Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzyś
Wafel
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:06, 09 Sierpień 2009 Temat postu: |
|
Czyli wychodzi na to, że tylko ja uważam The Wall za nudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amethis
Nosal
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 00:16, 30 Listopad 2009 Temat postu: |
|
właściwie od The Wall zaczała się moja muzyczna przygoda z Pink Floyd - teraz bardzo rzadko jej słucham,Uwielbiam przede wszystkim The Dark side...i Animals - mogę słuchać bez końca.Trudno pisać o muzyce, bo to tylko słowa, ale te dzwięki jak w Echoes przenoszą w inny trzeci wymiar.
Gdybym miała wybrac jeden utwór ze wszystkich jakie znam i zabrać ze sobą na bezludną wyspę byłoby to Shine your crazy...jest genialny.
Załuję, że nia ma szans na zobaczenie Pf na żywo.Miałam namiastkę na koncercie w Stoczni, oraz ostatnio mogłam posłuchać Pinków na koncercie grupy RPWL, wykonywujących ich starsze utwory.Było magicznie i nie przypuszczałabym, że, aż tak pod ogromnym wrazeniem będę.
Nie wyobrażam sobie życia bez ich muzyki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 09:19, 30 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Też byłem w Stoczni. Świetny koncert. Dziadek David ma kondychę, której mógłby mu pozazdrościć nie jeden dwudziestolatek. Co do PF to jednak najbardziej lubię płyty z lat 60tych. Epoka pomiędzy Ciemną Stroną i Murem jest oczywiście wspaniała, ale nazbyt uporządkowana. Nie ma to jak Ummagumma i Saucerful Of Secrets.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amethis
Nosal
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:23, 30 Listopad 2009 Temat postu: |
|
hmm...mówiąc szczerze koncert w Stoczni nie spełnił moich oczekiwań..Oglądałm go na DVD i nagrany jest rzeczywiście perfekcyjnie, tam gdzie stałam niestety nagłośnienie nie było nalepsze w dodatku obok stali ludzie, którzy zajęci byli raczej rozmową i piciem napojów wyskokowych niż słuchaniem muzyki.Muszę jednak przyznać, ze koncert był na dobrym poziomie i żałuje tylko, że nie kupiłam biletu w pierwszych rzędach zapewne inne bym miała odczucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:42, 30 Listopad 2009 Temat postu: |
|
Nie stałem w najbliższym sektorze, ale w (chyba) drugim, nieco dalszym. Za to dokładnie na przeciw sceny, więc świetnie widziałem i nagłośnienie maiłem fantastyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amethis
Nosal
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 00:53, 01 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
No to faktycznie jesteś Szczęściarzem - ja chyba byłam w 3 sektorze.
A jakie wrażenia po solowej płycie David'a ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:25, 01 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Dwa pierwsze utwory są fajne, solo w tytułowym jest nieziemskie, ale reszta mnie nudzi i On an Island oceniam niezbyt wysoko. W ogóle solowe rzeczy Floydów kompletnie do mnie nie trafiają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amethis
Nosal
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:54, 01 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Mam podobne odczucia.Niby nie jest zła, ale nie chwyta za serce;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrungeKamm
Wafel
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:54, 09 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
a mi się pewnie dostanie, ale ja ich w ogóle nie czaję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GrungeKamm dnia Śro 17:54, 09 Grudzień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:52, 09 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Bo to jest jednak bardziej wymagająca muzyka niż Papa Roach. To pewnie przez to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rider
Wafel
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:14, 09 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Pink Floyd to zespół genialny, klasyka gatunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GrungeKamm
Wafel
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:53, 11 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Kapitan Wołowe Serce napisał: | Bo to jest jednak bardziej wymagająca muzyka niż Papa Roach. To pewnie przez to... |
być może. no, ale co ja poradzę, że na razie do mnie nie trafia? Że wolę posłuchać Nirvany, czy Deep Purple? Nie dorosłam chyba do tekiego ukazania dźwięków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:16, 17 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Nie chce mi się już pisać emocjonalnych postów o tym jaki kiedyś był to dla mnie ważny band, więc krótko:
Do dziś moje ulubione rzeczy to utwór Echoes, odjazdowa Ummagumma na żywo, psychodeliczne śniadanie Alana i takie tam. Jak byłem młodszy to oczywiście najwięcej słuchałem Division Bell, AMLOR, The Wall, Animals, Wish You Were Here i Ciemnej Strony Księżyca. No i Final Cut, bo mimo wszystko lubię Watersa. Mega band, oczywiście, to dzięki nim w ogóle poważniej zainteresowałem się muzyką i głównie przez nich zakupiłem swoje instrumenty. To chyba mocny influens, i to na kolejne pokolenia.
A, i zapomniałbym. To co do dziś bardzo lubię, to ostatnia partia wokalna w Psach. Po prostu przewijam do końcówki i od tego momentu słucham. To magiczny fragment.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niepokonany Herakles dnia Czw 20:19, 17 Grudzień 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:24, 17 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Na chwile obecną Floydów zdarza mi się słuchać jedynie Obscured By Clouds, której to płyty nigdy szczególnie nie lubiłem oraz utworu Echoes w którym zakochałem się bardzo późno, kiedy już prawie wszystkie inne ich rzeczy znałem na pamięć. Ostatni raz słuchałem PF ze dwa miesiące temu (Obscured By Clouds) i nie prędko puszcze ich sobie znowu. To fajny zespół był, ale już od lat mam ich po dziurki w nosie. Przypuszczam że będę miał ich dosyć do końca moich dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niepokonany Herakles
Bad Motherfucker
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 6136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Tomyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:44, 17 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
No, lubiłem nawet Obscured by Clouds, chociaż to taki piosenkowy album. Ale kilka kawałków jest naprawdę fajnych, jak choćby Wut's Uh The Deal, czy jakoś tak. W każdym razie Gilmour zagrał to w Gdańsku i z tego com widział na YT to performens kapitalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wix
Nosal
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:36, 18 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Wot's... Uh the Deal? - tak to chyba leciało. Utwór jako bonus na odpowiednim wydaniu z Gdańska, więc na swoim tego nie mialem. Kiedyś rzuciłeś linkiem na YT do tej wersji. Przewyśmienita.
Zakochałem się w pompejowej wersji Echoes, w ogóle ta cala płyta jest świetna.
Wznowiłem romans z Ummagummą. Świetna praca, jak dla mnie, Wrighta i Gilmoura, a wersje live, wiadomka, niszczą.
Sprawdzę na allegro czy udalo mi się wylicytować winyl z Ummagummą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:42, 18 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
A masz porządny adapter czy dziada ruskiego po rodzicach? Mi się parę lat temu adapter dokumentnie rozp*** i planuję kupić nowy, ale nic z tego mojego planowania nie wynika. Chociaż nie, rozpocząłem planowanie, a więc jest to mój sukces. Tusk mi to wyjaśnił na dwulecie swojego "rządu"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wix
Nosal
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:07, 19 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
Porzadny adapter, wyniósł mnie tak dużo, że wstyd mi mówić. Porzadny według zdania mojego znajomego, bo osobiście nie mam o tym pojęcia. Nie wiem czy cena jest wyznacznikiem jakości, ale jesli tak... Ale pewnie nie. Adapter ze zbudowanym przedwzmacniaczem, DENON DP-297, full automatic, wiadomka. Bardzo ładny i wygodny.
Nie wiem jaką miarą się ocenia adaptery, ale ja nie odczuwam jakiś znacznych spadów jakości, przeskoki zdarzają się wszędzie jesli płyta jest w średnim stanie. Krótko mówiąc: nie wiem jak obiektywnie stwierdzić czy to dobry sprzęt.
Aż z tego powoducyknę zdjęcia wszystkim moim płytkom... Trochę tego jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wix dnia Sob 15:08, 19 Grudzień 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kapitan Wołowe Serce
Administrator
Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 8801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:24, 19 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
W moim starym adapterze zwykła odpadać igła i myślę że to właśnie jest cezurą jakości niskiej. Twój sprzęt sprawia wrażenie porządnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagger
Wafel
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:18, 28 Grudzień 2009 Temat postu: |
|
dla mnie to, co nadaje się do słuchania jest we wszystkich płytach do ściany, której kompletnie nie trawię, tak samo jak następnych albumów. najlepsze to pierwsze płyty były, improwizacje, eksperymenty, poszukiwania, atom heart mother, meddle - klasa sama w sobie, aż mnie do tej pory zatyka, nie wspominając już o utworach do 1970, kiedy jeszcze syd był w miarę normalny i twórczy, wielki szacunek dla kwasowego gościa (też za solowe dokonania).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|