Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Album roku 1969

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Plebiscyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:46, 07 Luty 2015 Temat postu:

Music Emproium, poza ostatnim, nieudanym numerem (tym z mszą Świętą) to taka lżejsza wersja THE USA. Bardzo podobna melodyka tam jest i bardzo mi się te piosenki podobają, stąd punkty.

A Neila Younga jestem wielkim fanem, więc trudno się dziwić, że mam go na liście. Super Nova Shortera natomiast zdaje mi się albumem rzeczywiście bardzo dobrym, ale aż tak wielkich oh-ahów trochę nie rozumiem. To nie jest, poza paroma zagrywkami gitarowymi, ani nic aż tak znowu oryginalnego (Corryell gra praktycznie to samo), ani aż tak porywającego, żebym miał to mieć bardzo wysoko na liście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gery
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:36, 07 Luty 2015 Temat postu:

Dla mnie Super Nova jest wogole nierowna, np. taki Dindi, czy Super Nova wydaja mi sie dosc wtornymi kawalkami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:40, 07 Luty 2015 Temat postu:

Kapitan Wołowe Serce napisał:
A Neila Younga jestem wielkim fanem


Dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
John Cipolina
Hipopotam
Hipopotam



Dołączył: 21 Maj 2012
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bywam w Krakowie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:06, 07 Luty 2015 Temat postu:

Jakby ktoś nie wiedział, to taki Kapitan chyba też człowiek, a nie cyborg i też coś chyba lubi mniej lub bardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:27, 07 Luty 2015 Temat postu:

Niepokonany Herakles napisał:
Kapitan Wołowe Serce napisał:
A Neila Younga jestem wielkim fanem


Dlaczego?


Po prostu. Jego muzyka idealnie do mnie trafia. To mój ulubiony twórca nie jazzowy i nie klasyczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Tomyśl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:35, 07 Luty 2015 Temat postu:

Rozumiem. W sumie nic zlego w tym nie ma. Pytalem, bo mnie on wlasnie wcale nie rusza i wydaje sie dosc przecietny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:15, 07 Luty 2015 Temat postu:

Young jest bardzo amerykański, jak The Band czy Gratefull Dead, mimo, że jest Kanadyjczykiem (The Band w sumie też), bardziej od Dylana (nawet z The Band) czy innych znanych folkowców, a zauważyłem, że "biała" muzyka amerykańska nie trafia do każdego w Europie, zresztą do mnie też nie zawsze trafia. Ale akurat Younga, szczególnie właśnie ten album 1969 i Zumę (na płytach z Szalonymi Kuniami są po prostu chyba bogatsze aranżacje, niż na sygnowanych nazwiskiem samego Younga, mimo, że skład osobowy chyba był zbliżony, przynajmniej między Everybody i Gold Rush), bardzo lubię. To świetny gitarzysta, który nie robi ze swoich umiejętności "afery", już raz go porównałem do Frippa pod tym względem, bo to chyba podobne podejście, nie zauważyłem, żeby Young próbował się popisywać umiejętnościami, a muzykę robi bardzo ładną po prostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:02, 07 Luty 2015 Temat postu:

Najbardziej zapamiętałem z przesłuchanych płyt Neila Younga to, że niewiele z nich zapamiętałem. Choć słucham jego dokonań przy okazji każdego rocznika, którym się pojawia. Wygląda to tak, że przesłucham, ocenię jako ok, a potem przy zestawianiu roczników nie pamiętam już dlaczego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 59 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:14, 07 Luty 2015 Temat postu:

Bo to jest inna zupełnie stylistyka. Ja też, jak kiedyś tam pierwszy raz słuchałem Neila Younga nic z tego nie zapamiętałem i dopiero kilka lat później stwierdziłem, że posłucham sobie płyty On the Beach, bo bardzo jest znana. Słuchałem jej, przepływała mi przez mózg, aż w pewnym momencie poszedł numer tytułowy. Nie spodobał mi się jakoś mega, ale skłonił do przesłuchania całej płyty jeszcze kilka razy i okazało się, że jest to świetne. I tak mam praktycznie z każdą jego płytą (chyba, że jest to płyta przeciętna - miał dużo takich): muszę posłuchać co najmniej te 4 - 5 razy, żeby mi się spodobała. Wtedy, jak już się do niej przyzwyczaję okazuje się, że te piosenki, które za pierwszym razem kompletnie nie zwróciły mojej uwagi są bardzo chwytliwe, melodyjne a przy tym zupełnie bezpretensjonalne i wspaniale się ich słucha. Tylko trzeba trochę nad tym posiedzieć i już.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 18:15, 07 Luty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
citizen_insane
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 558
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:41, 07 Luty 2015 Temat postu:

On The Beach zawiera jedną z moich ulubionych solówek gitarowych.

http://youtu.be/CKgj1FNToWY?t=2m25s

Wszystkie Hendrixy i McLaughliny się przy Youngu chowają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gery
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:05, 07 Luty 2015 Temat postu:

On the Beach to moj ulubiony Young.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkolit
Wafel
Wafel



Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GOP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:23, 23 Październik 2016 Temat postu:

Czy ktoś mógłby podesłać Arzachela w dobrej jakości? Bo tego, co znalazłem, ciężko się słucha ze względu właśnie na poziom nagrania (a muzyka bardzo piękna).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zyx
Wafel
Wafel



Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:38, 23 Październik 2016 Temat postu:

Malkolit napisał:
Czy ktoś mógłby podesłać Arzachela w dobrej jakości? Bo tego, co znalazłem, ciężko się słucha ze względu właśnie na poziom nagrania (a muzyka bardzo piękna).


Na Soulseeku szukałeś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gharvelt
Dżonson
Dżonson



Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:01, 23 Październik 2016 Temat postu:

FLAC może być? Proszę [link widoczny dla zalogowanych]. Hasło identyczne jak mój nick.

Dołączam do polecenia Soulseeka. Tam mnóstwo płyt można znaleźć, w tym także bardzo rzadkich. Ja sam od pewnego czasu również udostępniam większość swoich zbiorów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:48, 23 Październik 2016 Temat postu:

Tylko że piękno Arzachela polega właśnie na tym, że z perspektywy dzisiejszego dźwiękowca nagranie jest zrąbane. Można dzięki temu usłyszeć jak mógłby brzmieć rock bez tego okropnego glajszachtowania. W związku z tym nie wiem, czy kolega narzeka na jakieś rzeczywiście kiepską wersję plików, czy na to, jak ta płyta brzmi w ogóle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkolit
Wafel
Wafel



Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GOP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 00:55, 24 Październik 2016 Temat postu:

Już mam, dziękuję Smile
Ogólnie na jakość nagrania; gdybym uważał muzykę za dziadowską to w ogóle nie zadawałbym tamtego pytania; a jest znakomita. Słyszałem też np. koncertowe nagrania Jethro Tull z początkowego okresu - jakość tych nagrań słaba, za to muzyka palce lizać; Aqualung również; albo też Soft Machine - Third.

Piszę o tych akurat grupach, bo zasłuchiwanie się w ich muzyce pomogło mi przyzwyczaić się do tego brzmienia.

Też uważam, że hardrock z lat 80. brzmi niepięknie, ale wiele kompozycji nie dorasta przecież do pięt tym z wcześniejszej dekady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kobaian
Brodacz
Brodacz



Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:40, 24 Październik 2016 Temat postu:

Malkolit napisał:
Też uważam, że hardrock z lat 80. brzmi niepięknie, ale wiele kompozycji nie dorasta przecież do pięt tym z wcześniejszej dekady.

Ale to nie jest kwestia tylko kompozycji. Rock przełomu lat 60' i 70' jest drapieżny, brudny, krzykliwy. To nie jest muzyka, która ma pieścić ucho. Natomiast to, co stało się w ścisłym mainstreamie lat 80' zakrawa na czysty absurd. Najpierw przesterowuje się gitarę po to, by uzyskiwać z niej melodyjne brzmienia dodatkowo lukrując to klawiszami nieudolnie udającymi smyki czy tam jakieś inne naturalne instrumenty. Dla mnie nieopierzone brzmienie płyty Arzachela jest akurat zaletą. Co do Soft Machine to zgadzam się, ze brzmienie Third zawsze mi przeszkadzało, ale to jest jednak dużo bardziej złożona muzyka i w tym wypadku słabe brzmienie jest rzeczywiście poważnym mankamentem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuy_pan
Bad Motherfucker
Bad Motherfucker



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:57, 24 Październik 2016 Temat postu:

Ja nie wiem, mi te wszystkie charczące elektroniki/syntezatory w Facelifcie w takim lo-fi całkiem się składały, może w tych bardziej jazzowych fragmentach troszkę bardziej przeszkadza, ale z kolei Faceflit jest najgorzej wyprodukowany i nawet słuchałem... w czwartek i bardzo mi się to komponowała ta kiepska jakość z całą formą utworu, dodawała trochę klimatu. Teraz różne śmieszki specjalnie nagrywają w chujowej jakości na kasety i płytki od psp, więc może tutaj działa podobny mechanizm co w przypadku tych zabiegów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malkolit
Wafel
Wafel



Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GOP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:32, 25 Październik 2016 Temat postu:

kobaian napisał:
Malkolit napisał:
Też uważam, że hardrock z lat 80. brzmi niepięknie, ale wiele kompozycji nie dorasta przecież do pięt tym z wcześniejszej dekady.

Ale to nie jest kwestia tylko kompozycji. Rock przełomu lat 60' i 70' jest drapieżny, brudny, krzykliwy. To nie jest muzyka, która ma pieścić ucho. Natomiast to, co stało się w ścisłym mainstreamie lat 80' zakrawa na czysty absurd. Najpierw przesterowuje się gitarę po to, by uzyskiwać z niej melodyjne brzmienia dodatkowo lukrując to klawiszami nieudolnie udającymi smyki czy tam jakieś inne naturalne instrumenty. Dla mnie nieopierzone brzmienie płyty Arzachela jest akurat zaletą. Co do Soft Machine to zgadzam się, ze brzmienie Third zawsze mi przeszkadzało, ale to jest jednak dużo bardziej złożona muzyka i w tym wypadku słabe brzmienie jest rzeczywiście poważnym mankamentem.


W sumie coś w tym jest, trudno wyobrazić sobie np. Dire Straits w takim brzmieniu (a to przecież porządne granie). Zawsze lubiłem brzmienie lat 80., natomiast ten cały ówczesny hardrock pasuje tam jak pięść do nosa (Kiss i tym podobny syf, to brzmi kuriozalnie i głupio). Co innego poprock, on ma nawet swój urok (raz na jakiś czas se puszczę i jest ok), czy nowa fala (np. Cyferki).

Przy Trójce na początku zastanawiałem się, czy to tak źle jest nagrane, czy ja źle słyszę. Bo już Czwórka jest pod tym względem o niebo lepsza. Ale SM to poważniejsza muzyka - przy moim braku znajomości jazzu, zawsze uważałem go za wyższą sztukę od rocka - i stawia większe wymagania.

Inna sprawa, że przez lata wsłuchiwania się w różne rzeczy, których słuchali moi rodzice (mama - muzyka poważna, tata - bardzo różna muzyka, ale zwykle łagodna - np. właśnie Straits, Ultravox, nawet lekko jazzująca) nie miałem do czynienia z brudnym brzmieniem, a mnie samego nigdy zbytnio nie interesowało (późno zainteresowałem się latami 70., na początku po to, by porównać One of These Days i Clean, potem The Wall, no nic ciężkiego).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filas
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Etceteragrad
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 00:40, 25 Październik 2016 Temat postu:

zuy_pan napisał:
Teraz różne śmieszki specjalnie nagrywają w chujowej jakości na kasety


He he he


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum .:Rock 'n Metal:. Strona Główna -> Plebiscyty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 34, 35, 36  Następny
Strona 35 z 36


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin