Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:12, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
W ludzkiej formie pomogłem. Chociaż zawsze drzemało we mnie trochę zwierza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Sob 13:06, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Jade wanem oceanem
100 km / h
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:12, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Nie wiem jak czytać. Pół książki to przypisy. Nie lubię takiego skakania, ale przecież mogą one zawierać cenne informację. Cóż robić mam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Sob 16:21, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
słonko błyszczy pyszczek wyziera z piwnicznego okna króliczek czy ma ta dość sałaty, może cała piwnica jest jego mieszka tam na sałacie usłana nią jest cała komora światło słońca dociera przez piwniczne okienko królik jest szczęśliwy, z królicami spolegliwy, nie wie nic o świecie nie czytał żadnego Gandhi bo w sumie po co mu jakiś kolo co świeci się na tle góry
Ostatnio zmieniony przez Aramis d'Herblay dnia Sob 16:21, 11 Czerwiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:23, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Cytat: | Nie wiem jak czytać. Pół książki to przypisy. Nie lubię takiego skakania, ale przecież mogą one zawierać cenne informację. Cóż robić mam? |
Ale co, ten Zola? To są eseje zdaje się, a więc nie ma tak jakichś pięknyc, przecudnych opisów a la Faulkner zdaje się także. Więc śmiało przerywaj i zaglądaj w [link widoczny dla zalogowanych]. Fachowo to się robi tak, że kończysz akapit i dopiero zerkasz w przypis. Ja tak robię z filozofami. Przypisy warto czytać, bo one są dla głupich ludzi zrobione, aby zrozumieli o co pisarzowi chodziło, gdy wiesz, to nie czytaj przypisu, ale jak ci gość zacytuje coś w grece, mało znane powiedzonko, to lepiej chyba zajrzeć niż nie wiedzieć o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 14:36, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:32, 11 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
setezer napisał: | Ale co, ten Zola? To są eseje zdaje się, a więc nie ma tak jakichś pięknyc, przecudnych opisów a la Faulkner zdaje się także. Więc śmiało przerywaj i zaglądaj w przypisy. Fachowo to się robi tak, że kończysz akapit i dopiero zerkasz w przypis. Ja tak robię z filozofami. Przypisy warto czytać, bo one są dla głupich ludzi zrobione, aby zrozumieli o co pisarzowi chodziło, gdy wiesz, to nie czytaj przypisu, ale jak ci gość zacytuje coś w grece, mało znane powiedzonko, to lepiej chyba zajrzeć niż nie wiedzieć o co chodzi. |
Zola. Te przypisy to niektóre takie że skąd pochodzi to czy tamto i gdzie się ukazało, kiedy... Albo takie komentarze, że Zola uproszcza poglądy Proudhona i zaczyna się jakie to są te poglądy a jak przedstawia je Zola, tak przez pół strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:29, 16 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Oto Setezer, za chwilę puści kierownicę i zacznie żonglować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:28, 16 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Ty się nie śmiej raz tak jechałem jak na obrazku wspomnianym i się wywaliłem i rękę stłukłem (nadgarstek), leków nie zażywałem to przez dwie noce ból tak mną targał, że myślałem, że zejdę z tego świata. Potem 2 czy 3 miesiące miałem wyłączoną z użytku.
I elegancko poobdzierany byłem, krew, flaki na wierzchu i co najbardziej wzbudzające trwogę: PORYSOWAŁEM RAMĘ OD ROWERA nigdy sobie tego nie wybaczę
teraz z lękiem podchodze do sztuczek [link widoczny dla zalogowanych]
na monocyklu też z 3 miesiące temu się wywaliłem i tę samą rękę stłukłem, ale mama zainterweniowała okładami z lodu itp. i nie było straszno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 13:43, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:06, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Robię sobie tatuaż - trzecie oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:08, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Na czole?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Pią 16:13, 17 Czerwiec 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:14, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Nie, na stopie. Będzie straszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Tatółarze to coś czego nie pojmuję, jedynie fanatyków (w sensie oddanych wierze, a nie opętanych wiarą) rozumiem, ale tak zwykły człowiek co sobie robi co by spoczko wyglądać... ABSURD.
Kobitki piękne opalone mają jakieś kwiatki na łydach albo serduszka na dłoniach.
Wystarczy już że swoje ciało kaleczę [link widoczny dla zalogowanych] lub popisami na szosie rowerem/monocyklem, po co jeszcze za to płacić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 13:32, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:14, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Nie chodzi o wygląd spoczko. Zostałem wyzwany. A ciało to chuj, i tak się zużyje.
I tak miałem szczęście że to oko na stopie a nie ciężarówka na plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:15, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Kiedyś chciałam mieć na wewnętrznej stronie ręki. Przez teledysk Blak and pis, była tam taka babka co tankowała i miała tatuaż taki właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:20, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Znudziło mi się czytanie książek psychologicznych, więc wpadłem na pomysł, aby oficjalnie wprowadzić do powszechnego użycia jednostkę nudy.
Jednostką nudy niech będzie na cześć lubianego w Polsce zespołu rockowego - 1 pendragon, w skrócie 1 pdn. Jednostka nudy dotyczy oczywiście obiektów - nudnej książki, nudnego filmu, nudnego utworu muzycznego i oznacza tak nudne jak to:
http://www.youtube.com/watch?v=X7tx2_mS1cQ
Jednostkę nudy należy odróżnić od jednostki znużenia osoby czytającej, oglądającej, słuchającej, którą jest 1 pendragonogodzina (1 pdn*h), czyli znużenie, które ogarnia człowieka po nieprzerwanym słuchaniu muzyki Pendragon przez godzinę.
Dzięki mojemu pomysłowi będziemy mogli podawać stopień nudności poszczególnych płyt jak również własne znużenie po wysłuchaniu danego materiału.
Przy okazji pytanie: jak bardzo znużony musi być ktoś (licząc w pendragonogodzinach), aby wpaść na pomysł wymalowania sobie oka na stopie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 22:23, 17 Czerwiec 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twisted Nerve
Hipopotam
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:28, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Wspaniale!
Wspaniały wzorzec!
Czy można osiągnąć szczyt nudy (jak tak, to jaką ma wartość)? Czy istnieją wartości ujemne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:35, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Nie chodzi o wygląd spoczko. Zostałem wyzwany. A ciało to chuj, i tak się zużyje.
I tak miałem szczęście że to oko na stopie a nie ciężarówka na plecach.
Nic nie kumam. WYZWANY?
Wartość ujemna pdn*h to czas spędzony nie-nudno, a ciekawie. Ujemna pendragono godzina to dodatnia np. faulknerogodzina czy magmogodzina (?).
Kosiłem dzisiaj podkaszarą twarę w rowach przed domem i słuchałem Mekanika destruktiwa i czułem się jakbym ratował świat kosząc tę trawę. Magma sprawia, że najnudniejsze rzeczy stają się najciekawszymi.
Należałoby zaznaczyć, że jednopendragonogodzina = [link widoczny dla zalogowanych] nudy. Nudę zatem należy wyrażać w 0,5 0,75 0,1 itp. użycie 1 pendragonogodziny to absolut nudy.
To znaczy gdy ktoś dwie godziny coś robił i oceni to na 1 pdn to de facto określa tę czynność jako w połowie nudną. Musiałby ocenić na 2 pdn, aby to było absolutnie nudne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez setezer dnia Sob 13:30, 13 Sierpień 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:37, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
Twisted Nerve napisał: | Wspaniale!
Wspaniały wzorzec!
Czy można osiągnąć szczyt nudy (jak tak, to jaką ma wartość)? Czy istnieją wartości ujemne? |
Wprowadzałem jednostki z myślą o szczególnej teorii nudy. Bardzo możliwe, że można ją poszerzyć do ogólnej teorii nudy, w której by wzięto pod uwagę czynniki ujemne - na przykład zmniejszające nudę.
Problem polega na decyzji, czy wartość ujemną będziemy przypisywać rzeczom ciekawym, czy również rzeczom w inny sposób odciągającym nas od nudnej czynności (np. uszczypnięcie, albo kopnięcie w kostkę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
setezer
Wafel
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:39, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
e=mc2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:45, 17 Czerwiec 2011 Temat postu: |
|
setezer napisał: |
To znaczy gdy ktoś dwie godziny coś robił i oceni to na 1 pdn to de facto określa tę czynność jako w połowie nudną. Musiałby ocenić na 2 pdn, aby to było absolutnie nudne. |
Weź pod uwagę, że można np. muzykę Pendragonu użyć np. jako podkład pod przemówienie Władysława Gomułki. Albo słuchać tej muzyki i czytać nudną książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|