Smutki życia codziennego

Rune of Torment

Świt nastał a ja otom żyw pozostał.

Nie taki diabeł straszny jak go malują jak się okazało, przyszli teściowie mnie zaakceptowali. Daimyo zachodnich krain i ojciec mojej nadobnej damy okazał się podzielać moją sympatię do grochówki z makaronem i już wiadomo, iż jednej krwi mężczyznami jesteśmy.

che

To chyba w radościach powinieneś pisać, a nie w smutkach...
Ja natomiast dowiedziałem się dziś, że żona kumpla wyskoczyła z 10 piętra... razem z małym dzieckiem i jakoś tak zdołowało mnie to.

Rune of Torment

Kontynuowałem wątek tu zaczęty.

A co do żony kumpla... faktycznie dołująca informacja...

suckinsyn

ziiiiiiiiiiiimno.

Carpetcrawler

Zimno + Peter Gabriel w Oświęcimiu, a ja w Lublinie Sad

jesterdej

zimno + poparzyłam sobie wargę Sad

Jarczyslaw

Zimno sprzyja długowieczności. Nie ma co narzekać.

Rune of Torment

Dzisiaj jakby cieplej... Sad

Niepokonany Herakles

A po co zyc dlugo!!!!!

Oto fragment 'Oddzialu chorych na raka':

Kotlowal sie w ciemnosci i po
sasiedzku opowiadal Achmadzanowi zupelnie idiotyczna bajke:
- A po co czlowiek ma zyc sto lat? Nie musi. A bylo to tak. Rozdawal Allach zycie i
dawal wszystkim zwierzetom po piecdziesiat lat, ze niby wystarczy. A czlowiek przyszedl
ostatni i Allach mial dla niego juz tylko dwadziescia piec.
- Znaczy, cwiartke? - spytal Achmadzan.
- Tak jakby. Obrazil sie czlowiek: malo! Allach powiada: wystarczy. A czlowiek
swoje: za malo! No to idz, mówi Allach, i popros, moze ci kto odda ze swoich. Poszedl
czlowiek, spotkal konia. „Sluchaj - mówi - dostalem za krótkie zycie. Odstap mi troche lat.
4
” - „Prosze, wez sobie dwadziescia piec. ” Poszedl dalej, spotkal psa. „Ty, pies odstap mi
troche lat zycia!” - „Prosze, wez sobie dwadziescia piec!” Poszedl dalej. Malpa. Ona tez
odstapila mu dwadziescia piec. Wrócil do Allacha. A Allach mówi tak: „Sam
zadecydowales. Przez pierwsze dwadziescia piec lat zycia bedziesz zyc jak czlowiek.
Drugie dwadziescia piec bedziesz harowac jak kon. Trzecie dwadziescia piec bedziesz
szczekac jak pies. A przez ostatnie dwadziescia piec lat beda sie z ciebie smiac jak z
malpy... ”

Rune of Torment

Dobre. To ja do swoich 25 poproszę 25 od kota. Więcej nie potrzeba mi.

jesterdej

A cóż to za "niebezpieczne treści które mogą znajdować się na tej stronie" mi tu wyskoczyło? Czy Wy coś praktykujecie?

Jarczyslaw

Nawet Chrome wie, że w tym zakątku internetów każdy jest intruzem. Chrome nie słucha Magmy więc się boi jak diabli.

zuy_pan

Fajerlis nigdy nie zgłaszał obiekcji, więc wychodzi na to że słucha Magmy.

niszczuk

pierdolę, nie jeżdżę więcej komunikacją warszawską. siedem kontroli biletów w czasie jednego dnia - tyle zdarza mi się może w ciągu pół roku. dowiedziałem się, że mam niepodbitą legitymację i dostałem dwa mandaty Smile

kobaian

Gdy skończyłem studia, ale pisałem jeszcze pracę przesiadłem się na rower. Polecam! Teraz niestety te czasy minęły i kupuję regularnie kwartalny.

Jarczyslaw

Idea dojeżdzania na uczelnię na rowerze jest naprawę w porządku, ale co w przypadku kiedy człowiek się zmęczy i spoci zanim dotrze na wydział?

niszczuk

musiałbym na tym rowerze dojechać do Warszawy i jeszcze niemal całą Warszawę przejechać. biorąc pod uwagę fakt, że korzystając z komunikacji ta droga zajmuje mi półtorej godziny, rowerem musiałbym doliczyć minimum kolejne pół, tak że dziękuję Wink

żeby nie było, lubię rower, ale raczej rekreacyjnie Wink

kobaian

kobaian

Jarczyslaw