Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:39, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Jakby ktos szukal o to ow lista
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:47, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
gery napisał: | Jakby ktos szukal o to ow lista
[link widoczny dla zalogowanych] |
Nie no. Aż tak bardzo źle nie jest. Jeżeli miałaby być to lista płyt rockowych, takich w miarę do posłuchania dla każdego, to może być.
Aż dwie płyty z pierwszej dziesiątki znajdą się u mnie w pierwszej dziesiątce, trzy kolejne pewnie w drugiej. Kolejna znalazłaby się nawet w pierwszej, gdyby była albumem pojedynczym a nie podwójnym.
Oczywiście windowanie kiepskiego albumu Wesołych Chłoptasiów z może trzema dobrymi utworami na 4 miejsce ludziom jako tako obeznanym muzycznie nie przystoi. No ale to jest takie w miarę oczywiste zboczenie wszelkich ramoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:12, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Oczywiście windowanie kiepskiego albumu Wesołych Chłoptasiów z może trzema dobrymi utworami na 4 miejsce ludziom jako tako obeznanym muzycznie nie przystoi. No ale to jest takie w miarę oczywiste zboczenie wszelkich ramoli. |
Nie uważam, żeby Abbey Road była płytą tak słabą, jak sugerujesz. U mnie...hmm... no, do pięćdziesiątki faktycznie by się nie zmieściła, ale gdzieś pod koniec pierwszej setki rocznika bym ją widział. Album zawiera zupełnie dobry materiał popowy + dwie naprawdę fajne piosenki rockowe. Są tam koszmarne momenty (Oh! Darling), ale w gruncie rzeczy gdyby wywalić z Abbey Road dosłownie kilka momentów byłbym w stanie słuchać jej w całości.
Oczywiście, album jest absolutnie przeceniany. Tutaj całkowicie się zgadzamy. Nie jest ani odkrywczy, ani nie zawiera jakiegoś wyjątkowo wybitnego materiału. O ile poprzednie, legendarne płyty Bitli (Revolver, Sierżant, WA) były na swój sposób muzycznie znaczące, o tyle AR to w gruncie rzeczy powrót do stylistyki popowej i kilka rockowych numerów w żadnym razie tego nie zmienia. O ile wcześniej, na czterech poprzednich płytach, było mniej więcej tyle samo świetnej muzyki co tej tylko niezłej, o tyle tutaj są trzy fajne piosenki (przy czym Because opiera się na praktycznie tym samym motywie co I Want You (She's So Heavy) ) i trochę fajnych momentów. Niemniej jednak mnie ta cała reszta nie irytuje, mogę tego słuchać i to z pewną przyjemnością. I szczerze mówiąc trudno mi zrozumieć kogoś, kto, co by nie mówić, ma rockowy rodowód, kto uznają tą muzykę za kiepską. Moim zdaniem jest, jako całość zupełnie dobra. A kilka fragmentów jest świetnych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Czw 17:14, 18 Grudzień 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:45, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
"Abbey Road" bardzo fajnie się zaczyna. "Come Together" brzmi bardzo zachęcająco, obiecując przynajmniej to, że słuchacz się jakoś szczególnie nie wynudzi. Następnie mamy "Something" czyli całkiem sympatyczną balladę. Potem poziom drastycznie spada, by osiągnąć absolutne dno w "Oh Darling". Śmiem twierdzić, że to nie jest tylko najgorszy utwór na tej płycie, ale chyba w ogóle jedna z najgorszych rzeczy, jakie słyszałem w wykonaniu tego zespołu. Mamy więc trzy utwory będące absolutną katorgą dla ucha. Potem pojawia się kultowy "I want you" i jest znowu dobrze. Niestety potem mamy "Here comes the sun" i wracamy do tego, co było na trzech poprzednich. I dalej tak samo - wydaje się, że jest przez chwilę lepiej, by zaraz znów zrobiło się beznadziejnie. Śmiem twierdzić, że można znaleźć nie tylko 50 lepszych płyt z tego rocznika, ale zapewne znacznie więcej. I nie będą to tylko rzeczy wybitne, ale zwyczajnie poprawne, gdzie wykonawca nie znęca się na słuchaczu serwując mu jakąś popową breję, którą można byłoby wybaczyć jakiemuś młodemu zespołowi na początku kariery, ale nie starym wygom mającym za sobą "Revolvery" i inne takie. Dla mnie porównywalny poziom przyjemności ze słuchania do "Na drugim brzegu tęczy". Dlatego nie dziwi mnie, że jak ktoś ceni jedno to również winduje drugie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Czw 19:47, 18 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:09, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Dla mnie z całej tej płyty katorgą jest chyba tylko Oh Darling i jeszcze czymś, już nie pamiętam. Reszta, poza wiadomymi dwoma utworami mnie jakoś nadzwyczajnie nie rajcuje, ale w sumie dość mi się podoba. W wielu tych piosenkach są bardzo fajne momenty, w niewielu jest jakaś totalna chała, w sumie całkiem fajnie się słucha. Taka przyjemna, niezbyt absorbująca, ale i nie denerwująca muzyka pop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:10, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Dla mnie z całej tej płyty katorgą jest chyba tylko Oh Darling i jeszcze czymś, już nie pamiętam. |
Może "Here comes the Sun"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:46, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Parol napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | Dla mnie z całej tej płyty katorgą jest chyba tylko Oh Darling i jeszcze czymś, już nie pamiętam. |
Może "Here comes the Sun"?  |
Nie, to jest akurat zupełnie w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:09, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Znam trochę ponad 100 płyt z rocznika, gorszych niż Beatlesy mam 3, więc... no... i pewnie mnie za to zbijecie po ryju, ale mam tam debiut Colloseum, o ile na tej Suicie znalazłem kilka fajnych momentów i wylądowała u mnie koło połowy zestawienia (na 30 nie miała szans)o tyle debiut mnie znudził, zasłodził i zirytował.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Czw 23:13, 18 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 23:48, 18 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
kobaian napisał: |
Śmiem twierdzić, że można znaleźć nie tylko 50 lepszych płyt z tego rocznika, ale zapewne znacznie więcej. I nie będą to tylko rzeczy wybitne, ale zwyczajnie poprawne, gdzie wykonawca nie znęca się na słuchaczu serwując mu jakąś popową breję |
tak choćby Arcadium
kobaian napisał: | " Śmiem twierdzić, że można znaleźć nie tylko 50 lepszych płyt z tego rocznika, ale zapewne znacznie więcej. I nie będą to tylko rzeczy wybitne, ale zwyczajnie poprawne, gdzie wykonawca nie znęca się na słuchaczu serwując mu jakąś popową breję, którą można byłoby wybaczyć jakiemuś młodemu zespołowi na początku kariery, ale nie starym wygom mającym za sobą "Revolvery" i inne takie. Dla mnie porównywalny poziom przyjemności ze słuchania do "Na drugim brzegu tęczy". Dlatego nie dziwi mnie, że jak ktoś ceni jedno to również winduje drugie. |
może jestem wyjatkiem: winduje na drugim brzegu, ale Abbey na pewno nie wejdzie do mojej 30
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Czw 23:53, 18 Grudzień 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 02:19, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Parol napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | Dla mnie z całej tej płyty katorgą jest chyba tylko Oh Darling i jeszcze czymś, już nie pamiętam. |
Może "Here comes the Sun"?  |
Nie, to jest akurat zupełnie w porządku. |
Nie jest, oj nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doctor Sardonicus
Wafel

Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:02, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Rare Bird na 10 w dinozaurzym rankingu? Po co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:02, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Bo jest tam 3 minutowa ballada co latała w radio kiedyś XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 15:18, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
U nich purple się załapały na 20 A u nas nawet ja na ta płytę nie zagłosuje A taki zappowski wujek mięso u nich na 49 w chuj za purplami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Pią 15:24, 19 Grudzień 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:21, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Dla mnie z całej tej płyty katorgą jest chyba tylko Oh Darling i jeszcze czymś, już nie pamiętam. Reszta, poza wiadomymi dwoma utworami mnie jakoś nadzwyczajnie nie rajcuje, ale w sumie dość mi się podoba. W wielu tych piosenkach są bardzo fajne momenty, w niewielu jest jakaś totalna chała, w sumie całkiem fajnie się słucha. Taka przyjemna, niezbyt absorbująca, ale i nie denerwująca muzyka pop. |
Na Revolverze Beatlesi pokazali, że potrafią grać pop na całkiem wysokim poziomie, czego przykładem są choćby Elenor Rigby, czy For No One (jedna z moich ulubionych ich ballad - prosta, chwytliwa, bezpretensjonalna a zarazem pełna swoistego uroku). Pop z Abbey Road jest poza Something dość słaby, wspomniane Here Comes the Sun jest nudne jak flaki z olejem, w dodatku w wyjątkowo nieudolny sposób próbuje udawać psychodeliczny klimat. Psych-pop to tymczasem naprawdę fajny gatunek i osobiście uważam, że te postrewolwerowe zespoły w stylu Strawberry Alarm Clock, Small Faces czy Pretty Things grały dużo ciekawiej od tego, co zostało zaprezentowane przez Beatli na Abbey Road.
Cytat: | Znam trochę ponad 100 płyt z rocznika, gorszych niż Beatlesy mam 3, więc... no... i pewnie mnie za to zbijecie po ryju, ale mam tam debiut Colloseum, o ile na tej Suicie znalazłem kilka fajnych momentów i wylądowała u mnie koło połowy zestawienia (na 30 nie miała szans)o tyle debiut mnie znudził, zasłodził i zirytował. |
A tego też nie rozumiem. Bo debiut Colosseum to zacna płytka, taka mieszanka blues- i jazz- rocka. Brzmienie jest dość ostre, niemalże hardrockowe. Naprawdę nie wiem, co tu może zasłodzić. Ten krótki fragment z Bacha? Mnie się obie pozycje tego zespołu mieszczą w 30-stce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pią 16:29, 19 Grudzień 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
John Cipolina
Hipopotam

Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:40, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Też podobnie oceniam Abbey Road, ale akurat "Oh Darling!" to jedna z niewielu piosenek, które słucham z przyjemnością poza "Come Together" i innymi wiadomymi. Nie wiem co w niej takiego koszmarnego. Ale jasne, że ten album na tym forum nie zajmie takiego miejsca jak w typowych rankingach, delikatnie mówiąc.
Tak w ogóle chciałem się spytać czy na płycie Harvestera biją Polaków, bo jest tam taki kawałek Cock-Polska i nie wiem jak to rozumieć. Brzmi jak muzyka z orszaku weselnego, więc pewnie chodzi o to, że jesteśmy jebanymi sowieckimi wieśniakami z nosami czerwonymi o wódy, ale mogę się mylić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez John Cipolina dnia Pią 17:41, 19 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:54, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Nie, chodzi o to, że grają sobie góralską muzę z Podhala wplecioną w swoje eksperymenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 18:17, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Dinozaury mają debiut VDGG na 12, przecież ta płyta jest tak słaba chyba do pierwszej setki by się zmieściła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doctor Sardonicus
Wafel

Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:30, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Jak to możliwe, że znają jakieś NKR-y z Somalii i tak głosują? Jakieś to mocno nierozsądne.
PS; A do kiedy tak mniej więcej można przysyłać te listy? Może też bym coś przesłała od siebie... No ale to trochę zajmie, bo dobry rocznik i dużo zacnych płytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:49, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Starless And Bible Black napisał: | Jak to możliwe, że znają jakieś NKR-y z Somalii i tak głosują? |
Własnie dlatego tak głosują - bo znają jakieś knajpiano-garażowe zespoliki podrabiające Genesis, a nie słyszeli Charlesa Mingusa.
Starless And Bible Black napisał: | PS; A do kiedy tak mniej więcej można przysyłać te listy? Może też bym coś przesłała od siebie... No ale to trochę zajmie, bo dobry rocznik i dużo zacnych płytów. |
Nie wiem, póki co nie mam żadnej listy. Nie śpieszy nam się, bo jest naprawdę sporo dobrych płyt do poznania. W takim roczniku fajnie by było dosłuchać się chociaż setki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doctor Sardonicus
Wafel

Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:52, 19 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
No to pora brać się do roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|