O WSZYSTKIM

Kapitan Wołowe Serce · Wysłany: Pon 23:08, 09 Marzec 2015 Temat postu:

Może za darmo może za kasę. Zresztą to była parafraza hitu ostatnich dni na Wykop.pl.

Johanan · Wysłany: Pon 23:09, 09 Marzec 2015 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] ciekawe ile jest w tym prawdy

Niepokonany Herakles · Wysłany: Pon 23:10, 09 Marzec 2015 Temat postu:

Vilverin · Wysłany: Pon 23:18, 09 Marzec 2015 Temat postu:

zuy_pan · Wysłany: Wto 00:59, 10 Marzec 2015 Temat postu:

Czy to słynne 21st Century Schizma Man?

tuqutsiarivaa · Wysłany: Nie 15:53, 15 Marzec 2015 Temat postu:

Ludki z Krakowa, dlaczego nie chodzicie do Akademii Muzycznej na dni Bachowskie?
Byłem z userem Skrzypłocz na paru koncertach z tej serii i poza jednym, przedziwnym przypadkiem, zawsze było ciekawie.

Dziś ostatni koncert, wstęp wolny.
[link widoczny dla zalogowanych]

che · Wysłany: Nie 16:59, 15 Marzec 2015 Temat postu:

Nie wiedziałem o tych koncertach, to raz. A dwa- nie słucham muzyki klasycznej, aczkolwiek przeszedłbym się z ciekawości... zwłaszcza, że za darmo. Następnym razem napisz ciut wcześniej Wink

Parol · Wysłany: Nie 17:24, 15 Marzec 2015 Temat postu:

Offtop

Che, tak z ciekawości, gdzie w tym Krakowie mieszkasz? Wink

che · Wysłany: Nie 17:31, 15 Marzec 2015 Temat postu:

Na Podwawelskim. Spokojne osiedle emerytów i rencistów.

Parol · Wysłany: Nie 17:44, 15 Marzec 2015 Temat postu:

No to całkiem niedaleko. Ja rezyduję przy Jordanie.

Vilverin

Ej wie ktoś skąd mogę ściągnąć sterowniki do karty sieciowej microsoft isatap? Mam problemy z ruterem po formacie. Przekopuję neta i jedyne co znajduję to tematy z forów gdzie ludzie skarżą się że im nie chodzi.

Filas

Jak masz jakieś jaja spróbuj [link widoczny dla zalogowanych]. Do karty Microsoft ISATAP nie powinno się instalować żadnych sterowników. Prędzej sterowniki do normalnej karty. Spróbuj też [link widoczny dla zalogowanych]

Vilverin

Ale jak wywalę isatap, to chyba nie będę miał karty sieciowej nie? Czy mimo to będę miał? Nie znam się na tym kompletnie...

nihil reich

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

Lady Vengeance

^

Moje miasto zabłysło Wink

No i dobrze, ile można być znanym z biedaszybów, witacza za który ktoś przytulił prawie pół miliona złotych, drogi na którą UE dało jakieś ciężkie pieniądze i która nigdy nie powstała (a pieniądze zniknęły) i z realizacji optymistycznych filmów typu Komornik Wink

Olek

Czy któryś z forumowiczów gra w szachy?

Skrzypłocz

Nie biorę udziału w turniejach oraz nie posiadam kategorii, ale grywam dosyć często i kiedyś regularnie rozwiązywałem zadania szachowe.

Ostatnio zajarałem się go. Kupiłem sobie goban i kamienie, najtańsze jakie znalazłem w internecie, czego nie polecam. Gdybym dopłacił stówę, to może rozłożony goban byłby równy, a kamienie, nie spłaszczone u podstawy, posiadające jeden rozmiar oraz kształt nie byłyby wykonane z tłukącego się szkła.

Posiadam też shogi (z japońskimi krzaczkami), ale zagrałem w nie może 6-7 partii.

Gdyby ktoś chciałby pograć w Krakowie, to może pisać (o ile temu komuś nie przeszkadzałby dość niski, niestety, poziom gry przeciwnika).

Olek

Mam kumpla w Krakowie z których gra na lichess, może będzie chętny Very Happy

Mój poziom jest także niski, ostatnio zacząłem grać i uczę się debiutów, też rozwiązuje zadania i do tego robię akademię w Chessmasterze, gdzie można się wiele dowiedzieć.

Burza

Skrzypłocz

Gharvelt już zdradził, że jest zamieszany w forum o gomoku w dziale o sprawach technicznych.

Przerabiałem Chessmasterową akademię, aż mi się coś w programie zważyło. Teraz po reinstalacji wyświetla się komunikat o błędzie podczas wczytywania bazy debiutów, i go odpalić nie mogę. Ale dzięki niej moje myślenie strategiczne wyszło nieco poza liczenie punktów figur sztywnym systemem, zajmowanie centrum i unikanie wymian kiedy ma się mniej materiału (do tego się ograniczała wiedza przekazywana na kołach szachowych w moim rodzinnym mieście).

Zadanka młóciłem za pomocą tego serwisu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nigdy nie wziąłem się za naukę debiutów. Słyszałem opinie, że dla początkujących lepiej studiować końcówki. Po za tym granie wyuczonych schematów wydaje mi się nieatrakcyjne (muszę kiedyś spróbować szachów losowych...).