Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 01:54, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
The missing piece.
Wprawdzie ta płyta ma „momenty" - całkiem nieźle się zaczyna, "I'm turning around" także jest niezgorszy, jednak potem takie „perełki” jak „Betcha thought we couldn't do it" i „Who do you think you are?" mocno sprowadzają słuchacza na ziemię. Strona B płyty analogowej także nie pozostawia złudzeń, jaki krążek powinien odpaść w tej rundzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 02:10, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
The Missing Piece (1977)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:21, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
The Missing Piece jest owszem znacznie lepszy od płyt które poprzednio odpadły, w tym sensie, że niektórych fragmentów można posłuchać nawet z przyjemnością, ale od pozostałych dzieli go wielka przepaść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gery
Dżonson

Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:49, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Missing Piece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomyrin
Hipopotam

Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:53, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
The Missing Piece. Duży skok w porównaniu do poprzedników. O ile ciężko było przetrwać te dwa ostatnie albumy, a do drugiego ich odsłuchania to się wręcz zmuszałem, tak Missing Piece słuchało się bardzo przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lomyrin dnia Sob 19:55, 16 Listopad 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vilverin
Brodacz

Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 34 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:59, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
No nie wiem. Dla mnie jest co najwyżej znośny. Zadyszka w zespole była już wyraźna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:31, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Znam The missing piece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomyrin
Hipopotam

Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:40, 16 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Vilverin napisał: | No nie wiem. Dla mnie jest co najwyżej znośny. Zadyszka w zespole była już wyraźna. |
Miało być bez bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:36, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Liczbą 7 głosów odpada The Missing Piece
Pozostają w grze same znakomite albumy czyli:
Gentle Giant (1970)
Acquiring the Taste (1971)
Three Friends (1972)
Octopus (1972)
In a Glass House (1973)
The Power and the Glory (1974)
Free Hand (1975)
Interview (1976)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 10:39, 17 Listopad 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:09, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Interview . Ten i kolejny ruch wydają mi się oczywiste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:22, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Interview bo nie pamiętam za bardzo co tam było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lomyrin
Hipopotam

Dołączył: 30 Lis 2012
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:37, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Interview . Ten i kolejny ruch wydają mi się oczywiste. |
Też Interview. A jaki jest ten niby oczywisty kolejny ruch?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vilverin
Brodacz

Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 2430
Przeczytał: 34 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkie Księstwo Krakowskie/Królestwo Galicji i Lodomerii. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:39, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Chciałbym być przekorny, ale żaden inny album nie przychodzi mi do głowy w tej kolejce. Interview.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:44, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Przychylam się do zdania przedmówców, że jednak Interview. A potem będzie coraz trudniej. Choć w następnej rundzie "faworyt" też mi się wydaje oczywisty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:23, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
"Gentle Giant"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:35, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | "Gentle Giant" |
To pójdzie w następnej rundzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:44, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Ja się też zastanawiałem czy teraz nie głosować na debiut, ale po namyśle zmieniłem zdanie, a dlaczego głosowałem już mówiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kobaian
Brodacz

Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:56, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio przypomniałem sobie debiut i odnoszę wrażenie, że najbardziej w pamięć zapadają na nim te lekkie piosenki, które są ładne, finezyjne i mocno kontrastują z patetyczną twórczością gwiazd mainstreamowego proga. Gdyby wszystko na tym albumie miało brzmieć jak te bardziej progresywne momenty - chociażby utwór Giant, to bym strzelił do tego jeszcze przed Interview.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kobaian dnia Nie 13:59, 17 Listopad 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:06, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Nie przesadzajmy w stronę przeciwną do tej, w którą przesadzają progowcy. Debiut GG to bardzo porządny album, tyle, że sześć kolejnych było znacznie lepszych. Nota bene Interview, który odpadnie teraz także jest zupełnie dobry. Słabizna już poodpadała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mahavishnuu
Dżonson

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:26, 17 Listopad 2013 Temat postu: |
|
Debiut faktycznie mocno tkwi jeszcze w standardach mainstreamowego progresu. Brakuje mu bogactwa harmonicznego, wyrafinowania kontrapunktycznego, objawiającego się choćby w bardzo interesującym wykorzystywaniu faktur polifonicznych. Najmniej podoba mi się wtedy, gdy ciąży trochę w stronę hard rocka. Z tych klasycznych płyt z lat 1970-1976 ta podoba mi się jednak najmniej. Dochodzi tu może jeszcze efekt przesytu po latach słuchania.
Na „Interview” słychać oczywiście momentami pewne wyjałowienie , biorąc pod uwagę tkankę melodyczną, zespół zaczyna się niepokojąco powtarzać, jednak w sferze muzycznej to jest nadal naprawdę dobra rzecz. Przewaga debiutu to świeżość, natomiast „Interview” to dojrzałość. Na tym drugim mamy przykład bodaj najbardziej zaawansowanego wykorzystania tekstur polifonicznych w całej karierze zespołu. Chodzi dokładnie o „Design”, w którym występuje jednocześnie siedem niezależnych od siebie głosów. Cztery mają charakter wokalny, natomiast trzy instrumentalny, tworząc bogatą mozaikę dźwiękową. Minnear był naprawdę dobry w tego typu rzeczach. Wychodziło tu jego wykształcenie muzyczne (Kerry był absolwentem wydziału harmonii i kompozycji Royal Academy of Music w Londynie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|