Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aheia
Nosal
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 01 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Ja go uwielbiam za soundtrack do "Birdy" ;].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:05, 15 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Peter Gabriel wystąpi już za 2 miesiące w Polsce moje gołąbeczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 00:11, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Poważnie się zastanawiam, mam też głęboką nadzieję, że nie wyjdzie z tego gówno, jak zwykle u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rakkenroll dnia Pią 00:13, 16 Marzec 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
che
Hipopotam
Dołączył: 26 Gru 2011
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 01:56, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
W ogóle to okazuje się, że gra w Oświęcimiu, czyli kilkadziesiąt km ode mnie... na jakimś niby festiwalu, który pewnie wygląda jak typowy małomiasteczkowy festyn A jego obecność miała być tajemnicą (nawet nie ma w necie żadnych informacji na temat biletów), ciekawe dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 02:57, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Tajemnicą? Oco kaman? Że zapłacili mu kupę forsy za pojawienie się na dniach Żyda czy co tam w Oświęcimiu obchodzą i aby było ciekawiej nikomu nic nie powiedzą o jego występie i ni z dupy, ku zaskoczeniu całego świata, zagra dla kilkuset osób obecnych na tymże festynie?
Co do biletów, zakwaterowania etc. to na lansie mówią, że wszystkie informacje zostaną podane niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carpetcrawler
Brodacz
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 2249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Litwini wracali? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 02:58, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Jebać, ja i tak tam będę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 03:08, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Ja jeszcze nie wiem, ale tak czy siak to dobra okazja, by zapoznać się lepiej z twórczością tego pana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 08:41, 16 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Polecam obejrzec Wygnanie Praptaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rakkenroll
Hipopotam
Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 1356
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 00:55, 17 Marzec 2012 Temat postu: |
|
Nie znalazłem tego w archiwum polskiego jazzu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:11, 05 Październik 2012 Temat postu: |
|
III jest najlepsza. Zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu. Us i So to bardzo fajny pop.Ale tylko pop. Passion jedna z jego najlepszych płyt. IV coś mnie nudzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aras dnia Pią 15:12, 05 Październik 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:29, 05 Październik 2012 Temat postu: |
|
Aras napisał: | IV coś mnie nudzi. |
Czwórka to połączenie popu (synth-popu wręcz), alternatywnego rocka i muzyki afrykańskiej. Bazuje przede wszystkim na rytmie (o czym Gabriel przekonuje już w tekście pierwszego utworu). Ciężko więc załapać tą muzykę z zestawem oczekiwań zbliżonym do wcześniejszych płyt. Tutaj nie tylko mają być ładne melodie, ale chodzi o unikalne połączenie różnych stylów. Posłuchaj sobie więcej tej płyty, bo jest naprawdę świetna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aras
Wafel
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:38, 05 Październik 2012 Temat postu: |
|
Postaram się ją jeszcze przesłuchać, bo przyznaję że może miałem zbyt inne oczekiwania codo niej i jeszcze jej nie załapałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:04, 16 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Peter to niewątpliwie reprezentant tej bardziej wyrafinowanej odmiany muzyki rockowej, aczkolwiek trudno uznać go za artystę hermetycznego. Bardzo sprawnie udaje mu się łączyć elementy popu z innymi gatunkami muzycznymi. Na poszczególnych płytach te składniki układają się zresztą różnie.
Szkoda, że w powszechnej opinii kojarzy się tylko z utworami w rodzaju ,,Sledgehammer'' czy też ,,Don't give up''.Tak to już jednak jest, większość ludzi kojarzy artystów po ich nagraniach singlowych. Dla mnie największym osiągnięciem artystycznym Gabriela jest album ,,IV''(1982). Jest to pozycja wybitna, prawdziwe magnum opus w jego twórczości. ,,IV'' jest znakomitym ukoronowaniem jego eksperymentów i poszukiwań z początku lat 80-tych, gdy starał się integrować afrykańskie rytmy z estetyką rocka, dodając sporo egzotycznego kolorytu do swoich kompozycji. ,,IV'' może kojarzyć się z egzotyczną odyseją, mistycznym rytuałem, jakimś wręcz pozazmysłowym doświadczeniem. W tej muzyce jej mnóstwo magii, nie wchodzi ona od razu, trudno się z nią, ot tak, szybko zaprzyjaźnić. Jednak kiedy chwyci, już nie puści! Dla mnie to jeden z najlepszych albumów lat 80-tych.
Często nadmiernie wyolbrzymia się rolę Gabriela w Genesis. Tak było zresztą także w pierwszej połowie lat 70-tych, kiedy skupiał on na sobie uwagę mediów muzycznych, dzięki wymyślnym kreacjom w czasie koncertów. Poza tym wokalista zawsze, siłą rzeczy, jest tą najbardziej wyeksponowaną osobą w zespole. Potwierdzały to kasandryczne tytuły artykułów wieszczące odejście Gabriela z Genesis, które sprowadzały się do tego, że jest to ich koniec. Tymczasem sytuacja wyglądała nieco inaczej. Jeżeli chodzi o stronę tekstową to faktycznie rola Gabriela była nie do przecenienia, aczkolwiek trzeba pamiętać, że sporo ważnych tekstów pisali także inni muzycy kwintetu. Wystarczy podać tylko kilka tak istotnych jak: „The fountain of Salmacis”, ,,Watcher of the skies’’, ,,Firth of Fifth”, „The cinema show”, a to bynajmniej nie wszystkie. Faktem jest, że monopol w sferze tekstowej dzierżył na ,,The lamb lies down on Broadway’’ (nie licząc jednego utworu, który firmował z Rutherfordem). W sferze muzycznej jego wkład był już wyraźnie mniejszy. Tutaj królował Tony Banks. Jeżeli Gabriel był ,,mózgiem’’ zespołu to Banks jego ,,sercem”. Jego instrumenty klawiszowe zawsze były elementem dominującym, trudno wyobrazić sobie ich muzykę bez charakterystycznego brzmienia keyboardów Tony’ego.
Potwierdzały to zresztą pierwsze dwa albumy solowe Petera, na których nie do końca radził on sobie z materią muzyczną. Jego wczesne w pełni samodzielne próby kompozytorskie nie były specjalnie imponujące. Szczególnie ,,II’’ nie robi oszałamiającego wrażenia. Gdyby nie ,,White shadow’’ z Mistrzem Frippem na gitarze byłoby kiepsko (moim zdaniem to do dzisiaj najgorszy album w jego dyskografii, nie licząc oczywiście tych jego ostatnich prób z coverami).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:35, 17 Marzec 2013 Temat postu: |
|
A co sądzisz o Passion?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 00:51, 17 Marzec 2013 Temat postu: |
|
<wczytywanie elaboratu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mahavishnuu
Dżonson
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 01:24, 17 Marzec 2013 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | A co sądzisz o Passion? |
Jedna z mocniejszych jego rzeczy, choć trudno porównywać ją z właściwymi płytami studyjnymi z „piosenkowym" materiałem, gdyż ma w dużym stopniu odmienny charakter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:05, 17 Marzec 2013 Temat postu: |
|
mahavishnuu napisał: | Kapitan Wołowe Serce napisał: | A co sądzisz o Passion? |
Jedna z mocniejszych jego rzeczy, choć trudno porównywać ją z właściwymi płytami studyjnymi z „piosenkowym" materiałem, gdyż ma w dużym stopniu odmienny charakter. |
Poniekąd ma, ale ma też wspólny z nimi mianownik. Przecież Gabriel przez większość solowej kariery łączył inspiracje muzyką etniczną z rockiem. Na Passion po prostu tego pierwszego elementu jest zdecydowanie więcej niż zazwyczaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawliq88
Hipopotam
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 1347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Śro 22:42, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
Jeżeli chodzi o solową twórczość Gabriela moją ulubioną rzeczą jest Secret World Live. Przede wszystkim świetny zespół: Manu Katche jazzowy bębniarz ze świetnym czujem rytmicznym, Tony Levin długoletni członek King Crimson podkłada basik w sposób który podpalił by każdego perkusistę, David Rhodes gitarzysta który nie lubi popisywać się wirtuozerią idealnie pasujący do zespołu, Paula Cole chyba też się spisała w roli wokalu wspomagającego i oczywiście Peter w bardzo wysokiej formie zarówno kondycyjnej jak i wokalnej Całość ma jak dla mnie niesamowity klimacik do którego powracam co i rusz:p Do tego jak to zazwyczaj w przypadku Gabriela elementy teatralne podczas koncertu. Jednym słowem majstersztyk!
Na koncercie w Oświęcimiu byłem bo mieszkam niedaleko tego miasta (15kilometrów) ogólnie nie podoba mi się Gabriel z orkiestrą i tyle mam na ten temat do powiedzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:45, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
Levina lubi :OOOOO Faktycznie, to jest potencjalny materiał na brodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:10, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
Pawliq88 napisał: | Jeżeli chodzi o solową twórczość Gabriela moją ulubioną rzeczą jest Secret World Live. |
No tak, świetna koncertówka. Podsumowanie najlepszego okresu Piotrka. Wśród płyt studyjnych masz jakąś ulubioną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|