Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carusmm
Nosal
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:49, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
haha gratuluję odkrycia jedną z moich cech pozytywnych jak się komuś nudzi i nie do zniesienia jak ktoś na migrenę jest to iż jestem piekielnie gadatliwa dziś np wyłożyłam koleżance kończąca się rozprawę na tematy religię fanatyzm i hipokryzję niby wierzących oraz krytykowanie złej interpretacji świętych ksiąg kończąc na wyjaśnieniu że satanizm filozoficzny jest po prostu zbiorem filozofii lat 20 itd. podsumowując nie zamyka mi się japa. zapomniałabym metalem interesuję się od 4 lat nie miałam nauczycieli więc musiałam mieć więcej czasu by znaleść tą genialną muzykę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez carusmm dnia Śro 22:52, 11 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:50, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: |
Jak ktoś nie tworzy muzyki będącej w stanie, przyciągnąć odbiorców, musi robić to w inny sposób. |
Masz na myśli Mansona? To trochę spudłowałaś. Antichrist Superstar to jedna z ciekawszych płyt rockowych drugiej połowy lat 90tych. To, że kolo wygląda zabawnie nie znaczy, że tylko z tego jest znany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:54, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
carusmm napisał: | rozprawę na tematy religię fanatyzm i hipokryzję niby wierzących oraz krytykowanie złej interpretacji świętych ksiąg kończąc na wyjaśnieniu że satanizm filozoficzny jest po prostu zbiorem filozofii lat 20 |
O filozofii lat 20tych z chęcią (choć tego nie mogę być pewien) podyskutuje z Tobą taki jeden user nasz. Natomiast o religii troszeczkę wiem ja I niezmiernie jestem ciekaw tej "rozprawy"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Śro 22:58, 11 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
niszczuk
Dżonson
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:57, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
carusmm napisał: | mówiłam, że słucham praktycznie wszystkiego prócz takiego badziewia jak linkin park stąd te dziwne połączenia |
Hunter to też jest badziew niemiłosierny, ale jak tam sobie chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dopesmoker
Nosal
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sandomierz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:07, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
niszczuk napisał: | Hunter to też jest badziew niemiłosierny, ale jak tam sobie chcesz |
Podbijam.
Nie zauważyłem go na początku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dopesmoker dnia Śro 23:08, 11 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:22, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Antichrist Superstar to jedna z ciekawszych płyt rockowych drugiej połowy lat 90tych. To, że kolo wygląda zabawnie nie znaczy, że tylko z tego jest znany. |
Mnie jakoś to nie porywa, nie widzę w tym nic interesującego. W pierwszej kolejności proponuję zmianę wokalisty. Przed chwilą przesłuchałam Cycle I i okazało się, że to jest jeszcze gorsze niż wydawało mi się wcześniej.
No chyba, że dalej czai się jakieś pozytywne zaskoczenie, bo możliwe, że nigdy nie dotrwałam do końca tej płyty, nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:29, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
No, to na pewno nie jest hard rock z lat 80ych. Jeżeli liczysz, że nagle pojawią się solówki jak u Gunsów, riffy jak u Metalliki i wokal z chrypką jak w Whitesnake to nie masz po co tego słuchać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:34, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: |
Jak ktoś nie tworzy muzyki będącej w stanie, przyciągnąć odbiorców, musi robić to w inny sposób. |
Czyli rozumiem, że for exempu dla ciebie David Bowie tworzył chujowo muze, bo przebierał sie w fikuśne fatałaszki, a taka Magma to też chuje, bo zamiast stworzyć normalną i porządną muzę, jak na prawdziwych patriotów przystało, śpiewa po jakiemuś kaszubsiemu i wogole co to ma być, jakieś chóry anielskie, wycia, trzaski i pizdy, zaś Grubson to spoko ziomek, niekomercyjny, awangarda i wogle, takowoż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carusmm
Nosal
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:37, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Hmm ogólnie nawet w miarę interesują mnie wierzenia, a jako, że podaje sie za ateiste niezalażnie gdzie i jak conieco uważam za słuszne staanowię neutalne uczucia do każdej religii, przez co ciekawiej je sie analizuje. Podobieństa i różnice interpretacji niemalże tych samych rzeczy. Ostatnio na etyce z koleżanką prowałdziłam wykład o judaizmie przez 2 godziny lekcjyjne, choć miała wrażenie iż wszycy odpłynęli średnio po 15 minutach a potem budzili się przy najkonterwesyjniejszych momentach, typu wzmiankami o kontakcie płci przeciwnych, obrzezaniu czy też obowiązku nie mycia się przez pierwsze 7 dni żałoby po utracie bliskiego, co jest dość ciekawe i szkokujące. W każdym razie czy uczniowie sobie olewali czy nie połacało sie być w swoim żywiole (trajkotaniu) przez dwie godziny by dostać szóstki ;D.
Co do Huntera w sumie zależy jaka piosnka każdemy moze podobać się cos mniej, bardziej lub w ogóle ja cenię jelonka za jego oryginalność, grę na skrzypcacg, a piosenka Hunter'a "NieRaj" wydaje mi się arcydziełem. Linkin Park nawet jeśli i Hunter Wam nie przypada do gustu nie wydaję sie podobny to tegoż zespołu, a muzyki LP po prostu nie jestem w stanie strawić to gorsze niż tani beznadziejny pop XXI wieku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:41, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Cytat: | Jeżeli liczysz, że nagle pojawią się solówki jak u Gunsów, riffy jak u Metalliki i wokal z chrypką jak w Whitesnake to nie masz po co tego słuchać... |
Nie mam pojęcia jak podejść do Mansona to nie jest dzika rąbanka, której mogę słuchać dla rzeźni, ani tym bardziej muzyka, w której mogę odnaleźć coś więcej niż przyjemność, przeżyć jakieś uniesienia, katharsis czy jak to tam nazwać. Więc pozwolisz, że zapytam: jak Ty podchodzisz do jego muzyki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:43, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Adrian, witaj! Jestem zmęczony a Twoje posty są nieprzyjazne dla mnie konstrukcją. Więcej akapitów i znaków przestankowych!
Z tego co jednak wyczytałem to dziwi mnie obecność Metal Church w ulubionych, to się żadnej innej wymienionej kapeli nie klei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niszczuk
Dżonson
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:59, 11 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
do Slayera się klei w miarę
ale ja też parę dobrych lat temu potrafiłem słuchać Lordi, Evanescence i Strapping Young Lad
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez niszczuk dnia Czw 00:00, 12 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 00:00, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
rakkenroll napisał: |
Czyli rozumiem, że for exempu dla ciebie David Bowie tworzył chujowo muze, bo przebierał sie w fikuśne fatałaszki, a taka Magma to też chuje, bo zamiast stworzyć normalną i porządną muzę, jak na prawdziwych patriotów przystało, śpiewa po jakiemuś kaszubsiemu i wogole co to ma być, jakieś chóry anielskie, wycia, trzaski i pizdy, zaś Grubson to spoko ziomek, niekomercyjny, awangarda i wogle, takowoż?
|
Bowie to inna historia, on miał ładne fatałaszki i jeszcze ładniejszą muzykę. Przebieranki są dobre, jak ktoś ma na siebie fajny pomysł. Tak poza tym jakbym się urodziła we właściwym czasie to z pewnością była bym glam rockowcem, biegała bym w fioletowych butach na platformach i z piórkami we włosach. Szkoda, że nie było mi dane.
A ta Magma? Dlaczego ją w ogóle porównujesz do Mansona? Tak nie można!
I kto to jest Grubson?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
carusmm
Nosal
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 00:02, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
1. Oj przepraszam , jednak powodem jest to iż nie siedzę na komputerze tylko trzymam telefon w ręce, a tu trochę gorzej z akapitami. Jakbym wymieniła więcej zespołów pewnie by się skleiło. 2.Ja słuchając jego niektórych piosenek zapominam o świecie rzeczywistym i wkraczam w stan "orgazmu muzycznego" jak to ktoś kiedyś ładnie ujął, po prostu czuję to czego Ty nie czujesz kwestia gustów i upodobań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:04, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Grubson to ja.
A nie, to był Greebson...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:06, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
carusmm napisał: | 2.Ja słuchając jego niektórych piosenek zapominam o świecie rzeczywistym i wkraczam w stan "orgazmu muzycznego" jak to ktoś kiedyś ładnie ujął, po prostu czuję to czego Ty nie czujesz kwestia gustów i upodobań. |
Witamy na Dominice, po drugiej stronie świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niszczuk
Dżonson
Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:11, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Rune of Torment napisał: | Grubson to ja.
A nie, to był Greebson... | Greebo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:31, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Ten sam ów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 00:37, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
katapulta napisał: | jak Ty podchodzisz do jego muzyki? |
Jak do muzyki rozrywkowej, którą MM niewątpliwie jest. Zresztą jest to rozrywka średniej klasy, ale absolutnie nie żaden syf.
To jest tak jak z oglądaniem filmów. Wiadomo, że Bergman kręci arcydzieła, typowo intelektualne i wielopoziomowe. Taki Polański kręci filmy niby proste, ale przecież też wymagające.
Jest też masę filmów rozrywkowych. Niektóre, choć legendarne można uznać za nieco mniej hmm... ludyczne . Np Fight Club, albo Pulp Fiction. Nikt mi nie powie, że są tą wysublimowane obrazy niepokojące intelekt. To rozrywka, ale na naprawdę wysokim poziomie.
Są wreszcie filmy typu Władca Pierścieni, Troja, Braveheart, czy z innej beczki Killer, Chłopaki nie Płaczą, albo nawet Miłość, szmaragd i krokodyl. I to też są dobre filmy, chociaż całkowicie masowe, o charakterze czysto komercyjnym. Ale jest tam wartka akcja, niezła fabuła, przyjemnie się to ogląda.
I to jest mniej więcej półka Mansona. Zauważ, że na tej półce, w swej analogii filmowej umieściłem rzeczy dość od siebie różne. Ktoś, kto będzie fanem Władcy Pierścieni może uznać Miłość, szmaragd i krokodyl za głupawe romansidło, zaś fascynaci Killera mogą uznać Bravehearta za krwawą, nudna batalistykę. Gunsi to jest mniej więcej ta sama półka co MM (choć osobiście wolę tego drugiego), co nie przeszkadza im być kompletnie od niego innymi.
A co mi się tak w ogóle u Mansona podoba?
1. Podobają mi się melodie. Po prostu. Zawsze lubiłem tą "alernative" rockową niemelodyjną melodyjność. Ona tutaj jest, mnie to odpowiada.
2. Podobają mi się aranżacje. Rock industrialny nie leży w centrum moich zainteresowań, ale ciekawi mnie ta muzyka. U MM są interesujące partie gitarowe, takie niby melodyjne, ale trochę koślawe, w dodatku fajnie uzupełniają się z basem. I jeszcze ta mechaniczność. Właśnie! Manson czy NIN to granie niby mechaniczne, ale przecież na wskroś rockowe, bardzo emocjonalne, nastrojowe. Ciekawe połączenia. Fani klasycznego industrialu uznają je za heretyckie, ale przecież to właśnie herezje są asumptem do rozwoju doktryny
3. Manson jest jakiś. A w każdym razie był te 10 lat temu. To ogromny atut. Ta muzyka ma mocno zauważalne cechy indywidualne. A to naprawdę nie jest częste współcześnie.
Nie da się wskazać nikomu "tego czegoś" co może się w danej muzyce podobać. Musi samo zaskoczyć. Od siebie mogę doradzić tylko jedno - za to rada ma szerokie zastosowanie, gdyż najlepiej przyłożyć ją do każdego jednego albumu, jaki przesłuchasz w swym życiu - nie oczekuj niczego. Po prostu słuchaj, co artysta gra. Jeżeli będziesz miała jakiekolwiek konkretne oczekiwania zanim po raz pierwszy włożysz dysk do odtwarzacza i naciśniesz "play" nie będziesz w stanie wyłapać o co muzykom chodzi. Chyba, żeby G'n'R reaktywowali się w klasycznym składzie i nagrali nowe Appetite for Destruction, co wydaje mi się mało prawdopodobne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Czw 00:41, 12 Styczeń 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
katapulta
Wafel
Dołączył: 04 Cze 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Szczęśliwości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 01:10, 12 Styczeń 2012 Temat postu: |
|
Widzę, że dostałam tutaj nalepkę „słucham Gn’R- jestem zjebem”, a prawda jest taka, że nie pamiętam kiedy ostatnio ich słyszałam i bardzo chciałabym zmyć z siebie to piętno. Dlatego pozwolę sobie przytoczyć mój dzisiejszy dzień pod względem muzycznym. Zaczęłam go z Jethro Tull, to on pomógł mi zwlec się z łóżka, a potem towarzyszył mi w drodze do szkoły, wszystkie utwory były z Aqualung. Po południu mordowałam się z tysiącem zadań z chemii i wtedy słuchałam Magmy- pierwszej płyty. Potem zafundowałam sobie „Lizard”, bezpośrednio po nim był ten nieszczęsny Manson, dzięki któremu naszła mnie chęć na radykalną zmianę, najpierw trochę Slayer, a teraz Pantera. Na dzisiaj to byłoby tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|