Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:19, 10 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Ten pan Hiromasa co go dziś też posłuchałem, jest o tyle lepszy od większości innych znanych mi japońskich kalkowców, że faktycznie jest tam jakiś pierwiastek muzyki japońskiej, ale jest tego bardzo mało, jakby zrobili fuzję fusion i japońskiej muzyki na takiej zasadzie jak bywało z jazzem i muzyką indyjską to mogłoby być spoko, tylko niestety w Japonii lubią być bardziej amerykańscy od amerykanów, więc nawet jak zagrają jakiś miejscowy motyw, to tak wstydliwie i przez chwilę, że w sumie to by chcieli tego nie zagrać, ale jeden typo w zespole się uparł to mu dali, ale szybko kazali przestać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zuy_pan dnia Nie 16:20, 10 Kwiecień 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 08:37, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Colemana przesłuchałem i będzie w istocie trzeci jazz do pierwszej dychy. Stańkę też posłuchałem, ale jeszcze nie jestem pewien, czy się załapie jako czwarty.
Ornette'a lubię, ale lubiłbym jeszcze bardziej, że już któryś raz kojarzy mi się jego muzyka z orkiestrą pogrzebową, gdzie muzycy free jazzowi oddają hołd jakiejś gwieździe z Dixielandu. Dlaczego tak? Ano Ornette mam wrażenie lubuje się w wydobywaniu różnych starodawnych brzmień, które kojarzą mi się bardziej z początkami jazzu niż z latami 60' czy 70'. Po drugie, jego muzycy w dość specyficzny sposób sobie wtórują, co daje dla mnie charakterystyczny efekt zawodzącej płaczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 08:41, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Ornette'a lubię, ale lubiłbym jeszcze bardziej, że już któryś raz kojarzy mi się jego muzyka z orkiestrą pogrzebową, gdzie muzycy free jazzowi oddają hołd jakiejś gwieździe z Dixielandu. Dlaczego tak? Ano Ornette mam wrażenie lubuje się w wydobywaniu różnych starodawnych brzmień, które kojarzą mi się bardziej z początkami jazzu niż z latami 60' czy 70'. |
No tak, Ty przecież nie lubisz tego starego jazzu. Dla mnie to, o czym napisałeś to ogromny atut. Dzięki temu muzyka Colemana wydaje mi się bardzo, jakby to powiedzieć... "ciepła". Poza tym na tym starodawnym tle free jazzowość brzmi moim zdaniem bardziej radykalnie i to też mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 08:48, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Poza tym na tym starodawnym tle free jazzowość brzmi moim zdaniem bardziej radykalnie i to też mi się podoba |
Mnie to się momentami kojarzy z radykalizmem strojącej instrumenty Orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej w Wambierzycach, którą miałem kiedyś okazję usłyszeć. Muzyka Colemana ma owszem wiele walorów, ale akurat do brzmienia nie jestem za bardzo przekonany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:21, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=USUt_njfw6Y |
Free jazz za niewielkie pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:26, 13 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=USUt_njfw6Y |
Free jazz za niewielkie pieniądze? |
Brzmi jakby jednak przepili niemało kasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrzypłocz
Wafel
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 01:02, 14 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
zuy_pan napisał: | Ten pan Hiromasa co go dziś też posłuchałem, jest o tyle lepszy od większości innych znanych mi japońskich kalkowców, że faktycznie jest tam jakiś pierwiastek muzyki japońskiej, ale jest tego bardzo mało, jakby zrobili fuzję fusion i japońskiej muzyki na takiej zasadzie jak bywało z jazzem i muzyką indyjską to mogłoby być spoko, tylko niestety w Japonii lubią być bardziej amerykańscy od amerykanów, więc nawet jak zagrają jakiś miejscowy motyw, to tak wstydliwie i przez chwilę, że w sumie to by chcieli tego nie zagrać, ale jeden typo w zespole się uparł to mu dali, ale szybko kazali przestać. |
Słuchałeś może Miho Kei & Jazz Eleven - Kokezaru Kumikyoku? Całkiem sporo japońszczyzny plus świetne pianino elektryczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:33, 18 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Połowa Maja wypada w niedzielę, więc 15 maja zrobimy finał.
4 tygodnie jeszcze. Nie ma potrzeby słuchać na gwałt 20 płyt dziennie, ale proszę się sprężać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 16:34, 18 Kwiecień 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parol
Wafel
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 09:31, 27 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=USUt_njfw6Y |
To jest wspaniałe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:13, 27 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Leon Thomas - Blues and the Soulful Truth
Bardzo to nierówne. Jest trochę grania pod Faraona (w wersji soft) i świetnie to wychodzi, natomiast wszystko inne jest albo takie sobie, albo wręcz słabe. Zwłaszcza te bluesy są bardzo kiepskie. Gdyby cały album był taki jak numer Gypsy Queen, albo Shape Your Mind to Die (kojarzy mi się to trochę z Niemenem ) byłoby super i płytę można by było brać pod uwagę nawet w kontekście listy, ale niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:58, 30 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
2 tygodnie i ściągam spodnie. Jak się nie pospieszycie to będzie Was PiS ruchał w dupę. Będzie Was PiS kurrrwa dymał tak... aż Was kukle będą swędziały z bólu. To jest dramat kurwa, to jest dramat...
A tak serio to finał będzie niemal na pewno nie 15 tylko kilka dni później. 17 jakoś. Dosłuchujcie se spokojnie, tylko tak przypominam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:08, 30 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
Zostało mi kilka płytet do posłuchania, z czego namieszać to mogą ze 2-3 na oko, chyba że coś mnei zaskoczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:01, 30 Kwiecień 2016 Temat postu: |
|
4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 09:22, 04 Maj 2016 Temat postu: |
|
Harold Land - Damisi
Kolejna płyta Harolda, która w żadnym razie nie jest wybitna, ale trzyma naprawdę spoko poziom. Tutaj jest mniej fusionowo niż rok wcześniej, bliżej temu do normalnego bopowania, więc fani totalnej elektryfikacji (fani wyłącznie awangardy swoją drogą też) mogą sobie darować, ale jeśli ktoś po prostu lubi jazz to polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kobaian
Brodacz
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 09:28, 04 Maj 2016 Temat postu: |
|
Ostatnio stwierdzam, że mimo wcześniejszych utyskiwań na niektórych jazzmanów, choćby na gościa, który sympatycznym, aczkolwiek nie powalającym plumkaniom, daje pretensjonalny tytuł, nawiązujący do religijnego misterium bądź do twórczości Bacha, przez co zawodzi wysokie oczekiwania, które sam zupełnie niepotrzebnie wzbudził, czy innych typów eksperymentujących bez sensu z orkiestracją, rocznik jest wyborny. Widać to zwłaszcza w środku i na końcu listy, którą układam. Po raz pierwszy prawdopodobnie zdarzy mi się wywalić za burtę albumy, które nie tylko są fajne, ale być może nawet stanowią perełki w swoich gatunkach.
Właśnie przypominam sobie "Odę" - znakomita muzyka, ma oczywiście zagwarantowaną pozycję. Embryo - dwie super płyty - każda z nich mogłaby stanowić wzorzec, jak należy łączyć rocka z jazzem, a, cholera, zmieści się pewnie tylko jedna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:09, 04 Maj 2016 Temat postu: |
|
Mi się w 72 kilka super płyt nie mieści nawet do 50 na RateYourMusic. W 73 będzie to samo. Zasadniczo ten i kilka nadchodzących roczników charakteryzuje się z jednej strony mniejszą niż wcześniej liczbą płyt absolutnie wybitnych - wiecie, nie ma już takich roczników jak 69 albo 70, w których chciałoby się umieścić pół listy na pierwszym miejscu - z drugiej strony bardzo dobrych albumów, takich RYMowych czwórek jest więcej niż pół setki i naprawdę trudno wybrać który z nich zmieścić w trzydziestce, a który nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:25, 09 Maj 2016 Temat postu: |
|
5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parol
Wafel
Dołączył: 03 Paź 2014
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pyskowice/Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:19, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
Lista niemalże gotowa, ale jeszcze parę rzeczy chciałbym dosłuchać. Wyślę prawdopodobnie w ostatniej chwili.
Słucham OST do "Solarisa", Artemieva, ale nie jestem pewien czy aby na pewno słucham właściwej wersji, biorącej udział w zabawie. Na soulseeku nie znalazłem nigdzie wersji, którą ocenialiście na RYMie. Mowa o tym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ściągnąłem coś co ma tytuły utworów "Solaris #1", "Solaris #2" itd. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Czy ta moja wersja pokrywa się z RYMową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:07, 11 Maj 2016 Temat postu: |
|
Nie wiem czy ci to pomaga, ale wersja "oceniana" jest na rutraceker.org, co akurat w przypadku muzyki rosyjskiej nie powinno zbytnio dziwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|