Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:46, 24 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
BONGOSY, KURWA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:20, 25 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
'Closeness' Duets jest bardzo ładne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:02, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: Re: Album roku 1976 |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:15, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:09, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:15, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:00, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: Re: Album roku 1976 |
|
Kłopoty z Myszami napisał: | Świetny album, choć może nieco niespójny*.
To jeden z pierwszych jazzrocków, jakie przesłuchałem ever, a było to jeszcze w starych dobrych latach 90, gdy benzyna kosztowała poniżej 2 zł, był tylko jeden rodzaj Prince Polo, a AWS szykował swoje wielkie reformy (nie mylić z majtkami). |
Jestem w trakcie weryfikowania swojej opinii na temat tej płyty i słyszę motywy rodem z mody na sukces xD To chyba wina tak gładkiej produkcji, a tego nie lubię zdecydowanie.
Z jednej strony to, z drugiej strony i tak oczami wyobraźni widzę murzynów biegających z fujarami (mowa oczywiście o pistoletach) na wierzchu po ulicach i łapiących swoje dziwki. Może rzeczywiście to kwestia braku tej myśli przewodniej, bo nie wiem czego się spodziewać dalej niż trzeci utwór.
Kłopoty z Myszami napisał: | Ja natomiast jestem dziś po męczarni przesłuchania Rush 2112. [...] Ze względu na to, że album ten jest bardzo ceniony i niejednokrotnie wymieniany w różnych zestawieniach "BestprogAlbumów" wszechczasów próbowałem tego wielokrotnie przesłuchać (bo może coś przeoczyłem, albo może jeszcze zaskoczy), ale efekt zawsze był taki sam - bezkresna nuda.
Czy ktoś kto to lubi może mi wytłumaczyć, dlaczego ta płyta jest uznawana za fajną? |
Też mnie to zastanawia, bo nawet nie mam najmniejszej ochoty dawać tej płycie szansy, uuuuh. Może to stąd, że większości progowców wydaje się, że coś takiego serio było odkrywcze - bo nie mają szerszej perspektywy. W sumie idealny album do pierdolenia 'NO, TEN NASZ PROGROCK TO ODKRYWCZY, NIE JAKIEŚ TAM PIOSENECZKI PO TRZY MINUTY'.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Filas dnia Pon 13:15, 26 Czerwiec 2017, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:28, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
Też nie przepadam za 2112. A bardzo lubię Rush, serio, to jest chyba jedyna z tych klasycznych kapel, w których gitary robio swoje, których nadal słucham z przyjemnością. Ale dopiero od A Farewell to Kings. Do Signals. Albo i nawet do Grace Under Pressure, nawet pomimo tego, że to już praktycznie neo prog. Ale 2112 nie. Słyszę, że tam się goście starają i w ogóle, ale nie potrafiłbym tego dosłuchać nawet do jednej czwartej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RoryGallagher
Wafel
Dołączył: 15 Lut 2017
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:46, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
Tam najfajniej wypadają wypadają te prostsze, hardrockowe kawałki - "A Passage to Bangkok" i "Something for Nothing". Albo ballada "Tears" - kiczowata, ale urokliwa. A tytułowa suita jest przekombinowana. To tak naprawdę kilka zwyczajnych utworów połączonych w niezbyt spójną całość, która udaje coś strasznie ambitnego i skomplikowanego.
Wolę trzy wcześniejsze albumy zespołu, które przynajmniej (może poza fragmentami na drugim i zwłaszcza trzecim) nie udają, że są czymś więcej, niż trochę bardziej skomplikowanie zagranym hard rockiem. A największym osiągnięciem grupy jest według mnie "Moving Pictures".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:37, 26 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
Mi się właśnie u Rusha najbardziej podobają te połamane rytmy i łączenie hard rocka z nową falą (bo generalnie wolę nową falę od hard rocka, mimo wszystko). A tego na pierwszych płytach albo nie ma w ogóle, albo jest mało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kapitan Wołowe Serce dnia Pon 20:37, 26 Czerwiec 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:03, 27 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:16, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:05, 28 Czerwiec 2017 Temat postu: Re: Album roku 1976 |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:16, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:31, 28 Czerwiec 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:16, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:32, 05 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Śmieszne, że Enrico Rava potrafi w tym samym rok wydać płytę z latynoskimi pierdami (Quotation Marks) i fajną podchodzącą pod free elektryczną dość gęstą płytkę gdzie jakiekolwiek latino jest gdzieś tylko w dalekim tle struktury (The Plot). Choć z drugiej strony ta pierwsza płyta została nagrana w 1974, więc miało mu się prawo po prostu w dwa lata odmienić i poprawić na bani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:12, 09 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:17, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:44, 09 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Tak, w 2010 jakoś posłuchałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kłopoty z Myszami
Dżonson
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:06, 10 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
vv
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kłopoty z Myszami dnia Sob 02:17, 18 Listopad 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gharvelt
Dżonson
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:58, 10 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Jak Sloche słabe, to co w tym roczniku mocne? Obie skrytykowane płyty u mnie zapunktują, przy czym Kanadyjczycy w czołówce.
Można już wysyłać listy, jeśli ktoś jest gotowy. Natomiast finał i tak nie odbędzie w tym miesiącu, bo w drugiej połowie miesiąca nie będę miał prawie w ogóle czasu wolnego. Termin sierpniowy podam nieco później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:08, 15 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
TO JUSZ MOSZNA SŁAĆ LISTĘ TO JA ŚLĘ ZARAZ!
MOSZNA WYSYŁAĆ LISTY!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gharvelt
Dżonson
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:46, 15 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Dokładnie, czekam na listy. Ustawiłem też sierpniowy termin finału, choć na razie tylko orientacyjnie, bo dopiero pod koniec tego miesiąca będę wiedział, kiedy zdołam go przeprowadzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:45, 16 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Ja jakoś do końca tygodnia dosłucham co mam do dosłuchania i będę miał gotową listę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gharvelt
Dżonson
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:19, 16 Lipiec 2017 Temat postu: |
|
Otrzymałem dziś listy od Kapitana oraz Vilverina. Przed chwilą dorzuciłem też swoją własną, którą zdeponowałem Bartoszowi. Mamy zatem na dobry początek 3 zestawienia w puli. Jeszcze nawet nie zdążyłem rzucić okiem na ile różne, ale zaraz je wklepię do pliku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|