i oni mówią MY WOJOWNICY SILNI a on widzi że oni ledwo chodzą więc mówi HEHEH TA JASNE ale poszedł z nimi w bój i nagle te dziady zaczęły stękać i robić salta 100 metrów nad ziemią i wszystkich pokonały
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Pią 21:59, 05 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 08:09, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
znam ten film, to pocahontas [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:03, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:21, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
A ja nie znam. Muszę nadrobić zaległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:43, 06 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
może obejrzeć też remake: avatar, ale tam zamiast dziadów masz 4metrowych niebieskich murzynów [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 11:01, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Pon 13:22, 22 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Janusz Korwin pszybywa do mego mjasta za 3 dni i da wykłat tuż po moim oknem znaczy w kawiarni ale ja to kawiarnie z okna widzę powiem mu NO HEJKA MIESZKAM ZA ROGIEM MOŻE WPADNIESZ POCZYTAMY RAZEM HRABJEGO MONTE CHRISTO albo poproszę żeby podpisał mi oświadczenie że jestem mężem stanu mam już takiego jedno z podpisem kardynała Riszelje ale podrobionym
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Pon 13:24, 22 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:18, 22 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
korwina zmiażdżył dziekan mojego wydziału na dyskusji w toruniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Pon 17:48, 22 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
jak to się stało czyżby był grubasem i nie zauważył że na krześle na którym chce się posadzić siedział już Korwin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:32, 29 Sierpień 2011 Temat postu: |
|
Moi drodzy!
Wyjeżdżam na miesiąc, nie będę miał dostępu do neta, więc obowiązki moderatorskie zrzucam na głowę Greebo : )
Trzymajcie się za chuje! Szczaua!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|