FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie
Rejestracja
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 03:23, 24 Wrzesień 2015 Temat postu: |
|
Wszyscy tu o jednym albumie zapomnieliście - Master Musicians of Jajouka - Brian Jones Presents the Pipes of Pan at Joujouka. Wątpię, by ktokolwiek wciągnął to na listę, ale rzecz jest dość znana i popkulturowo ważna, a przy tym wcale niezła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:21, 08 Październik 2015 Temat postu: |
|
Jestem w trakcie osłuchiwania
Brzmi niezwykle świeżo jak na te lata. Dużo fajnego klimatycznego gadania wplecionego w kompozycje. Brzmi to momentami bardziej post bopowo aniżeli avantgardowo, chociaż jest w sumie dużo tej avantgardy też. Ciekawe, ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez romanzkrainydeszczowców dnia Czw 19:23, 08 Październik 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:45, 08 Październik 2015 Temat postu: |
|
Bernard Parmegiani - Chronos
Trochę jak debiut Fausta, tylko lepsze! Ale chyba nie na tyle lepsze, żeby wejść na listę, bo mimo wszystko też brzmi to nieco zbyt losowo - a szkoda, bo są tu bardzo fajne momenty, ale muzyka skacze od jednego do drugiego zamiast je porządnie rozwinąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:59, 08 Październik 2015 Temat postu: |
|
Teoretycznie jeszcze 3 miesiące do finału, więc jeżeli ktoś jeszcze nie zaczął ogarniać jest już najwyższa pora!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
che
Hipopotam

Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:28, 08 Październik 2015 Temat postu: |
|
Ja klasycznie niezbyt ogarniam
Na wysyłanie listy się nie nastawiam. Będę jednak starał się posłuchać co nieco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawliq88
Hipopotam

Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:34, 08 Październik 2015 Temat postu: |
|
Ja na początku pojechałem ostro, teraz mam zastój i słucham wszystkiego tylko nie rocznika. Ale źle nie jest sporo już znam i myślę że wyjdę na swoje i lista będzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pawliq88 dnia Czw 21:35, 08 Październik 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:42, 10 Październik 2015 Temat postu: |
|
Ja czuje się trochę zagubiony, ponieważ większość rzeczy polecanych jako rewelacyjne już przesłuchałem. Ten wątek obfituje jakoś w stosunkowo mało poleceń rzeczy na listę w porównaniu z poprzednimi, mnóstwo natomiast postów w stylu "dobre, ale nie na listę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:00, 10 Październik 2015 Temat postu: |
|
Bo płyty dobre i na listę wypisałem sam na początku. Potem wszyscy zaczęli pisać o jakichś dziwnych ciekawostkach, z których większości słucha się po chuj i nawet gdyby listy miały po sto pozycji nikt by na to nie głosował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:08, 10 Październik 2015 Temat postu: |
|
Widzę, że moje polecenia ograniczyły się do jazzów, więc teraz będą nie jazzy. Jest tego od cholery, dlatego ograniczę się do płyt, które brałem pod uwagę podczas układania listy. O tych po prostu fajnych nie wspomnę.
Nie jazzy:
The Allman Brothers Band - At Fillmore East
Mam nadzieję, że każdy to zna...
Ash Ra Tempel - Ash Ra Tempel
To też jest zupełna podstawa. Świetna elektronika, może nie bardzo spektakularna, ale im więcej słucham tym bardziej do mnie trafia.
Black Sabbath - Master of Reality
Ciekawe czy znajdzie się ktoś na tyle niemajnstrimowy, żeby na to nie głosować.
David Bowie - Hunky Dory
Według mnie najfajnieszy Bowie sprzed czasów okołonowofalowych. Bardzo lubię bo bardzo fajne.
Breakout - Blues
Czołówka światowego blues rocka, jednak z najlepszych polskich płyt.
Can - Tago Mago
Zupełna oczywistość.
Captain Beefheart & His Magic Band - Mirror Man
Jedna lepszych płyt Kapitana. Utwór tytułowy to wręcz moje ulubione jego dzieło.
Caravan - In the Land of Grey and Pink
Klasyk. Niby popowy, ale bardzo ładny.
Centipede - Septober Energy
Bardzo ciekawa rzecz. Grało tam sto osób, pół Canterbury + King Crimson. Efekt jest dość nierówny, ale i tak to fajne.
Comus - First Utterance
Bardzo oryginalny, orgiastyczno - satanistyczny avant-folk. Bardzo ceniony album, trzeba go znać.
David Crosby - If I Could Only Remember My Name
Piękny, nastrojowy folk z Ameryki.
Egg - The Polite Force
Jedna z najlepszych płyt z Canterbury!
Embryo - Embryo's Rache
Pierwsza z długiego cyklu znakomitych płyt tej kapeli.
John Fahey - America
Amerykański Prymitywizm, to nurt, w który trudno wejść z ulicy, ale akurat ten album jest w całej swej intelektualnosci dość chwytliwy. Jedna z lepszych płyt Faheya, dobra na początek.
Brigitte Fontaine & Areski Belkacem - L'incendie
Bardzo fajna awangarda!
Funkadelic - Maggot Brain
Tytułowy numer super, reszta tylko spoko, ale i tak jest moc.
Gentle Giant - Acquiring the Taste
Genialny album. Jeden z najlepszych progów rocznika.
Gila - Gila
Poboczny projekt ludzi z Popol Vuh. Bardziej to rockowe, ale słychać skąd się ci goście wywodzą.
Groundhogs - Split
Fantastyczne rockowanie! Gitary naprawdę robią swoje!
Guru Guru - Hinten
Pierwszy ich album, na którym według mnie cokolwiek się dzieje
Roy Harper - Stormcock
Śliczny album, mam nadzieję, że zajdzie wysoko.
Jan Dukes de Grey - Mice and Rats in the Loft
Super folk. Trochę jakby Wielki Bob najadł się kwasu i grał progresywny folk.
King Crimson - Islands
Wiadomo...
Led Zeppelin - Led Zeppelin [IV]
Też wiadomo...
Magma - 1001° centigrades
Pierwsza esencjonalna płyta Magmy. Moim zdaniem nie gorsza od poprzedniej, chociaż pewnie nie zajdzie aż tak wysoko.
Popol Vuh - In den Gärten Pharaos
Jedna z najlepszych płyt Populi Vuhów!
Samla Mammas Manna - Samla mammas manna
Najściślejsza czołówka avant-proga! Trzeba znać!
Traffic - The Low Spark of High Heeled Boys
Najfajniejsza płyta Traffic. Rock progresywny z elementami jazzu i folku. Sporo fajnego grania, mało kiczu.
UFO - Flying: UFO II - Space Rock
Klasyk. Doskonały, kosmiczny jam rockowego zespołu. Wielka szkoda, że zaraz potem zmienili skład i poszli grac hard rocka dla włochaczy.
Van der Graaf Generator - Pawn Hearts
Wiadomo...
Yardbirds - Live Yardbirds! Featuring Jimmy Page
A to bonus dla fanów Led Zeppelin...
Yes - The Yes Album
Yes - Fragile
W sumie fajnie oni tam grają, no...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Sob 18:09, 10 Październik 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kika
Gość
|
Wysłany: Sob 18:14, 10 Październik 2015 Temat postu: |
|
Cytat: | Potem wszyscy zaczęli pisać o jakichś dziwnych ciekawostkach, z których większości słucha się po chuj |
No czo Ty? Buddy Rich to nie ciekawostka to życie, prawilność i męstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:45, 11 Październik 2015 Temat postu: |
|
A teraz płyty raczej nie na listę, ale dobre:
Cannonball Adderley - The Black Messiah
Cannonball w wersji soulo elektrycznej grał przyjemnie. Dla mnie nie jest to nic nadzwyczajnego, ale przypuszczam, że ten album może znaleźć admiratorów.
Airto - Seeds on the Ground
Płyty Airto Moreiry generalnie są bardzo w porządku i fajnie się ich raz na jakiś czas słucha. Bardzo to brazylijskie i etniczne, ale nie jak u Kydryńskiego, tylko po męsku!
Amon Düül II - Tanz der Lemminge
Lemingi to bez wątpienia dołek formy Amonów Duli, ale nie aż tak znowu głęboki. Przyjemny psychodeliczny rock, zdecydowanie warto znać.
A.R. & Machines - Die grüne Reise - The Green Journey
Płyty A.R. & Machines potrafią się dłużyć, ale ich stylówa jest tak fajna, że potrafię im wybaczyć przynudzanie. Elektronika ze Szkoły Berlińskiej zagrana bez elektroniki, prawie akustycznie, połączona z typowym krautem, ale też raczej akustycznym. Bardzo interesujący, oryginalny zespół.
Gato Barbieri - Fénix
Nie jestem fanem Barberiego, ale wiem, że część z Was bardzo go lubi. Fenix jest na poziomie większości jego płyt, które słyszałem, więc jak ktoś głosował na In Search of the Mystery w 68, albo na The Third World w 69 powinien się zainteresować.
Between - Einstieg
Klasyka krautrocka. Nie wyobrażam sobie, że ktoś tutaj może tego nie znać. Mnie ten album nie porywa, ale naprawdę go lubię, możliwe, że kogoś z Was jednak porwie.
Blues Creation - Demon & Eleven Children
Klasyka heavy psychodelii. Bardzo przyjemne rockowanie na kwasie, w dodatku relatywnie znana rzecz.
Budgie - Budgie
Wypadałoby znać takie albumy. Zresztą Budgie grało naprawdę fajnie, chociaż to nie awangarda i nie jazz.
Circle - Paris-Concert
Free jazz, miejscami dość radykalny. Jak dla mnie trochę bezduszny, ale może się mylę...
Cluster - Cluster
Nie trzeba się zachwycać, ale naprawdę, trzeba takie płyty znać.
Leonard Cohen - Songs of Love and Hate
Mój ulubiony Cohen. W sumie to jak najbardziej na listę, ale jak już piszę o nim tu to niech będzie.
Chick Corea, David Holland & Barry Altschul - A.R.C.
A to fajne avant-jazzy.
John Entwistle - Smash Your Head Against the Wall
Bardzo spoko rak. Nic tam nie ma poza zwykłym rockowaniem, ale klasę ta muzyka ma. Sam nie wiem na czym to polega - ale ma.
Fläsket Brinner - Fläsket brinner'
Fajny jazz-rock ze Szwecji. Jeśli ktoś słyszał kiedykolwiek jazz-rock ze Szwecji wie dokładnie co na tej płycie jest, ale i tak fajnie jej się słucha.
Flower Travellin' Band - Satori
Kolejne japońskie ćpuńskie rocki. Fajna płyta jest to.
Frumpy - 2
Bardzo fajny, kapuściany hard rock. Świetnie mi się tego słucha od wielu już lat.
Gong - Camembert Electrique
Klasyk. Według mnie dużo jeszcze gorszy od Trylogii, ale już naprawdę udany.
Halfnelson [Sparks] - Halfnelson
Chyba najlepsza płyta Sparks. Doskonałe połączenie muzyki rozrywkowej (glamu, popu i tak dalej) z naprawdę ciekawą awangardą. Przesłuchanie tej płyty jest bezwzględnie wymagane! Ta płyta, tak jak Cohen, jest jak najbardziej na listę.
Hawkwind - In Search of Space
W sumie fajne to...
Jimi Hendrix - The Cry of Love
Najlepszy pośmiertny Hendrix. Super piosenki są tu. Warto!
Humble Pie - Performance: Rockin' the Fillmore
Zespół sam w sobie może niezbyt ciekawy, ale ten koncert jest kapitalny. Znakomity hard rock i już!
Moving Gelatine Plates - Moving Gelatine Plates
Bardzo interesująca kapela canterburiańska nie z Canterbury. Sporo wygłupów, dużo fajnego brzmienia, git muzyka dla git ludzi.
Shuggie Otis - Freedom Flight
To jest naprawdę dobry psycho-soul z super długim kawałkiem, a nie...
Archie Shepp - Live at the Panafrican Festival
Dobra płyta, ale bardziej interesująca niż dobra. Połączenie free jazzu z muzyką afrykańskiego bazaru. Bębny cały czas bębnią prosty, hipnotyczny rytm, gra mnóstwo piszczałem, a razem z tym wszystkim gra Shepp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Nie 13:56, 11 Październik 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:46, 12 Październik 2015 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Breakout - Blues
Czołówka światowego blues rocka, jednak z najlepszych polskich płyt. |
Nie sposób się nie zgodzić. Ale z drugiej strony, czy sam fakt, że jest to płyta dorównująca anglosaskiemu białemu blues-rockowi wystarczy by wygrać z potężną konkurencją w walce o miejsce w 30-stce? Nie wiem.
Cytat: | Caravan - In the Land of Grey and Pink
Klasyk. Niby popowy, ale bardzo ładny. |
Płyta, dzięki której przez bardzo długi czas traktowałem Caravan po macoszemu, jako, obok Ayersa, najnudniejszy wykwit sceny Canterbury.
Cytat: | Comus - First Utterance
Bardzo oryginalny, orgiastyczno - satanistyczny avant-folk. Bardzo ceniony album, trzeba go znać. |
Ideologia ideologią, ale muzycznie jest to album wyborny.
Cytat: | Egg - The Polite Force
Jedna z najlepszych płyt z Canterbury! |
Jedna z ilu?
Cytat: | Embryo - Embryo's Rache
Pierwsza z długiego cyklu znakomitych płyt tej kapeli. |
Słuchałem sporo tego ostatnio i robi to wrażenie.
Cytat: | Funkadelic - Maggot Brain
Tytułowy numer super, reszta tylko spoko, ale i tak jest moc. |
Dla mnie jednak raczej nie na listę, choć w porównaniu z "wielką płytą" soulowo-funkową niedocenianą przez wrednych Hutchersonofili robi bardzo pozytywne wrażenie.
Cytat: | Gentle Giant - Acquiring the Taste
Genialny album. Jeden z najlepszych progów rocznika. |
Nie sposób się nie zgodzić.
Cytat: | Led Zeppelin - Led Zeppelin [IV]
Też wiadomo... |
Wiadomo. Najgorszy ze wszystkich dotąd ocenianych w plebiscytach Zeppelin. Album charakteryzuje się w przeciwieństwie do poprzednich brakiem spójności stylistycznej i w dodatku powtarza znane z poprzednich albumów patenty. Poza balladą "Stairway to Heaven", która rzeczywiście jest czymś innym w porównaniu do tego co Zeppy prezentowały wcześniej. Nie wiem, czy warto dawać na listę.
Cytat: | Magma - 1001° centigrades
Pierwsza esencjonalna płyta Magmy. Moim zdaniem nie gorsza od poprzedniej, chociaż pewnie nie zajdzie aż tak wysoko. |
Zdecydowanie wolę od debiutu.
Cytat: | Samla Mammas Manna - Samla mammas manna
Najściślejsza czołówka avant-proga! Trzeba znać! |
Ja widzę tu na razie jedynie przykład stylistyki, w której taki Zappa poruszał się znacznie sprawniej. Miły album, ale ochów i achów u mnie nie wzbudza.
Cytat: | UFO - Flying: UFO II - Space Rock
Klasyk. Doskonały, kosmiczny jam rockowego zespołu. Wielka szkoda, że zaraz potem zmienili skład i poszli grac hard rocka dla włochaczy.
|
Nudne, monotonne granie przypominające sytuację, w której naćpany, nie potrafiący jeszcze zagrać nic konkretnego uczniak dobrał się do gitary i męczy bułę. Zdecydowanie kilka klas niżej od kwasów znanych z poprzednich lat. Choć z drugiej strony toporność tej muzyki może być uznawana za jej walor.
Cytat: | Van der Graaf Generator - Pawn Hearts
|
Mój największy dylemat. Płyta będzie wysoko, ale odpowiedź na pytanie gdzie dokładnie sprawia mi pewne trudności. Mamy tu genialnych Latarników, spoko Lemingi oraz fajny awangardowy pod względem instrumentalnym kawałek skopany przez jęczenie Hammilla.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Pon 11:52, 12 Październik 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:45, 12 Październik 2015 Temat postu: |
|
romanzkrainydeszczowców napisał: |  |
To jest naprawdę świetne! Chyba uda mi się wcisnąć na listę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:56, 12 Październik 2015 Temat postu: |
|
kobaian napisał: |
Cytat: | Egg - The Polite Force
Jedna z najlepszych płyt z Canterbury! |
Jedna z ilu?  |
Z pierwszej dziesiątki na pewno.
nihil reich napisał: | romanzkrainydeszczowców napisał: |  |
To jest naprawdę świetne! Chyba uda mi się wcisnąć na listę  |
E tam. Miła muzyka, ma momenty bardzo fajne, ale niczego nadzwyczajnego tam nie słyszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:25, 13 Październik 2015 Temat postu: |
|
Świetny początek, potem już trochę męczyła mnie ta płyta ale wrażenia jak najbardziej ok. Na listę u mnie się nie zmieści.
Dla mnie objawieniem tego rocznika są Comus, Centipede i Embryo. Na pewno będą wysoko. z dźezów Sart Garbarka i debiut Rypdala mają pewne miejsca bliżej początku listy. Green Line z Sharrockiem i spółką też warte uwagi z jazzów, no i Coltrejny. Arthur Brown's Kingdom Come-Galactic Zoo Dossier pozytywnie mnie zaskoczyło i raczej znajdzie jakieś miejsce na liście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:55, 13 Październik 2015 Temat postu: |
|
BarreFoot Boy Coryella też daje radę, więc ciężko to będzie wszystko upchać bo konkurencja jest przeogromna ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:00, 13 Październik 2015 Temat postu: |
|
Bardzo wyrównany jest to rocznik. Właściwie, poza numerem 1, który u mnie od początku był poza wszelką dyskusją, płyty z dołu trzeciej dziesiątki równie dobrze mogłyby być zaraz za podium. Bardzo ciężko składało mi się listę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:23, 15 Październik 2015 Temat postu: |
|
U mnie cztery albumy jazzowe wybijają się ponad resztę. Potem jest wyrównanie, bo każdy album ma tam jakieś swoje walory. Tym niemniej kryterium może stanowić brak rys, czy też elementów do poprawki. Np. z dwóch wybitnych albumów MO i SM, pierwszy mi się wydaje całkowicie bezbłędny, natomiast drugi, też znakomity, ale uznaję, że ten materiał można byłoby jeszcze lepiej zagrać. Więc MO będzie wyżej. I tym oto sposobem można jakoś to wszystko uporządkować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gharvelt
Dżonson

Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:35, 15 Październik 2015 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Black Sabbath - Master of Reality
Ciekawe czy znajdzie się ktoś na tyle niemajnstrimowy, żeby na to nie głosować. |
<<=== Tak.
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Embryo - Embryo's Rache
Pierwsza z długiego cyklu znakomitych płyt tej kapeli. |
Słucham ostatnio sporo Embryo, zwłaszcza znakomitego "Steig aus" (dla mnie ścisła czołówka następnego rocznika), natomiast czy "Embryo's Rache" zmieści się w "30" to wciąż nie wiem, póki co jest na granicy.
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Roy Harper - Stormcock
Śliczny album, mam nadzieję, że zajdzie wysoko. |
Natomiast fenomenu tej płyty, jak i ogólnie twórcy, nigdy nie rozumiałem.
Poza tym: Can, Gentle Giant, Popol Vuh, Samla Mammas Manna 100% racji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:05, 15 Październik 2015 Temat postu: |
|
gharvelt napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | Black Sabbath - Master of Reality
Ciekawe czy znajdzie się ktoś na tyle niemajnstrimowy, żeby na to nie głosować. |
<<=== Tak. |
To jest nas dwóch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|