Przedstaw się... ;]

tuqutsiarivaa

Black Sabbath to moje (wcześniejsze niż teraz) dzieciństwo, nie mógłbym ich teraz słuchać tak na dłuższą metę. Co do Type o Negative, jest fajne tak na 3-5 odsłuchów, więcej nie słuchałem, więc nie jestem pewien, czy później też jest w porządku.

Dobrze już dobrze, będę szanował Kink Krimson, ale polecał to tego nie będę... No chyba, że zmienię o nich zdanie, choć na razie się na to nie zapowiada.

PS. I know you're fucking someone else!!!

Filas

A sobie nie szanuj, w sumie nikomu to tak naprwade nie przeszkadza, ale zajeżdżanie kucem od KC działa raczej w stronę KC->kuce

Zresztą kto nie pozna LTiA ten ciota.

tuqutsiarivaa

Przynajmniej według tego kryterium nie jestem ciotą...

Very Happy

Doctor Sardonicus

Hej

Proga słucham mniej więcej trzy lata (z czego pierwszy rok to niestety prawie same floydy i ogarnięcie klasyki gatunku). Teraz najchętniej KC ( i wszystkie inne karmazynowe wydawnictwa), VdGG, Can, zaczynam odkrywać Mahavishnu, Popol Vuh, Eno i Magmę.
Jakie płytki moglibyście polecić? Wink

Najchętniej jakiś mniej znany kraut albo fusion.

Pawliq88

dlaczego ,,niestety" same Floydy"? Smile

Przynajmniej przez rok dobrze poznałaś, co do Krautów to ja też zaczynam z tym gatunkiem wszystko masz w przyklejonym temacie Krautrock po prostu trzeba grzebać, na 7 stronei jest dobra lista odnowiona przez Kapitana polecam i z tego czerpać

Amon Dull mi bardzo siadło z Krautrocków więc to mogę polecić, a z nie Krautów to Zappy wszystko , nie wiem czy znasz

Doctor Sardonicus

Dzięki, z chęcią przesłucham.
"Niestety", bo zamiast słuchać Echoes po raz 76517051 i przeszukiwać biografie w poszukiwaniu szokujących informacji w stylu " a krowa z AHM miała na imię Lulubelle III"albo "co łączy King Konga z PF" można było poznawać już nowe zespoły. No ale wtedy byłam fanką PF.

Pawliq88

Nie martw się ja tak miałem z Deep Purple, Led Zeppelin z Floydami Dire Straits i jeszce kilkunastoma kapelami Smile

zuy_pan

No, fani Pink Floyd to dziwaczny gatunek, ziomy które piszą, że PF=najlepszy zespół świata, a kiedyś pod jakimś fragmentem nowej płyty Floydów był komentarz w stylu "weź, ja wiem o Floydach wszytko, zjechałem za coverbandami całą Amerykę, jestem prawdziwym fanem i wiem czy muzyka jest dobra czy nie" czy coś w tym stylu.

Doctor Sardonicus

Cieszę się, że mi przeszło.

Pawliq88

Kika · Gość

zuy_pan

Fanów Pink Floyd tego gatunku jest zadziwiająco dużo, a to z tego względu, że PF wydają się już dość ambitni w porównaniu do takiej mainstreamowej muzy rockowej, więc niektórzy wchodzą na taki etap jarania się, że nawet nie da się im wytłumaczyć, że są w błędzie.

Niepokonany Herakles

Doctor Sardonicus

Było, minęło, już się nie liczy. Cool

Wtedy mi się podobało, a teraz szanuję ich tylko za parę wczesnych płyt, okładki i to że grali całkiem znośnie nie potrafiąc grać z technicznego punktu widzenia. Wink

Nawet nie kupiłam tego nowego albumu, bo obiektywnie oceniając to gunwo jest.

nihil reich

Pawliq88

Niech ci będzie językoznawco Smile

Pawliq88

Doctor Sardonicus

Coś tam może potrafi, ale chodzi mi głównie o wspaniałą sekcję rytmiczną.

CzerstwySuchar