Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:26, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Dzięki za trop, za niedługo odsłucham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:46, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
U mnie Neil Young wylądował ostatecznie na 152 miejscu, natomiast Moondog nie załapał się do pierwszej dwusetki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
John Cipolina
Hipopotam

Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bywam w Krakowie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:55, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Z tymi pytaniami chodziło mi oczywiscie tylko o płyty z 69. Ja wolę Can i możliwe, że będę wolał MC5.
Jeśli chodzi o Younga, to spoko. Płyta z początku mi nie podchodziła, ale potem jakoś posłuchałem jej podczas podróży do domu, bo wtedy miałem odpowiedni nastrój. Pierwsze kilka kawałków to takie lekkie country-folk-rock pitolenie, a dopiero od dwon by the river Neil pokazuje, że umie grać na gitarze. Poza tym, że Young robi swoje sztuczki to spoko jest też kawałek z takimi drążącymi skrzypkami i wiszącą w powietrzu gitarą: "Running Dry".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:37, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Moondog nie załapał się do pierwszej dwusetki. |
Początkowo przeczytałem "dwudziestki". Serio? Może ściągnąłeś Moondoga, na którym jest wycie psa do księżyca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:05, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
U mnie Moondog i Young maja spore szanse, zeby zalapac sie do 30-tki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:08, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Minimalizm baaardzo rzadko do mnie przemawia. Moondog nie jest tu wyjątkiem. Zdecydowanie wolę inny minimalizm z tego rocznika – „A Rainbow In Curved Air” Rileya. On zresztą także nie załapał się do trzydziestki. Wylądował ostatecznie na 41 miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:23, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Zdecydowanie wolę inny minimalizm z tego rocznika – „A Rainbow In Curved Air” Rileya. On zresztą także nie załapał się do trzydziestki. Wylądował ostatecznie na 41 miejscu. |
Poki co tecza to jedna z dwoch najgorszych plyt jakie slyszalem w tym roczniku obok Cromagnonu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gery dnia Pią 14:23, 26 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:05, 26 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Minimalizm baaardzo rzadko do mnie przemawia. Moondog nie jest tu wyjątkiem. |
Nie pomyślałbym o tej płycie jako o muzyce minimalistycznej... może dlatego, że jest bogatsza w dźwięki od Rileya właśnie. W każdym bądź razie u mnie w 30-tce będzie na pewno. Lubię odmienne rzeczy, a ta jest taka na tle rocznika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 03:26, 27 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
U mnie Young jest w 30 na pewno, płyta przyciąga takim świetnym stonowaniem, jest cholernie nienachalna z każdej strony, od wokalu, przez aranżacje, aż po takie śliczne solówki, które mnie zachwyciły jak rzadko kiedy solówki na płytach rockowych (nie przepadam za rockowymi solówkami mimo wszystko), głównie dlatego, że Young grając te solówki nie krzyczy nimi "hej kurwa tu jestem, taki ze mnie kozak" nie krzyczy nawet "hej hej hej, teraz ja", nic nie krzycy, gra tak, że nie zauważa się, że to solówka, a jednocześnie bardzo to bogate i ładne, to naprawdę kunsztowne takie oszczędne i zarazem naprawdę wytrawne granie, dalekie skojarzenie z tym co zwykł grać Fripp, oczywiście bardzo odległe, ale jest w tym coś podobnego, taka wyrafinowana delikatność. Solówki te są częściami naprawdę ładnych folkowych piosenek, a w tych najlepszych są bardzo ważnym elementem kompozycji. Jak dla mnie świetny album.
Znałem wcześniej Younga bardzo pobieżnie, ale posłuchałem więcej i twierdzę, że to jedna z lepszych płyt z tego co słuchałem (a słuchałem tych najbardziej znanych i polecanych, powszechnie uznawanych za lepsze od Everybody..., trochę tego nie rozumiem, że są nawet tacy co mówią, że to jest nawet jedna z gorszych jego płyt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Sob 03:28, 27 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:49, 27 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Zanim zagłosujecie przypominam że:
* Art Ensemble of Chicago wydali dwie kapitalne płyty w tym roku. Nie jedną - dwie.
* Jak się nie wie na co rockowego zagłosować można, można, a nawet powinno się posłuchać np. Group 1850, Edgar Broughton Band, Music Emporium, Quicksilver Messenger Service (!) i pewnie jeszcze parę innych.
* Tak w ogóle, to przypominam o Mayallu, który w 1969 roku wydał jedną z najlepszych swoich płyt, na którą zapewne część z Was będzie chciało głos oddać, ale jak nie posłucha to nie odda, a potem będzie żałować.
* Zwolennikom absolutnego radykalizmu przypominam o płytach Alana Silvy i Manfreda Schoofa. Wprawdzie żadnej z nich nie da się słuchać, ale słucha się ich świetnie.
* I w ogóle na koniec napiszę to, od czego należało było zacząć: zanim się zacznie się układać listę powinno się upewnić, że słyszało się wszystkie płyty, które były polecane - było ich trochę, ale z drugiej strony na tyle trochę, że da się wszystko poznać porządnie w dwa tygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Nie 13:16, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Odsłuchałem Karmę Sandersa, wcześniej znałem tylko Thembi z 1971. Zaczynam wychodzić na swoje z rokiem 69, ale jeszcze sporo rzeczy nie słuchałem z polecanych. Myślę że jak się mocno wezmę to z ponad tydzień mi potrzebny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:59, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Tylko pamiętaj, że znajomość 70 płyt to raczej minimum, nie optimum. Lepiej wyślij listę później, ale wybieraj chociaż ze 100 płyt. 69 to bardzo dobry rocznik, sporo się wtedy działo i warto się w nim jako tako osłuchać zanim przystąpi się do układania list.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:08, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | 69 to bardzo dobry rocznik |
I tak pewnie wybierzecie na miszcza jakies totalne odchody, tak jak w 1968. To bylo wrecz kuriozalne, plyty z miejsc od 2. do 10. a moze nawet 13. byly lepsze od jedynki. Typowe Karole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Nie 15:15, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Tylko pamiętaj, że znajomość 70 płyt to raczej minimum, nie optimum. Lepiej wyślij listę później, ale wybieraj chociaż ze 100 płyt. 69 to bardzo dobry rocznik, sporo się wtedy działo i warto się w nim jako tako osłuchać zanim przystąpi się do układania list. |
Jasne w zasadzie wolałbym jeszcze nie wysyłać a pogrzebać i posłuchać właśnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:25, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | 69 to bardzo dobry rocznik |
I tak pewnie wybierzecie na miszcza jakies totalne odchody, tak jak w 1968. To bylo wrecz kuriozalne, plyty z miejsc od 2. do 10. a moze nawet 13. byly lepsze od jedynki. Typowe Karole. |
68 to była wyłącznie wina Gharvelta, który bodaj jako jedyny (a na pewno jako jedyny z tych, którzy coś tam faktycznie słyszeli) nie głosował na żaden albumów z podium poza Floydami właśnie i nagle, za sprawą jego listy Spodek z miejsca trzeciego awansował na pierwsze. Nawiasem mówiąc A Saucerful of Secrets to bardzo dobry album, ale rzeczywiście, równie dobrze mógłby wylądować nawet poza pierwszą dziesiątką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Nie 15:26, 28 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:21, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Niepokonany Herakles napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | 69 to bardzo dobry rocznik |
I tak pewnie wybierzecie na miszcza jakies totalne odchody, tak jak w 1968. To bylo wrecz kuriozalne, plyty z miejsc od 2. do 10. a moze nawet 13. byly lepsze od jedynki. Typowe Karole. |
To może od razu zróbcie "głosowanie na to, co chcę aby wygrało", hmm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:26, 28 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
A Manfred Schoof to niezły nakurwiacz. Powiem nawet, że bardziej mi leży niż zeszłoroczny oktet Piotrusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 00:48, 29 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Parol napisał: | A Manfred Schoof to niezły nakurwiacz. Powiem nawet, że bardziej mi leży niż zeszłoroczny oktet Piotrusia. |
Mi też Echa wydają się ciekawsze niż Karabin (może dlatego, że są o połowę krótsze ). Nie jestem wielkim fanem takiego napierdalania, ale znajdzie się chyba dla Schoofa miejsce gdzieś na dole listy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nihil reich dnia Pon 00:49, 29 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker

Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 02:40, 29 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Parol napisał: | Niepokonany Herakles napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | 69 to bardzo dobry rocznik |
I tak pewnie wybierzecie na miszcza jakies totalne odchody, tak jak w 1968. To bylo wrecz kuriozalne, plyty z miejsc od 2. do 10. a moze nawet 13. byly lepsze od jedynki. Typowe Karole. |
To może od razu zróbcie "głosowanie na to, co chcę aby wygrało", hmm?  |
Myslisz, ze jestes cholernie sprytny, co? Owszem, takiego glosowania wynikiem bylby ranking znamionujacy gust najwyzszej proby, ale ja w tej zabawie udzialu nie biore, tylko czasem dorzucam swoje trzy dorsze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Pon 02:41, 29 Grudzień 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Parol
Wafel

Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 03:07, 29 Grudzień 2014 Temat postu: |
|
Owszem, tak myślę, ale tylko tyci tyci maluteńko! A dorsza to bym chętnie wszamał, takiego z cytryną.
Btw - czemu się nie bawisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|