Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:03, 22 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Stop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
thon022
Hipopotam
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:57, 22 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Stop. |
Wytyfy? Tak mówią tylko moderatorzy chlewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:00, 22 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Starszyzna chyba też może czasem tak powiedzieć... Tak mi się wydaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:11, 22 Marzec 2010 Temat postu: |
|
Jasne, że może. Jak zajdzie potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:54, 05 Kwiecień 2010 Temat postu: |
|
ale w miarę to nauka mnie najbardziej kręci i w ogóle mam nadzieję na przyszłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rune of Torment
Brodacz
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 3698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Edo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:21, 09 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Jako głos rozsądku i roztropności tego forum ( ) ze smutkiem oświadczam, że zobaczycie mnie dopiero w sierpniu prawdopodobnie. Nie bijcie się bardzo pod moją nieobecność, bo będzie mi smutno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżejDżej
Nosal
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ponury Zamek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:08, 12 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Bardzo długa przerwa w grze na gitarze, 9 miesięcy przez problemy ze stawem nadgarstkowym, a od miesiąca boli mnie staw w drugiej ręce (trzeba iść z tym do chirurga) ale od sierpnia powinno być ok... Brak pieniędzy żeby kupić i elektryka i wymienić mojego akustyka na jakiegoś fajnego elektroakustyka (starczy tylko na elektryka, a na aku trzeba będzie jakoś zarobić).
Najgorsze co mnie w życiu spotkało, wolałbym żeby mi nogę amputowali niż te problemy z nadgarstkami
A z takich mniejszych to to, że zamówiłem trampki z rockmetalshop po przymierzeniu okazały się za małe, odesłałem i od miesiąca czekam aż mi przyślą większe.
Czekam też na koszulkę Children of Bodom z kropa.pl, ale coś nie przychodzi . Chcę jechać na koncert Children of Bodom do Czech, ale nie mam kasy a poza tym nie ma transportu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DżejDżej dnia Pon 15:10, 12 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:24, 13 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Joooooj a ja wcioraj puakauam bo nie umiem na skrzypcach graaaaac.
Wole pogadac z Sandilly'm. Fajny z niego Murzyno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 05:17, 26 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
Albo ide do Hootanany sprawdzic, czy jest jakis w miare ciekawy koncerto. Wlaze na pierwszy poziom, gdzie zazwyczaj jest jakies ludowe szkockie gowno, tylko ze jeszcze z elektrycznymi gejami na gitarach. Calkiem klawo kolo swiruje na akordeonie. Naokolo Szkotow tlum. Patrza na Ciebie przyjaznie, az glupio Ci i szukasz odruchowo szabli swej u lewego boku. Za duzo ludzi i to w wiekszosci stare wafle i grube baby co jak nachlaja sie piwem to wychodza na srodek i tancza, a pozniej zaczepiaja kazdego kto wyglada na posiadacza czlonka.
Ide na gore, gdzie zazwyczaj jest co innego niz zazwyczaj. Raz byli tacy tandetni hardrockowcy ze az przykro bylo patrzec, o sluchaniu nie wspominam nawet. Nie kupilem nawet piwa wtedy tylko wylazlem. Raz natomiast byl kolo w czerwonych trampkach i slomkowym kapeluszu, co gral na basie w jakims improwizowanym rakowym zespole, grajacym barowe hity. Tuz przed scena natomiast tanczyly dziewki, ubrane w taki sam obcisly uniform, w przezroczystych spodniczkach z takimi frendzlami na rekach jak jakie czirliderki i umalowane byly smiesznie, jakies blyszczace gwiazdki na mordzie. Tanczyly naprawde klawo, a stalem w pierwszym rzedzie i co chwile ktoras wpadala mi na kutasa. Wreszcie zespol dotarl do obowiazkowej przerwy na piwo i wtedy jak zwykle zaczepiaja Szkoty HALO UOC JO NEJM UERR JU FRAM? siedze wiec z nimi chwile, pierdole jakies glupoty ze na wyspach gdzies tam sa jaskinie z malowidlami sprzed ilus tysiecy lat wiec to klawe miejsce. Przychodzi gruba szkocka dziewka i pyta czy jestem pieprzonym Francuzem. Nie, powiadam, jam Polak, czyli Francuz polnocy. Przychodzi Linzy i jej blondi kolezanka i stwierdzaja ze to chyba nie jest najlepszy wieczor w moim zyciu bo wygladam na smutnego kola. Wychodze po jakims czasie. Z nieba leje sie. Szkoci wydzierajo sie wokolo. Ze wszystkich kierunkow dobiega jakas muzyka, stamtad na Union Street gdzie MacCallums jest jakiegos bluesmana slychac, wiec podazam tam. Same stare wafle piwo sacza, nie chce mi sie gadac o ich wakacjach w Polsce wiec ide do Old Market Inn. Ochroniarz zna juz moja morde skryta pomiedzy stojacym kolnierzem kozackiej kurtki szkockiego kozaka ze szkockiej ulicy kozakow. W Old Market Inn to w ogole zawsze sa te same mordy, pewnie dlatego taka tam rodzinna atmosfera. Przychodzi zawsze taki Wloch co jest pol-Wloch a pol-Kostarykanczyk i on taki poludniowiec co HOOOO PRZYTULMY SIE BO PIEKNY JEST SWIAAAT. Albo kolo ze wzrokiem psychopaty co nie gada z nikim. Za barem taka cipa ze 30 lat, niezle ciacho z niej, lecz przychodzi zawsze kolo co caluje ja w sama morde, wiec trzymam sie z dala. Ten pub jest niewiele wiekszy od mojego pokoju, zatem nic nie umyka niczyjej uwadze. Wystepuje Donnie Livingston, klawy folkowiec, napierdala na akustyku imponujaco a do nogi tamburono przywiazane i podrygujac dzwoni i w ogole calkiem niezly jest. Ma talent. Spox cipy po drugiej stronie, zerkamy na siebie, jedna ma naprawde imponujaco zajebista dupe. Jeszcze czegos takiego nie widzialem. Po prostu boski zadek ma. Wychodza na zewnatrz, jedne zapalic, drugie przewietrzyc sie, co wlasciwie na jedno wychodzi. Wychodze zatem i ja. Zielona jest kurtka ma ciemna, a podkoszulek bialy jak snieg, spodnie za to dzinsowe, a buty biale sa takoz. Podchodze i mowie HALO PODOBA WAM SIE KONCERT DONNIEGO a ona ze bardzo. Mi tez bardzo ale mowie HALO PRZECIEZ NIEWYBACZALNE ON POPELNIA BLEDY DAJMY SOBIE SZANSE NA CHWILE ROZMOWY A WYTLUMACZE CI WSZYSTKO wiec gadamy se ale jakos nie o Doniu. W ogole to klawo robilem ze sluchalem Dylana z zaangazowaniem bo bez tego nie umialbym gadac po angielsku z cipami. Dopiero po tych nocnych wojazach okazuje sie, jak wykurwisty z Dylana byl chuj. Konczymy pogawedki, jakies chujowe przytulanie i buziaki lecz nie bierzemy numeru a idziemy w noc i deszcz samotnie...........................
Wracam do chaty gdzie zyja Polakowie. CO KURWA IMPREZOWICZ! AHAHAHAAH! to wybudzenie jakies jest wtedy. I smutno wtedy sie robi, dlatego zaczynamy wpierdalac wszystko co mamy w lodowce czy gdziekolwiek. Wtedy mysle ze powinienem byl wziac numer tej dziewki z mega zadem. Lecz za pozno juz, jest mi smutno przez 15 sekund, bo trudno jest zlapac oddech na samym poczatku, potem...... wszystko wraca....... do porzadku.............
A i swojom drogom to dopiero tutaj mozna poczuc klimat muzy Gallaghera, wsrod tych pieprzonych wyspiarzy, gdy z niba woda leci i wloczysz sie po miastu.
I saw the Mississippi Sheiks,
On the corner of the street,
Oh, was it just a dream,
Like I've been traveling in a time machine.
Ohhh.
So come along with me,
Back to the southern streets
albo lepiej:
Four o'clock and nothing's moving,
Six o'clock and the daylight's stirring,
Morning comes, must be moving on.
All night long my mind's been burning,
Makes me feel such a long, long way from home, home
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Pon 05:34, 26 Lipiec 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamaczita
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:17, 26 Lipiec 2010 Temat postu: |
|
o kurwa. niech ktoś przeczyta i powie czy warto tracić czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karczmysz
Nosal
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 02:21, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
A ja leże w łóżku i mi strasznie smutno bo do dziewczyny którą kocham mam 200 km.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:26, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Niedziela, środek lata, zaledwie 200 km do pokonania a Ty leżysz w łóżku i marudzisz...
Potem się dziwić, czemu tak o nas śpiewają:
http://www.youtube.com/watch?v=HZMmv7sbENc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karczmysz
Nosal
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:46, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Niedziela. Środek lata. Ona wyjechała z domu na weekend a ja muszę od poniedziałku zapierdzielac z łopatą, żeby mieć pieniądze na pociąg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamaczita
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:30, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
jeżeli pracujsze tą łopatą na polu to złap trochę wakacyjnej opalenizny i ruszaj na łowy synu. miłości nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karczmysz
Nosal
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:40, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Jeśli miłości nie ma to co sprawia, że ludzie mieszkający 200km od siebie są w stanie być sobie wiernym, są w stani czekać na siebie niekiedy długie dni a czasami nawet tygodnie. Jeśli to nie jest miłość, to nie wiem czym tak sobie głowę zawracam, bo pochłonęło mnie do reszty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aramis d'Herblay
Gość
|
Wysłany: Nie 12:52, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Jeśli miłości nie ma to co sprawia, że ludzie mieszkający 200km od siebie są w stanie być sobie wiernym, są w stani czekać na siebie niekiedy długie dni a czasami nawet tygodnie. |
Tak albo muj kolega Rafał on koffa Basie lecz jest od niej 2 801 km oddalon lecz myśli o jej cyckach i nie chce dymać Szarlotki choć ona wozi go Citroenem C3 i jest smutaśny
Zakon Graala ma regułę: "Ten, co potrafi oprzeć się miłości zmysłowej, może posiąść cudowną siłę Graala". Klingsor, czując, że nie dorasta do spełnienia tej reguły, dokonuje samokastracji
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamaczita
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:57, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
ile masz lat kochanieńki?
a tak naprawdę to tylko zazdrość samotnika, który nigdy takiego niebiańskiego uczucia nie zaznał. oj ja biedny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karczmysz
Nosal
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:01, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
Ja i tak wierzę w miłość, mimo iż niejednokrotnie się na niej przejechałem.
A jak to zwyklem mawiać, życie bez miłości jest jak szklanka bez whisky- puste i bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karczmysz
Nosal
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:04, 01 Sierpień 2010 Temat postu: |
|
A w grudniu skończę 18
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|