Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:59, 30 Październik 2014 Temat postu: Polityczny archaizm i historyczna drobnica |
|
Gdyby ktoś chciał bić się o Habsburgów, atakować Kapetyngów, albo prosić o namiary na publikacje o starożytnym Elamie itp., itd., to można tutaj.
Poza tym można też cisnąć historią alternatywną innymi tego typu rzeczami.
Zuy - a propos naszej ostatniej "dyskusji" o Danku - wygrzebałem bardzo ciekawy artykuł. O dziwo z xportalu!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:06, 02 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Dokładnie 625 lat temu - 2 listopada 1389 roku - papieżem został zacny mąż Bonifacy IX, prawowity następca tronu św. Piotra oraz niezmordowany obrońca ortodoksji katolickiej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vilverin dnia Nie 16:07, 02 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:24, 02 Listopad 2014 Temat postu: |
|
A teraz wymień wszystkich Żabojadów, których podziwiałeś w innych wątkach, którzy bruździli mu i jemu podobnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 17:24, 02 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:05, 02 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Wszyscy Walezjusze panujący w okresie jego pontyfikatu + stronnictwo armaniaków + antypapieże (najbardziej niesławny Klemens VII Awinioński) + książęta francuscy ziem południowych. Jeśli chodzi o Francję to mniej więcej tyle.
Nie rozumiem do czego pijesz w tym momencie? Proszę, wytłumacz.
To że nie uważam gallikanizm za wysoce szkodliwy, nie przeszkadza mi podziwiać Monarchów Korony św. Ludwika. To że mam uczulenie na rewolucję we Francji nie przeszkadza mi podziwiać Napoleona. Czy wobec tego że praktycznie od XVI do XVIII w. Francja miała ciągłą kosę z Habsburgami, mam darzyć niechęcią Habsburgów? Wytłumacz proszę o co Ci chodzi, bo nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vilverin dnia Nie 18:20, 02 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:55, 02 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Różnych monarchów to sobie tam i możesz podziwiać, nawet jeżeli toczyli ze sobą nawzajem wojny. Ale będąc nawiedzonym katolem, nie da rady moim zdaniem lubić monarchów, którzy w imię własnych interesów sprzeniewierzyli się idei jedności kościoła. Po prostu, albo to były diabły wcielone i podziwiać ich, to jak podziwiać szatana za spryt z jakim wodzi grzeszników na pokuszenie, albo robienie za obrońcę wiary jest działaniem na pokaz. Inaczej nie widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:29, 03 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Chyba się nie zrozumieliśmy.
Sprzeniewierzenie się tych Monarchów jest ewidentne. I bynajmniej nie darzę ich sympatią. "Karmienie" schizmy było ich wielką przewiną. Ta plama nie przysłania jednak całej idei monarszego posłannictwa w na przestrzeni dziejów Korony św. Ludwika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:48, 03 Listopad 2014 Temat postu: |
|
1653 lata temu, 3 listopada 361 r. urodził się Cesarz Rzymski Julian Apostata. Przy okazji pozwolę sobie polecić świetną pracę pt. "Ideał późnoantycznego władcy" autorstwa niemieckiego uczonego Franka Kolba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihil reich
Hipopotam
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:00, 03 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Vilverin napisał: |
1653 lata temu, 3 listopada 361 r. urodził się Cesarz Rzymski Julian Apostata. |
Jak oceniasz tę postać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:13, 11 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | nacjole co prawda dzisiaj wyjechały na marsz do Wawy ale też było wesoło w Krk, dzisiaj pod Wawelem a konkretnie u wylotu ul gordzkiej koło krzyża katynskiego spotkalem sie z prezesem prawa i sprawiedliwości, podchodze do niego klepie w potylice i mówie "cześć jarek ty jebany sanacjonisto" a ten tylko 'witam' i odwraca glowe, mówie mu aby słuchał mnie bo mu chce cos uswiadomic bo sie myli i chuja zna, on cos odburknął że jak tak moge że zdrajca ze mnei a ja na to "dlaczego Piłsudski banydtą z bezdan był a cysorz Franz Jozef to był krul" on znowu się dusi znowu czerwony i mówi 'o ty kurwa gnoju chyba nie jestes prawidzwym Polakiem i hymnu nie znasz" a ja na to że znam no i śpiewam
"Boże wspieraj, Boże ochroń
Nam Cesarza i nasz kraj,
Tarczą wiary rządy osłoń,
Państwu Jego siłę daj.
Brońmy wiernie Jego tronu,
Zwróćmy wszelki wroga cios,
Bo z Habsburgów tronem złączon
Jest na wieki Austrii los"
Kaczynski prezes chciał mi wyjebać jeszcze ale spudłował i spierdolił d klubu gazety polskiej. |
Wiewiór, czy to byłeś ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:44, 12 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Zaczepiste! Humor poprawiony na cały dzień Ja tam mam swoje święto kilka dni wcześniej - na Akt 5 listopada. Uznaję też 7 października. Ale 11 też spoko.
A na poważnie to nie byłem na żadnym marszu, bo siedziałem w robocie. Ostatnio dostałem nową "posadę" i nie starcza mi czasu wolnego na nic oprócz jedzenia i spania.
https://www.youtube.com/watch?v=QZjsUrUps-o
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vilverin dnia Śro 15:08, 12 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:10, 12 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Vilverin napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=QZjsUrUps-o |
Słyszałem opinie, że nic tak dobrze nie zwiastowało klęski Austro-Węgier w I wojnie światowej, jak ten właśnie utwór. Bo jeżeli do marszu kawalerii danego kraju ma pasować muzyka rodem z cyrku, to bardzo łatwo dopowiedzieć sobie pozostałe fakty dotyczące stanu armii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:14, 12 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Skąd zaczerpnąłeś informacje o stanie armii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:25, 13 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Vilverin napisał: | Skąd zaczerpnąłeś informacje o stanie armii? |
Z filmu CK Dezerterzy, z książki "Przygody dobrego wojaka Szwejka", z muzyki Straussa oraz z wyniku wojny. Przecież to była jedyna armia, która potrafiła przegrać bitwę z Ruskimi!!!! To wiele o niej świadczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 00:27, 13 Listopad 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:54, 13 Listopad 2014 Temat postu: |
|
No tak. Spoko źródła. Hasek i Seyda to bardzo kompetentni badacze. Wykonali naprawdę tytaniczną pracę rekonstruując strukturę i ruchy armii austriackiej w Galicji i Królestwie. Szczególnie imponująco przedstawia się tutaj dorobek Haska. Jego praca "Rola gen. Paula Kestranka w pierwszej bitwie lwowskiej" to prawdziwy przełom badawczy.
Jeśli to prowokacja, to bardzo udana. A jeśli na poważnie, to chyba nie bardzo wiesz, o czym mówisz. To znaczy na pewno nie wiesz o czym mówisz.
Zaraz zaczną się pewnie zaklęcia "że gdyby nie pomoc niemiecka to....", powszechnie wiadomo, że wojsko austriackie..." itp, itd.
Książek żadnych nie polecam, bo pewnie i tak nie będziesz zainteresowany zapoznaniem się z nimi. Podejrzewam że masz inne rzeczy do przeczytania. Proszę tylko - nie traktuj mnie jak niedorozwiniętego idiotę i nie rzucaj we mnie wikipedią i "powszechnie przyjętymi" bredniami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vilverin dnia Czw 00:55, 13 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:04, 13 Listopad 2014 Temat postu: |
|
nihil reich napisał: | Vilverin napisał: |
1653 lata temu, 3 listopada 361 r. urodził się Cesarz Rzymski Julian Apostata. |
Jak oceniasz tę postać? |
Jako katolik potępiam tę postać bez zastrzeżeń.
Jako archaista, uważam że był to jeden z ostatnich prawdziwie wielkich cesarzy rzymskich, próbujących skleić i wskrzesić żywą mozaikę na którą składały się tradycyjna wiara rzymska i straloitalskie ideały męstwa. Miał wolę walki, i wiarę we wskrzeszenie dawnego Rzymu.
Ogólnie świetny dowódca i genialny polityk. Gdyby taki człowiek stał u steru Cesarstwa 70 - 90 lat później, możliwe że imperium pociągnęło by dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:21, 13 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Vilverin napisał: | No tak. Spoko źródła. Hasek i Seyda to bardzo kompetentni badacze. Wykonali naprawdę tytaniczną pracę rekonstruując strukturę i ruchy armii austriackiej w Galicji i Królestwie. Szczególnie imponująco przedstawia się tutaj dorobek Haska. Jego praca "Rola gen. Paula Kestranka w pierwszej bitwie lwowskiej" to prawdziwy przełom badawczy.
Jeśli to prowokacja, to bardzo udana. A jeśli na poważnie, to chyba nie bardzo wiesz, o czym mówisz. To znaczy na pewno nie wiesz o czym mówisz.
Zaraz zaczną się pewnie zaklęcia "że gdyby nie pomoc niemiecka to....", powszechnie wiadomo, że wojsko austriackie..." itp, itd.
Książek żadnych nie polecam, bo pewnie i tak nie będziesz zainteresowany zapoznaniem się z nimi. Podejrzewam że masz inne rzeczy do przeczytania. Proszę tylko - nie traktuj mnie jak niedorozwiniętego idiotę i nie rzucaj we mnie wikipedią i "powszechnie przyjętymi" bredniami. |
Spoko. Tylko może wyjaśnisz nam wszystkim, skąd jest taki właśnie odbiór armii austriackiej w kulturze. I dlaczegou licha ciężkiego, tylko ona miała takie problemy z Ruskimi? Podczas gdy jak Prusacy wleźli, to pogonili Kacapów aż miło? No i dlaczego, Prusacy walczyli głównie na terytorium cudzym, a Austriacy, przynajmniej na początku, na swoim?
Nie wiem dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości, że opinia iż Austria w przededniu I wojny światowej to było dno i metr mułu pod każdym względem, jest jednak całkiem nieźle uzasadniona. A pod względem muzycznym - w szczególności. Taki Strauss czy Lehar wypadają okropnie nawet w porównaniu z Twoim ulubionym Wishbone Ass.
Edit: Czytam sobie trochę o bitwie pod Gorlicami i jestem pod wrażeniem geniuszu strategów Austriackich. Zaciągnąć wroga tak głęboko we własne terytorium, aby go tam pokonać. To się nazywa dopiero strategia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 10:29, 13 Listopad 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 02:31, 13 Listopad 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Spoko. Tylko może wyjaśnisz nam wszystkim, skąd jest taki właśnie odbiór armii austriackiej w kulturze. I dlaczegou licha ciężkiego, tylko ona miała takie problemy z Ruskimi? Podczas gdy jak Prusacy wleźli, to pogonili Kacapów aż miło? |
To samo mu pisalem kilka tygodni temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilverin
Brodacz
Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 02:44, 23 Listopad 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Vilverin napisał: | No tak. Spoko źródła. Hasek i Seyda to bardzo kompetentni badacze. Wykonali naprawdę tytaniczną pracę rekonstruując strukturę i ruchy armii austriackiej w Galicji i Królestwie. Szczególnie imponująco przedstawia się tutaj dorobek Haska. Jego praca "Rola gen. Paula Kestranka w pierwszej bitwie lwowskiej" to prawdziwy przełom badawczy.
Jeśli to prowokacja, to bardzo udana. A jeśli na poważnie, to chyba nie bardzo wiesz, o czym mówisz. To znaczy na pewno nie wiesz o czym mówisz.
Zaraz zaczną się pewnie zaklęcia "że gdyby nie pomoc niemiecka to....", powszechnie wiadomo, że wojsko austriackie..." itp, itd.
Książek żadnych nie polecam, bo pewnie i tak nie będziesz zainteresowany zapoznaniem się z nimi. Podejrzewam że masz inne rzeczy do przeczytania. Proszę tylko - nie traktuj mnie jak niedorozwiniętego idiotę i nie rzucaj we mnie wikipedią i "powszechnie przyjętymi" bredniami. |
Spoko. Tylko może wyjaśnisz nam wszystkim, skąd jest taki właśnie odbiór armii austriackiej w kulturze. I dlaczegou licha ciężkiego, tylko ona miała takie problemy z Ruskimi? Podczas gdy jak Prusacy wleźli, to pogonili Kacapów aż miło? No i dlaczego, Prusacy walczyli głównie na terytorium cudzym, a Austriacy, przynajmniej na początku, na swoim?
Nie wiem dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości, że opinia iż Austria w przededniu I wojny światowej to było dno i metr mułu pod każdym względem, jest jednak całkiem nieźle uzasadniona. A pod względem muzycznym - w szczególności. Taki Strauss czy Lehar wypadają okropnie nawet w porównaniu z Twoim ulubionym Wishbone Ass.
Edit: Czytam sobie trochę o bitwie pod Gorlicami i jestem pod wrażeniem geniuszu strategów Austriackich. Zaciągnąć wroga tak głęboko we własne terytorium, aby go tam pokonać. To się nazywa dopiero strategia... |
Wybacz że odpisuję dopiero teraz, ale dosłownie przed chwilą obczaiłem że odpisałeś.
Pytanie, czy jest sens? Tzn. czy jeśli wysunę odpowiednie argumenty i przedstawię tezę z rękami i nogami a do tego kilka nudnych faktów to jest szansa na zasianie u Ciebie wątpliwości? Czy jak zuy rzucisz mi tekst o umiłowaniu knagi w dupie i ślepej Habsburgofilii? Bo jeśli to drugie, to możesz to zrobić od razu, a ja nie będę się trudził i klepał w klawiaturę po próżnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 09:07, 23 Listopad 2014 Temat postu: |
|
W tej chwili nie obchodzi mnie twoja Habsburgofilia, tylko raczej ta oto mapa:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z tej mapy wynika jasno, że dopóki Austriacy walczyli na własne konto, to wynik był taki, że stracili prawie całą Galicję. Przełom następuje dziwnym trafem wtedy, gdy Prusacy podchodzą pod Warszawę. Zauważ, że linia frontu przebiega północ-południe. Czyli nawet, jeżeli bitwa pod Gorlicami była wielkim sukcesem armii Austriackiej, to stanowiła właściwie część strategii Pruskiej, bo jakby to powiedzieć sam front tak jakby "sprusiał".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|