Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:41, 17 Czerwiec 2014 Temat postu: |
|
Pewnie napisze w temacie jakiegoś zespołu "lubię tą kapelę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
citizen_insane
Dżonson
Dołączył: 21 Sie 2013
Posty: 558
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
nihil reich
Hipopotam
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:36, 23 Kwiecień 2015 Temat postu: |
|
citizen_insane napisał: | https://www.youtube.com/watch?v=jwqJym5rjqA
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harnessedinslums
Nosal
Dołączył: 21 Sty 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:07, 25 Styczeń 2016 Temat postu: |
|
post punk i nową falę to właściwie dopiero w tym roku, tak zacząłem lepiej poznawać...
i mam kilka faworytów albumowych:
Au Pairs - Playing With a Different Sex - świetnie jadące numery, dobry bas, ciekawa fuzja męskiego i żeńskiego wokalu!.
The Chameleons - Script of the Bridge - rozmarzeni kolesie z Middletonu, wzór panoramicznej nowej fali!.
ESG - Come Away With ESG - trzy babki zasuwają grooviące rytmy, z protohousowym Moody na czele!.
Josef K - The Only Fun in Town - gitary wcale aż nie tak ostre, jak brzytwa, lecz ciekawe... a poza tym dobre rytmy....
Colin Newman - A-Z - album według mnie jakościowo, porównywalny do pierwszych trzech albumów Wire, z tego, co wiem, to nawet miał być czwarty ich krążek!!!,
The Pop Group - Y - szaleńcza amfetaminowa atmosfera nagrań, oryginalnie podejście do aranżacji i wokali... same klasyki typu Thief Of Fire... Steward fajnie japę drzę w tych nagraniach,
Siekiera - Nowa Aleksandria - coś z Polandii, chyba najdoskonalsze polskie dzieło muzyki alternatywnej...,
This Heat - This Heat - 24 Track Loop to jest wręcz szaleństwo,
Bielizna - Taniec lekkich goryli - debiut jest bardzo spoko, ale ostatnio słuchałem jakiegoś bootlegu z 1987 r, i na koncertach lepiej się to broniło!,
Chrome - Alien Soundtracks - kosmiczna energia, takie coś wcześniej tworzyli tylko krautrockowcy i space rockowcy, z Hawkwind na czele!,
jeszcze kilka pozycji opiszę, w najbliższym czasie, ale to są przykłady, co przykładowo cenię z takiej stylistyki muzycznej!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez harnessedinslums dnia Pon 15:10, 25 Styczeń 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harnessedinslums
Nosal
Dołączył: 21 Sty 2016
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:41, 13 Luty 2016 Temat postu: |
|
aktualizacja o jeszcze jedną rzecz...,
ostatnio bardzo mnie zajarało wczesne Scritti Politti, ich te pogmatwane nerwowe kompozycje, niesamowie mi podchodzą...,
te dwa nagrania najlepsze :
https://www.youtube.com/watch?v=aKVa03_364w - Scritti Politti - Doubt Beat
https://www.youtube.com/watch?v=vqWzwJ8RTkI - Scritti Politti - P.A.s
świetna squatowa atmosfera nagrań, podszyta amfaminowym szaleństwem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez harnessedinslums dnia Sob 23:45, 13 Luty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Vengeance
Wafel
Dołączył: 28 Cze 2015
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 14 Luty 2016 Temat postu: |
|
Zaglądamy nad Sekwanę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lady Vengeance dnia Nie 20:48, 14 Luty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
blaszka
Nosal
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:32, 14 Luty 2016 Temat postu: |
|
Zasłuchuję się w tym od miesięcy:) cieszę się, że pojawiło się na tym forum.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blaszka dnia Śro 11:18, 01 Czerwiec 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuy_pan
Bad Motherfucker
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 5826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nie wiem, skąd mam wiedzieć? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:41, 14 Luty 2016 Temat postu: |
|
A srasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
riversedge_pl
Nosal
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:39, 25 Luty 2016 Temat postu: |
|
Z klimatów nowofalowych, łączących w sobie równiez elementy zimnej fali, polecam gorąco kapelę Winter Severity Index z Włoch, w której grają dwie panie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek
Dżonson
Dołączył: 16 Mar 2013
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 09:13, 03 Listopad 2017 Temat postu: |
|
Zastanawiam się, skąd u was, forumowicze, takie negatywne podejście do XTC? Dzisiaj na spotifaju chciałem sobie odpalić tych dziadów, wszedłem na RYM wybrać najlepszą płytę i wśród fali spustów są wasze chłodne oceny. Coś więcej na ich temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DziadMarvin
Wafel
Dołączył: 19 Wrz 2018
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:41, 30 Styczeń 2019 Temat postu: |
|
Manchester, rok 1976
- Hej Bernard, a może zamiast łazić tylko na koncerty tych obsyfionych pajacy z Sex Pistols sami byśmy coś spróbowali sklecić i pokazać im, że dzisiaj trzy akordy wcale nie rządzą w muzie?
- Nie rozśmieszaj mnie Hooky, przecież jak ostatnio się widzieliśmy to gitarą potrafiłeś jedynie obwalać nią szwędające się po Twojej norze karaluchy i szczury
- Dlatego zająłbym się basem. Będę ciął dukane, jednostajne linie, podgłośnię go tak by całość wprowadzała niby hipnotyczno-psycholski nastrój.
- A wiesz, w takim razie przyszedł mi do głowy pomysł. W piwnicy mam rozstrojonego Gibola SG. Nie będę go stroił by zdawało się, że gramy muzykę z głębią, może przykryje to mój brak umiejętności. Czasem wytnę jeszcze jakieś solo na kilku dźwiękach, by zaćpana publika miała lepszą zabawę.
- No dobra, ale to wycia mnie nie zmusisz. Ciebie zresztą też raczej nikt nie ma ochoty słuchać.
- Nie szkodzi, pamiętasz tego typa, którego poznaliśmy na ostatnim show Pizdolców? Curtis, czy jakoś tak... Pisze całkiem posrane wiersze. Myślę, że moglibyśmy dać go na front, może uciągnąłby tę degrengoladę. Perkusista się znajdzie, byleby nie nadużywał talerzy
- A jak się nazwiemy?
- Warsaw? Nieee, ten Bowie to umalowany przychlast, gra plastikowy glam, w życiu nie chcę by nasza superdołująca muza była z tym kojarzona.
- Wiem! Joy Division. Bo wiesz, to tak fajnie, tutaj Joy (radość) a ogólnie nasza muzyka jest Sad (smutek), niby tak się już nazywały nazi burdele, ale to w pytę nazwa dla naszej muzy, na pewno zatrzęsiemy undergroundem i tą całą znudzoną dzieciarnią jakiej mnóstwo w Manchesterze
Trochę zmodyfikowana i naciągana historia powstania pewnego zespołu będącego filarem post punk, ale dobrze oddaje to, czym jest ten gatunek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DziadMarvin dnia Śro 17:42, 30 Styczeń 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filas
Moderator
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Etceteragrad Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:10, 30 Styczeń 2019 Temat postu: |
|
DziadMarvin napisał: | Manchester, rok 1976
- Hej Bernard, a może zamiast łazić tylko na koncerty tych obsyfionych pajacy z Sex Pistols sami byśmy coś spróbowali sklecić i pokazać im, że dzisiaj trzy akordy wcale nie rządzą w muzie?
- Nie rozśmieszaj mnie Hooky, przecież jak ostatnio się widzieliśmy to gitarą potrafiłeś jedynie obwalać nią szwędające się po Twojej norze karaluchy i szczury
- Dlatego zająłbym się basem. Będę ciął dukane, jednostajne linie, podgłośnię go tak by całość wprowadzała niby hipnotyczno-psycholski nastrój.
- A wiesz, w takim razie przyszedł mi do głowy pomysł. W piwnicy mam rozstrojonego Gibola SG. Nie będę go stroił by zdawało się, że gramy muzykę z głębią, może przykryje to mój brak umiejętności. Czasem wytnę jeszcze jakieś solo na kilku dźwiękach, by zaćpana publika miała lepszą zabawę.
- No dobra, ale to wycia mnie nie zmusisz. Ciebie zresztą też raczej nikt nie ma ochoty słuchać.
- Nie szkodzi, pamiętasz tego typa, którego poznaliśmy na ostatnim show Pizdolców? Curtis, czy jakoś tak... Pisze całkiem posrane wiersze. Myślę, że moglibyśmy dać go na front, może uciągnąłby tę degrengoladę. Perkusista się znajdzie, byleby nie nadużywał talerzy
- A jak się nazwiemy?
- Warsaw? Nieee, ten Bowie to umalowany przychlast, gra plastikowy glam, w życiu nie chcę by nasza superdołująca muza była z tym kojarzona.
- Wiem! Joy Division. Bo wiesz, to tak fajnie, tutaj Joy (radość) a ogólnie nasza muzyka jest Sad (smutek), niby tak się już nazywały nazi burdele, ale to w pytę nazwa dla naszej muzy, na pewno zatrzęsiemy undergroundem i tą całą znudzoną dzieciarnią jakiej mnóstwo w Manchesterze
Trochę zmodyfikowana i naciągana historia powstania pewnego zespołu będącego filarem post punk, ale dobrze oddaje to, czym jest ten gatunek. |
Tak, ale nie. Szczególnie udowadniasz tu elementarny brak znajomości choćby The Pop Group i Gang of Four, które nijak do JD się mają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Devadip
Wafel
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:40, 03 Luty 2019 Temat postu: |
|
Bauhaus? Pere Ubu? Wire? Talking Heads?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|