Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:23, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
che napisał: | Wtedy 2 miesiące to będzie za mało... |
To zrobimy w 3. Poza tym spróbuj sobie policzyć ile płyt z roku 67 już znasz, a ile znasz np. z 74. Płyt do ogarnięcia jest więcej, ale też pozycja wyjściowa każdego z nas jest inna niż teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:23, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
Teraz będę musiał słuchać tylko muzy z '67 ;s
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:33, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
Dobrze Ci zrobi taka systematyzacja Sam chętnie sobie pewne płyty poprzypominam.
Obecnie słucham The Deviants - Ptooff! i jest tak, jak zapamiętałem: trochę hippisowskiego międlenia, sporo czegoś, co 8 lat później nazywało się punk rockiem, do tego trochę naiwnych eksperymentów. Bardzo fajny to był zespół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:37, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
Też go zaczynam słuchać. A nazwę pierwszy raz słyszę :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:39, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
Ptooff! to według mnie najlepszy ich album. Jeszcze spoko był kolejny, ten z zakonnicą na okładce, ale pamiętam, że mi się nieco mniej podobał.
A swoją drogą piszcie tu co sądzicie o przesłuchanych płytach. Polecajcie innym co tam se chcecie i w ogóle, nakurwiajcie salto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:50, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
ja to chyba podejdę do sprawy od dupy strony, bo freejazzami z RYMa urwanymi, wszak chciałem się za to zabrać od dawna, a flowerpowerowa strona mniej mnie kręci - wszak to jeszcze nie ta całkiem odjebana psychodela :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cizar
Hipopotam
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Skalmierzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:53, 16 Luty 2014 Temat postu: |
|
No ten Ptooff! to całkiem spox album, prosty i wydaje mi się wyjątkowo cichy jak na psychodele. Więcej nie napiszę na razie, ale wrażenia są pozytywne ;s
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:00, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
A ja słucam Buffalo Springfield i też mi się podoba.
Tak w ogóle to dzięki plebiscytowi w końcu zapoznam się z twórczością Beefhearta, bo to tak trochę głupio go nie znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:07, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
rakkenroll napisał: |
Tak w ogóle to dzięki plebiscytowi w końcu zapoznam się z twórczością Beefhearta, bo to tak trochę głupio go nie znać. |
To załóż sobie z góry wielokrotny odsłuch, bo do tej muzyki trzeba przywyknąć, choć nie wiem jak z "Safe as milk", bo nie kojarzę żebym słuchał...
Dewianci faktycznie spoko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez che dnia Pon 00:09, 17 Luty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:11, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
no pstrąża maska twardo kopje, ale safe as milk jest imo bardzo przystępne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gery
Dżonson
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:14, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Polecam Duke Ellington's Far East Suite. Bardzo fajny big bandowy jazz z elementami muzyki wschodniej Azji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:50, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Odnośnie Taylora - Conquistador! chyba faktycznie wydano w 66. Może Mahavishnu wie na pewno? |
Album Cecila Taylora “Conquistador” został zarejestrowany 6 października 1966 roku, natomiast oficjalnie wydany w roku następnym – stąd te rozbieżności. Rzeczywiście wszelakie źródła podają dwie wersje, jednak numer katalogowy Blue Note (BLP 4260) wskazuje jednoznacznie na 1967 rok.
Na ALLMUSIC jest z kolei czeski błąd: data nagrania – 6 październik 1966, data wydania płyty – 6 październik 1966.
gharvelt napisał: | Jeśli chodzi o "Conquistador!" to na wikipedii też 1966, podobnie u Scaruffiego. |
Piero Scaruffi nie jest dobrym źródłem jeżeli chodzi o oficjalne daty wydawania albumów. Nagminnie przy poszczególnych płytach umieszcza daty ich rejestracji a nie oficjalnego wydania. Poza tym popełnia jeszcze inne błędy.
Przykłady pierwsze z brzegu:
Ornette Coleman – Free jazz – podaje 1960, data wydania 1961
Herbie Hancock – Mwandishi – 1970/ powinno być 1971
W tych dwóch przypadkach kierował się zapewne datą rejestracji utworów, nie jest jednak konsekwentny, gdyż:
Keith Jarrett – Expectations 1971 – w tym wypadku nagrania zarejestrowano w 1972 roku i wydano w tymże – nie pasuje zatem nic
Miles Davis – Big fun – tym razem namieszał już zupełnie – nagrania z tej płyty pochodzą z sesji z lat 1969, 1970, 1972 - ukazały się oficjalnie w 1974 roku, tymczasem Scaruffi podaje datę 1970 (z tego roku pochodzi tylko jeden utwór z tej płyty).
Takich przykładów można podać jeszcze sporo, jednak szkoda na to czasu.
Jutro w wolnej chwili podam garść propozycji do zestawienia rocznikowego, o których warto jeszcze wspomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:52, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Z tymi samymi problemami boryka się praktycznie każde źródło, to jest, z brakiem jakiegoś ustalonego standardu tego, co się podaje, i stąd te jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihil reich
Hipopotam
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:41, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Sam pomysł z podawaniem daty nagrania zamiast daty wydania (tudzież obu dat) wydaje mi się dobry, to istotne zwłaszcza w przypadku albumów które przeleżały kilka lat zanim zostały w końcu wydane, ale jeżeli Scaruffi jest przy tym tak niekonsekwentny, to rzeczywiście niczemu to nie służy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:47, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Greatful Dead - The Grateful Dead
Nico - Chelsea Girl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:47, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
"Scaruffi to zjeb"
Czarek Zieliński
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gharvelt
Dżonson
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 02:05, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Daty nagrania uważam za istotne w przypadku albumów z muzyką klasyczną, gdzie często trafiam na kompilacje utworów zarejestrowanych w różnych latach, nawet znacznie wcześniej niż data wydania. Wtedy z uporem przeszukuję wszelkie możliwe źródła, aby dotrzeć do właściwych informacji. Natomiast w przypadku całej reszty rzadko zwracam uwagę na rozbieżności pomiędzy nagraniem a wydaniem i nie sprawdzam tego zbyt dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:16, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | numer katalogowy Blue Note (BLP 4260) wskazuje jednoznacznie na 1967 rok. |
Jak czytać numery katalogowe żeby nie były tylko szeregiem liter i cyfr?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:32, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
po prostu szuka wg. nazwy katalogowej na diskogsach i innych.
Posłuchałem Aylera - teraz nie mam energii życiowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:38, 17 Luty 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | mahavishnuu napisał: | numer katalogowy Blue Note (BLP 4260) wskazuje jednoznacznie na 1967 rok. |
Jak czytać numery katalogowe żeby nie były tylko szeregiem liter i cyfr? |
Numer katalogowy płyty dobrze pokazuje chronologię ukazywania się albumów na rynku. Być może czasami są jakieś odstępstwa od zasady, jednak w przypadku „Conquistador” wszystko zdaje się pasować. Od numeru BLP 4255 (Jimmy Smith - I'm Movin' On) zaczynają się płyty wydane oficjalnie w 1967 roku. Album Cecila Taylora „Conquistador” to BLP 4260. Kolejne po nim konsekwentnie pochodzą także z 1967 roku. Sprawdziłem dla pewności daty wydania tych płyt, które są przed lub po albumie Taylora. Wszystko się zgadza.
Problem z datami płyt polega na tym, że niektóre strony podają czas nagrania, natomiast inne oficjalnego ukazania się na rynku. „Conquistador” to typowy przykład w tej kwestii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|