Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:46, 26 Październik 2015 Temat postu: |
|
Xantris napisał: | Kiedyś byłem zwolennikiem prostej muzyki i nie lubiłem progowych komplikacji, rozbudowanych kompozycji, ale się przekonałem. Wiesz "głód nowych doznań muzycznych". Człowiek potrzebuje nowych doznań. Poznałem ostatnio Karmazynowego Króla, o którym już dawno wiedziałem, ale nie mogłem się przemóc. Wcześniej tylko liznąłem Coltrane'a i "Six Litanies For Heliogabalus" Zorna i w sumie tyle. Dlatego postanowiłem dołączyć, żeby się doszkolić. |
To w sumie dobrze trafiłeś.
Bardzo lubię Six Litanies For Heliogabalus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
venom3
Nosal

Dołączył: 12 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:57, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Cześć, zawitałem na to forum, ponieważ już od dawna przeglądam wasze odpowiedzi i muszę powiedzieć, że czasami ciekawe smaczki można tu znaleźć. Nazywam się pospolicie, jestem otwarty na wszystkie gatunki muzyczne, z wyjątkiem tych, które obrażają mnie swoją pospolitością i powtarzalnością. Czasami wejdę na wykop i poczytam mikro, czasami oglądnę jakiegoś prawaka na YT itd. Interesuję się właściwie wszystkim (szczególnie chemią i biologią), a poglądy na politykę i gospodarkę mam maksymalnie wolnościowe, to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:00, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Czolem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:06, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Fajny awatar. Płyta z awatara też fajna, ale awatar fajniejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
venom3
Nosal

Dołączył: 12 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:11, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Na RYM'ie zobaczyłem, że płyta wysoko oceniana to sobie zarzuciłem i się od razu zakochałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady Vengeance
Wafel

Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:14, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Cześć
Płyta taka se, chociaż jak na współczesne realia jest OK Chyba sobie nie podyskutujemy o Nirvanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lady Vengeance dnia Sob 21:14, 12 Grudzień 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
venom3
Nosal

Dołączył: 12 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:25, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Czego o Nirvanie nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:45, 12 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Siema kucu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyx
Wafel

Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:06, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
ABC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyx
Wafel

Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:07, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
(Powyższa wiadomość jest wyłącznie po to, żeby dobić do 3 postów i móc zamieszczać linki do innych stron.)
Witam ponownie.
Dość dawno temu już się tutaj wypowiadałem:
http://www.metalrockforum.fora.pl/offtopic,18/przedstaw-sie,4-2240.html
Można powiedzieć, że po części popełniłem błąd, o którym pisał Kapitan:
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Ja, na koniec dam Ci jeszcze jedną: jak zakochasz się w jakiejś kapeli, dajmy na to w Led Zeppelin nie zgub nastawienia, z którym tu przyszedłeś: że jeszcze wszystkiego nie wiesz i że to, że coś Ci się podoba nie oznacza, że to najlepsza muza pod słońcem. |
Zacząłem słuchać Led Zeppelin i Deep Purple i mieliłem ich muzykę dość długo, nie sięgając za bardzo po nic nowego. Tych pierwszych słyszałem pierwsze 4 albumy, Houses of the Holy i Physical Graffiti, natomiast tych drugich Shades of Deep Purple, Deep Purple, The Book of Taliesyn i Deep Purple in Rock. Nie uważałem, że to najlepsza muzyka pod słońcem, choć skłonny byłem stwierdzić, że to najlepsza muzyka, z jaką dotychczas miałem styczność, i jakoś tak się stało, że zbytnio nie miałem motywacji do poszukiwania czegoś nowego.
Po jakimś czasie się to jednak zmieniło. Te kapele i inny tego typu rock (bo też był, ale raczej z doskoku i bez ładu i składu) zaczął mnie nieco nużyć. Sięgnąłem po listę, którą przedstawił Kapitan (np. tu: http://www.metalrockforum.fora.pl/dla-gosci,66/hejka,4726.html), ale po przesłuchaniu około 10 albumów stwierdziłem, że w sumie to nie jest to, czego szukam.
Przeglądałem forum co jakiś czas i muzyka King Crimson i Mahavishnu Orchestra niezwykle mi się spodobała. Przesłuchałem jak na razie In the Court of King Crimson, In the Wake of Poseidon, Lizard, Inner Mounting Flame, Birds of Fire, Visions of the Emerald Beyond i The Lost Trident Sessions. Każdy z tych albumów mi podszedł. Jeśli chodzi o muzykę poważną, to piękne wydają mi się niektóre dzieła tutaj wrzucane, np. https://www.youtube.com/watch?v=PlBaOMo0by4, https://www.youtube.com/watch?v=9pNXfAUEwgA czy Dixit Dominus Händela.
No i piszę po raz kolejny z prośbą o pomoc. Szukam zarówno czegoś podobnego do KC i MO, jak i wyżej wspomnianych utworów klasycznych. Van der Graaf Generator, Henry Cow i Weather Report są ok? Co do klasyki, tutaj nie mam pojęcia.
Jeśli chodzi o jazz, to niestety nie jest to chyba jeszcze muzyka dla mnie. Słyszałem prawie nic, a jedyny album, który mi się całkiem podobał, to Exit! Fire! Orchestra'y. Dzieła tutaj uważane za genialne po prostu przelatują mi koło ucha. Jest to pewnie po części spowodowane tym, że słuchając muzyki, najczęściej robię również inne absorbujące rzeczy, więc albumy, w przypadku których wymagane jest dość duże skupienie, mnie omijają.
Znalazłem też fanpage Kapitana na Facebooku i tego typu rzeczy: https://www.youtube.com/watch?v=PGjnCB3o4TY, https://www.youtube.com/watch?v=57Q1wLI6eLU, https://www.youtube.com/watch?v=0nsLccXkDPc, https://www.youtube.com/watch?v=XaSVkb_XLt4&list=PLHig8eg2ow-1J-sAtkGceIgQH280Pe-xc (cała playlista) bardzo mi się podobają.
Na koniec zaznaczę, że w sumie nie słyszałem Pink Floyd i Black Sabbath. O ile z tymi pierwszymi zamierzam się zapoznać, to czy warto robić to w przypadku drugich, biorąc pod uwagę to, co wcześniej napisałem? "To klasyka, więc trzeba ich znać" za bardzo do mnie nie przemawia. Przesłuchałbym ich, ale pewnie później.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zyx dnia Nie 21:04, 20 Grudzień 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady Vengeance
Wafel

Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:51, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Warto Floyd z czasów Barretta. BS jak nie lubisz, to nie słuchaj, chyba że faktycznie zamierzasz znać klasykę A może warto, bo SOAD trochę z nich zrzynali, nawet zrobili oficjalne covery. IMO najlepsze są wczesne płyty z Ozzy'm, moim zdaniem najlepszy metal jaki kiedykolwiek powstał, a metalu nie słucham. A im mniej poradnie grali i śpiewali, im bardziej surowe to było, tym lepszy klimat miało.
VDGG, Henry Cow, Weather Report (btw, Weather Report to już jest praktycznie jazz, chociaż fusionowy) - wszystko cenione na tym forum. Na pewno warto (chociaż ja nie wszystko lubię). Gentle Giant jeszcze sobie dopisz do listy. I Amon Duul II (szczególnie "Yeti") - to jest krautrock, ale akurat taki mało funkowy, więc jak lubisz te progi to pewnie Ci się spodoba. Z klasyki proga też - Jethro Tull, Yes (chociaż Yes to dla mnie tylko lata 1971-72).
Mamy tutaj spory rozrzut, więc nie wiem, czy te wszystkie kapele Ci się spodobają, ale przynajmniej część powinna.
Nie wiem jakiego jazzu słuchałeś, ale u Milesa Davisa grał na paru albumach na gitarze McLaughlin z MO, i to lepiej niż w MO, bo Davis pilnował jego gitarowo-masturbacyjnych zapędów. Najlepiej posłuchać w chwili relaksu z zamkniętymi oczami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:58, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Najlepiej Ci będzie po prostu poszperać po progach i jazz-rocka o których pisaliśmy. A jeszcze lepiej będzie po prostu posłuchać płyt, które Ci rozpiszę. Są w tym mniej więcej stylu, którego teraz szukasz. Tamta lista, której zacząłeś słuchać to są rzeczy dla kogoś, kto chciałby poznać rocka jako takiego. Fusion i prog to trochę inna dziedzina. Dodam od czasu do czasu jakichś innych rzeczy (jazzów i klasyk), ale w małych dawkach.
Amon Düül II - Phallus Dei (1969)
Amon Düül II - Yeti (1970)
Art Ensemble of Chicago - Les stances à Sophie (1970)
Johan Sebastian Bach - Le Concert des Nations / Jordi Savall - Musikalisches Opfer (2001)
Blind Faith - Blind Faith (1969)
Bruford - One of a Kind (1979)
Camel - Mirage (1974)
La Capella Reial de Catalunya, Jordi Savall & Montserrat Figueras - El cant de la Sibil·la I: Catalunya (1997)
Colosseum - Valentyne Suite (1969)
Alice Coltrane - Journey in Satchidananda (1971)
Miles Davis - In a Silent Way (1969)
Miles Davis - Bitches Brew (1970)
Miles Davis - A Tribute to Jack Johnson (1971)
East of Eden - Mercator Projected (1969)
Gentle Giant - Acquiring the Taste (1971)
Gentle Giant - Octopus (1972)
Gentle Giant - Free Hand (1975)
Gong - Flying Teapot (1973)
Gong - Angel's Egg (1973)
Gong - You (1974)
Guru Guru - Dance of the Flames (1974)
Steve Hackett - Voyage of the Acolyte (1975)
Herbie Hancock - Mwandishi (1971)
Bo Hansson - Sagan om ringen (1970)
Hatfield and the North - Hatfield and the North (1974)
Hatfield and the North - The Rotters' Club (1975)
Hawkwind - Warrior on the Edge of Time (1975)
Georg Friedrich Händel - The Ways of Zion Do Mourn (Funeral Anthem for Queen Caroline) [Montiverdi Choir and Orchestra; J. Gardiner] (1979)
Henry Cow - Legend (1973)
Henry Cow - In Praise of Learning (1975)
High Tide - Sea Shanties (1969)
Steve Hillage - Fish Rising (1975)
Khan - Space Shanty (1972)
King Crimson - Lizard (1970)
King Crimson - Islands (1971)
King Crimson - Larks' Tongues in Aspic (1973)
King Crimson - Starless and Bible Black (1974)
King Crimson - Discipline (1981)
King Crimson - The Great Deceiver: Live 1973-1974 (1992)
King Crimson - The Nightwatch: Live at the Amsterdam Concertgebouw November 23rd 1973 (1997)
King Crimson - Ladies of the Road (KCCC Special Edition) (2002)
Claudio Monteverdi - La Capella Reial / Jordi Savall / Montserrat Figueras / Guy de Mey / Maria Cristina Kiehr - Vespro della Beata Vergine (1989)
Magma - Live (1975)
Manfred Mann Chapter Three - Manfred Mann Chapter Three (1969)
Matching Mole - Matching Mole (1972)
Modrý Efekt & Radim Hladík - Modrý Efekt & Radim Hladík (1975)
National Health - National Health (1978)
Czesław Niemen - Aerolit (1974)
Czesław Niemen - Marionetki (2007)
Nucleus - Elastic Rock (1970)
Oregon - Out of the Woods (1978)
Out of Focus - Out of Focus (1971)
Popol Vuh - Hosianna Mantra (1972)
Return to Forever - Return to Forever (1972)
Return to Forever - Where Have I Known You Before (1974)
Return to Forever - Hymn of the Seventh Galaxy (1973)
Santana - Lotus (1974)
SBB - Karlstad - Live (2001)
Shakti With John McLaughlin - Natural Elements (1977)
Sloche - J'un oeil (1975)
Sloche - Stadaconé (1976)
Soft Machine - Third (1970)
Soft Machine - Bundles (1975)
Sun Ra - Lanquidity (1978)
Tangerine Dream - Ricochet (1975)
Traffic - The Low Spark of High Heeled Boys (1971)
The United States of America - The United States of America (1968)
Van der Graaf Generator - H to He Who Am the Only One (1970)
Van der Graaf Generator - Pawn Hearts (1971)
Van der Graaf Generator - Godbluff (1975)
Robert Wyatt - Rock Bottom (1974)
Stomu Yamashta's Go - Go ... Live From Paris (1976)
Frank Zappa - Hot Rats (1969)
Frank Zappa - The Grand Wazoo (1972)
Frank Zappa - Waka/Jawaka (1972)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Nie 19:05, 20 Grudzień 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyx
Wafel

Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:07, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Dzięki za propozycje. Na spokojnie będę się osłuchiwać. No i tym razem dotrzymam słowa i podzielę się wrażeniami. Trochę czasu może minąć, zanim to zrobię, no ale nie dwa lata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zyx dnia Nie 21:07, 20 Grudzień 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:36, 20 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Lady Vengeance napisał: | Warto Floyd z czasów Barretta. |
Tylko Barretta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady Vengeance
Wafel

Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:57, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Lady Vengeance napisał: | Warto Floyd z czasów Barretta. |
Tylko Barretta? |
A co, chciałbyś posłuchać więcej?
OK, tamta konwersacja zabrzmiała jak student kulturoznawstwa o specjalizacji "kultura współczesna i popkultura" pyta: "Czy warto znać Star Wars?" a jakiś hipster mu odpowiada: "Tylko epizody 4-6".
Oczywiście, całego Floyda. Tbh, nie słyszałam ich płyty z 2014. Podobno okropna w porównaniu z Floydową średnią, ale sobie z ciekawości posłucham kiedyś.
Division Bell ponoć też słabe jak na Floyd, a dla mnie to był akurat pierwszy Floyd, i się popłakałam ze wzruszenia jako mała dziewczynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:18, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Star Wars nie warto znać w ogóle, pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:42, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Lady Vengeance napisał: |
Tbh, nie słyszałam ich płyty z 2014. Podobno okropna w porównaniu z Floydową średnią, ale sobie z ciekawości posłucham kiedyś.
|
Floydzi przez wiele lat byli znani z tego, że nie lubili udostępniać demówek, alternatywnych wersji kompozycji, mniej znanych utworów itd. Zawsze byli mocno zakręceni na punkcie jakości, dopieszczali dźwięki w studiu przez wiele miesięcy, nagrywali mnóstwo wersji danego utworu, wybierając ten, który, wedle nich, był najlepszy. Z tym „The Endless River” to mnie jednak zaskoczyli. Wydać coś takiego pod szyldem Pink Floyd to jednak akt dużej odwagi. Na starość Gilmour ma znacznie mniej krytyczny stosunek do swojej twórczości. Jego ostatni album solowy „Rattle That Lock” jest tego kolejnym potwierdzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady Vengeance
Wafel

Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:29, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
BTW, dla naszych nowych przyjaciół - mahavishnuu też ma fajny profil na FB:
[link widoczny dla zalogowanych]
widzę, że zjechał tam coś, co bardzo lubię, ale chwilowo nie mam siły się kłócić, więc może zostawię sobie tę przyjemność na inny raz. Ogólnie wszystkie osoby, które szukają poleceń ze świata proga wraz z historiami towarzyszącymi tym albumom mogą tam dużo znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:56, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
Lady Vengeance napisał: |
widzę, że zjechał tam coś, co bardzo lubię, ale chwilowo nie mam siły się kłócić, więc może zostawię sobie tę przyjemność na inny raz. |
Czyżby "Future shock" Hancocka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady Vengeance
Wafel

Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:04, 21 Grudzień 2015 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Lady Vengeance napisał: |
widzę, że zjechał tam coś, co bardzo lubię, ale chwilowo nie mam siły się kłócić, więc może zostawię sobie tę przyjemność na inny raz. |
Czyżby "Future shock" Hancocka?  |
To też zjechałeś?! Jeszcze tak daleko nie doszłam!
OMGZ.
Nie no, jestem w stanie zrozumieć jazdę po tym akurat. Chociaż wolę Future Shock niż to, co robił Herbie w latach 80 Jak będę w lepszym humorze to obiecuję skomentować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|