Tytus Andronikus

Niepokonany Herakles

[link widoczny dla zalogowanych]

spox by bylo byc rycerzem zkutym w stal i przeskoczyc w zbroi tak plot i niespodziewanie stanac naprzeciw wojownika i wyrznac mu knutem po ryju

Aramis d'Herblay · Gość

ja chcialbym walczyc dwoma mieczami naraz to mnie jara ja to bym rozpierdalal tak orkow i bym byl najemnikiem i np. wchodze do baru mam zlikwidowac wroga zleceniodawcy i ona ma mega silnego goryla i wchodze i mowie koniec zabawy i rzucam jednym mieczem on sie wbija w goryla w klate i on pada a drugim walcze z tym typem i na koniec podnosze ten wyjmuje z goryla i tamtym paruje a tym pokonuje przebijam mu szyje

bym mial mial pochfe na plecach i na koniu to tak lepiej wyglada ale jest ryzyzyko ze jakis zbuj zwisajacy z drzewa ci go wyjmie i nawet nie zauwazysz np. jedziesz przez las a on zwisa z galezi nad toba i jak przekjzdzasz to zajebuje ci miecz a potem cie napadaja i odkrywasz ze nie masz broni tylko zatruty szczylet w bucie

i spoko jeszcze miec siekiere z boku konia

i zeby kon byl twoim przyjacielem np padasz i na ciebie zamachuje sie sierkiera barbarzynca a ty wolasz FIRGALDO a kon kopytami go zajebuje a potem odchodzicie ku zachodzoncemu sloncu i mowisz do niego HEHEHE SAM BYM SOBIE PORADZIL <smieszna melodyjka> <napisy koncowe>

Niepokonany Herakles

lepiejk takim kolem co wchodzi do baru bez broni ale robi potem burdel nie wiadomo czemu i sie napierdala zajebiscie wszystkim co pod reka np. lapie smazona rybe i napierdala wszystkich po ryjach ale tamtych w chuj i maja przewage wiec bierze kolesia i przypierdala nim w kolumne i dach sie zawala

Rune of Torment

Twisted Nerve

Jak byłam taka mniejsza to marzyłam sobie być jak Beatrix Szkrab z mieczem Hanza cudaśnym i zrobić taką wielką rozpierduchę że hej.

Niepokonany Herakles

To dosc chujowe marzenia.

Ja to raczej tak ze KRUL MIKKUS I mowi RAFAELU BIERZ RAJTAROW W DROGE RUSZAJ RATUJ POLSKE RZEZIA W PRUSACH i blogoslawi calujac w czolo. Przeogromna choragiew, co sie wsrod dymow koleba, ostrzem wloczni o luki, rzeklbys, oparta podniebne. Ale mundur to raczej jak lansjer ksiestwa warszawskiego a moze lepiej jak francuski woltyzer bo ladniejszy duzo: lecz czapka spadla w walki ferworze i widac czolo me w boju zmarszczone i wzrok taki jakbym zwyczajne odbywal rzemioslo rabiac i sieczac krew kurewska. No i jade i wiem ze bedzie bitwa tylko ze najlepiej zajac pozycje w wiosce co do niej wojsko dochodzi wiec pisze pismo dla podporucznika i wysylam do wioski tam sie zbiera chupstwo ciekawe a oficer czyta:
Z ROZKAZU MARSZALKA JEANA IVOIRE GLEAVESA OGLASZA SI CO NASTEPUJE:
WSZYSCY WYPIERDALAC
I oni uciekaja, moje oddzialy rozkurwiaja domostwa i robia z nich pozycje, szance itd. obsypuja waly gnojem i oblewaja woda i juz nam ogien armat nie zagrozi. Wiem to bo gralem w gry.
Potem nastepuje bitwa: teutonskie rozciagaja sie tyraliery i czworoboki piechoty nacieraja na pozycje moich Lwow Lechistanu, artyleria nasza bije nieublaganie az lufy skwiercza z goraca z nieba Bob Dylan spiewa: NIECH GORACE ZELAZO WRZE!!!!!!
Po dwoch dobach odstepuja od oblezenia i przybywa Krul imowi OTO ZUCHY, OTO CHWATY i wraz z wojskiem krulewskim wykurwiamy najezdzcow z naszych odwiecznych pastwisk.

Twisted Nerve

Aramis d'Herblay · Gość

albo być takim zbyszkiem ziobro

Niepokonany Herakles

To niefajnie raczej.

Twisted Nerve

Niepokonany Herakles

Ale po co komu byc takim scierwem na ktore glosuje rozne frajery w imie zasady ze 'nie swieci garnki lepia' i kazdy moze byc kazdym o ile zaglosuje na niego wiecej frajerow.
Lepiej marzyc o byciu z Bozego namaszczenia kims.

Aramis d'Herblay · Gość

z namaszczenia znaczy że co że smarują ci nogi sadłem świstaka i jesteś namaszczony albo szczają może albo co inaczej

Niepokonany Herakles

Aramis d'Herblay · Gość

hehe co hehe zatkało ruskie kakało gadasz gówna i nie wiesz co i chuj

Niepokonany Herakles

Ze jak zatkalo mnnie sadlo swistaka????????

Po prostu na takie denne, nierzetelne zagrywki najlepiej tak zareagowac... Czasem... Heh...

Kiedys wyskoczyl kolo z fragmentami erystyki szopenhauera i walil konia przed tym. I tam byly wlasnie przyklady takich gownianych sposobow jak zablysnac w polemice. I jak sie nie wie co napisac to kolesie pisza o sadle swistaka i profesor niby zaklopotany wtedy.

Aramis d'Herblay · Gość

hehe kto nierzetelny ja nic nie prezentuje lecz dme w ruk wezwania do rzetelności właśnie gdy sie rzuca na lewo i prawo przy każdej okazji terminem jakimś jak nieświeżą karkówką z talerza

Niepokonany Herakles

To dosc zjebanie dmiesz, raczej w papierowa trabke niz w ruk. Bo odnosic sie do tego to jak do mauego dzieciatka...................

Aramis d'Herblay · Gość

Jestem dinozaurem, ktoś jest kopanie moje kości

Niepokonany Herakles

To ta piosenka co Czartosz mowil ze moglaby leciec w radiou.