Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filas
Moderator

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:01, 30 Lipiec 2016 Temat postu: |
|
W okresie po 73 roku to się już nie działo w zasadzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:06, 30 Lipiec 2016 Temat postu: |
|
a w kwasie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzypłocz
Wafel

Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:18, 17 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
Jadę jutro na koncert do Zabrza. Wybiera się ktoś jeszcze? Lubbs?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwant
Nosal

Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:34, 21 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
Byłem, widziałem, była miazga kompletna, chociaż pewne mankamenty też się znajdą, bo np. fragmenty Lizard były kompletnie nieprzekonujące. trzecia perkusja właściwie niepotrzebna, dwie by spokojnie wystarczyły, a najlepsze momenty były jak grali na jedną (Starless, 21st Century Schizoid Man). Ale summa summarum koncert na 9,5/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Filas
Moderator

Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:16, 23 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
Cytat: | Mój stary to fanatyk King Crimson.
Pół mieszkania zajebane winylami i płytami najgorsze. Druga połowa zajebana Teraz Rockiem, Prog Magiem itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście żeby skompletować wszystkie progowe tygodniki. Byłem na tyle głupi że nauczyłem go into Internety bo myślałem że zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla progowców i kręci z nimi gównoburze o najlepsze płyty, wytwórnie itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypierdolić klawiaturę za okno. Kiedyś mnie ojciec wkurwił to założyłem tam konto i go trollowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu In the Court guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę Frippo za najebanie 10k postów.
Jak jest ciepło to co weekend zapierdala na zloty. Od jakichś pięciu lat przywozi plakaty, ProjeCKty a ojciec pierdoli o zaletach tych wyjątkowych albumów. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień mówił że to dzięki temu że jak byłem mały to puszczał mi Islands na okrągło i mózg mi lepiej pracuje.
Przy jedzeniu zawsze pierdoli o King Crimson i za każdym razem temat schodzi w końcu na Virgin Records, ojciec sam się nakręca i dostaje bólu dupy durr słabe wydanie Deceivera tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąć i idzie czytać Wielką Rock Encyklopedię żeby się uspokoić.
W tym roku sam sobie kupił sobie audiofilskiego winyla limitkę 220g Larks Tongues in Aspic. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i kręcił na tej swojej Fonice. [cool][cześć]
Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na koncert KC do Wrocławia w drodze wyjątku. Super prezent kurwo.
Pojechaliśmy gdzieś wp*zdu, dochodzimy do Forum Muzyki, a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Poszedł od razu do merchu i patrzy na te koszulki po 120 i płyty za 200. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pierdolnął koszulką po głowie, że ludzie z merchu słyszą muzykę z moich słuchawek i się obrażają. Jak już na koncercie się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem', żebym się nie wiercił bo szeleszczę i Fripp zaraz nie trafi w dźwięk. 3 godziny musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na scenę jak w jakimś j***nym Guantanamo. W pewnym momencie ojciec wyszedł z sali i się spierdział. Wytłumaczył mi, że trzeba wyjść bo inaczej zespół poczuje i będzie kwas.
Wspomniałem, że ojciec ma kolegę Mirka, z którym jeździ na koncerty. Kiedyś towarzyszem tych wypraw był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w koszulce Larks ze słoneczkiem. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o King Crimson i projektach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczęli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są albumy z McDonaldem czy Wettonem..
>WEŹ MNIE NIE Wk***IAJ ZBYCHU, PEWNIE NIE WIEDZIAŁEŚ ŻE IN THE COURT TO MCDONALD NAPISAŁ
>k***A TADEK CO WETTON ZROBIŁ W STARLESS, PRZECIEŻ CAŁE IN THE COURT TO MU MOŻE NASKOCZYĆ
>CO TY MI O STARLESS pie**olISZ JAK TY PIĘĆ LAT PO PREMIERZE LIZARD USŁYSZAŁEŚ. MCDONALD TO JEST KRÓL CRIMSON, TAK JAK HASKELL KRÓL LIZARD
No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
>I bardzo k***a dobrze
Tak go za tego Wettona znienawidził. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Malkolit
Wafel

Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GOP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:01, 23 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
Jakby na to nie patrzeć, zespół idealnie skrojony pod różnych nawiedzonych ludzi - wystarczająco wyrazisty, z ciekawym liderem i wizerunkiem.
Mam wrażenie, że ten tekst już gdzieś widziałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Burza
Wafel

Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:39, 23 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Burza dnia Czw 20:14, 16 Luty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doctor Sardonicus
Wafel

Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:12, 25 Wrzesień 2016 Temat postu: |
|
kobaian napisał: | Johanan napisał: | "Poza Beat i The ConstruKction Of Light wszystkich karmazynowych płyt studyjnych się fajnie słucha, polecam zwłaszcza Starless And Bible Black."
Beat też jest dobry. |
Obydwie są dobre. W ogóle zjawiska zupełnie niefajnych płyt studyjnych Crimsonów nie odnotowano. Po prostu do niektórych się wraca rzadziej lub w ogóle. |
Wyraziłam się niedokładnie, po prostu Beat i ConstruKction najbardziej mi się kurzą na półce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:18, 05 Październik 2016 Temat postu: |
|
Słuchał ktoś nowe Krimzony ? Powrót do przeszłości. Płyta zapowiada się dobrze, właśnie słucham. Brakuje mi Belew'a...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kapitan Wołowe Serce
Administrator

Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:53, 05 Październik 2016 Temat postu: |
|
Które nowe Crimsony? Ten stupłytowy koncert, tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
romanzkrainydeszczowców
Wafel

Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:35, 05 Październik 2016 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
To niby rejestr koncertu jest, a brzmi jak nagranie studyjne. Płyta jest dziwna, momentami nierówna. Męczą mnie collinsowe jazzowe solówki, nie pasują trochę do ciężkiego elektronicznego brzmienia. 3 perkusje ? nie słychac ich tam, więcej szumu robił sam Bruford niż ci trzej Panowie. Partie gitarowe też jakieś takie "uproszczone" Nie wiem, nie takiego Karmazynowego Króla oczekiwałem, liczyłem na więcej świeżości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez romanzkrainydeszczowców dnia Śro 19:37, 05 Październik 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bloo
Nosal

Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:58, 08 Październik 2016 Temat postu: |
|
Starless to dalej GOTY.
Krimsoni są spoko, mam do nich słabość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:44, 08 Październik 2016 Temat postu: |
|
Bloo napisał: | Starless to dalej GOTY.
|
Game of the Year?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bloo
Nosal

Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:02, 08 Październik 2016 Temat postu: |
|
GOTY odnosi się już do wszystkiego, co jest dobre. Nadążaj za czasami, dziadku z avatara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nihil reich
Hipopotam

Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:26, 08 Październik 2016 Temat postu: |
|
Pomyliłeś z GOAT, bambusie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bloo
Nosal

Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:59, 09 Październik 2016 Temat postu: |
|
W naszym kraju lepiej brzmi "Ależ dzisiejszy dzień był GOTY". I tak się to przyjęło na naszej wsi, polanej czystą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuy_pan
Bad Motherfucker

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:59, 09 Październik 2016 Temat postu: |
|
Nie brzmi lepiej, bo brzmi absolutnie chujowo, nie rób tego więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyx
Wafel

Dołączył: 08 Paź 2013
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:13, 09 Październik 2016 Temat postu: |
|
Internet to miejsce, w którym honorable seppuku ewoluowało do honorable sudoku, a następnie do honorable mitsubishi, więc nie zdziwiłbym się, gdyby GOTY było używane w szerszym kontekście. Wydaje mi się, że sam się gdzieś z tym zetknąłem.
Jak w ogóle doszedłeś do wniosku, że "Ależ dzisiejszy dzień był GOTY" brzmi lepiej niż "Ależ dzisiejszy dzień był GOAT"? Oba brzmią tragicznie, używanie ich w normalnej rozmowie to trochę wstyd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bloo
Nosal

Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:02, 09 Październik 2016 Temat postu: |
|
Nawet nie mówię o internecie. Ja mówię o wymowie. Z jęzora lepiej wychodzi "co za goty", niż "co za goat". Goat to ja mogę poświęcić na ołtarzu w przyciszonej piwnicy.
Cytat: | Oba brzmią tragicznie, używanie ich w normalnej rozmowie to trochę wstyd.
|
Jaki jest Twój autorytet by dyktować, co jest wstyd mówić, a co nie? Nie piszę tego pogardliwie wobec Twej osoby, ale co jest wstydliwego w czymś takim jak powiedzenie, że coś jest GOTY? Pomijając fakt, że 90 procent rozmówców nie zrozumie co to znaczy.
Podsumowując, polecam oswoić się i raz czy dwa dziennie rzucić coś pod nosem ze słowem GOTY. Po tygodniu będzie wchodzić do waszej codziennego słownictwa jak masełko.
Nie wracajmy już do tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bloo dnia Nie 16:07, 09 Październik 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|