Przetrwają najsilniejsi - Black Sabbath

Kapitan Wołowe Serce

W rundzie siódmej siedmioma głosami odpada Heaven and Hell.

Black Sabbath (1970)
Paranoid (1970)
Master of Reality (1971)
Black Sabbath Vol. 4 (1972)
Sabbath Bloody Sabbath (1973)
Sabotage (1975)
Technical Ecstasy (1976)
Never Say Die! (1978)
Mob Rules (1981)
Born Again (1983)
13 (2013)

kobaian

Mob Rules.

Kapitan Wołowe Serce

Z nieznacznym wahaniem: Mob Rules

Vilverin

Born Again

Cizar

Born Again

zuy_pan

Mob Rules

rakkenroll

Born Egejn

Carpetcrawler

Born Again, które powinno odpaść przed Heaven and Hell.

gery

Mob Rules

thon022

Mob Rules

Kapitan Wołowe Serce

Runda ósma:

Wynikiem 5 do 4 odpada Mob Rules

Swoją drogą całkiem fajna okładka, sprawia wrażenie, jakby okalała płytę z zupełnie inną muzyką, niż okala naprawdę.

4 głosy Born Again

Black Sabbath (1970)
Paranoid (1970)
Master of Reality (1971)
Black Sabbath Vol. 4 (1972)
Sabbath Bloody Sabbath (1973)
Sabotage (1975)
Technical Ecstasy (1976)
Never Say Die! (1978)
Born Again (1983)
13 (2013)

zuy_pan

Okładka w samym stylu rysunku przypomina nieco tą z debiutu, a wypada dobrze szczególnie w porównaniu z tym z płyt z Martinnem, gdzie okładki zwykle licowały z treścią, niektóre z nich zobaczyłem pierwszy raz podczas tej zabawy i oplułem się ze śmiechu.

Mam jakiś sentyment do Born Again, a i tak odpadnie, to sobie głosnę na Technical Ecstasy

Vilverin

Born Again ponownie.

Cizar

Born Again
Kurwa, o co chodzi z tą wypowiedzią powtórzoną?

Niepokonany Herakles

O to ze ja powtarzasz.

Kapitan Wołowe Serce

Born Again

zuy_pan

Że się nie da napisać dwa razy takiej samej wypowiedzi w jednym wątku.

gery

Born Egejn

thon022

Born Again