O WSZYSTKIM

che

A nie prościej było wysłać sms-a do jakiegoś sadownika?

lomyrin

A pisząc standardowe nie miałem na myśli "standardowe zadanie z deltą", tylko po prostu to, że to zadanie jest strasznie oklepane, tylko czasami są to jabłka, czasami napełniający się basen lub koparki. Praktycznie wszyscy to zadanie przerabiają i w większości podręczników od podstawz matmy to zadanie jest.

No i wiedzę potrzebną do zrobienia tego zadania się zdobywa w pierwszej klasie gimnazjum na fizyce ( noo, pomijając równania kwadratowe ).

megadziobak

zuy_pan

Dla mnie to ciągle przeczy logice, coś jak kiedyś widziałem zadanie w podręczniku dla 2 klasy podstawówki o treści "Rolnik pojechał na zakupy ciągnikiem do miasta, wyjechał o godzinie 12 i wrócił o godzinie 16, ile czasu rolnik jechał do miasta?" Da się rozwiązać przyjmując bzdurne założenie, że rolnik pojechał, zawrócił i wrócił, ale generalnie to się nie da.

zuy_pan

lomyrin

Szukanie dziury w całym. Hiperbolizując mogę powiedzieć, że skąd mamy wiedzieć, że nie było akurat wtedy trzęsienia ziemi.

edit: ale oczywiście nic nie stało na przeszkodzie napisać, że zadanie jest rozwiązane przy założeniu, że praca jednego nie wpływa na drugiego. Jakby ktoś chciał być taki dokładny to mógłby włączyć dodatkową niewiadomą jako współczynnik wpływu na pracę i zapisać wzór, tylko po co to komu.

Raz była taka sytuacja, że typas na maturze miał do rozwiązania równanie, które nie miało rozwiązań dla liczb rzeczywistych, a zadanie nie precyzowało, że ma być dla rzeczywistych. To zrobił też rozwiązanie dla liczb urojonych. No, a że w kluczu odpowiedzi nie było to zawarte, a jakaś tępa matematyczka mu tą maturę sprawdzała to nie zaliczyła mu zadania, bo mu wyszło rozwiązanie a nie powinno. Potem się chyba jakoś odwoływał, ale nie wiem jak to się skończyło

zuy_pan

Nie, matematyka ma być precyzyjna, jeżeli coś nie jest napisane lub nie jest regułą ogólnie przyjętą (zasadą, prawem), to tego nie ma i dodatkowe założenia tworzą zupełnie inne zadanie.

lomyrin

To nie jest dodatkowe założenie tylko uogólnienie.

Dla sytuacji przy której praca ojca i syna nie wpływa na siebie przyjmujemy współczynnik, który da wzór taki jaki przedstawiliśmy (pewnie to będzie 1), a dla innej sytuacji współczynnik będzie jakąś nieznaną nam stałą.

zuy_pan

Przyjmujemy współczynnik z dupy, czyli jednak robimy założenie z dupy, czyli zadanie jest nieprecyzyjne.

lomyrin

Nie. Jaki z dupy, to jest po prostu parametr, który pomaga nam zamodelować daną sytuację.

Zgodzę się z tym, że oczekiwane przez autorów rozwiązanie może nie jest do końca precyzyjne i zabrakło dopowiedzenia, ale to rozwiązanie jest bardzo intuicyjne. Równie dobrze można się czepiać tego, że nie było wzmianki o tym, że wszystkie prawa fizyki działają i że obowiązuje geometria euklidesowska.
Szukanie dziury w całym. Przecież to próbna matura z matmy, a nie praca naukowa.

zuy_pan

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Filas

Fajnie nam na matmie kobieta to wytłumaczyła, dobra jest.

zuy_pan

Jakie chuje z imadższaka, skasowali takie fajne starożytne malarstwo.

zuy_pan

[link widoczny dla zalogowanych]
O takie

megadziobak

zuy_pan

A to skąd?

megadziobak

Z Torture Garden Naked City.

zuy_pan

To jedyne co się traci przy ściąganiu płyt z neta- nie zawsze są grafiki pokopiowane, a niektóre są spox.

megadziobak

Było jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] z tą płytą.

A [link widoczny dla zalogowanych] trochę prac tego typa. Raczej kiczowate xD ale np. [link widoczny dla zalogowanych] - zajebiste.