Magma

setezer

Jak definiujesz słowo prosta? Prosta jako łatwa w [link widoczny dla zalogowanych] czy raczej jako nieskomplikowana, proste kompozycje i mało powykręcana? Może momentami tak bywa, na razie jestem w amoku i nie ogarniam tego, więc nie będę się tutaj spierał, bo nie mam argumentów.

Aramis d'Herblay · Gość

setezer

Powiadam wam ja nie on ani ktoś innego sortu że Magma w słowa tego znaczeniu zespół nie lawa innymi słowy wielkim a raczej bo żeński rodzaj to wielka jest choć zespołu przodownikiem płci jest męskiej osoba. Uważam ja tak nie inaczej bo wylot na poznałem zespołu studyjne nagrania inaczej albumy studiu nagrane w początku od końca do i koncertu zapis czas dałem płytom wielu wiele uważam i to że wspaniała odyseja głąb w. Styl Magma ma szyk i i progresywna jest bardzo nie pretensjonalna oraz wiele jak kapel progresywnych lat z tamtych. Zdezaktualizowała nie się a nic nic. burroughs w książce kultura dźwięku napisał artykuł bez uzycia znakow interpunkcyjnych i wielkich litera i za jego przykladem bede teraz pisal tak uwazam go za wcale dobrego pisarza i inteligentnego typa chociaz z tym zabiciem zony to nie wykazal sie duza rozwaga ale mimo to doceniam jego spuscizne literacka glownie szanuje go za cpuna choc inne jego powiesci rowniez mnie poruszyly polecam wszystkim poznac blizej tego pisarza jak i jego kumpla jacka krerouaca szczegolnie inspirujace jest dzielo w drodze ale bardziej jednak polecalbym nieco pretensjonalne wloczedzy dharmy czemu pisze o nich tutaj odpowiedz na to pytanie jest nieco skomplikowana bitnicy zasluchiwali sie w bebopie magma nie jest bebopem ale zespol ten ze swoja energia moze i powinien byc tym czym bebop dla tamtej generacji szuj dla nas dla nas ludzi poszukujacych o czym ja w ogole mowie mowie o tym ze magma to niedoceniony zespol i boli mnie ze nie przedarl sie do powszechnej swiadomosci a jedynie jakies interesujace acz nie tak rozwojowe zespoly jak yes czy pink floyd rozwojowe w sensie zarowno ewolucji kapeli ale i rozwoju sluchacza ktory rozwija sie sluchajac nagran nie tak jak przy muzyce klasycznej inaczej ale czy gorzej tego nie wiem

.ęmgaM danop ogezslainapsw ułopsez am ein: cąjuwomusdoP

N zkńczn chcłbm jszcz pdzkwć kljn rz Kbinw rz Kptnw z zprzntwn Mgm!

Carpetcrawler

A co z płytami Ẁurdah Ïtah, Üdü Wüdü i Merci? Fajne, chujowe?

kobaian

Kapitan Wołowe Serce

Stravinsky

Ẁurdah Ïtah to arcydzieło, MDK mnie nudzi okropnie. W czym wina?

Niepokonany Herakles

Kapitan Wołowe Serce

W niedocenianiu takiego normalnego rockowego pierdolnięcia? Magma czerpie z muzyki klasycznej, jak mało który zespół rockowy, ale czerpie także z muzyki rozrywkowej. Wiesz, Orff czy Strawiński są spoko, ale Led Zeppelin, albo The Stooges też są dobrzy - choć oczywiście w zupełnie innej kategorii. I myślę, że trudno jest polubić MDK komuś, kto lubi tylko jeden z tych rodzajów muzyki.

kobaian

Stravinsky

Śmiem twierdzić, że na Wurdah pierdolnięcie jest większe niż na MDK. Tylko nie wiem, czy rockowe Wink

Ale powoli się przekonuje do MDK, bo polubiłem tą nudną, jak kiedyś myślałem, przewodnią progresję na fortepianie.

gery

Sluchalem ostatnio debiutu i calkiem mi sie spodobal, np. to jest zajebiste http://www.youtube.com/watch?v=b4vOHmeT-nM
Wiele osob pisze tu, ze zespol bardzo trudny jest, wiec jakie plyty polecacie do zapoznania sie po debiucie?

Kapitan Wołowe Serce

Jedź po kolei, aż do płyt współczesnych. I nie zapominaj o koncertach, przynajmniej tych co ważniejszych (Live 75!). Możesz odpuścić z płyt studyjnych jedynie Merci, chociaż ona też zła nie jest.

che

Uwaga! Właśnie poznałem Magmę...

che

Posłuchałem kilka proponowanych przez was kawałków i zaciekawiło mnie to. Ściągnąłem więc sobie na początek (nietypowo) chwalony przez was ostatni album.
Pierwsza część Ëmëhntëhtt-Ré mi się nie podobała i już czułem, że się zawiodę... ale drugi kawałek już rozwiał te wątpliwości. Świetna muzyka. Zrobiła mi z mózgu bogracz. Przy drugim przesłuchaniu już nawet pierwszy utwór mi się podoba, trzeba było chyba przywyknąć do tej stylistyki.
Na bogracz!

katapulta

Też stosunkowo niedawno wkroczyłam w świat Magmy, na poważnie zaczęłam do niej podchodzić jakieś 2 tyg. temu. Do tego trzeba chyba dorosnąć, nareszcie mi się udało. Uzależniłam się od ich muzyki. Teraz muszę poświęcać noce na seanse z nimi. Najlepiej smakują w ciemności, na słuchawkach, bo wtedy żadne dźwięki nie uciekają w przestrzeń, tak jak w przypadku głośników, a wszystkie płyną prosto na spotkanie z błoną bębenkową. Jak na razie stawiając kolejne kroki trzymam się chronologii. Jakby nie patrzeć wciąż jestem w tej dziedzinie niemowlakiem, ale chyba jakby ktoś uniemożliwiłby mi dalsze poznawanie ich twórczości, to umarłabym z ciekawości, co jest na kolejnej płycie.

Carpetcrawler

katapulta

Też bardzo podoba mi się obrazek: kobieta i mężczyzna słuchający razem Magmy o 2:00 <3

rakkenroll

Lol, w ogóle to niech ktoś zmieni w logo Rock'n'metal na dżez'n'magma forum, bardziej by pasowało. Cool

A katapulta musi teraz tylko zapuścić brodę i może dołączać do elity tegoż forum, ja jeszcze mam taką kozią bródeczkę małą, ale jak będę duży to będę słuchał magmy aż nie zacznę srać lawą.
Bronson

katapulta