Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:29, 12 Listopad 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | John McLaughlin - Extrapolation
MakLagin jak to MakLagin, wszyscy wiecie jak gra. Tutaj jest trochę hałasu, trochę wczesnego fusion, trochę bardziej klasycznego grania. Bardzo mocna rzecz. |
Właśnie przesłuchuję tę płytę i jestem mocno zawiedziony. Nie wiem, ale jak na razie ta muzyka trafia do mnie mniej więcej tak samo, jak koncerty fortepianowe Griega. Zbyt wymagające, aby słuchać tak jak słucha się spox-rocka, zbyt prostackie, aby mnie zachwyciło w momencie, gdy nastawiam się na coś ambitnego. Na razie wyrasta na najgorszą z przesłuchanych przeze mnie płyt jazzowych. Co nie znaczy, że jest zła. Po prostu na razie słuchałem tylko tych lepszych.  |
Późniejszy solowy Mclaughlin jest albo słaby albo średni. Na Extrapolation Maklak wiernie odwzorowuje ideę improwizacji Coltrane'a 1235, tak zwany Giant Steps. Mnie na Extrapolation chwyta ze serce właśnie nawiązka w najlepszym wykonaniu do motywu Coltrane'a. W niezbyt trudny, aczkolwiek genialny sposób bawi się harmonią pan Maklak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez romanzkrainydeszczowców dnia Śro 00:34, 12 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 03:05, 12 Listopad 2014 Temat postu: |
|
romanzkrainydeszczowców napisał: | Późniejszy solowy Mclaughlin jest albo słaby albo średni. Na Extrapolation Maklak wiernie odwzorowuje ideę improwizacji Coltrane'a 1235, tak zwany Giant Steps. Mnie na Extrapolation chwyta ze serce właśnie nawiązka w najlepszym wykonaniu do motywu Coltrane'a. W niezbyt trudny, aczkolwiek genialny sposób bawi się harmonią pan Maklak. |
Na mnie album zrobił wrażenie, jakby kompozycje były złożone z samych ozdobników. Ma trochę fragmentów ładnych brzmieniowo, ma parę zapierających dech w piersiach wirtuozerskich popisów. Tyle że w porównaniu z Davisem, Sandersem, Shorterem czy innymi jazzami z tego rocznika, które miałem okazję słyszeć, robi wrażenie po prostu pustaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:22, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Też odnosicie wrażenie, że Art Ensemble of Chicago Jackson in Your House jest taka troszkę "jajcarska"? Poza tym bardzo podoba mi się ten album. Pozytywnie też jestem nastawiony do Gato Barbieriego i jego Third World.
Przy okazji.. Ściągnąłem wersję Jacksona... wraz z Message to Our Folks. Discogs mówi, że to też 1969.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parol dnia Pon 00:29, 17 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Filas
Moderator

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 01:27, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Odświeżam sobie "An Electric Storm" i o dziwo jednym z pierwszych skojarzeń było 5uu's. Trochę nietrafione, chociaż w sumie jeżeli spojrzec na te ich elektroniczne pitolenia to jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pon 01:27, 17 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 07:59, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Parol napisał: |
Przy okazji.. Ściągnąłem wersję Jacksona... wraz z Message to Our Folks. Discogs mówi, że to też 1969. |
Przeciez ta plyta wyszla pozniej, zdaje sie ze w polowie 70 roku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 17:37, 17 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 09:47, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Filas napisał: | Odświeżam sobie "An Electric Storm" i o dziwo jednym z pierwszych skojarzeń było 5uu's. Trochę nietrafione, chociaż w sumie jeżeli spojrzeć na te ich elektroniczne pitolenia to jak najbardziej. |
Mnie też nie wiedzieć czemu ta płyta kojarzy się z późną awangardą. O ile Silver Apples udowodniło, że post-punk powstał jeszcze przed rewolucją punkową, o tyle White Noise pokazało mi, że w stylu charakterystycznym dla późnej awangardy, grano wcześniej zanim nastąpiła eksplozja avant-rocka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:43, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | [quote="Parol"
Przy okazji.. Ściągnąłem wersję Jacksona... wraz z Message to Our Folks. Discogs mówi, że to też 1969. |
Przeciez ta plyta wyszla pozniej, zdaje sie ze w polowie 70 roku.[/quote]
Wierzę Ci, powtarzam tylko, co na Discogsie wyczytałem. Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Filas
Moderator

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:33, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Filas napisał: | Odświeżam sobie "An Electric Storm" i o dziwo jednym z pierwszych skojarzeń było 5uu's. Trochę nietrafione, chociaż w sumie jeżeli spojrzeć na te ich elektroniczne pitolenia to jak najbardziej. |
Mnie też nie wiedzieć czemu ta płyta kojarzy się z późną awangardą. O ile Silver Apples udowodniło, że post-punk powstał jeszcze przed rewolucją punkową, o tyle White Noise pokazało mi, że w stylu charakterystycznym dla późnej awangardy, grano wcześniej zanim nastąpiła eksplozja avant-rocka.  |
Mam wrażenie, że to kwestia tego olewczego podejścia i dziwnego poczucia humoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:59, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Coraz bardziej podoba mi się Moondog. Chciałbym żeby mi się zmieścił w 10-tce.
Jakie mu dajecie prognozy u siebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:26, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Jak się zmieści to trzecia 10, problem w tym roczniku jest taki, że znam circa 80 albumów, z czego 60 spokojnie mogę nazwać minimum dobrymi, a pozostałe 20 też nie są jakimś chłamem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:47, 17 Listopad 2014 Temat postu: |
|
che napisał: | Coraz bardziej podoba mi się Moondog. Chciałbym żeby mi się zmieścił w 10-tce.
Jakie mu dajecie prognozy u siebie? |
Prawdopodobnie nie wejdzie. A już na pewno nie do 10-tki. Za dużo dobrego jazzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 00:22, 18 Listopad 2014 Temat postu: |
|
che napisał: | Coraz bardziej podoba mi się Moondog. Chciałbym żeby mi się zmieścił w 10-tce.
Jakie mu dajecie prognozy u siebie? |
Obecnie w drugiej dziesiątce, ale znam niespełna 40 albumów, więc sporo się jeszcze może zmienić. Myślę, że w trzydziestce się jednak znajdzie, bardzo go lubię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nihil reich dnia Wto 00:23, 18 Listopad 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:31, 25 Listopad 2014 Temat postu: |
|
I jak tam? Ktoś już jest gotowy?
Ja już mam listę i wątpię, żeby cokolwiek mogło się na niej jeszcze zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:16, 25 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Ja jestem już dość blisko, ale pewnie jeszcze ze 2 tygodnie czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:54, 25 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Układam listę, ale jak znam życie, to przed końcem roku raczej nie przesłucham tego, co sobie zamierzyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 00:05, 26 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Oj, za wcześnie jeszcze. Jeszcze sporo ważnych rzeczy nie słuchałem. Myślę, że termin styczniowo-lutowy byłby lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
John Cipolina
Hipopotam

Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:03, 26 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Nawet sprawnie mi to ostatnio idzie, ale jestem dopiero w okolicach połowy poznawania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:24, 29 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Słucham Howlin' Wolfa. I jak na razie jest to mniej więcej to samo, co znamy z płyt Cream, tylko dużo lepsze. No i w przeciwieństwie Cream, który mi się nigdy nie mógł zmieścić, na ten album musi się chyba znaleźć miejsce w zestawieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kika
Gość
|
Wysłany: Sob 12:50, 29 Listopad 2014 Temat postu: |
|
Skoro spodobała Ci się muzyka Wolfa to może spróbuj jeszcze "After the Rain" Muddy Waters'a. Album został wydany w 69 roku. Łapie się na tę Waszą listę. Just sayin' Friendly, no łepons.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 02:14, 30 Listopad 2014 Temat postu: |
|
A jak polecałem w poprzednim roczniku Electric Mud to każdy miał w dupie, a chyba nawet lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|