Tito & Tarantula - Back Into The Darkness

rnrexp

Szalejąca rock’n'rollowa ekipa trzech muchachos, pogrywająca czadowo w ogromnym, obskurnym lokalu pełnym skąpo odzianych lasek – ta idylliczna scena rozgrywająca się w miescju zwanym Titty Twister pochodzi z kultowego filmu Roberta Rodrigueza Od zmierzchu do świtu. Zespół zaś to właśnie Tito & Tarantula w jednym ze swych wczesnych hitów „Angry Cockroaches. Warto przy okazji wspomnieć, że pierwszy raz grupa zaistniała w filmie Rodrigueza tworząc rewelacyjną muzykę do Desperado.

Utwory, którymi Tito & Tarantula zasłynęli we wspomnianych produkcjach, znalazły się na ich pierwszym albumie Tarantism z 1997 roku. Do dziś pozostaje on szczytowym osiągnięciem formacji, jednak zgodnie z tytułem nowej – wydanej po sześcioletniej przerwie płyty wracają do ponurych bluesowych klimatów znanych z kultowego debiutu. Taki właśnie jest jużotwierający całość Comee Out Clean, w którym na początek pojawia się iście sabbathowy riff. Motyw przeradza się w blues o wielkim ciężarze. Świetny powrót. Pretty Wasted to z kolei coś między Stonesami a Tomem Waitsem. W The End Of Everything odnajdziemy znacznie więcej werwy, ostre brzmienia i zaczepne riffy. Pojawia się też fajny bujający refren. Numery ożywiające klimat soundtrackowych dokonań Tito & Tarantula to If You Love Me czy Machete. Darkness prezentuje kolejne mrodzne i ciężkie ciosy, ale Dust And Ashes, Like I do czy Now That You’re gone to płynące powoli, balladowe dźwięki w rokowej tradycji. Natomiast w Murder kapitalnie potrafią wpisać się w „nową rockową rewolucję”. Tito & Tarantula pokazują, jak nasycić nową stylistykę klasycznym brzmieniem. Bardzo charakterystyczny utwó, chociaż we wszystkim co robią pobrzmiewa bluesowa nuta.

Tito & Tarantula pokazują że ciągle potrafią świetnie grać. Wielbiciele Tarantism nie będą zawiedzieni.

Tracklista: Come Out Clean, Pretty Wasted, Monsters, Dust And Ashes, The End Of Everything, Now That You’re Gone, Machete, Darkness, Murder, Like I do, In My Car, If You Love Me, Not Enough